Summa Technologiae - przepraszam, kto mi powie...?
Studnia - 10 Kwietnia 2009, 15:03
Mam pewne kontakty w warszawskich bibliotekach, puszcze w eter, ale nic więcej obiecać nie mogę niestety...
Kasiek - 11 Kwietnia 2009, 08:21
Dzięki Studnia, mam już wydanie z 83, 84, Adi obiecał się przejść do BN po to z 81... Gdyby było jakieś późniejsze, to bym była całkowicie uradowana
Adon - 15 Kwietnia 2009, 16:24
Kto mi powie, czy w Krakowie koło dworca PKP gdzieś niedaleko jakieś centrum taniej książki znajdę, albo dobry antykwariat? Bo się złożyło przypadkowo, że w Krakowie dziś jestem, jutro zaś wracam i do odjazdu pociągu jakoś 2h wolnego mi zostanie, które na książkowe łowy bym chciał przeznaczyć.
Ziemniak - 15 Kwietnia 2009, 16:38
Ulica Bracka (odchodząca od Rynku) Centrum taniej książki.
Martva - 15 Kwietnia 2009, 16:38
Przejście podziemne pod dworcem już przejrzałeś, jak rozumiem? Nie to z kasami, tylko to drugie
Tania książka jest też na Brackiej.
Adon - 15 Kwietnia 2009, 16:43
Njet, dopiero co przybyłem i od razu na Nową Hutę musiałem lecieć, jutro chwilę dopiero będę miał. Tak że - dzięki. Przejdę się zgodnie z Twoimi wskazówkami. Ktoś chętny na piwko, mimo wczesnej pory? Będę wolny ok. 11.30, a w pociąg siadam tuż przed 14.00.
gorbash - 15 Kwietnia 2009, 16:48
Ziemniak napisał/a | Ulica Bracka (odchodząca od Rynku) Centrum taniej książki |
I na Grodzkiej również jest - po lewej stronie idąc od rynku, kawałek za placem Wszystkich Świętych.
Słowik - 16 Kwietnia 2009, 13:09
Przed placem też niedawno otworzyli, na Grodzkiej.
Adon - 16 Kwietnia 2009, 20:03
Dzięki za odpowiedzi i przy okazji pozdrowienia dla poznanego przypadkowo Toudisława.
Toudisław - 17 Kwietnia 2009, 12:16
Na dworcu to w budynku głównym koło poczekali jest centrum fanatyki niedawno otwarte. No i miło poznać było Adona. Ale nic nie kupiłeś
ihan - 18 Kwietnia 2009, 19:41
Na jakiej zasadzie odbywa sie dobór ilustratorów do czasopisma? Bo proza, wiadomo, przysyła delikwent tekst, ale ilustrator jest "na dłuższą metę".
Rafał - 22 Kwietnia 2009, 08:23
Mam pytanko do komputerowców: mam wymontowany napęd CD i chce go podłączyć do wejścia aux w mikrowieży (oryginalny naprawiając zepsułem do cna). Ma to-to dziwaczne zasilanie toteż muszę wziąć oryginalny zasilacz z komputra, ale czy to w ogóle pójdzie? Z tyłu są jakieś złącza na płytce jako audio - 4 ścieżki, jest sens kombinować?
hrabek - 22 Kwietnia 2009, 08:29
Nigdy tego nie robiłem. Teoretycznie mogłoby to zadziałać. Ale CD-ROM zawsze działał pod kontrolą komputera. Nie wiem, czy bez systemu operacyjnego włożona płyta audio zacznie sama się kręcić. Podejrzewam, że mógłby być z tym problem.
Zamiast kombinować kup lepiej CD-Player i jego podłącz wyjściem słuchawkowym. Albo jakąś empetrójkę w ten sam sposób.
Ziemniak - 22 Kwietnia 2009, 08:34
Rafał, możesz podłączyć, ale napę musi mieć z przodu przycisk 'play' (idealnie byłoby jakby miał dwa: 'play' i 'next') poza tym musisz doprowadzić dwa napięcia +5 i +12v. Z tyłu napędu masz małe złącze czteropinowe, tam masz wyjście audio albo możesz skorzystać z wyjścia słuchawkowego.
Rafał - 22 Kwietnia 2009, 08:53
Oki, thx, jak zrobię dam znać czy gra
Jaden Kast - 2 Maj 2009, 09:54
Gdzie w Firefoxie (3) ustawić, żeby domyślną akcją przy pobieraniu plików .rar i .avi było 'Zapisz', a nie 'Otwórz'. Sprawdzałem w Narzędzia > Opcje > Aplikacje, ale tam niestety nie ma tych dwóch rozszerzeń, więc nie można dla nich ustalić domyślnej opcji.
