To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Rozmowy religijne

jewgienij - 18 Lutego 2011, 20:03

To magia i pogaństwo pod przykrywką religii. Szkoda, że nikt tego nie piętnuje choćby w tak nowoczesnym KK, bo do muzułmanów to nie mam pretensji z uwagi na ich poziom.
Kai - 18 Lutego 2011, 20:11

jewgienij napisał/a
do muzułmanów to nie mam pretensji z uwagi na ich poziom.
Akurat spora doza nauki czerpie wprost z dokonań arabskich uczonych. Nie przesadzałabym z tym poziomem. Poziom to widać u nas w niektórych rejonach, mniej więcej taki sam, o jaki posądzasz muzułmanów. Puszysty moher i kłonica w garści. Nie tak się rozprzestrzenia religię.
Adanedhel - 18 Lutego 2011, 20:20

Arabskie odkrycia mają po kilkaset jeśli nie więcej lat.

http://wyborcza.pl/1,7551...byc_pokuta.html
Nie wiem, czy ktoś już czytał. Bardzo interesujący wywiad i bardzo krytyczne spojrzenie na polski Kościół. Słowa tym mocniejsze, że nie wypowiada ich środa, a ktoś, kto ma święcenia.

jewgienij - 18 Lutego 2011, 20:33

Halo, napisałem muzułmański, nie arabski. Wiem, że kiedy u nas w Europie biegano wokół drzew, w Bagdadzie były szkoły, łaźnie i kultura, i nauka, bazująca na greckiej i hinduskiej ( kultura tolerująca i Żydów, i Celtów, i Kitajców). Doceniam ich wkład, ale dzisiaj to tylko regres, krwawa mgła na oczach, więc stąd moje protekcjonalne potraktowanie
Kai - 18 Lutego 2011, 20:38

jewgienij, nie ma rozróżnienia, chyba, że fanatycy i normalni ludzie. Inaczej popadniemy w paranoję. Akurat Koran czytałam i tyle ma to wspólnego z obecnymi terrorystami co Biblia z krzyżowcami. W sumie ta sama relacja... a jak się przyjrzeć to zaraza idzie dalej. Zaraza fanatyzmu, żeby nie było niejasności.
jewgienij - 18 Lutego 2011, 20:44

Kai napisał/a
Akurat Koran czytałam i tyle ma to wspólnego z obecnymi terrorystami co Biblia z krzyżowcami.


A Stary Testament też czytałaś? Bo krzyżowcy to przy tym, co się dzieje tam, to Greenpeace.

Kai - 18 Lutego 2011, 20:45

jewgienij, czytałam, ale pamiętaj, technologia wojny też ewoluuje.
jewgienij - 18 Lutego 2011, 20:52

Chodzi o rozwalanie głów mężom, żonom i dzieciom. Czy maczugą, czy pociskiem artyleryjskim, i tak trzeba po wszystkim zbierać mózg z ziemi. Biblia nie jest nauką łagodności, jest wypowiedzeniem wojny.
NURS - 19 Lutego 2011, 09:21

Jewgienij, prawda jest taka, ze dokonujesz tej oceny z punktu widzenia dzisiejszego człowieka. Wtedy wszystkie kultury na ziemi były równie krwawe, więc Biblia opisuje po prostu rzeczywistość. Jak zaczniesz zgłębiac dokumenty z jakiejkolwiek późniejszej epoki, zobaczysz, że było równie źle, jak w ST. Dopiero ostatnio próbuje się hamować te zapędy, przynajmniej w naszym kręgu kulturowym, co jednak zupełnie nie wychodzi, sta coraz powszechniejsze ruchy fyndamentalistyczne. Człowiek (w masie) pragnie okrucieństwa. na razie wystarczają horrory,, ale kiedyś przestaną.
Jedenastka - 19 Lutego 2011, 11:21

Adanedhel napisał/a
http://wyborcza.pl/1,7551...byc_pokuta.html
Nie wiem, czy ktoś już czytał. Bardzo interesujący wywiad i bardzo krytyczne spojrzenie na polski Kościół. Słowa tym mocniejsze, że nie wypowiada ich środa, a ktoś, kto ma święcenia.
Ciekawe. Rzeczywiście, warto przeczytać.
KK widziany kolejnymi oczami.

Jak zwykle podczas pobytu w sanatorium planuję już sakralne eskapady. Tutejsze okolice mają wiele do zaoferowania :mrgreen:

jewgienij - 26 Lutego 2011, 20:16

Kolejne sygnały: http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html

Czy to nie aby najbardziej zboczona instytucja, prócz wojska? Długo jeszcze będą bezkarnie wykrzywiać psychikę dzieciom? Może i u nas warto zrobić porządek?

