dalambert - 1 Lutego 2009, 12:28 Martva, hej , hej , słoneczko quiz wygrałeś !! Pytanko prosimy 
corpse bride - 1 Lutego 2009, 13:09
zgadzam się z godzillą, nie widziałam tam takich rozmiarów. a 70 występuje w 2 wersjach: A i B, więc nie mogę tam znaleźć niczego dla siebie. ostatnio niektóre modele mają zachęcającą meteczkę "dostępne także w rozmiarze D" - ale to D dostępne jest tylko od bodajże 75. szkoda, bo to bardzo ładne staniki są. Martva - 1 Lutego 2009, 13:15
Śmiać mi się chce, jak coś takiego widzę. Teraz śmiać, jak miałam pustą szufladę to łapałam frustra.
Bo oni się chyba opierają na 75 i 80, z tego co mi się udało zauważyć.
Ładne, tylko co z tego?  Z kimś rozmawiałam w piątek a propos kupowania staników na Allegro i e-bayu. Ów ktoś wyraził subtelne zdziwienie, że na Allegro, jak sklepów z bielizną masa jest i wybór niesamowity... Taaaaak.
Kasiek - 1 Lutego 2009, 14:19 Wczoraj przyszli znajomi do mnie i Marcina. I nagle, kobieta lat trzydzieści kilka, która twierdzi, ze ma mały biust i nosi 75B albo 80B i kupuje na oko dowiaduje się, że ma 65E brytyjskie i cieszy się jak dziecko, że ma "takie fajne cycki"  Kolejna nawrócona. Będzie z kim kupować staniki. 
Normalnie dumna byłam z Marcina, jak to on jej tłumaczył co i jak 
Martva - 1 Lutego 2009, 15:06
Fajnie że jest otwarta na pewne sprawy, a nie mówi że niemożliwe. I nie przesadzajcie z zakupami, 65E upakowane do 80B za parę miesięcy pewnie stanie się 65FF (oby nie 60GG, bo staniki w G+ są dość... mało fajne). Mnie martvią strasznie takie wypowiedzi jak ta. Nie wiem co napisać. Smutno mi. Godzilla - 1 Lutego 2009, 15:54
... jak pijany na płocie... Ciekawe czy to dlatego, że uważają że Polki mają takie rozmiary, czy dlatego że Polki przeciętnie kupują takie rozmiary i oni się do tego dostosowali. Martva - 1 Lutego 2009, 15:58 Polki kupują takie rozmiary. Najczęściej kupowanym rozmiarem jest chyba 75B, noszony przez szczupłe i średniobiuściaste dziewczyny, które powinny nosić raczej 65G (polskie G). Bo raz - stereotypy, dwa - firmy wprowadzające klientki w błąd i wciskające je w niewłaściwe rozmiary, trzy - słaby dostęp do dobrych staników i informacji o nich. shenra - 1 Lutego 2009, 16:04 Martva, przerażasz mnie  , a mnie się zawsze wydawało, że stanik to stanik, a nie podwaliny teorii społecznych
Adanedhel - 1 Lutego 2009, 16:06 shenra, teoria staników Martvej jest co najmniej równie ważna jak swego czasu heglizm
Martva - 1 Lutego 2009, 16:16 shenra, owszem, uważam że staniki są cholernie ważne. Dlatego że dla większości kobiet ich piersi są ważne, a niewłaściwy stanik ma wpływ na ich postrzeganie (naprawdę masa kobiet ma kompleksy na punkcie swojego biustu i uważają że coś z nim nie tak, bo nie mogą kupić nic wygodnego i dobrze leżącego). I już pal sześć postrzeganie, ale drastycznie zły biustonosz poza niespełnianiem swojej podstawowej funkcji potrafi trwale okaleczyć. Adanedhel, na czym polega moja teoria staników?
Adanedhel - 1 Lutego 2009, 16:19 Jak teorie Hegla obejmuje wszystko, jest trudna do podważenia, i może prowadzić do rewolucji
shenra - 1 Lutego 2009, 16:23 Rewolucja na skalę światową ze sztandarem staników wyzwolonych? Wow.
