To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.

Agata - 14 Grudnia 2007, 09:46

To lepiej zacznij odkładać, bo na starość nie tylko siebie, ale i żonę będziesz musiał utrzymać --> http://gospodarka.gazeta....81,4762705.html

Spadłam z krzesła i sie podnieść nie mogę... Czy w związku z faktem, że palę, nadużywam alkoholu i prowadzę niezdrowy tryb życia mogę prosić o wypłatę emerytury wg stawek 'męskich', bo pewnie umrę zgodniej z ich standardami?

To jest jakiś obłęd.

Agi - 14 Grudnia 2007, 09:56

Też się przeraziłam. Jakiś obłędny patriarchat?
Martva - 14 Grudnia 2007, 10:03

Rany, myślałam że dyskryminacja płacowo-emerytalna się wreszcie skończy...

Rozczarowuje mnie PO :(

Agata - 14 Grudnia 2007, 10:17

No dobra, nie szłabym w stronę feministycznego oburzenia, bo fakt jest taki, że kobiety (przeciętnie) żyją dłużej, (statystycznie) zarabiają mniej i (na ogół) mają mniej lat składkowych głównie ze względu na jakże przydatny czyn społeczny, czyli zwiększanie przyrostu naturalnego. To są rzeczy realne i trzeba je uwzględnić w reformie emerytur, zupełnie tylko nie rozumiem, dlaczego w ten sposób. Zauważcie, że wg tego projektu, nawet jeśli kobieta zdecyduje się nie mieć dzieci, pracować do siedemdziesiątki i będzie przez cały ten czas bardzo przyzwoicie zarabiać, to i tak dostanie po łbie i kieszeni tym przelicznikiem - to jest :shock:

Martva napisał/a
Rany, myślałam że dyskryminacja płacowo-emerytalna się wreszcie skończy...


Nie liczyłabym w tym względzie na PO, żadną inną partię, ani żadną inna władzę - kwestię płac wyreguluje rynek albo Ty sama. Inaczej będziemy znów w radosnej gospodarce socjalistycznej ręcznie sterowanej.

Martva - 14 Grudnia 2007, 10:48

Mnie nie chodzi o same płace, ale te emerytury... kobiety żyją dłużej od facetów, a na emeryturę idą wcześniej, dzięki temu dostają potem jeszcze mniej pieniędzy. Nigdy nie mogłam tego pojąć.
Czarny - 14 Grudnia 2007, 10:53

Jest taka teoria, że przez okres swojej pracy odłożyłaś X kasy na swoją emeryturę, facet, który pracował dłużej odłożył Y, gdzie Y > X. Jeżeli teraz Twoją mniejszą kwotę X podzielisz na większą liczbę lat czy miesięcy, niż kwotę Y faceta, to na pewno Twój wynik będzie mniejszy od jego. Ale to i tak teoria, bo wcale nie dostajesz swoich pieniędzy.
Agi - 14 Grudnia 2007, 11:02

Otóż to! Gdyby moja emerytura została uczciwie policzona od moich składek (łącznej kwoty kapitału) i nawet podzielona na statystyczne lata życia na emeryturze, to nie rościłabym pretensji.
Czarny - 14 Grudnia 2007, 11:04

Do tego trzeba było wybrać kanapową partię UPR ;P:
Agata - 14 Grudnia 2007, 11:06

Czarny napisał/a
Ale to i tak teoria, bo wcale nie dostajesz swoich pieniędzy.


No i o tę teorię się rozbija, nieprawdaż? Rozumiem konieczność ekonomiczną (bo system emerytalny nam się wali w drzazgi), ale dlaczego uzależniać wysokość emerytalnego świadczenia od hipotetycznej długości życia w zróżnicowaniu na płeć? Myślałam, że POwniki pójdą raczej w stronę zrównywania wieku emerytalnego chociażby, a oni najpierw uderzają w taki radosny pomyślik. Jestem zadziwiona.

Agi napisał/a
Otóż to! Gdyby moja emerytura została uczciwie policzona od moich składek (łącznej kwoty kapitału) i nawet podzielona na statystyczne lata życia na emeryturze, to nie rościłabym pretensji.


Nie chciałabym Damie wypominać wieku :D , ale mam wrażenie, że akumulację tegoż kapitału emerytalnego zaczęłaś za poprzedniego ustroju, co trochę komplikuje sytuację.

Easy - 14 Grudnia 2007, 12:41

http://www.dziennik.pl/po...odzi_z_PiS.html

Prawo i Sprawiedliwość się sypie

Gruba przesada. Najwierniejsi z PiS nie odejdą.

Powiedzmy sobie szczerze, ludzie nie głosowali na PiS, bo do partii należeli Ujazdowski, czy Zalewski.

W zasadzie mogliby zmienić nazwę, zamiast Prawo i Sprawiedliwość np. powinni nazywać się Blok Wyborczy Jarosława Kaczyńskiego, czy coś, na jedno by wyszło.

kruchy - 18 Grudnia 2007, 10:52

Easy napisał/a
powinni nazywać się Blok Wyborczy Jarosława Kaczyńskiego, czy coś, na jedno by wyszło.

To jeszcze słabo w porównaniu z losem który czeka naszego obecnego premiera-cudotwórcę,gdy okaże się że jak zwykle obietnice wyborcze są wirtualne.Przecież PO głównie jego osobie zawdzięcza wynik...
No chyba że merdia wykreują jakiś inny zderzak,np.: nie ma podatku liniowego bo PSL przeszkadza.W każdym razie Donald musi cały czas wiedzieć w której norce jest królik i pilnie wypatrywać czy mu ktoś nogi nie podstawia.

