To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Głos Pana - Regulamin forum - Zasady panujące na forum - Wasze sugestie.

Virgo C. - 12 Kwietnia 2010, 11:24

Ambioryks napisał/a
Widzę, ale widzę też różnicę między przyjacielskim przekomarzaniem się, a nabijaniem sobie postów.

A gdyby tak ukryć ilość postów, tak jak na ZB, zrobiłoby Ci to różnice czy ktoś posty nabija czy nie? W dyskusji z innymi osobami na żywo też nie prowadzisz cały czas merytorycznych dyskusji. Też od znajomych wymagasz by się nie wygłupiali tylko mówili na temat?

merula - 12 Kwietnia 2010, 11:25

Ambioryks napisał/a
Widzę, ale widzę też różnicę między przyjacielskim przekomarzaniem się, a nabijaniem sobie postów.


i myślisz, że jest tu wiele osób, które w nabijaniu postów widzą swój cel życiowy?

Ambioryks napisał/a
Nie wnosi. Bo nie jest w żaden sposób rozwinięciem. Nie jest też dyskusją ani polemiką


to dlaczego w dyskusji wojennej pytasz feralnego, czy zgadza sie z innym tezami wygłoszonymi przez Ciebie? bo to nie wnosi nic do dyskusji?

nasi admini naprawdę nie są związani ususami panującymi na innych forach i moze to i dobrze. bo mogło by się okazać, że nagle forum zamrze i zniknie. a jak na razie świetnie się trzyma.

Kai - 12 Kwietnia 2010, 11:26

Tjaa, szczególnie te "znaki przystankowe" szalenie mi się spodobały. :roll:
Regulamin dość typowy dla molochów tematycznych, gdzie jak 500 użyszkodników naraz zacznie pisać "ja też" to nabije postów więcej niż tutaj przez miesiąc.

Co do reklam to oczywiście, reklama jest usługą płatną, ale ja tu jeszcze ani pół bota, ani reklamowców i komiwojażerów różnych specyfików nie zauważyłam.

Ambioryks - 12 Kwietnia 2010, 11:29

Co do nabijania postów - to dotyczy to nie tylko for naukowych, ale również m.in. forum studenckiego UMK:
http://www.umkc.pl/topics90/regulamin-vt361.htm
"Należy powstrzymywać się od nabijania - pisania postów tylko po to, aby zwiększyć ich ilość w profilu. Posty zawierające jedynie emotikony, jeden wyraz lub nic nie wnoszące do tematu zdania typu "też miałem taki problem", "nie wiem jak Ci pomóc", etc będą kasowane."

Pogrubienia moje.

Moim zdaniem to dobra zasada.
Ziemniak napisał/a
Ale jest poparciem jednego ze stanowisk i może być wstępem do włączenia się w dyskusję.

Tylko po co robić taki wstęp? Jest on bardzo niekonkretny i moim zdaniem zbędny. Nie tylko moim, jak widać.

Ech, chyba nigdy się nie przyzwyczaję do tego, że istnieją fora towarzyskie...

Agi - 12 Kwietnia 2010, 11:31

Ambioryks, nie ma przymusu przyzwyczajania się, ani obecności tutaj, chyba, że jesteś za karę.
merula - 12 Kwietnia 2010, 11:33

Kai napisał/a
Co do reklam to oczywiście, reklama jest usługą płatną, ale ja tu jeszcze ani pół bota, ani reklamowców i komiwojażerów różnych specyfików nie zauważyłam.


bo są skrzętnie usuwane przez administrację.


poza tym Ambioryks moze warto nieco elastyczności i nowości wpuścić do swojego życia. To że zna sie jedną formułę funkcjonowania na forach nie znaczy, że jest ona jedynie słuszna. mała odmiana czasami dobrze robi, nawet średniowieczni chłopi to wiedzieli.

Ziemniak - 12 Kwietnia 2010, 11:34

Ambioryks napisał/a
Tylko po co robić taki wstęp? Jest on bardzo niekonkretny i moim zdaniem zbędny. Nie tylko moim, jak widać.


Mówiłem ci, zrób ankietę i udowodnij, że nie tylko twoim.

Ambioryks - 12 Kwietnia 2010, 11:39

Virgo C. napisał/a
A gdyby tak ukryć ilość postów, tak jak na ZB, zrobiłoby Ci to różnice czy ktoś posty nabija czy nie?

