To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - r+z=ż czyli wątek lingwistyczny

Kai - 14 Czerwca 2011, 18:27

Matrim napisał/a
absolwent liceum w Będziniu


OMG, sąsiedzie!

Mnie się wydaje, że jednak w Będzinie.

Wrrr... znów moja ukochana "współpracowniczka". Czemu ludzie nie uznają wspomnianej przez Fidela nieregularności i nie myślą, odmieniając na żeńskie?

ketyow - 14 Czerwca 2011, 18:30

BTW

Cytat
Rumi, ale Warmii
Zastanawiamy się z kolegą, jaka właściwie jest poprawna forma nazwy miejscowości Rumia w dopełniaczu: Rumi czy Rumii? Podobna nazwa - Warmia - otrzymuje końcówkę -ii, natomiast trójmiejskie dzienniki piszą Rumi. Proszę o wyjaśnienie, jaką zasadą należy się kierować w podobnych przypadkach. Z góry dziękuję za pomoc.


Rumi czy Rumii, Warmi czy Warmii - na to pytanie nie da się odpowiedzieć ogólnie. Przyjęta pisownia: Rumi, ale Warmii jest zgodna z tradycją i nie znajduje uzasadnienia w wymowie ani odmianie tych słów. Można jedynie zauważyć, że wyrazy na -mia - przeważnie zapożyczone - mają w ogromnej większości dopełniacze na -mii. Wśród wyjątków zwraca uwagę rodzima forma ziemi.

— Mirosław Bańko


A więc w skrócie - ktoś kiedyś popełnił błąd ortograficzny, a my go powtarzamy - w imię tradycji :roll:

Matrim - 14 Czerwca 2011, 21:55

Godzilla napisał/a
Ale skoro tak mówią mieszkańcy, może to wcale nie jest niepoprawne?


Z poradni PWN:
Cytat
Jak powiedzieć? Jestem w Będzinie czy jestem w Będziniu? Ja zawsze mówię, że jestem w Będzinie, ale mnie niektórzy poprawiają.
Forma miejscownika w Będziniu jest znana lokalnie, nie bez przyczyny zresztą, bo dawniej w użyciu była też nazwa Będzeń (stąd w Będzeniu, a następnie w Będziniu). Ta forma może być akceptowana lokalnie, skoro naależy do miejscowej tradycji, ale w użyciu ogólnopolskim powinna pojawiać się tylko forma w Będzinie.

— Jan Grzenia


Taka uroda naszego języka :)

Kai, ja się ze swoimi korzeniami nie chowam ;)

ketyow - 1 Lipca 2011, 23:00

Jechałem przez Będzin! ;P:
Kyle Katarn - 24 Grudnia 2011, 23:26

Zastanawia mnie, dlaczego normalnie mówi się "królowie" i "królów", ale "króle witają" i święto "trzech króli". Czy wszystkie te formy są poprawne, czy te drugie są poprawne tylko w kolędzie i nazwie święta?

W dodatku dziwnym wydaje się fragment "w Betlejem, nie bardzo podłym mieście" - to miasto może być podłe? Podły to może być człowiek, ale chyba nie miasto. Chyba że kiedyś "podły" miało inne lub szersze znaczenie niż teraz, i zostało zachowane w kolędzie, której tekstu nie uwspółcześniono. Zna ktoś ewentualne dawne znaczenie słowa "podły"?

Co do wspomnianego Będzina - podobna rozbieżność jest w dopełniaczu od "Tychy" - ogólnie mówi się "z Tych", ale miejscowi mówią "z Tychów".

merula - 24 Grudnia 2011, 23:31

a czemu mówi się o podłej spelunie? bo podły to też niższego sortu i niezbyt , albo mocno kiepskiej, jakości.
Fidel-F2 - 25 Grudnia 2011, 00:16

Kyle Katarn, nie jadłeś nigdy podłego żarcia zapijając podłym wińskiem?
Godzilla - 25 Grudnia 2011, 10:55

Kyle Katarn, to jest bardzo stara kolęda. Język się zmienił przez kilkaset lat. My znamy i tak nieco uwspółcześnioną wersję tekstu.
dzejes - 25 Grudnia 2011, 23:16

Kyle Katarn napisał/a
ogólnie mówi się z Tych


Znaczy gdzie ogólnie? Ogólnie to się mówi Tychów, taka jest wola mieszkańców, a w wypadkach odmiany nazw własnych, nazwisk i te pe uzus decyduje.

A podły to post na forum może być.

Kyle Katarn - 27 Grudnia 2011, 16:55

Fidel-F2, na szczęście nie. ;) Choć w sumie fakt, czasem przymiotnik "podły" może mieć szersze znaczenie.

Ale z tymi odmianami królów (króli?), to nadal nie jestem pewien.
dzejes napisał/a
Znaczy gdzie ogólnie?