Adanedhel - 1 Lutego 2009, 16:25 Staniki na maszt! i te sprawy
Krasnola - 1 Lutego 2009, 16:46
Wiem :/ Mam jeden w szafie ;/
Ja tak miałam, dopóki Sheila mnie nie uświadomiła
Martva - 1 Lutego 2009, 16:49 Nie zapominajmy też o zwykłym, paskudnym i przyziemnym egoizmie - im więcej będzie uświadomionych kobiet pytających o swoje rozmiary w sklepach i lobbujących u producentów, tym większą będę miała szansę na kupienie czegoś ładnego i pasującego na mój sredni przecież biust w dowolnym sklepie. Jak teraz wrzucam w wyszukiwarkę sieciowych sklepów 70F, to pokazuje mi naprawdę dużo więcej modeli niż jeszcze rok temu (no dobra, Kinga trochę oszukuje). 65I wprawdzie jeśli jest w ogóle, to tylko w postaci dwóch średnio udanych modeli Mileny, ale jest. Jeszcze żeby M&S zaczął sprowadzać do Polski całą swoją rozmiarówkę (i otworzył sklep w Krakowie), to już w ogóle byłabym przeszczęśliwa, w linii Ceriso są takie cuda, że mrrr 
Krasnola - 1 Lutego 2009, 20:46
M&S i jeszcze ten... no... cholera, nazwy zapomniałam, w Starym Browarze mają sklep ;/ Ale i tak jest nieźle u nich. "Nawet" E mają. Martva - 1 Lutego 2009, 20:49 Odwiedziłam kiedyś M&S w Warszawie, żadnych 65 a największa miska to DD, przy dużym obwodzie rzecz jasna. Kurde, a na e-bay się roi od ichniejszych 30G, taaaaakich ślicznych czasem że jej... 
Agata - 2 Lutego 2009, 11:05 M&S w Polsce kwiczy i rzęzi i ja się na nich obraziłam, bo skoro mają (widziałam!) to czemu Polkom nie dają, hę?! Że niby dlaczego? Całkiem tego nie rozumiem. Więc chodzę tylko na dział męski po skarpetki, bo mają prawdziwie bawełniane za przyzwoity pieniądz. O! Martva - 2 Lutego 2009, 11:19
Z tego co wiem, to w sklepie mówią 'nie, bo nie', a firma jako taka nie wiem co mówi, pewnie że polscy przedstawiciele nie zamawiają. Niby coś wspominali że może zaczną wysyłać do Polski ze swojego angielskiego sklepu sieciowego, ale...
Dostałam ostatnio na Mikołaja skarpetki. Powiedziałam że mogą być jakiekolwiek, byle czarne i 100%bawełniane. Kolor się zgadza, ale tej bawełny mają chyba 70%, nie wiem czy bawełna stała się zbyt deficytowym towarem żeby z niej szyć skarpetki? A w ogóle to testuję mój nowy aparat i nadal nie umiem zrobić tak żeby te foty były ostre. Zbliżenie jest super, ale ostrość się rozjeżdża. Kijowo. 
Krasnola - 3 Lutego 2009, 12:22 A mi się przypomniała nazwa firmy - La Senza!
Martva - 3 Lutego 2009, 12:34 A, La Senza. Małomiskowa jest strasznie i czasem wąska, więc nie tak źle. Mam chyba 5 sztuk
W ogóle to zua jestem, wkurzona strasznymi cenami na Allegro zrobiłam sobie konto ebayowe i paypalowe i co? I nic ciekawego nie ma, phifoch. A jeszcze parę dni temu widziałam ze 3 albo 4 modele które byłam skłonna kupić... Kasiek - 3 Lutego 2009, 17:09 La Senza... wybałuszone oczy ekspedientek i pamiętna sesja w za małym "za duzy na panią będzie" zielonym staniku niemal rok temu, którą wrzuciłam na bloga. Martva - 3 Lutego 2009, 18:16 Bo to jest kanadyjska firma, i tylko na rynek brytyjski wypuszczają względnie rozsądne rozmiary, 32F byś mogła spróbować. Ładne wzornictwo mają. A właściwie, jaki to był rozmiar, bo nie pamiętam (rozmiaru, bo zdjęcie tak)? Bellatrix - 3 Lutego 2009, 19:46 a ja tak z innej beczki, bo nurtuje mnie to od jakiegos czasu, Martva ten avik to Twoje real foto?
mad - 3 Lutego 2009, 20:38 A Twój avik?
Ja sądzę, że to nie jest real foto. Dunadan - 3 Lutego 2009, 20:43 Nie czyta się postów wstecz  nie ładnie, nie ładnie... 
Bellatrix - 3 Lutego 2009, 22:53 moj to rysowany jest, ale Martva to odkad pamietam miala w avikach zdjecia swoje stad ciekawosc. No i wybaczcie ale widok postow na ponad 280 stronach troche mnie przeraza jesli chodzi o czytanie wszystkiego wstecz:P
Martva - 4 Lutego 2009, 10:28
Nie potwierdzam, nie zaprzeczam. 
A co? Sorry, Marcinowi Przybyłkowi nie dałam telefonu, Tobie też nie mogę
Ale zauważ że tego avika mam od niedawna, trudno żebym o nim wspominała na pierwszej stronie
Na przykład: to, to i to?
Ale jako że Adashi oświadczył że ja bez forum to jak Doda bez tabloidów, powinnam teraz powiedzieć coś tabloidowego, tak? Więc: jeśli ktoś ma okazję mnie oglądać w takim... stroju, to zajmuje się na ogół innymi rzeczami niż fotografia portretowa.
Kasiek - 4 Lutego 2009, 11:33
70D ale jakieś strasznie małe... Adanedhel - 4 Lutego 2009, 12:30
To oczywiste. Musi się też zająć wiązaniem 
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