Ziemniak - 2 Maj 2009, 15:11
Jaden Kast napisał/a | nie ma tych dwóch rozszerzeń |
Są ale pod "aplikacje Winrara", chyba, że używasz czegoś innego jako domyślnego pakera, to szukaj pod nazwą pakera.
Jaden Kast - 2 Maj 2009, 16:10
Była aplikacja WinRar, ale jedynie 'WinRar Zip Archive', a dopiero teraz nagle cudownie pojawiła się tam także pozycja 'WinRar Archive'
Fajnie, że już działa tak jak chciałem, ale ciekawi mnie w jaki cudowny sposób ta pozycja się tam dodała - może trzeba 'mieć do czynienia' z danym rozszerzeniem odpowiednią ilość razy?
Słowik - 4 Maj 2009, 10:04
Pytanie naukowe to nie jest, ale temat akuratny.
Nie ukrywam, że liczę na ihan, ale może ktoś jeszcze może mi polecić w Krakowie (lub okolicach) miejsce, gdzie można by pojeździć konno (dla 'pierwszorazowców')?
Kruk Siwy - 4 Maj 2009, 10:05
Na Śmierdzielu...?
Słowik - 4 Maj 2009, 10:09
No właśnie chciałem się przekonać jak pachnie podrabiany kowboj z Dzikiego Wschodu.
Martva - 4 Maj 2009, 10:18
Nie jeździłam od wieków, tzn w Krakowskim Klubie Jazdy Konnej zanim go przenieśli na Kobierzyńską...
Dzieciaki którymi się zajmowałam (8 i 11 lat, to chyba dość początkujący) jeździły w Mustangu. I kiedyś dobre opinie miał Tabun, ale nie wiem czy w ogóle jeszcze istnieją.
Kruk Siwy - 4 Maj 2009, 10:20
Hihi.
A ja w ten łykend poznałem kopytne naszej Magdy K.
Fajne są. Zwłaszcza arab, ale ogromny Patrycjusz robi wrażenie. To tak na marginesie.
dalambert - 4 Maj 2009, 10:26
Kruk Siwy napisał/a | A ja w ten łykend poznałem kopytne naszej Magdy K. |
per dosiad, czy per popatrzeć z daleka bo kopnąć może
Kruk Siwy - 4 Maj 2009, 10:28
Konie dopiero tydzień tam biegają, siodeł jeszcze nima. Co to ja jakiś Apacz jestem? Albo inny Legolas?
Ale i na spadanie czas przyjdzie. Jak się oswoją, i ja też...
gorat - 4 Maj 2009, 10:34
...się dasz wtedy osiodłać i jazda
Kruk Siwy - 4 Maj 2009, 10:38
Ja już osiodłany. Ale dobrze karmią więc w porządku.
ihan - 4 Maj 2009, 12:21
Nie mam pojęcia gdzie w Krakowie są dobre kluby. Mój stoi jakieś 90 km od Krakowa, jak się ma konia psychola, to ma się mały wybór stajen w których poradzą sobie w razie godziny W. Na przykład gdyby sie zranił i trzeba było posmarować, opatrzyć ranę, a już nie daj Bogini spryskać sprayem.
Szczerze, odradzam wszelkie kluby z hucułami, to są zwykle pseudodziałalności bez instruktora, z przekonaniem, że surowego człowieka (w tym 12-letnie dzieci) bierze się w teren z galopami i skakaniem rowów. Hucuły są mocno stadne, więc polezą tam gdzie prowadzący. Noszą miękko, więc człowiek bez pojęcia o pojęciu ujedzie. Tylko potem trudno odrobić złe nawyki i zacząć jeździć choć trochę poważniej. Oczywiście trudno tym, którzy przezyją te tereny bez strat na zdrowiu. Więc tylko klub z instruktorem i tylko taki, gdzie kilka pierwszych jazd jest na lonży.
Coś fajnego chyba jest na Bielanach.
EDIT: a najfajniejsze kluby są zwykle bez rekreacji.
EDIT2: Spróbuj ewentualnie poszukać tutaj: http://www.voltopiry.pl/f...opic,196.0.html
Słowik - 4 Maj 2009, 12:57
Dzięki dziewczyny
merula - 7 Maj 2009, 07:50
mam takie głupie pytanko.
wywalam pewną szafkę na balkon ( bez wnikania po co) , jest pomalowana farbą akrylową i teraz mam zagwozdkę, czym to zabezpieczyć przed deszczem, żeby się zaraz nie rozpadło.
ktoś ma jakieś sprawdzone metody?
|
|
|