Spodenki - Szorty
baranek - 7 Maj 2013, 08:58
Starscreem, profilaktyczne spalenie najbardziej oczywistych skojarzeń owocuje mniej oczywistymi króciakami
Nocturn, dlaczemu zboczylasy? wszak facetamiśmy. wszak mówimy o wielkich, soczystych pomarańczach i nikt nie wspomniał nawet o bananach. Długich, szt... STOP!
LadyBlack - 7 Maj 2013, 09:54
Takiej wiosny rzetelnej, jaką w swym powiecie
Widział Jędrek Wysmółek - nikt nie widział w świecie!
Poprzez okno karczemne łeb w bezmiar wyraził
I o mało się w durną mgłę nie przeobraził!
Lecz umocnił się w karku i nieco przybladłszy,
Łbem pochwiał dla otuchy, i splunął i patrzy...
Jego własna chałupa wraz z babą i sadem
Odwróciła się nagle nieproszonym zadem.
Wieprz-znajomek, nie większy na pozór od snopa,
Biegnie w skradzionych portkach Magdzinego chłopa.
Ryj mu Lilią zakwita! Czar bije od przodu!
I z wołaniem: Gdzie Magda? - pcha się do ogrodu! (...)
Wywróconą na opak do rowu ulicą
Mknie Kachna i płonącą powiewa spódnicą.
Wichrzy się i pokłębia i upałem bucha,
Cała w ogniu i szumie! Pożar - nie dziewucha!
Skry miota wedle woli - nie szuka powodu,
I z szeptem: Moja wina! - dymi się od spodu!
To tak, siłą skojarzenia dodaję I może dla inspiracji jakowejś
Fragmenty Wiosny według Leśmiana.
Nocturn - 7 Maj 2013, 11:18
baranek napisał/a | dlaczemu zboczylasy? wszak facetamiśmy. wszak mówimy o wielkich, soczystych pomarańczach i nikt nie wspomniał nawet o bananach. Długich, szt... STOP! |
tia....
zboczylasy.
Eh.
Ja jako nieludź nauczę Cię czegoś o męskości: (odnośnie tych bananów)
Nigdy, przenigdy,absolutnie i w żadnym przypadku nie patrz innemu facetowi w oczy jak jesz banana.
Rafał - 7 Maj 2013, 11:31
Nocturn napisał/a | Nigdy, przenigdy,absolutnie i w żadnym przypadku nie patrz innemu facetowi w oczy jak jesz banana. | To jak w takim razie normalny, zdrowy facet ma poderwać innego faceta? Hę?
Nocturn - 7 Maj 2013, 11:34
normalny i zdrowy absolutnie pasuje do poderwać innego faceta.
Ale co ja tam wiem. Nieludź jestem
Rafał - 7 Maj 2013, 11:52
Wyczuwam nieuświadomione potrzeby.
Nocturn - 7 Maj 2013, 11:56
Rafał,Mylisz niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu.
Rafał - 7 Maj 2013, 11:59
Nocturn, różnica jest nieistotna, i te , i tamte są dokładnie tak samo (nie)osiągalne. A zresztą się nie tłumacz, bo tylko się pogrążasz. Używasz nieświadomie słów o wielorakich znaczeniach emocjonalnych: noc, woda, wilgoć, intymność, gwiazdy - coś jest na rzeczy.
Nocturn - 7 Maj 2013, 12:21
Rafał,
Oh uwielbiam domorosłych psychologów.
Mów od mnie jeszcze. W moim podręcznym notatniku bencfaua ostatnio brakuje mi troszkę świeżości.
Rafał - 7 Maj 2013, 12:30
Nocturn, zaczynam się ciebie bać. Te potrzeby, te zębiska, te różne dziwne nowe słowa którymi mnie kusisz, te zębiska, zmykam, pa.
Nocturn - 7 Maj 2013, 12:41
No i dobrze Bardzo dobra reakcja. Strach przed nocturnami !
Fidel-F2 - 7 Maj 2013, 12:52
fakt to jest przerażające
http://www.youtube.com/watch?v=lZS0Ktsa1w8
Rafał - 7 Maj 2013, 12:53
A teraz napisz o tym wszystkim szorta.
Starscreem - 7 Maj 2013, 15:38
baranek napisał/a | profilaktyczne spalenie najbardziej oczywistych skojarzeń owocuje mniej oczywistymi króciakami
|
W sumie - jak by tekst był dobry, to i myśl przewodnia może być oczywista. Szczególnie, że mężczyźni (ale sądząc po popularności Gray'owej trylogii - nie tylko mężczyźni) lubią 'pomarańczową" tematykę, to można od razu dodatkowe punkty złapać
Ale jednak jakoś by się chciało wykorzystać bardziej nietypowe skojarzenie Potrzeba oryginalności i niepowtarzalności drzemie w człowieku głęboko.
Nocturn - 7 Maj 2013, 15:53
Starscreem napisał/a | Potrzeba oryginalności i niepowtarzalności drzemie w człowieku głęboko |
Hm... potrzeba oryginalności jest taka .... oryginalna
Mnie się taki sposób przedstawienia tematu najbardziej kojarzy z jakimś kawałem.
Jakiś np jednonogi, jednooki pirat z papugą na ramieniu opowiada przy szklanicy grogu o tym jak zabija swoich towarzyszy dla skrzyni skarbów, otwiera ją i ...
I co widzę?! Pomarańcze! Wielkie soczyste pomarańcze! na sto pięćdziesiąt śmierdzących waleni. Pomarańcze!!
Tak mi się jakoś nasuneło
konopia - 7 Maj 2013, 19:08
Nocturn Czy ja cię prosiłem o upublicznianie moich pomysłów?