Fidel-F2 - 26 Lutego 2011, 22:19

można by paru zastrzelić
jewgienij - 27 Lutego 2011, 00:05

W życiu, pierdzielisz głupoty.
Śmierć jest łatwa, życie jest trudne. Swoje winy trzeba odsiedzieć i przemyśleć. Czy było się księdzem, czy nauczycielem, czy kimkolwiek, kto nadużył zaufania i kogoś skrzywdził. Strzelanie do ludzi to absurd, nawet tak nie żartuj

czterdziescidwa - 27 Lutego 2011, 00:39

Akurat ten przypadek tak źle o kościele nie świadczy. Bo w tej całej pedofilskiej historii nie jest najgorsze to, że są księża pedofile (nie dziwota, są w każdej grupie zawodowej), tylko że kościół zataja te przypadki i chroni swoich.
Tutaj ujawnił incydenty sprzed kilkudziesięciu lat. Właściwie można by powiedzieć, że to krok w dobrym kierunku.

Jedenastka - 27 Lutego 2011, 08:18

Wybieram się dziś na wycieczkę do Częstochowy.
Mam zamiar zebrać wrażenia i robić fotki - z myślą o dalambercie i nie tylko :mrgreen:

NURS - 27 Lutego 2011, 09:24

czterdziescidwa napisał/a
Akurat ten przypadek tak źle o kościele nie świadczy. Bo w tej całej pedofilskiej historii nie jest najgorsze to, że są księża pedofile (nie dziwota, są w każdej grupie zawodowej), tylko że kościół zataja te przypadki i chroni swoich.
Tutaj ujawnił incydenty sprzed kilkudziesięciu lat. Właściwie można by powiedzieć, że to krok w dobrym kierunku.


A ja sądzę, ze to nie krok w dobrym kierunku, tylko kolejny wybieg. Te sprawy są tak stare, zechyba nawet uległy przedawnieniu (mogę się mylić). Jeśli tak jest nikomu włos z głowy nie spadnie, a instytucja może się pochwalić, że jest uczciwa. Fakt, ze zatajano takie rzeczy przez dziesiątki lat jest jedynym istotnym w tym momencie.
Co byś pomyślał o policji w swoim miescie, gdyby ogłosiła taką informację? Zapewne podpisałbyś się nawet pod petycją żądającą wyczyszczenia szeregów stróżów prawa. Albo gdyby jakaś szkoła to ogłosiła?

jewgienij - 27 Lutego 2011, 14:57

Ale z drugiej strony mogliby tego nie ruszać do dziś.
Bo nie jest najważniejsze bezpieczeństwo tych kilku szwedzkich dziadków, a ogólny wizerunek Kościoła, który już nie jest najlepszy, a z każdym takim info - dzięki wolności informacji - jest odczarowywany.
Zawsze powtarzałem, nie komuniści, nie sataniści, ateiści są największym zagrożeniem dla Kościoła, a informacja. Ta burzy jak tsunami wszelkie uproszczone systemy, bazujące na indoktrynacji, selekcjonowaniu wiedzy wedle widzimisię.

NURS - 27 Lutego 2011, 17:19

Pewnie ktoś to gdzieś wyniuchal i tylko patrzeć, jak by się smród zrobił.
czterdziescidwa - 27 Lutego 2011, 17:22

NURS napisał/a
czterdziescidwa napisał/a
Akurat ten przypadek tak źle o kościele nie świadczy. Bo w tej całej pedofilskiej historii nie jest najgorsze to, że są księża pedofile (nie dziwota, są w każdej grupie zawodowej), tylko że kościół zataja te przypadki i chroni swoich.
Tutaj ujawnił incydenty sprzed kilkudziesięciu lat. Właściwie można by powiedzieć, że to krok w dobrym kierunku.


A ja sądzę, ze to nie krok w dobrym kierunku, tylko kolejny wybieg. Te sprawy są tak stare, zechyba nawet uległy przedawnieniu (mogę się mylić). Jeśli tak jest nikomu włos z głowy nie spadnie, a instytucja może się pochwalić, że jest uczciwa. Fakt, ze zatajano takie rzeczy przez dziesiątki lat jest jedynym istotnym w tym momencie.
Co byś pomyślał o policji w swoim miescie, gdyby ogłosiła taką informację? Zapewne podpisałbyś się nawet pod petycją żądającą wyczyszczenia szeregów stróżów prawa. Albo gdyby jakaś szkoła to ogłosiła?


