jewgienij - 7 Lutego 2011, 16:08
Tego nie wiem, za mało je znam. Na pozór wydaje się rzeczywiście bardziej wycofane ze świata. Wiem, że ładniej śpiewają. 
Jedenastka - 7 Lutego 2011, 16:09 Olafie, nie widzę związku 
Chcesz się ze mną pokłócić czy porozmawiać? Mały Olaf - 7 Lutego 2011, 16:12 Prawosławie działa wedle zasady cezaropapizmu i to jest różnica, która mogłaby Waszmości zainteresować; czyli mówiąc najprościej: "co car wymyśli, to my pobłogosławimy", my sobie, państwo sobie. Oczywiście, zasada zasadą, praktyka praktyką, ale wydaje mnie się, że prawosławie posiada pewną przewagę nad katolicyzmem. Mały Olaf - 7 Lutego 2011, 16:17
Dlaczego kłócić? Ja coś piszę, Ty się obruszasz, ja argumentuje, Ty przyznajesz mi jednak, choćby częściowo rację, ja piszę, że po co w takim razie było się obruszać. Wsio. I daleko mi od chęci kłócenia się. Forum internetowe ma to do siebie, ze kłótnie są tu co najmniej idiotyczne, bo nie taka jego idea. Jeśli się chce pokłócić, zaczynam dyskusję z moją teściową. jewgienij - 7 Lutego 2011, 16:19
No ja też musiałem się swoje nasłuchać, jacy boscy i piękni ci Egipcjanie itp.
Ale od fascynacji czysto zewnętrznej to jeszcze daleka droga do podporządkowania się tym panom i ich kulturze. Jedenastka - 7 Lutego 2011, 16:24 Olafie, ojtam, ojtam 
Najciekawsze zwierzenia były wtedy, gdy któraś z koleżanek umówiła się z pięknym i boskim (niekoniecznie z Egiptu )
czterdziescidwa - 7 Lutego 2011, 16:50
Może trochę nie na temat, ale przypominają mi się te wszystkie flamy polityczne, gdzie marksiści przekonują, że Stalin przeinaczył idee Marksa i zniweczył dzieło Lenina. Może i tak było, ale mówić dziś o sobie "komunista" jest trochę głupio, nie? Rafał - 8 Lutego 2011, 08:03
Pomerdało ci się całkowicie, napisałem o biegunowych reakcjach na realne groźby kary śmierci za małżeński skok w bok i za bycie chrześcijaninem. O tym, że pierwsze oburza i szokuje, a drugie przechodzi bez większego zainteresowania. Fidel-F2 - 8 Lutego 2011, 08:14 Rafał, wiesz, po skoku w bok już raczej nie możesz 'zmienić zdania' NURS - 8 Lutego 2011, 09:24 Rafale - generalnie masz rację. Ale problem nie w generalizowaniu a szczegółach. A tych nigdy nie poznamy z takich artykółów. Mówiąc o szczegółach mam na myśli wszystko to, co działo się wokół sprawy poza polem widzenia pismaków. A druga sprawa, co ty zrobiłeś w tej sprawie? Co zrobili otaczający cię chrześcijanie? Moze gdybyś ruszył tyłek broniąc brata w wierze, inni poszliby za toba i powstałaby akcja jak w przypadku tej Iranki. NURS - 8 Lutego 2011, 09:59 coś ostatnio wpadam na same kfiatki
http://wiadomosci.gazeta....olotowa__a.html Ciekawe gdzie te koktaile polecą. na zabytki czy konserwatorów?
Fidel-F2 - 8 Lutego 2011, 10:13 no i niech rzuca te mołotowy, może go zastrzelą przez 'przypadek' Rafał - 8 Lutego 2011, 14:11
Edit: Nie jest tu istotne jakiego wyznania jest osoba dyskryminowana, niech to nawet będzie szyita, chodzi o sam fakt dyskryminacji. NURS - 8 Lutego 2011, 15:30 wiesz, obawiam się, ze tych szyitów i sunnitów to nikt nie liczy. a ty fidelu oddaj pierscionek! 
Marcin Robert - 8 Lutego 2011, 16:09
No cóż, Lenin i Stalin wymyślili własną wersję marksizmu, więc w tym sensie "przeinaczyli" idee Marksa i Engelsa.  Wymyślili także własną wersję ateizmu. Ateiści, wstydźcie się!
