To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Tęczowa debata

hrabek - 30 Kwietnia 2008, 13:21

Nie, nie zaskoczyles. Ale do tej pory nie dyskutowales ze mna ;)
W dalszym ciagu uwazam, ze twoje generalizowanie na jednym tylko przykladzie nie dosc, ze jest bez sensu, to w dodatku jest brzydka manipulacja, ale co tam, nie bedziemy sie klocic. Przeciez my sie kochamy :twisted:

merula - 30 Kwietnia 2008, 13:22

Rafał, a jakby wiekszosć tłukła zonę, to to też byłaby norma i nie widziałbyś w tym nic zdrożnego? Strasznie nie lubię argumentu, ze skoro większosć tak robi, to tak jestdobrze i normalnie. Choćby dlatego, że zamyka to drogę do rozwoju i zmian na lepsze.

Idąc tą drogą, dalej nie mogłabym zagłosowac i musiałąbym pytac męża o zgodę na dysponowanie swoimi dobrami, nie mówiąc juz o tym, ze nie miałabym prawa do dziedziczenia, nieruchomości w szczególności. Tak trochę oftopicznie.

dzejes - 30 Kwietnia 2008, 13:22

hrabek napisał/a
Przeciez my sie kochamy :twisted:


Tylko opresyjny System nie pozwala nam żyć jak chcemy! :mrgreen:

hrabek - 30 Kwietnia 2008, 13:31

merula napisał/a
Rafał, a jakby wiekszosć tłukła zonę, to to też byłaby norma i nie widziałbyś w tym nic zdrożnego? Strasznie nie lubię argumentu, ze skoro większosć tak robi, to tak jestdobrze i normalnie. Choćby dlatego, że zamyka to drogę do rozwoju i zmian na lepsze.


Jesli wiekszosc tlucze zone i wiekszosc nie widzi w tym zadnego problemu, to tak: nie ma w tym nic zdroznego. To spoleczenstwo ustala normy moralne i skoro wiekszosc na to przyzwala, to nie ma w tym nic zlego.

dzejes: tak, tak wlasnie!

Rafał - 30 Kwietnia 2008, 13:31

merula, a co to jest norma?
merula - 30 Kwietnia 2008, 13:49

A ja się na taką "normę" nie godzę. Chyba zostałam skrzywiona i na takie spojrzenie na normę nie chce dac zgody. Społeczeństwo zresztą można zmienić, właśnie przez uswiadamianie, ze nie wszystko robione " bo inni też tak zawsze robili" jest w porządku.
Rafał - 30 Kwietnia 2008, 13:53

Ale to nie to samo, zobacz na historę: normą w Sparcie było mordowanie ułomnych noworodków. Oczywiście budzi to zgrozę, ale w tamtym miejscu, w tamtych czasach była to norma. Dlaczego nie chcesz się godzić na taką definicję normy? Przecież jeśli coś jest normą, nie znaczy, że trzeba się z tym zgadzać, bywa, że trzeba walczyć aby coś norma być przestało, prawda?
hrabek - 30 Kwietnia 2008, 13:54

merula: W spoleczenstwie kanibali jedzenie ludzi jest norma. U nas nie, tym sie roznimy. Ale dla nich to normalne i przyjezdzajac do nas byliby bardzo zdziwieni, ze zamiast jesc ludzi to ich chowamy lub kremujemy.
Wiekszosc wyznacza norme, na szczescie u nas wiekszosc jest przeciwko biciu zon. Ale poniewaz w teorii mamy spoleczenstwo demokratyczne, to jesli kiedys wiekszosci cos by sie odwidzialo i zechcialaby usankcjonowania bicia mezow (zeby juz te biedne zony w spokoju zostawic) i zostaloby to zapisane w ustawie czy konstytucji, to musialabys sie na to zgodzic, albo wyjechac z kraju. Albo zostac i demonstrowac, ale to nie zawsze przynosi skutek.