Pewnie powiedział bym, że to krok w dobrym kierunku i zażądał oczyszczenia szeregów. Ale po 40 latach ani w policji, ani w szkole prawdopodobnie nie pracowali by już ci sami ludzie. Sierocińce o których mowa w tekście też jeśli w ogóle istnieją, są zupełnie inne niż wtedy.
Strategia kościoła polegająca na ujawnianiu starych przypadków, żeby poprawić wizerunek, jednocześnie ukrywając te aktualne, była by IMHO deczko absurdalna. Tym bardziej że te aktualne co jakiś czas same się ujawniają ;)

Btw. czy ktoś wie, czy to jest mistyfikacja czy nie?
http://www.youtube.com/watch?v=8p9jaz2yGXY

NURS - 27 Lutego 2011, 18:32

A możesz podac jakieś przypadki ujawnienia takich przypadków na bieżąco?
Taka metoda nie jest absurdalna, przecież to klasyczny spin. Jedna z najstarszych sztuczek. Zauważ, ze to przedawniona sprawa. nikt za nią nie beknie a jakie piękne poprawienie wizerunku, sam mowisz, że kosciół idzie w dobrym kierunku. ale to pozór, bo tak naprawdę masz do czynienia z pijarem. Białym.

spójrz na to:

Tego typu sprawy są już na tyle powazne, że KK musi jakoś reagować. 29 mln może nie majątek, jak na taką instytucje, ale to tylko jedna z wielu diecezji, ktora w krajach, gdzie księża nie maja statusu świętych krów, musi bulić za ich przestepstwa. 200 niepełnosprawnych wykorzystanych w ciągu kilkudziesieciu lat posługi, jesteś sobie w stanie wyobrazic tego potwora? Jesteś sobie w stanie powiedzieć, ze instytucja, która mu to umożliwiała i kryła go potem jest czymś dobrym?

czterdziescidwa - 28 Lutego 2011, 00:59

NURS napisał/a
A możesz podac jakieś przypadki ujawnienia takich przypadków na bieżąco?
Taka metoda nie jest absurdalna, przecież to klasyczny spin. Jedna z najstarszych sztuczek. Zauważ, ze to przedawniona sprawa. nikt za nią nie beknie a jakie piękne poprawienie wizerunku, sam mowisz, że kosciół idzie w dobrym kierunku. ale to pozór, bo tak naprawdę masz do czynienia z pijarem. Białym.

W ciągu ostatnich dziesięciu lat w samej Polsce było kilka. Absurd jest, kiedy aktualne przypadki same z siebie wyciekają do mediów, a kościół ujawniają stare, żeby poprawić wizerunek.
NURS napisał/a

Tego typu sprawy są już na tyle powazne, że KK musi jakoś reagować. 29 mln może nie majątek, jak na taką instytucje, ale to tylko jedna z wielu diecezji, ktora w krajach, gdzie księża nie maja statusu świętych krów, musi bulić za ich przestepstwa.

Ale to jest oczywiste, że duch święty nie natchnął nikogo do wyznania grzechów, tylko wymusiły to media i opinia publiczna.
Przypuszczam, że tutaj nie działa żadna utajniona strategia kościoła, określająca jak diecezje mają reagować na przypadki pedofilii. To jest raczej tak, że jakiś tam hierarcha dowiaduje się o incydencie, łapie się za głowę, jęczy "O Boże" i zastanawia się co zrobić.
Dziesięć lat temu postanowił by zamieść pod dywan. Dziś, dzięki tym głośnym aferom, boi się, że to się nie uda. Ujawnia i to jest pozytywna zmiana.
NURS napisał/a
200 niepełnosprawnych wykorzystanych w ciągu kilkudziesieciu lat posługi, jesteś sobie w stanie wyobrazic tego potwora? Jesteś sobie w stanie powiedzieć, ze instytucja, która mu to umożliwiała i kryła go potem jest czymś dobrym?

Myślę, że nie ma takiej niegodziwości której człowiek XXI wieku nie był by sobie w stanie wyobrazić. A jak już trafi na coś co jest naprawdę niewyobrażalne, to sobie znajdzie w podręczniku historii.
Co do kościoła, to warto się zastanowić, czego powinnyśmy od niego wymagać. Nie możemy żądać, żeby zniknął ;) Możemy dążyć, żeby był nieuprzywilejowanym bytem w świeckim państwie. Nie osiągniemy tego krytykując cokolwiek zrobi - wojna totalna, samy kij, wychowa terrorystów.
Dlaczego ujawnili incydenty pedofilii w tym wypadku? Może to spin, może ze strachu, a może informacja trafiła w końcu do porządnego gościa. Nie wiem, ale sam fakt ujawnienia jest pozytywny.

Fidel-F2 - 28 Lutego 2011, 08:14

czterdziescidwa napisał/a
Nie możemy żądać, żeby zniknął
pourquoi?
NURS - 28 Lutego 2011, 08:44

Mógłbyś zalinkować jakieś informacje o tych ujawnieniach przypadków pedofilii w polskim kościele na przestrzeni ostatnich lat? Szukałem, ale nie znalazłem. wszystko, co jest dotyczy przykładów kiedy ktoś oskarża księży, reakcje kurii bywaja różne, przeważnie broni swoich. W wielu sytuacjach, zanim sprawy nabietrają rozgłosu winny jest przenoszony na drugi koniec polski i znika z oczu. Sam tego nie robi, biskupi o tym decydują. A czy to, w świetle obowiązującego u nas prawa jest współudziałem?

