Planeta małp - Co nas cieszy
mBiko - 16 Maj 2010, 14:25
"Kubryk" za mną. Wyszalałem się, wyśpiewałem, spotkałem ze znajomymi, pogadałem, a nawet co nieco spożyłem w przesympatycznym towarzystwie. Jednak najbardziej ucieszył mnie fakt, że największe dinozaury, takie jak "Cztery refy" i "Mechanicy szanty", pomimo swoich lat pozostają w znakomitej kondycji artystycznej.
nureczka - 16 Maj 2010, 19:02
Przyszedł mail, na który bardzo czekałam. I było tam to, czego się spodziewałam
chochol - 16 Maj 2010, 21:04
nureczka, informacja o wielomilionowej wygranej?
nureczka - 16 Maj 2010, 22:00
chochol, prawie
merula - 16 Maj 2010, 22:18
fajny dzień urodzin syneczka, miłe śniadanko, kino, wizyta znajomych, dobry obiad, kilka godzin spędzonych na grach planszowych, trochę ciacha...
i przede wszystkim zadowolenie najważniejszej dziś osoby z tego wszystkiego
Lynx - 16 Maj 2010, 22:49
Bardzo udana wizyta Juniora u Taty.
W Ikei wydałam trochę kaski, ale wszystko to inwestycja, w końcu musze mieć pościel dla gości i inne drobiazgi. Każda złotówka wydana dzisiaj mnie cieszy, bo kupiłam to co zaplanowałam i do tego ciut taniej niż się spodziewałam.
Ellaine - 17 Maj 2010, 08:56
Ponieważ dzisiaj zaczynają się Juwenalia na UŚ, to odwołano zajęcia między 12 a 16stą. Ugadaliśmy się z naszym prowadzącym, że nie ma sensu przychodzić na godzinę, więc zgodził się przesunąć zajęcia. A to oznacza, że dzisiaj nie muszę wychodzić na ten (...) deszcz, co bardzo mnie cieszy.
Lynx - 17 Maj 2010, 16:47
Dostałam 3 kg świeżej flądry - prosto z kutra Będzie pycha kolacja
Witchma - 17 Maj 2010, 16:54
Lynx, jesteś POTWOREM JA TEŻ KCEM!!!!!!!!
robert70r. - 17 Maj 2010, 17:42
No, robota na dziś zrobiona. Ja fląderkę miałem wczoraj. Pychotka, ale nie wiem, czy była prosto z kutra, chyba nie...
Kai - 17 Maj 2010, 18:08
Witchma, jedziemy? Ogonek zostawimy JEDEN!
Cieszę się, że nikt na razie ode mnie nic nie chce - jakoś nie mam weny.
Witchma - 17 Maj 2010, 18:09
Kai, w zasadzie te bezwstydne przechwałki można by uznać za zaproszenie
Kai - 17 Maj 2010, 18:12
A przynajmniej za propozycję nie do odrzucenia
Ellaine - 17 Maj 2010, 20:47
W czwartek - jeśli nas nie zaleje dokumentnie - wsiadam w pociąg i jadę do Gdańska, wielce mnie ta perspektywa cieszy i nikt i nic nie jest w stanie mnie od tego odciągnąć!
A poza tym dostałam w prezencie bon do empiku, cóż, już czuję, że do mojej biblioteczki trafią jakieś trzy książki... nie wiem jakie, ale na pewno fajne.
Lynx - 17 Maj 2010, 22:02
Ellaine, to co? Mam organizowac rybkę na Twoją cześć? Z Gdańska do mnie rzut beretem
Witchma, Kai, oczywiście, że możecie uznac to za zaproszenie Mam jeszcze 6 rybek...
Edyta: wielka litera
Matrim - 18 Maj 2010, 12:28
A mnie cieszy, że mój pies odchorował swoje i znów jest głupi
Ellaine - 18 Maj 2010, 12:50
Lynx napisał/a | Ellaine, to co? Mam organizowac rybkę na Twoją cześć? Z Gdańska do mnie rzut beretem ;) |
W sumie nie wiem, Lynx. Będę tylko dwa dni w Gdańsku, więc nie wiem czy udałoby się choćby na ten rzut beretem. Ale jeśli przyjadę kiedyś na dłużej to dam znać ;)
robert70r. - 18 Maj 2010, 15:11
Matrim, czyli jak był chory, to był... mądry?
Kai - 18 Maj 2010, 15:39
Powiedzmy, stateczny
A ja się cieszę, bo "pajonki" przyszły
Martva - 18 Maj 2010, 15:43
Jak Ty się cieszysz, to ja też
Kai - 18 Maj 2010, 15:53
Martva, no masz jeszcze jak!
Matrim - 18 Maj 2010, 16:30
Bob1970r, nie no, jak był chory, to był zgaszony. Tak bardzo bardzo. A teraz mu wraca humor, głupkowi
ketyow - 18 Maj 2010, 18:26
Cieszy mnie, że facet wyczytał dziś tuż przed kolejnym morderczym kołem (na które nie uczyłem się w dodatku) nazwiska 4 osób spośród 53 i powiedział "ci panowie zasłużyli na wolne, do widzenia".
Zastanawiałem się czy zaliczyłem dwa poprzednie koła - teraz to już jasne
Kai - 18 Maj 2010, 19:14
Matrim, może to głupio zabrzmi, ale mam to w stosunku i do dziecka, i do zwierzaka.
Dolegliwość zdiagnozowana, leki podawane - a patrzenie, jak toto dochodzi do zdrowia - najpiękniejsza sprawa na świecie!
merula - 18 Maj 2010, 20:12
lektorka kursu angielskiego na który uczęszczam powiedziała mi dziś " you are a good speaker". wow... poprawiło mi to humor, bo wcale tak nie uważam.
Witchma - 18 Maj 2010, 20:15
merula, no to fajnie, że jesteś grzecznym głośnikiem
merula - 18 Maj 2010, 20:20
Witchma, mówił Ci ktoś, że złośliwe z Ciebie bydlątko?
Witchma - 18 Maj 2010, 20:24
W życiu Romana!
merula - 18 Maj 2010, 20:45
a powinien.... tak kilka razy dziennie
Kruk Siwy - 18 Maj 2010, 22:16
Co dwie minuty i to głośno. A co minutę że wredne.
|
|
|