Planeta małp - Co nas cieszy
Gwynhwar - 26 Kwietnia 2010, 10:54
Cieszy mnie niesamowicie fakt, iż uniknęłam zastępstwa z szóstą klasą...
Matrim - 26 Kwietnia 2010, 12:52
The Raiders March cieszy mnie zawsze i niezmiennie.
Kai - 26 Kwietnia 2010, 14:38
Przesyłka do mnie wyszła niedługo skończy się używanie nożyczek kuchennych do innych celów i udawanie, że się pomyliło
robert70r. - 26 Kwietnia 2010, 19:04
Cieszy mnie niezmiernie nadchodząca burza. Lubię burze.
Kai - 26 Kwietnia 2010, 19:14
U nas też jakby pogrzmiewało. Znowu będzie buła z kota pod prześcieradłem
I może wreszcie popada jak należy.
Chal-Chenet - 26 Kwietnia 2010, 19:34
Jaka fajna pogoda się zrobiła. Strasznie pochmurno i pada. To mnie cieszy. Mniej to, że cały dzień do tej pory było upierdliwie gorąco.
robert70r. - 26 Kwietnia 2010, 19:36
Chal-Chenet napisał/a | do tej pory było upierdliwie gorąco. |
No to się teraz trochę wyrówna - bo faktycznie nienormalnie jakoś było.
Ale się fajnie chmurzy. Dobrze, że mam TV4 na kablówce - bo z satelity chyba kaszana będzie. Tak czuję.
hijo - 26 Kwietnia 2010, 20:52
Jutro mam wolne
ketyow - 26 Kwietnia 2010, 20:53
A ja nie mam jutro wykładu z Gestapo.
Ambioryks - 26 Kwietnia 2010, 21:02
ketyow napisał/a | wykładu z Gestapo. |
Tzn. jakiego? Historycznego na temat gestapo, czy jakiegoś innego?
Ja jutro mam wszystkie zajęcia, tylko dzisiaj nie miałem środkowych - szkoda tylko, że nic mi to nie dało, bo i tak musiałem wstać o 5:30.
Cieszy mnie to, że zmieniono trochę rozkład jazdy PKS i teraz mam dodatkowy równo o 7:00 i mogę wstawać o 20 minut później, bo i tak zdążę na zajęcia. Wcześniej miałem o 6:40.
dzejes - 26 Kwietnia 2010, 21:40
Prezenty imieninowe. Książka, którą się już chwaliłem i zestaw kaw. Ależ pachną...
ketyow - 26 Kwietnia 2010, 21:41
Gestapo to ksywa prowadzącego
shenra - 26 Kwietnia 2010, 22:16
Prawie skończyłam.
Kai - 27 Kwietnia 2010, 07:58
Bob1970r napisał/a | bo z satelity chyba kaszana będzie. | przeleciało i nie zdążyło nawet kaszany z Cyfry zrobić. Kot się też nie zdążył przestraszyć.
A cieszę się, bo mi kolejna kula od nogi odpadła. Taka ciężka, na łańcuchu. Oby tak już zostało.
Gwynhwar - 27 Kwietnia 2010, 08:03
Mam pyszną kawę!
Ozzborn - 27 Kwietnia 2010, 10:33
Rachu ciachu i po strachu - wreszcie wysłałem tego PITa, przyjęło, do osiągnięcia pełnego zen brakuje tylko zwrotu podatku na koncie i braku wezwania do US w skrzynce do tego czasu
robert70r. - 27 Kwietnia 2010, 10:49
Kai, Faktycznie: przeleciało (burza) i tyle, ale kablówka i tak sie przydała - bo zaczęło tak lać, że i tak kaszanę miałem. Cieszy mnie, że nie mam aż tyle roboty. Nie muszę nocy zarywać.
Kai - 27 Kwietnia 2010, 10:50
A mnie, że nie muszę po pracy od razu wracać do domu. Jakie to szczęście, bo skończyłoby się tragedią.
Ellaine - 27 Kwietnia 2010, 14:47
Zepsute automaty z batonikami na uczelni. Dlaczego cieszą? Za cenę jednego batonika dostałam dwa. Bo pierwszy spadł niepostrzeżenie, a automat napisał mi: brak towaru, proszę wybrać inny produkt. To wybrałam. Wydało towar, wydało resztę. Sięgam po batonik, a tam dwa. A wydane jak za jeden :D
merula - 27 Kwietnia 2010, 14:54
ucywilizowałam pokoj chłopaków. widać, jaki kolor mają meble i podłoga
Kai - 27 Kwietnia 2010, 15:21
Udało mi się - przynajmniej na razie - ochronić rezerwę finansową na maj.
SithLady - 27 Kwietnia 2010, 17:50
Ja wlasnie przepisuje finalną wersję PITa jutro po pracy podjadę przystanek dalej pod US będę miała z głowy
shenra - 27 Kwietnia 2010, 19:51
Właśnie się dowiedziałam, że będę samojeden w domu na weekend. Z jednej strony dennie być tak wykluczonym z wycieczki, a z drugiej przynajmniej będę mieć ciszę i spokój.
Lichtenstein - 27 Kwietnia 2010, 19:52
Otwieram moją studencką lodówkę, a tam - paczka parówek!
ihan - 27 Kwietnia 2010, 19:53
Sprawdziłeś czy to na pewno twoja lodówka?
shenra - 27 Kwietnia 2010, 19:54
Albo czy to na pewno parówki
ihan - 27 Kwietnia 2010, 19:57
Shenra, fuj!!!
shenra - 27 Kwietnia 2010, 19:59
ihan, przepraszam
Garfa - 27 Kwietnia 2010, 20:44
Majowy wyjazd do Krakowa
shenra - 27 Kwietnia 2010, 22:25
Rundka dookoła Błoń.
|
|
|