Zresztą takich "własnych wersji" rozmaitych idei nie brakuje w historii, a można nawet z dużym prawdopodobieństwem przypuścić, iż także te idee, które powstały dopiero w ostatnich dniach, zostaną w przyszłości wypaczone przez rozmaite "własne wersje" (o ile przetrwają dostatecznie długo, oczywiście). Dlatego najbezpieczniej jest nie przyznawać się do żadnych idei. Nawet jeśli jest to idea bezideowości.
czterdziescidwa - 8 Lutego 2011, 16:38
Obawiam się, że przeinaczyłeś to co chciałem powiedzieć. Chciałem mianowicie skrytykować augmentację "Ja wiem że mainstream X jest zły, ale Prawdziwe X jest dobre", wskazując inny przykład jej zastosowania. Marcin Robert - 8 Lutego 2011, 16:52 No i widzisz, wyszło na moje, właśnie przeinaczyłem Twoją dzisiejszą ideę.
Jedenastka - 8 Lutego 2011, 16:57
O, to może być dla mnie bardzo ciekawe. Dopiero teraz zwróciłam uwagę. Już się wczytuję, tylko najpierw pójdę po herbatę
Fidel-F2 - 9 Lutego 2011, 19:35 http://boskiateista.pl/20...mani/#more-5809 Adanedhel - 9 Lutego 2011, 20:58 http://www.wprost.pl/ar/2...tku-nie-oddamy/ Tak mnie zaczęło zastanawiać, po co komu komisja majątkowa. Przecież i inne sposoby się znajdą... feralny por. - 9 Lutego 2011, 21:01
Adanedhel - 9 Lutego 2011, 21:05 Nie? Głódź potrafi człowieka rozbawić. Jedenastka - 9 Lutego 2011, 21:12 Trochę może zmieniam temat a może nie. Nie wiem. W każdym razie, włączając się do rozmowy, chyba w nawiązaniu do poruszanych niedawno tematów w temacie: 
To jest zdjęcie z Algierii, z moich wakacji - wiosną 2009 roku. W co oni tam wierzą?
Fidel-F2 - 9 Lutego 2011, 21:32 skurwy/syństwo robi się już całkiem bezczelne Agi - 9 Lutego 2011, 21:42 Fidel-F2, nie bluzgaj! Fidel-F2 - 9 Lutego 2011, 21:43 tak, wiem ale ścierwa mi podnoszą ciśnienie Romek P. - 9 Lutego 2011, 21:43 Przy całej mojej niechęci do wzbogacania się Kościoła kosztem cudzej krzywdy, chciałbym jednak zauważyć, że tu sytuacja jest inna: o ile rozumiem, państwo siłą odebrało Kościołowi te dzieła, jak obszarnikom ziemię. Sorry, ale jeśli to była własność Kościoła, to nie przekonuje mnie, że skoro miało je Muzeum Narodowe w sposób tak nabyty, to teraz jest to już własność państwa. Zalegalizowane wymuszenie pozostaje wymuszeniem, nieprawdaż? Obojętnie, kogo dotyczy. Fidel-F2 - 9 Lutego 2011, 21:44 Romek P., do kiedy się cofamy z tą zasadą? Romek P. - 9 Lutego 2011, 21:47 Nie wiem. To do ustalenia. Ale na pewno, jeśli nie chcemy być ślepi na jedno oczko, wypada zauważyć, że tu sprawa nie jest jednoznaczna i zamiast stosować wymuszenie, może państwo zechciałoby wykupić zbiory, jak to ma miejsce w innych wypadkach? Fidel-F2 - 9 Lutego 2011, 21:55 Od tego jest droga sądowa albo ugoda między stronami a nie zawłaszczenie siłą. Poza tym KK już tyle nakradł, że nawet jak mu się coś pół-legalnie (nie to żebym się z tą oceną zgadzał) odbierze to rachunek krzywd i tak nie będzie wyrównany. A z drugiej strony, jeśli ktoś jest na tyle głupi by zaufać kościołowi i wierzyć w jego uczciwość to sam sobie jest winien. |
||||||||||||||||||||||||||||||
