To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Przez łąki, przez pola...

Martva - 1 Lipca 2012, 22:28

dzejes, gratulacje :D
joe_cool - 1 Lipca 2012, 22:32

ihan napisał/a
No, no, no.

Aha, czy jestem jedyną osobą na forum, która nie zna danych osobowych dzejesa i jedynie domyślam się, że nie wysłał na konkurs dzieła pod pseudonimem Anna Głomb na przykład?

ihan, w ramach podpowiedzi powiem, że nick dzejesa ma coś wspólnego z jego inicjałami ;)

ihan - 1 Lipca 2012, 22:45

Dzięki za podpowiedź.
joe_cool - 1 Lipca 2012, 23:15

Hm, spojrzałam właśnie i dwóch autorów pasuje. W ramach podpowiedzi - dzejes to ten drugi ;)
dzejes - 2 Lipca 2012, 00:07

No tak, Jarosław Soja to ja. Tak naprawdę nick forumowy wymyśliłem jakoś tak w okolicach rejestracji na forum. A teraz to ludzie do mnie tak mówią czasem, gdy mnie widzą. Trochę było mi dziwnie na początku, bo jestem Jarek, ale się przyzwyczaiłem.

No i poza tym to[*] właśnie to robię, gdy nie piszę blogów :P

[*] wysyłam teksty na konkursy. Pierwszy (podróż prosto do piekła pociągiem pospiesznym) okazał się zbyt awangardowy, jak na wymogi organizatorów. Z drugim mi poszło lepiej. Choć trochę się obawiam, że coś się zmieni i zostanę z tymi przechwałkami jak pajac.

Fidel-F2 - 12 Lipca 2012, 23:08

zarzuciłeś blog odchudzający czy ja czegoś nie ogarniam?
dzejes - 12 Lipca 2012, 23:10

Zarzuciłem, bo:
- zarzuciłem odchudzanie
- piszę co innego, na co zawsze miałem ochotę, a nigdy odwagi.

Fidel-F2 - 12 Lipca 2012, 23:12

literaturę piękną znaczy

i cieszysz się formą jaką masz

k*rwa potrzebuję przynajmniej doby by to zgrokować

dzejes - 12 Lipca 2012, 23:15

Fidel-F2 napisał/a
literaturę piękną znaczy


C**j tam piękną. Piękna mi się kojarzy ze Słowackim na Giewoncie odprawiającym dziady nad trupem Norwida. Zdecydowanie bardziej wolę angielskie "literary fiction". A nawet bardziej - paraliterature.

Fidel-F2 - 12 Lipca 2012, 23:33

nie wiem czy dla twórcy i artysty tak daleko posunięta skromność pożytki przynosi
dzejes - 13 Lipca 2012, 00:13

To nie skromność.
Fidel-F2 - 13 Lipca 2012, 00:19

a cóż innego?
ihan - 13 Lipca 2012, 00:23

Podpuszczanie komplemenciarzy.
Fidel-F2 - 13 Lipca 2012, 00:25

ot, lubimy się
Zgaga - 13 Lipca 2012, 09:57

dzejes, za to gdzieś mi wcięło link do Twojego "kociego" bloga. Podrzuć, please.
dzejes - 13 Lipca 2012, 15:11

www.kotytrzy.blox.pl

Ale cicho, bo mnie będzie żona męczyć, żebym coś tam pisał :| I sam mam wyrzuty sumienia.

Apel do czytających - potrzebuję kilka osób chętnych do przeczytania krótkiego tekstu (~16k znaków) i podzielenia się na priv uwagami. Mogą być dwa, trzy zdania. Tekst jest już zamknięty, więc nie chodzi mi o łapanki, redagowanie, tylko o podzielenie się wrażeniami czytelniczymi. Gatunek - chyba horror. No i bez napalania się na wielką literaturę, to trzeci tekst powyżej 10k znaków, jaki napisałem w życiu (z czego jeden kilka lat temu). Z drugiej strony - drugi załapał się do antologii Avangardowej ;P: Będę bardzo zobowiązany za pomoc.

ihan - 13 Lipca 2012, 17:29

Jak się nie boisz podeślij na maila. Nie obiecuję, że powstrzymam złośliwe uwagi, lojalnie ostrzegam.
dzejes - 13 Lipca 2012, 18:25

Wieczorem będę rozsyłał.