EDIT: wczoraj bylem szybszy od Mirii, dzisiaj Rafal nie daje mi szans ;)

joe_cool - 30 Kwietnia 2008, 14:49

Rafał napisał/a
norma to jest to co robi większość, prawdaż?

nie zgadzam się z tym. no bo jak, jeśli większość kobiet rodzi chłopców, to urodzenie dziewczynki jest nienormalne? albo jak większość uprawia seks w pozycji "misjonarskiej", to "na jeźdźca" już nie jest normalnie?

hrabek - 30 Kwietnia 2008, 15:05

to co robi wiekszosc to jedna rzecz, ale to co toleruje wiekszosc to co innego. Nie mowimy o wyzszosci swiat bozego narodzenia nad wielkanoca tylko o przyjetych zasadach - nie zabijaj, nie kradnij, nie badz gejem. Jako spoleczenstwo na te zasady sie zgodzilismy. Z ostatnim punktem niekoniecznie, stad te dyskusje. O pozycjach misjonarskich czy rodzeniu chlopcow nikt nie dyskutuje w sensie, ze nikt sie nie spiera, wiec chyba problemu nie ma.
NURS - 30 Kwietnia 2008, 17:09

Jest problem, żyjemy problemami zastepczymi, geje to geje tamto, a prawda jest taka, ze tradycyjnie brane społeczeństwa są coraz bardziej chore. Josef Fritzl to czubek góry lodowej, o której ludzie mówią w tamtych rejonach od lat. W bawarii rodziny rozmnażające się we własnym kręgu nie są ponoć taką rzadkością.
Martva - 30 Kwietnia 2008, 17:49

Eeeej, właśnie chciałam go podać jako przykład tego że wszyscy hetero są świrnięci...
NURS - 30 Kwietnia 2008, 17:53

byłem pierwszy :-)
Aczkolwiek, zważywszy na okropieństwo tego, co zrobił, wolałbym nie być.

to kolejny przypadek z ciągu - niedawno była sprawa dziewczynki przetrzymywanej ileś lat, wcześniej w Belgii Mark Dutrux, czy jak mu tam, rodzeństwo z Lipska, które walczyło przed sądem o uznanie kazirodztwa, kanibal, który dał ogłoszenie w necie, szukając obiadu, kiszenie własnych dzieci w beczkach po kapuście...
Żyjemy w społeczeństwach, o których prawdy nie znamy, albo nie chcemy znać. Małżeństwa homosiów są takim małym miki w porównaniu do skali zboczeń, jakie funkcjonują gdzieś podskórnie. Idę o zakład, ze takich Fritzlów są dziesiątki, jeśli nie setki.

Martva - 30 Kwietnia 2008, 18:03

Pewnie masz rację... niestety :(
NURS - 30 Kwietnia 2008, 18:06

Wyobrażasz sobie, zeby ktoś mógł tak rozbudować piwnice domu, i nikt tego nie zauważył, zwłaszcza w takiej miejscowości, w której wszyscy wszystko widzą? Trzeba kupowac tony żarcia więcej, rzeczy, ubrania. Z ta adopcją dzieci też ciekawa sprawa, żeby adoptować, potrzebna jest też druga strona.
Taclem - 30 Kwietnia 2008, 18:13

Jeśli chodzi o Austrię, to ten koleś jakoś bardzo mocno wpisuje się w to o czym pisze Jelinek. Zakłamanie mieszczańskiego społeczeństwa, jego podłości, okrócieństwa i zło (bo jak to inaczej nazwać) wychodzą na jaw tylko czasem.
NURS - 30 Kwietnia 2008, 18:20

ja bym to nazwał okrucieństwem :-)
A problem istnieje, kazirodztwo w tamtych rejonach jest ponoć dość częste. koledzy, którzy pracowali w bawarii opowiadali przy piwie historie od których cierpnie skóra na plecach. A Austriacy to w sumie to samo plemie.

Fidel-F2 - 30 Kwietnia 2008, 19:14

uznajmy homoseksualizm za normę to i tym innym bedzie łatwiej,
skoro nie ma niczego zdrożnego w kontaktach seksualnych osobników tej samej płci to dlaczego ma być coś nie tak z podobnym związkiem ojca i córki? ja nie widzę różnicy
a do kontaktów z owieczką też już niedaleko, no bo przecież mozna taką owieczkę zabić i zjeść, to czemu nie można jej bzyknąć? to chyba mniejszy kaliber 'przestępstwa'

mad - 30 Kwietnia 2008, 19:24

O kurcze, pojechałeś Fidelu. Ciarki mi przeszły po plecach...

EDIT: Dobrze, że przynajmniej na szorty zagłosowałeś :wink:

Taclem - 30 Kwietnia 2008, 19:33

Fidel-F2 napisał/a
uznajmy homoseksualizm za normę to i tym innym bedzie łatwiej (...)


Jako miłośnik literatury grozy proponuję zacząć lobbować na korzyść nekrofili. Ci przynajmniej nie robią nikomu krzywdy...

mad - 30 Kwietnia 2008, 19:35

Jako miłośnik death metalu podam tylko tytuł jednej z "piosenek" zespołu Cannibal Corpse: Necrophedophilia :mrgreen:
Fidel-F2 - 30 Kwietnia 2008, 19:35

tez jakaś myśl, zabawna momentami
Martva - 30 Kwietnia 2008, 19:51

Taclem napisał/a
Ci przynajmniej nie robią nikomu krzywdy...


