Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
Adanedhel - 2 Stycznia 2009, 15:36
| Krasnola napisał/a | ADHD, ja mogę z tobą porozmawiać na te tematy |
Dawaj. Na początek - jaki jest Twój stosunek do teorii strun?
Martva, po co się ograniczać? Opowiedz nam o wszystkim
Martva - 2 Stycznia 2009, 22:26
| Krasnola napisał/a | | czy piękna sukienka się spisała |
Na razie zarobiła minusa, bo się od niej kokardka podbiustna odpruwa, oblazłam chyba 10 pasmanterii i nigdzie nie mieli takiej samej. Siostra mi przyszyła i mówi że końce nie były zabezpieczone, znaczy nie było szans żeby sie nie zaczęła strzępić. Mam nadzieję że wytrzyma i nie puści mi na szwach
Siostra jest w ogóle dziś do rany przyłóż. Zaprowadziła mnie do małych sklepików z fajnymi rzeczami (w których trwała inwentaryzacja), zawiozła do Tesco, pomogła wybrać prezent w sklepiku okołosupermarketowym (śliczny komplet filiżanek z kotami), przyszyła wstążkę i doczepiła pasek do aparatu, a na moje wzruszone 'wiesz, gdybym miała faceta, to bym pomyślała że go bzyknęłaś' tylko się uśmiechnęła.
Za to w Tesco znalazła stanik, łapsnęła 80C, ale znalazłam jej 75D i wzięła ten. Przymierzyłam go w domu potem, luuuuz i Jej Wysokość Buła. Strach pomyśleć co było w 80C.
| jewgienij napisał/a | | Opowiedz lepiej ten sen. |
Pewnie się zdziwicie, ale... fstydzem siem. Poza tym miałam go nad ranem, tuż przed budzikiem, i nawet się akcja nie rozkręciła
| Adanedhel napisał/a | Na początek - jaki jest Twój stosunek do teorii strun? |
A sio!
| Adanedhel napisał/a | | Opowiedz nam o wszystkim |
Urodziłam się w pochmurną listopadową noc w 1982 roku... i jakoś dotąd żyję. Powiedzmy.
Krasnola - 3 Stycznia 2009, 01:10
| Adanedhel napisał/a | | jaki jest Twój stosunek do teorii strun? |
wolę kota Shroedingera.
Ziemniak - 3 Stycznia 2009, 12:15
Kot Schrödingera nie żyje, z nudów powiesił się na strunie
May - 3 Stycznia 2009, 12:46
| Martva napisał/a |
Za to w Tesco znalazła stanik, łapsnęła 80C, ale znalazłam jej 75D i wzięła ten. Przymierzyłam go w domu potem, luuuuz i Jej Wysokość Buła. Strach pomyśleć co było w 80C.
[ |
Auuu...
Przeciez ona ma wiekszy biust niz my i szczupla jest, skad jej sie ta sklonnosc do 80tek bierze?
Anonymous - 3 Stycznia 2009, 17:32
Wczoraj dostałam przesyłkę ze stanikiem akurat gdy była u mnie koleżanka. Wyciągam go a ona patrzy z osłupieniem i mówi "Przecież nie masz takich wielkich piersi..." (65F to było). Pokazałam jej więc, jak to wygląda nabiustnie i od razu kazała mi wyliczyć sobie właściwy rozmiar. Pod biustem ma raczej niewiele więcej niż ja i kupowała osiemdziesiątki. A w dodatku.
A biustonosz taki. Zadowolona jestem całkiem, choć jednak mógłby być ciaśniejszy w obwodzie (zapinam się na najciaśniejsza haftkę) no i miski trochę za głębokie, co jest częstym problemem dla mnie. Ale za to szerokie fiszbiny, wygoda, żadnego uwierania i ogólnie dobry efekt. Cały komplet jest bardzo ładny.
illianna - 4 Stycznia 2009, 13:58
no ładny całkiem
Martva - 5 Stycznia 2009, 17:41
| May napisał/a | | Przeciez ona ma wiekszy biust niz my i szczupla jest, skad jej sie ta sklonnosc do 80tek bierze? |
Powiedziała że ona nie ma buł, z czego wnioskuję że nie wygarnia porządnie tylko wkłada tak o.
A skąd się bierze... Po pierwsze, ma obsesję antyśladową, po drugie kompleks dużego biustu, po trzecie literkofobię.
BTW znalazłam dziś moje stare 75C (bezramiączkowiec) i przymierzyłam, argh.
Miria, a jak ze stopniem zabudowania? Widziałam jedno 65F Kostara na realnym zdjęciu (jakis taki czarny model z czerwonymi elementami chyba) i mnie rozwaliło, bo miski szły prawie do obojczyków i w ogóle pancerniak. Konstruktorzy chyba nie bardzo wiedzieli jak wygląda kobieta z 65F.
Wróciłam z wesela. Powiedziałam kobiecie mojego życia że jej wybaczam że wybrała Maćka, a Maćkowi ze ma być dobrym mężem, bo jak nie to pożałuje. KMŻ była najpiękniejszą panną młodą jaką widziałam, kościół był śliczny i kojarzył mi się z moim parafialnym. Bałam się o jedzenie, ale dałam radę (z makaronu wygrzebałam mięso i dałam koledze, a potem pożarłam go (EDIT: makaron, nie kolegę) na zimno z pomidorami i cebulą jako przystawkę, kiedy wszyscy jedli rosół, a następnie wymieniłam zraz z sosem na porcję surówek wyżej wspomnianego kolegi). Wypiłam potworne ilości wódki jak na mnie. Tańczyłam trochę. Miałam kilka momentów schizy z cyklu 'kiecka mi spada i stanik też', ale to _chyba_ była tylko schiza. Poszłam spać po szóstej rano, wstałam o dziewiątej, urwałam się z poprawin chwilę po siedemnastej.