Zauważ, że prócz fidela, nikt tak bezpośrednio nie żąda zniknięcia kośioła, juz raczej odebrania mu nimbu nietykalności i uczynienia z księży ludzi, nie półbogów, których prawo nie obowiazuje, bez względu co zrobią. A robia wiele złego.

Ice - 28 Lutego 2011, 09:37

czterdziescidwa napisał/a

(...) a może informacja trafiła w końcu do porządnego gościa. Nie wiem, ale sam fakt ujawnienia jest pozytywny.


Niektórym taka opcja się nigdy w głowie nie zmieści.

Klammil - 28 Lutego 2011, 11:11

Fidel-F2 napisał/a
czterdziescidwa napisał/a
Nie możemy żądać, żeby zniknął
pourquoi?

Może dlatego, że w cywilizowanym świecie nikomu nic do tego, czy jakaś religia istnieje, czy nie? Bo każdemu wolno wyznawać dowolną religię albo nie wyznawać żadnej?
Ktoś takie coś wymyślił już w XVIII wieku i teraz tego się trzymamy, jakby kto nie widział.

czterdziescidwa - 28 Lutego 2011, 11:35

NURS napisał/a
Mógłbyś zalinkować jakieś informacje o tych ujawnieniach przypadków pedofilii w polskim kościele na przestrzeni ostatnich lat? Szukałem, ale nie znalazłem

http://en.wikipedia.org/w...ases_by_country
Ice napisał/a

czterdziescidwa napisał/a
(...) a może informacja trafiła w końcu do porządnego gościa. Nie wiem, ale sam fakt ujawnienia jest pozytywny.

Niektórym taka opcja się nigdy w głowie nie zmieści.

Myślę że się każdemu się mieści - uznanie, że wszyscy, co do jednego, duchowni są zepsuci do szpiku kości wymagało by jakichś metafizycznych założeń ;)
Problem jest za to z ustaleniem, co jest wyjątkiem, a co regułą. Praktyka pokazuje, że "porządni goście" są w zdecydowanej mniejszości. Przecież ta informacja czekała 40 lat!

gauss - 28 Lutego 2011, 11:45

Próbujemy tutaj odróżniać kler od Kościoła. Można stwierdzić, że Kościół jest dobry tylko duchowni są źli (generalizacja - przepraszam). Ale to tak jakby mówić, że forum SF jest ciekawe tylko internauci są nieciekawi ;p Siłą rzeczy nie da się rozerwać kapłanów od instytucji - tym bardziej, iż sama natura KK czy innej zinstytucjonalizowanej religii zakłada pewnego rodzaju standardy moralne których przestrzeganie jest fundamentalne dla istnienia "firmy". Owszem, księża są ludźmi, ale jednocześnie powinni świecić przykładem dla wiernych. Dlatego wielu ludzi odchodzi z Kościoła, gdyz nie są w stanie poradzić sobie z hipokryzją kleru grzesznego i opływającego w bogactwo. Jednocześnie od przeciętnego Kowalskiego oczekuje się życia w zgodzie z przykazaniami i skromnego (bo 'prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne...').
Fidel-F2 - 28 Lutego 2011, 11:45

Klammil napisał/a
Może dlatego, że w cywilizowanym świecie nikomu nic do tego, czy jakaś religia istnieje, czy nie? Bo każdemu wolno wyznawać dowolną religię albo nie wyznawać żadnej?
Ktoś takie coś wymyślił już w XVIII wieku i teraz tego się trzymamy, jakby kto nie widział.
możesz mi wyjaśnić co ma piernik do wiatraka? gdzie ja słowo o religii napisałem nie mówiąc o zabranianiu jej wyznawania? Czytaj człowieku ze zrozumieniem.
Fidel-F2 - 28 Lutego 2011, 11:51

gauss, hipokryzja kościoła to pikuś, problem wiernych, czyli *beep* nie problem.
Problemem jest przestępczy charakter tej organizacji. Każdy biskup tego mafinego pasożyta powinien siedzieć za ukrywanie przestępców i utrudnianie działania aparatu sprawiedliwości, nie mówiąc o tych szumowinach które powinny siedzieć za same przestępstwa. I to tylko jeden z wielu powodów dla których tych bandytów należałoby wykopać w kosmos bez skafandrów.

gauss - 28 Lutego 2011, 11:57

Myślimy podobnie, ale cóż - skoro jest to niemożliwe, to znaczy że kościół musi sobie z tym poradzić sam.

http://pl.wikipedia.org/w...sollicitationis

żeby takie dokumenty jak ten nie powstawały więcej ;p



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group