Ej, mów za siebie, co?

Fidel-F2 - 30 Kwietnia 2008, 19:58

Martva, uważasz seks za robienie Ci krzywdy? Hmmm..., ciekawa sprawa.
NURS - 30 Kwietnia 2008, 20:03

Fidel-F2 napisał/a
uznajmy homoseksualizm za normę to i tym innym bedzie łatwiej,
skoro nie ma niczego zdrożnego w kontaktach seksualnych osobników tej samej płci to dlaczego ma być coś nie tak z podobnym związkiem ojca i córki? ja nie widzę różnicy
a do kontaktów z owieczką też już niedaleko, no bo przecież mozna taką owieczkę zabić i zjeść, to czemu nie można jej bzyknąć? to chyba mniejszy kaliber 'przestępstwa'


Fidel, czasami warto się zastanowić, zanim się walnie taki tekst.
Jest róznica
Mniej więcej taka, jak uderzyć kogoś gąsienicą (takim robalem) a rozjechać gąsienicą czołgu.
Homoseksualiści są dorośli, robią to z własnej woli i niewiele można zmienić, prócz uregulowań prawnych. Natomiast współżycie z własną córką mającą lat jedenaście i trzymaną w piwnicy niewiele ma wspólnego z jakąkolwiek własną wolą dziecka. I to jest różnica. Między zachowaniami seksualnymi dorosłych a wymuszaniem ich na osobach bezbronnych.

Martva - 30 Kwietnia 2008, 20:08

Fidel-F2 napisał/a
Martva, uważasz seks za robienie Ci krzywdy?


A znasz jakiegoś nekrofila który pyta tę drugą stronę o zdanie, zanim zacznie? :roll:

NURS napisał/a
Między zachowaniami seksualnymi dorosłych a wymuszaniem ich na osobach bezbronnych.


Niektórzy chyba nie do końca są w stanie zrozumieć tę subtelną różnicę :roll: :|

Fidel-F2 - 30 Kwietnia 2008, 20:11

NURS, powiedz gdzie ja pisałem o jedenastoletniej córce? Może ona ma piętnaście lat, albo osiemnaście?
Uzupełniając, dwudziestoletnia para bliźniaków tez może zapragnąć zostać małżeństwem. Czemu stawać dwojgu dorosłych ludzi na przeszkodzie?

Fidel-F2 - 30 Kwietnia 2008, 20:13

Martva napisał/a
A znasz jakiegoś nekrofila który pyta tę drugą stronę o zdanie, zanim zacznie?
a Ty znasz takiego co nie pyta?

Martva napisał/a

NURS napisał/a:
Między zachowaniami seksualnymi dorosłych a wymuszaniem ich na osobach bezbronnych.


Niektórzy chyba nie do końca są w stanie zrozumieć tę subtelną różnicę
czego konkretnie nie rozumiesz?
NURS - 30 Kwietnia 2008, 20:20

Fidel-F2 napisał/a
NURS, powiedz gdzie ja pisałem o jedenastoletniej córce? Może ona ma piętnaście lat, albo osiemnaście?
Uzupełniając, dwudziestoletnia para bliźniaków tez może zapragnąć zostać małżeństwem. Czemu stawać dwojgu dorosłych ludzi na przeszkodzie?


no to niech ma dziewięć, skoro nie sprecyzowałeś. to wszkaże córka, nieprawdaż? Pisałeś o relacjach ojciec/córka.
A teraz kwestia druga - bo to prowadzi do skaz genetycznych. do produkowania dzieci, które będą kalekami. do degeneracji gatunku. w konsekwencji.

Fidel-F2 - 30 Kwietnia 2008, 20:26

NURS napisał/a
no to niech ma dziewięć,
rozumiem, że popierasz homoseksualne związki dziewięciolatków. Niestety nie moge się z Tobą zgodzić i to z dwóch powodów.
NURS napisał/a
A teraz kwestia druga - bo to prowadzi do skaz genetycznych. do produkowania dzieci, które będą kalekami. do degeneracji gatunku. w konsekwencji.

a moze oni nie zamierzaja mieć dzieci? przeciez nie ma obowiązku

dobrze, że związki homo nie prowadzą do degeneracji

NURS, przemyśl chwilę swoje poglady a popierającą je argumentację dwa razy.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group