Fajnie było, ale mam wrażenie że ludzie myślą że jestem sztywna. Czy jestem sztywna?
A, i cieszę się bardzo że kupiłam sobie buty na 1,5cm obcasie. Większość znajomych miało wysokie szpilki i mówiły jakie to te buty są wygodne i świetnie wyprofilowane, a potem niektóre tańczyły boso, a niektóre siedziały przy stołach ze zbolałymi minami.
Anonymous - 5 Stycznia 2009, 18:15
Martva, koronka sięga dość wysoko, ale imo daleko mu do pancerniaka. Do obojczyków też. No i jednak trochę mnie uwiera na mostku.
Agata - 6 Stycznia 2009, 13:48
A ja sobie kupiłam lawendowego Satin Superboost Gossarda i Ornamental Bra Playtexu (niecałe 29 funtów z przesyłką, wyszło 130 PLN - kocham wyprzedaże na brastopie i aktualny kurs funta, za co przepraszam emigrantów ) i o ile z pierwszym już się właśnie pokochujemy, to z drugim mam zgryz większy. Coś jest nie tak, ale nie wiem co. Kłopotliwe, kłopotliwe... Może nie powinno byc FF a G? Życie jest takie skomplikowane....
Martva - 6 Stycznia 2009, 13:59
| Miria napisał/a | | No i jednak trochę mnie uwiera na mostku. |
Kurczę, jak mnie uwiera coś na mostku to czasem pomaga zapięcie ciaśniej. Ale to nie jest reguła.
| Miria napisał/a | | no i miski trochę za głębokie, co jest częstym problemem dla mnie. |
Pomyślałam sobie że mogłabyś spróbować Milenę, takie Flamenco podobno ma płytkie miski. I podobno da się to w stolycy poprzymierzać stacjonarnie. Ale fiszbiny podobno są wąziutkie, ku mojemu smutkowi.
Dla mnie La Senza jest ciut za wąska, ale takie Panache na przykład za szerokie, Curvy Kate też. M&S póki co idealny.
| Agata napisał/a | | o ile z pierwszym już się właśnie pokochujemy, |
Zazdroszczę, na mnie leży dość fatalnie. I nawet mi się kombinować nie chce ze zwężaniem mostka czy coś, muszę się zmobilizować i spróbować sprzedać
corpse bride - 6 Stycznia 2009, 15:11
martva, zdjęcia z wesela będą?
Martva - 6 Stycznia 2009, 15:17
Nie wiem.
Myślałam żeby sobie zrobić sesję w tej kiecce, ale jakoś tak...
dalambert - 6 Stycznia 2009, 20:00
Martva, Ty nie kieckuj tylko opowiadaj jak na weselisku było
Martva - 6 Stycznia 2009, 20:08
dalambert, przecież opowiedziałam
Kilka postów wyżej zerknij
jewgienij - 6 Stycznia 2009, 21:25
dalambert, ja Ci streszczę :
Martva grymasiła przy jedzeniu, robiła eksperymenty z makaronem, odbierając apetyt sąsiadom, potem nadużywała alkoholu ( wódka), w trakcie tańca spadała jej spódnica i biustonosz, ale i tak wszyscy stwierdzili, że jest sztywna i nie potrafi się bawić.
Mimo wszystko ozdabia każdą imprezę, na której się zjawi, więc takie drobiazgi możemy Jej darować
Martva - 6 Stycznia 2009, 21:44
jewgienij, foch z przytupem...!
I: sukienka, nie spódnica.
A w ogóle to pffff.
Agi - 6 Stycznia 2009, 21:49
Martva, fajnie się złościsz
Martva - 6 Stycznia 2009, 21:52
Agi, jest niewiele rzeczy które robię niefajnie
Agi - 6 Stycznia 2009, 21:54
I jaka skromna przy tym
Martva - 6 Stycznia 2009, 22:01
To jedna z moich licznych zalet
jewgienij - 6 Stycznia 2009, 22:35
Sukienka na ramiączkach?
Martva - 6 Stycznia 2009, 22:40
Bez.
jewgienij - 6 Stycznia 2009, 22:50
Dawaj fotki
Martva - 6 Stycznia 2009, 22:52
Jak zrobię, to dam
jewgienij - 6 Stycznia 2009, 22:58
To zrób.
Ziemniak - 6 Stycznia 2009, 23:04
I daj.
Martva - 6 Stycznia 2009, 23:08
Zrobię.
Jak wyjdą...
illianna - 7 Stycznia 2009, 08:42
| jewgienij napisał/a | | Sukienka na ramiączkach? | toż widziałeś na spotkaniu rzeczoną sukienkę
Adanedhel - 7 Stycznia 2009, 10:13
Martva, my tu zaraz grupę nacisku stworzymy. Nie fochaj się i nie pffyfaj, tylko zdjęcia dawaj
|
|
|