NURS - 18 Grudnia 2007, 11:45

Nie musi.
IMO ta sytuacja ze spełnieniem cudu jest dęciem ze strony przegranych zwolenników PiS. Który poprzedni rząd spełnił swoje obietnice? Żaden, więc ludzie wiedzą, że i ten nie spełni wszystkiego. A nadrzędnym celem było głosowanie przeciw PiS. to zmobilizowało ludzi, i to zostało już spełnione.

kruchy - 18 Grudnia 2007, 11:52

NURS napisał/a
A nadrzędnym celem było głosowanie przeciw PiS.

Zgadzam się.Często taki "nadrzędne cele" przesłaniają zdrowy rozsądek, ale tak to już jest w tej grze.
NURS napisał/a
ludzie wiedzą, że i ten nie spełni wszystkiego.

Tym bardziej że oni już byli nie raz i nic nie zrobili.

NURS - 18 Grudnia 2007, 12:03

Coż, IMO ten nadrzędny cel był jedynym rozsądnym celem tych wyborów. PiS jechał na fali frustracji części społeczeństwa, identycznie, jak Putin w Rosji. Dlatego dzisiaj jego zwolennicy kpią z Tuska i jego obietnic, nie pamiętając o trzech milionach mieszkań itp, rzucanych przez ich własną ekipę na wiatr. Dlatego dzisiaj śmieszą mnie te pokpiwania, jak to będą pilnować, zeby cud tuskowy się ziścił.
Jak to mawiają źdźbło w oku wroga widzą a byłego premiera w swoim nie zauważają :-)

kruchy - 18 Grudnia 2007, 12:26

Przeciwników PO i Tuska ogromna większość ludzi postrzega jako zwolenników PIS-u.Rozumiem dlaczego tak jest , ale zapewniam że nie jest tak zawsze.
Ja np.: kpię z "cudów tuskowych",nie lubię PIS-u a od wielu lat głosuję na UPR.
W każdym razie często mnie to spotyka.Mówię Tusk prowadzi politykę międzynarodową w swych skutkach fatalną dla mieszkańców kraju nad Wisłą, a słyszę" a PIS co lepsi".I muszę tłumaczyć ,że moim zdaniem wybór między PO a PIS jest taki jak między dżumą a cholerą.

NURS - 18 Grudnia 2007, 13:05

OK. A dlaczego ta polityka jest fatalna?
kruchy - 18 Grudnia 2007, 13:18

Generalnie:
UE to kolos na glinianych nogach,prędzej czy później legnie albo na skutek wewnętrznych konfliktów narodowych bądź religijnych albo na skutek przegranej rywalizacji z bardziej prężnymi gospodarczo rejonami świata albo na skutek nieracjonalnego wydawania pieniędzy.Dalsza "integracja" z tą strukturą jest wielka pomyłką.

NURS - 18 Grudnia 2007, 14:05

Taką diagnozę można stawiać każdej strukturze, podobnie mówi się o USA itp. a jaka jest alternatywa? Rozumiem, że lepiej stawić czoła bardziej prężnym rejonom świata w pojedynkę.
kruchy - 18 Grudnia 2007, 14:12

NURS napisał/a
Rozumiem, że lepiej stawić czoła bardziej prężnym rejonom świata w pojedynkę.

W tym właśnie sęk że UE za pomocą ceł,koncesji,limitów,subwencji wewnętrznych,wspierania gałęzi itp. "stawia czoła" a moim zdaniem trzeba po prostu pozwolić gospodarce rozwijać się jak chce.

Fidel-F2 - 18 Grudnia 2007, 14:54

kruchy napisał/a
moim zdaniem trzeba po prostu pozwolić gospodarce rozwijać się jak chce.
o, jezu
Kruk Siwy - 18 Grudnia 2007, 15:45

Słucham, synu?

kruchy, jest z marsa a my z wenusa. Jak nic. Bo czytam i nie rozumiem.

NURS - 18 Grudnia 2007, 17:07

kruchy, rozwój bez kontroli spowoduje, ze silni zeżrą słabych i nie miej złudzeń, my bedziemy tym pokarmem dla znacznie silniejszych i lepiej rozwiniętych korporacji. Wiesz, jak wygląda brak kontroli nad gospodarką? Są takie zakątki na tym łez padole, np. w Afryce, albo Ameryce poludniowej. Garstka bogaczy i morze nędzy.
ihan - 18 Grudnia 2007, 18:47

Co oczywiście brzmi nieźle, gdy należymy do kasty garstki. Gorzej, gdy bliżej nam do NURSowego morza.
NURS - 18 Grudnia 2007, 19:29

sugerujesz, żem panisko bez ziemi, co kosturem śmieci rozgarnywuje! :evil: ?
Gustaw G.Garuga - 18 Grudnia 2007, 19:44

Tuszę, iż ihan chodziło o morze jakże udatnie przez Cię opisane :twisted:
NURS - 18 Grudnia 2007, 21:22

kurcze, dwa słowa a taka głębia :-)
ihan - 18 Grudnia 2007, 21:30

Tuszesz słusznie GGG.
Gustaw G.Garuga - 19 Grudnia 2007, 08:53

Jestem bardzo ciekaw, czy górnikom znów uda się strajkiem zastraszyć i zaszantażować władze.
Chal-Chenet - 19 Grudnia 2007, 08:56

Do takiego samego strajku powinni się wziąć nauczyciele. I to porządnie.
Rafał - 19 Grudnia 2007, 08:59

I uczniowie. Po co te mundurki? :?


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group