Poza Śląskiem i w słownikach poprawnej polszczyzny (przynajmniej tych z lat 70. i 80., bo nowszych nie znam).

dzejes - 27 Grudnia 2011, 19:55

Kyle Katarn napisał/a


Poza Śląskiem i w słownikach poprawnej polszczyzny (przynajmniej tych z lat 70. i 80., bo nowszych nie znam).


Te słowniki są polit-poprawne z tamtych lat, a odmiana "Tych" była promowana przez ówczesną władzę w ramach walki ze śląską odrębnością.

Iwan - 17 Wrzeœśnia 2012, 11:44

"hemoroidalna twarz", spotkał ktoś się kiedyś z takim określeniem?
bo mnie troszkę zszokowało i nie bardzo wiem jak to zrozumieć

Kruk Siwy - 17 Wrzeœśnia 2012, 11:45

d.u.p.a.
Iwan - 17 Wrzeœśnia 2012, 11:53

aha :) czyli twarz wyglądała jak du.pa :D , bardzo ładny opis :D
gorat - 17 Wrzeœśnia 2012, 12:19

Rafał napisał/a
Jest taki quiz ortograficzny na interii, o tutaj:
http://quizy.interia.pl/f...-ortografii,441
Jestem niesamowitym farciarzem, uzyskałem 14/20 :D
Dopiero teraz znalazłem, jeszcze działa. Dałem się raz splugawić, czyli wynik 19/20. Test taki internetowy, bardzo łatwy - jak czegoś się nie wiedziało, zazwyczaj była podpowiedź w postaci innego, błędnego wyrazu w zdaniu. Ten jeden punkt poleciał na równoważniku zdania... :roll: :mrgreen:

Przeglądam teraz wyniki wówczas zapisane i trochę mnie bawi, że od średniej 16/20 nagle przeskoczyło do 19/20 - tak jakby memy zdążyły się rozejść po użytkownikach, ułatwiając rozwiązywanie.

---
Iwan, chyba raczej że pupa wyglądała jak twarz?

Kyle Katarn - 17 Wrzeœśnia 2012, 17:39

Dziś w "Teleexpressie" Marek Sierocki mówił coś o zespole "grającym rocka alternatywnego" - ale zdaje się, że w bierniku "rock" się tu nie odmienia, bo jest rzeczownikiem męskim nieżywotnym - więc powinien powiedzieć "zespół grający rock alternatywny". Tak jak mówi się np. "podaj mi długopis", a nie "podaj mi długopisa", "podaj mi telefon" a nie "podaj mi telefona".
Choć w sumie to dziwne, bo z drugiej strony mówi się "podaj mi pilota" a nie "podaj mi pilot" - czy to dlatego, że na początku rzeczownik "pilot" oznaczał człowieka, a więc był żywotny i tak go odmieniano, a dopiero potem doszło nowe nieżywotne znaczenie, ale odmiana "żywotna" już się przyjęła?
Poprawne jest przeczenie: "nie gramy rocka alternatywnego" (bo to w dopełniaczu), ale twierdzenie: "gramy rock alternatywny" (bo to w bierniku).

Żargonowe "mam pomysła" zamiast "mam pomysł" jest na pewno niepoprawną odmianą. Ktoś, kto to wymyslił, chciał chyba na siłę "ożywić" ten rzeczownik.
Biernik to "kogo? co?", więc gdy mowa o kimś (mężczyźnie), to odmiana brzmi jak w dopełniaczu, ale gdy mowa o czymś (rodzaju męskiego), to odmiana jest jak w mianowniku.

Wie ktoś, czy:
- poprawna jest tylko forma "śpieszyć się" (od słowa "pośpiech", a nie "pospiech"), czy "spieszyć się" też jest poprawne?
- przysłówek "sporo" ma stopień wyższy i najwyższy, jak "dużo", "więcej", "najwięcej", czy nie ma stopni? Czy mówimy "bardziej sporo" i "najbardziej sporo", czy może "sporo, sporzej, najsporzej" (trochę to dziwnie brzmi jak na mój gust)?

merula - 17 Wrzeœśnia 2012, 17:46

przysłówki się chyba jednakowoż nie stopniują. z tego co wiem, to tylko przymiotników cecha.
Witchma - 17 Wrzeœśnia 2012, 17:48

Kyle Katarn napisał/a
- poprawna jest tylko forma śpieszyć się (od słowa pośpiech, a nie pospiech), czy spieszyć się też jest poprawne?


Słownik ortograficzny PWN podaje, że poprawna.

Co do "sporo", no to chyba... "więcej" i "najwięcej"? ;)

Fidel-F2 - 17 Wrzeœśnia 2012, 18:06

Mój słownik poprawnej polszczyzny podaje formę w dopełniaczu i bierniku - rocka

Sporo ma jedynie stopień wyższy - sporzej - ale jedynie w znaczeniu szybciej, sprawniej, bardziej dziarsko

Kyle Katarn - 17 Wrzeœśnia 2012, 18:46

merula napisał/a
przysłówki się chyba jednakowoż nie stopniują.

