Planeta małp - Co nas cieszy
Kai - 9 Maj 2010, 11:15
Cudowne uczucie po tym masażu. Mogą mnie rozstrzelać, ale w poniedziałek idę sobie siłownię załatwiać. Już zapomniałam, jak bosko jest mieć ciężko zapracowane zakwasy...
Ozzborn - 9 Maj 2010, 15:08
Wczorajszy 3 godzinny koncert Kultu z mnóstwem rzadko granych numerów i genialne afterparty u kumpla do 5 rano + brak kaca dzisiaj i pycha obiadek. Jeszcze kawka i trzeba bedzie sięzmierzyć z naukową rzeczywistością.
merula - 9 Maj 2010, 16:41
zapomniałam napisać wcześniej. piękny koziołek od Pucka bardzo mnie raduje.
ihan - 9 Maj 2010, 20:53
Cieszy mnie, że festyn i kadryla wszyscy przeżyli. Śmierdziel był bardzo Śmierdzielowy, w pięknych lokach uzyskanych za pomocą papilotów, oprócz jednego momentu, gdy uznał, że on to p... i idzie do domu był prawie grzeczny i dziewczyna, która na nim jeździła dzielnie sobie radziła. A był to stary dobry Śmierdziel, na oprowadzanki przyszło dziecko z mamą i domagało się jazdy na tym: "białym, diabelskim koniu". Eh, ludzie jeszcze jego najlepszych numerów nie widzieli. Jestem z niego bardzo, bardzo dumna.
czamataja - 9 Maj 2010, 21:19
Cieszy mnie brak wyrzutów sumienia. Ogromnie
Chal-Chenet - 9 Maj 2010, 21:29
Nas by ucieszyły obiecane foty.
czamataja - 9 Maj 2010, 21:32
Nie mogę w to uwierzyć
Chal-Chenet - 9 Maj 2010, 21:40
Mów jak Mulder: "I want to believe!".
czamataja - 9 Maj 2010, 22:26
Yes, I can!
Taaak, cieszę się
Martva - 9 Maj 2010, 22:34
Cieszy mnie keili z którego właśnie wróciłam. Nie zabiłam się w kiecce do ziemi, nikt na nią nie nadepnął, potańczyłam trochę nawet i tylko w jednym tańcu się gubiłam, ale nie byłam jedyna. Podłoga w dolnej Rotundzie - chyba że to moje baletki - jest piekielnie śliska, i podejrzewam że jutro będę miała zakwasy że hoho, no i chuk
ketyow - 10 Maj 2010, 01:53
Ojciec nie wiedział nic o biletach, ma mi jutro załatwić. Cieszy mnie niesamowicie wobec tego, że jeszcze w tym miesiącu, wezmę udział w takim oto wydarzeniu: http://www.youtube.com/wa...feature=related
Kai - 10 Maj 2010, 07:48
ketyow, super wiadomość!!! Ale Ci zazdroszczę, ale wtedy będę z Valhallą, tylko nie wiem, czy we Wrocku, czy w Katowicach
Mam super humor, ciekawe, kiedy mi go ktoś sp...*beep*
Lynx - 10 Maj 2010, 08:16
Wczorajszy dzień, to jak przebiegał, jak Junior przesiedział samodzielnie w ławce połowę mszy pierwszokomunijnej;
atmosfera w jakiej przebiegło przyjęcie w domu;
kwiaty jakie dostałam z okazji urodzin ( fiołki i storczyk ).
Uczucie spokoju i szczęścia, które jest we mnie.
Witchma - 10 Maj 2010, 08:21
Lynx,
Kai - 10 Maj 2010, 08:37
Lynx, super, bardzo się cieszę
Witchma - 10 Maj 2010, 10:17
Pratchettowska przesyłka właśnie dotarła Żeby zamówienia składane w Polsce miały takie tempo...
Lynx - 10 Maj 2010, 10:36
Niespodziewany zastrzyk gotówki- dodatek do zasiłku rodzinnego. Woow
Hubert - 10 Maj 2010, 14:27
Junior ustawił sobie w komórce Seek And Destroy Mety jako dzwonek. Jestem z niego dumny
Kai - 10 Maj 2010, 14:36
Też bym była, ale niestety, ma jakiś death metal
Chal-Chenet - 10 Maj 2010, 14:40
Nie lubisz death metalu?
hrabek - 10 Maj 2010, 14:57
Ja ustawiłem wczoraj atak ludzi szeryfa ze słynnego serialu o Robin Hoodzie na wszystkich i fikcyjną kapelę Karolaka: Dirty Track - bez sensu na żonę. Tylko bez podtekstów; po prostu podoba mi się początek utworu.
Martva - 10 Maj 2010, 15:00
Mam genialnego Tatę
Ellaine - 10 Maj 2010, 17:05
Pierwsza wiosenna burza nad Katowicami, 'urra!
Czuję się świetnie :))
Godzilla - 10 Maj 2010, 17:46
Burza nad Tarchominem! A jak pachnie powietrze!
merula - 10 Maj 2010, 18:06
Martva, a jak się objawia ta genialność?
Kruk Siwy - 10 Maj 2010, 18:14
Wytrzymuje z nią. Już tyle lat.
merula - 10 Maj 2010, 18:16
to tylko objaw anielskiej cierpliwości i wyrozumiałości.
Kruk Siwy - 10 Maj 2010, 18:18
Genialnej cierpliwości. Ale i tak myślę, że Genialnemu Tacie parę razy Nagant się zaciął.
Agi - 10 Maj 2010, 20:07
merula, Kruk Siwy, cieszy Was dokuczanie Martvej?
Kruk Siwy - 10 Maj 2010, 20:44
Nie. Bo też jej nie dokuczamy.
|
|
|