I w ogóle bardzo mi miło i po raz kolejny dziękuję wszystkim, którzy się zaoferowali.

dzejes - 19 Lipca 2012, 22:44

Joj, już jest!
ihan - 20 Lipca 2012, 23:40

To już do ciebie:"Panie autorze" trzeba będzie się zwracać. Chyba, że preferujesz: "Mistrzu", jak niektórzy :mrgreen:

A w ogóle gratulacje :bravo :bravo

dzejes - 21 Lipca 2012, 00:07

Mistrzuniu. Ewentualnie Księciuniu.
ihan - 21 Lipca 2012, 00:10

Ekhm... Księciuniu Ciemności? Ciemnościjki?
dzejes - 21 Lipca 2012, 00:12

Półmroczku w korytarzyku, w którym żulik ukradł żaróweczkę - najwyżej.
ihan - 21 Lipca 2012, 00:19

Też ładnie. Ale w skrócie mi wychodzi, jak tu dodamy, tam odejmiemy, coś przemnożymy... chwileczka....





























dzejes mi wyszło :mrgreen:

dzejes - 21 Lipca 2012, 00:19

Prowokatorka.
ihan - 21 Lipca 2012, 00:21

Oooo, i już jak autor się zachowujesz ;P:
dzejes - 21 Lipca 2012, 11:43

Masz na myśli Mistrza? :D

No a poza tym - czytać, czytać, bo ciekawy jestem jak mi wyszło pisanie o małych, maltretowanych dziewczynkach (to tak na zachętę).

Fidel-F2 - 22 Lipca 2012, 11:58

Niesmialo sie przypomne a´propos ostatniej wymiany mailowej bo nic nic nie dostalem
dzejes - 22 Lipca 2012, 18:59

A przepraszam, dziś wyślę.

W ramach przeprosin Jezus bokser.

Fidel-F2 - 24 Lipca 2012, 09:58

Przeczytałem Majka i pies. Koncept z uporządkowaniem ruchów Browna bardzo ciekawy, kojarzy mi się z pewnym polskim opowiadaniem z lat '80, nie pamiętam tytułu. Dwóch naukowców stworzyło urządzenie które wyemitowało impuls rozchodzący się we wszechświecie w postaci fali, porządkującej rzeczywistość w kierunku działania idealnego (Silnik Syrenki przestaje rzęzić i zaczyna działać perfekcyjnie, itp.). W porównaniu z Twoją koncepcją rzecz była o jeden poziom przemyślenia słabsza.
Konstrukcyjnie opowiadanie mocno zwarte i zgrabne, brak nienaturalnych zachowań, sztucznych dialogów, trzyma w zainteresowaniu od początku do końca. Czytelnik pozostaje z niezaspokojoną potrzebą dalszej lektury.
Mimo braku nadmiernych opisów, co naturalne przy tym rozmiarze opowiadania, masz talent do budowy tła krótkimi, celnymi uwagami, drobnymi informacjami, itp., nazywanymi przeze mnie 'prozatorskimi didaskaliami'.
Zarzuty mam dwa, drobniejszej natury.
Na początku tachograf 'powstrzymuje' kierowcę przed wzięciem dziecka w ramiona. Taka sytuacja mogłaby mieć miejsce gdyby był już w drodze powrotnej w miarę niedaleko od domu a on przecież jeszcze nie dotarł nawet na miejsce przeznaczenia ładunku. Brzmi to trochę nienaturalnie.
Druga rzecz to ogłuszenie psa jabłkiem. Rzecz całkiem nieprawdopodobna.

Koncepcja ma potencjał. Teraz tylko wymyślić porządną fabułę i pisać powieść.

Podsumowując, na tle literatury prezentowanej w ś.p. SFFiH, umieściłbym to opowiadanie gdzieś na granicy pomiędzy górnymi stanami stanów średnich a dolnymi wysokich.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group