BTW: nie pirat tylko intergalaktyczny przemytnik, coś ci szwankuje ta twoja szklana kula, oddaj ją do serwisu niech podregulują co trzeba.
Starscreem - 7 Maj 2013, 22:01
Mmiałam dzisiaj trochę luźniejsze popołudnie w robocie, to był czas na rozmyślanie. Jakaś koncepcja się pojawiła już wczoraj, ale uznałam ją za słabą. Trza by się bardzo, bardzo (albo nawet jeszcze bardziej) najeść podejrzanych grzybów, żeby pomylić gwiazdę śmierci z cytrusem
Więc kombinowałam dalej. I wykombinowałam I właśnie skończyłam pisać
Teraz tylko trzeba to skrócić o połowę i będzie ok
Na-na-na...
Śpiewam i tańczę, i jem pomarańcze
Nocturn - 7 Maj 2013, 22:07
konopia,
Pff wszystko widziałem, wszystko przeżyłem .... Nie płacz konopia, faceci nie płaczą.
Starscreem, czekam na smaczny kąsek. Coś się coraz bardziej nakręcam na krwiste okropne paskudne rozrywanie tekstow. Logicznie, fabularnie, ortografinie (jak jakiś ortograf się znajdzie to już kaplica), interpuncyjnie.
Starscreem - 7 Maj 2013, 22:14
Nocturn napisał/a | Coś się coraz bardziej nakręcam na krwiste okropne paskudne rozrywanie tekstow. Logicznie, fabularnie, ortografinie (jak jakiś ortograf się znajdzie to już kaplica), interpuncyjnie. |
Nie zawiodę
Logika - babą jestem i wszystko, co logiczne, jest mi obce!
Ortografia - tu liczę na pana Worda... ale w rękopisie napisałam "karzdy", poprawiłam, bo przy pierwszym czytaniu nie dało się tej tragedii zidentyfikować jako słowo, które cokolwiek znaczy
Interpunkcja - uwielbiam przecinki... Stawiam je, gdzie mogę i gdzie nie mogę
Mam nadzieję, że chociaż fabułą nadrobię
Ale tak serio - jak nie wygram, to foch!
Nocturn - 7 Maj 2013, 22:20
normalnie straszne straszności prawisz.
Będziemy mieli sfochowaną pannę/panią/panienkę na forum.
Ludzie i rafały nie pozwólcie na to.. nie przetrwamy .....
Zaraz, mi to wisi-ja nieludź. A tym bardziej nierafał.
Matrim - 7 Maj 2013, 22:59
Ale się ruch w szortach zrobił! Normalnie jakieś pobudzenie wiosenne Albo nadmiar witaminy C w temacie.
Nocturn - 7 Maj 2013, 23:06
Matrim, kwiatuszku, wróciłem.
Ja strasznie dużo, strasznie fajnego zamętu robię.
A tymczasem idę w końcu do wanny.
Obowiązkowo z książką!
mesiash - 8 Maj 2013, 11:31
Starscreem, to mój pomysł też już utopiłaś
Agi - 8 Maj 2013, 11:40
Mam propozycję, z tych nie do odrzucenia: przestańcie pisać o szortach, zacznijcie pisać szorty.
Radosny spam tu leci.
konopia - 10 Maj 2013, 08:57
Żadne "spodenki" jeszcze do mnie nie dotarły
Sprawdziłem ustawienia mojego konta, mogę przyjmować i wysyłać PW, więc to nie jest spowodowane niczym po mojej stronie. A może temat za trudny?
Przypomnę:
Temat: I co widzę?! Pomarańcze! Wielkie soczyste pomarańcze!
Objętość: 3500 znaków "bez spacji" - nie liczymy spacji.
Termin: 19 maja, godzina 22:15
Jeden szort na głowę...
Mile widziane erotyki
Cytat | przestańcie pisać o szortach, zacznijcie pisać szorty. |
Starscreem - 10 Maj 2013, 09:44
Bym już kilka dni temu przysłała swój twór, ale się okazało, że zamiast szortów wyszły mi długie spodnie... 5500 znaków (a bez spacji - ok 4600).
Dałoby się to jeszcze skrócić troszkę, ale nie o 25%
Może się po upływie terminu pochwalę w innym dziale tym, co napisałam.
LadyBlack - 10 Maj 2013, 12:13
Przycięcie 1100 znaków to pikuś
Opisy- ciach!
Przymiotniki - ciach! (ewentualnie 2-3 zostawić )
"Ozdobniki" - ciach! (jakieś ładne, ale zbędne dla rozwoju akcji dodatki, a co tam )
Bohater/bohaterowie mają się skupić na jednym zadaniu, reszta czynności - ciach!
Da się zrobić, bo na swoich tekstach przetrenowałam.
Spróbuj, Starscreem, to bardzo ciekawe doświadczenie
Rafał - 10 Maj 2013, 12:28
Proponuję zostawić wszystkie rzeczowniki i jeden czasownik i jeden przymiotnik o wszechstronnym i uniwersalnym znaczeniu. Reszta ciach
Blue Adept - 10 Maj 2013, 13:19
Rafał - Uniwersalny czasownik to pewnie być, a przymiotnik? Jestem ciekaw. Może zły? A dalej wystarczy tylko wiele spójników i.
Rafał - 10 Maj 2013, 13:53
Blue Adept, złą drogą idziecie, to nie ten czasownik, ani nie ten przymiotnik, zdecydowanie nie ten. Ale proszę bardzo, spamuj..., tfu, próbujcie dalej.
A ja sobie siądę cichutko w kąciku i na spamerów zapoluję sobie.
|
|
|