A "mocno, mocniej, najmocniej", "słabo, słabiej, najsłabiej", "dobrze, lepiej, najlepiej", "źle, gorzej, najgorzej"?
Witchma napisał/a
sporo, no to chyba... więcej i najwięcej?

A od "spory" - większy, największy, tak samo jak od "duży"?

nureczka - 18 Wrzeœśnia 2012, 12:07

Kyle Katarn napisał/a
- poprawna jest tylko forma śpieszyć się (od słowa pośpiech, a nie pospiech), czy spieszyć się też jest poprawne?

Wyłącznie "śpieszyć". Istnieje słowo "spieszyć" i oznacza (tak z grubsza) pozbawienie ułana (czy bardziej ogólnie żołnierza walczącego konno) konia.

Witchma - 18 Wrzeœśnia 2012, 12:24

nureczka, u mnie w słowniku "spieszyć" jest swoją drogą, ale przy "śpieszyć się" jest odnośnik do "spieszyć się" (i dodatkowo wyjaśnienie w części "Litery s, z oraz ś, ź przed spółgłoskami wargowymi miękkimi": "Dopuszczalna jest oboczność pisowni w wyrazach: pospieszny i pośpieszny, spieszny i śpieszny, spieszyć się i śpieszyć się.")
Martva - 18 Wrzeœśnia 2012, 14:01

Szwagier mnie ostatnio zagiął - jeśli coś należy do klasztoru to jest klasztorne, a jeśli należy do opactwa?
Ziemniak - 18 Wrzeœśnia 2012, 14:04

To jest opactwa :D
Witchma - 18 Wrzeœśnia 2012, 14:10

Opackie.
Rafał - 18 Wrzeœśnia 2012, 14:38

Jak piwo w Nachodzie :)
Kyle Katarn - 18 Wrzeœśnia 2012, 14:56

Też bym powiedział "opackie".

A przymiotnik "świdnicki" może odnosić się zarówno do Świdnika, jak i do Świdnicy - więc tu też niekoniecznie wiadomo, do której miejscowości to się odnosi.

Co do nazw miejscowości: niedawno ktoś pytał Miodka, dlaczego jedziemy do Kolbuszowej, do Kargowej, do Włoszczowej, do Limanowej, ale do Częstochowy, do Wschowy, do Dąbrowy (Górniczej i Tarnowskiej), mimo że wszystkie te nazwy mają takie same końcówki - Miodek odpowiedział, że tylko uzus decyduje o odmianie.

Tak samo mówimy "do Kołobrzegu" i "do Brzegu", ale "do Tarnobrzega".

Przymiotnik od nazw kończących się na -st brzmi tak samo, jak kończących się na -ść - więc tak jak zamojski, tak babimojski i świnoujski.

Wie ktoś, czy poprawnie jest "do Ustrzyk Dolnych", czy "do Ustrzyków Dolnych"? Nie wiem, czy tu mówi się tak samo jak w przypadku Suwałk.

Tak samo nie wiem, czy poprawnie jest "do Wałczu" czy "do Wałcza".

I czy poprawne są obie formy: do Słowacji i na Słowację, czy tylko jedna z nich, a jeśli tak, to która.

Spotkałem się kiedyś z opinią, że mówienie: "jadę na" świadczy o tym, że uważamy za "swoje" to, na co jedziemy. A gdy mówimy "jedziemy do", to wtedy jedziemy do czegoś cudzego. Np. na Litwę, na Łotwę, ale do Estonii. Na Ukrainę, na Białoruś, ale do Rosji, do Niemiec, do Czech. Na Węgry, ale do Rumunii i do Mołdawii.

Tylko jeśli tak, to dziwne, że nawet Węgry i Łotwę uważaliśmy za "swoje".

Z wyspami jest dziwnie, bo "do Wielkiej Brytanii", ale czy tak samo "do Islandii", czy "na Islandię"?

merula - 18 Wrzeœśnia 2012, 15:00

co do ostatniego przykładu, to na Islandię, bo jedziemy na wyspę. przybywa sie na wyspie, a nie w wyspie.
lakeholmen - 18 Wrzeœśnia 2012, 15:23

merula napisał/a
co do ostatniego przykładu, to na Islandię, bo jedziemy na wyspę. przybywa sie na wyspie, a nie w wyspie.


Z podobnego powodu jedziemy do Irlandii, a także do Anglii :)

dzejes - 18 Wrzeœśnia 2012, 15:48

lakeholmen napisał/a
Z podobnego powodu jedziemy do Irlandii, a także do Anglii :)


Znajdź mi na mapie wyspę "Anglia". Co do Irlandii zaś - możesz powiedzieć:

"Lecę na Irlandię zwiedzać położone na niej oba skłócone kraje."



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group