Symboliczna różnica to by może była. Ale skoro już o ZB mowa, to tam raczej nie ma takiego nabijania postów, chyba że w kilku bardzo szczególnych wątkach.

Na wielu forach, na których liczba postów jest widoczna, istnieją działy z wyłączonym licznikiem postów.
Virgo C. napisał/a
Też od znajomych wymagasz by się nie wygłupiali tylko mówili na temat?

Naprawdę nie widzisz różnicy między dyskusją na żywo a dyskusją pisemną?
Różnica jest fundamentalna.
Przede wszystkim, jeśli ktoś na żywo używa ironii, przenośni itd., to najczęściej da się to poznać po tonacji jego głosu, po barwie głosu itd. - bo fonetyczne cechy są wtedy istotne. A na forum można tylko czytać. Słowa pisane nie oddają tak stanu duszy piszącego, jak słowa wypowiadane. No chyba że mowa o poezji, ale to całkiem inna rzecz.
merula napisał/a
i myślisz, że jest tu wiele osób, które w nabijaniu postów widzą swój cel życiowy?

Nie wiem, nie znam tych "wielu osób" lub "niewielu osób". Nie siedzę w głowach użytkownikach ani nie jestem telepatą, więc nie wiem, jaki kto ma cel życiowy.
merula napisał/a
to dlaczego w dyskusji wojennej pytasz feralnego, czy zgadza sie z innym tezami wygłoszonymi przez Ciebie? bo to nie wnosi nic do dyskusji?

Bo liczyłem na to, że odpowiadając na to pytanie, doda coś od siebie i rozwinie swoją wypowiedź, doda własne argumenty, spostrzeżenia, kontrtezy itd. Na tym polega dyskusja.
merula napisał/a
mogło by się okazać, że nagle forum zamrze i zniknie. a jak na razie świetnie się trzyma.

Lepiej, by na forum pisano mało - np. trzy posty dziennie przez dwóch użytkowników, bo na niektórych forach tak właśnie jest - ale za to z sensem i konkretnie, niż żeby pisano dużo, ale o niczym.
Kai napisał/a
ani pół bota, ani reklamowców i komiwojażerów różnych specyfików nie zauważyłam.

To było tutaj głównie latem i wczesną jesienią zeszłego roku. Reklamiarze (lub reklamiarki) zostali zbanowani.

Chal-Chenet - 12 Kwietnia 2010, 11:42

Przerzucanie się argumentami jest bez sensu. Zdania nie zmienisz. Tak jak sugerował Ziemniak, jeśli chciałbyś poznać opinię innych, załóż ankietę, zobaczymy wtenczas jaki jest "głos ludu" w tej sprawie.
hrabek - 12 Kwietnia 2010, 11:51

Ambioryks napisał/a
To było tutaj głównie latem i wczesną jesienią zeszłego roku. Reklamiarze (lub reklamiarki) zostali zbanowani.


Widzisz, świetnie sobie radzimy bez konkretnych zapisów w regulaminie.

Virgo C. - 12 Kwietnia 2010, 11:53

Ambioryks napisał/a
Symboliczna różnica to by może była. Ale skoro już o ZB mowa, to tam raczej nie ma takiego nabijania postów, chyba że w kilku bardzo szczególnych wątkach.

A na odwrót jest tutaj. Są tematy, gdzie prowadzi się merytoryczne dyskusje, a są takie gdzie ludzie udzielają się towarzysko. To, że na tym akurat forum większą ilość postów trafia do tematów stricte towarzystkich źle bynajmniej o nim nie świadczy. Jest po prostu inne od tego do czego przywykłeś :)
I szokująca być może dla Ciebie informacja - większość aktywnych użytkowników tego forum zna się osobiście i regularnie spotyka ;)

Ambioryks napisał/a
Naprawdę nie widzisz różnicy między dyskusją na żywo a dyskusją pisemną?

Za wyjątkiem tego że nie widzę rozmówcy i mam więcej czasu na sformułowanie myśli - nie.

Ambioryks napisał/a
Przede wszystkim, jeśli ktoś na żywo używa ironii, przenośni itd., to najczęściej da się to poznać po tonacji jego głosu, po barwie głosu itd. - bo fonetyczne cechy są wtedy istotne. A na forum można tylko czytać. Słowa pisane nie oddają tak stanu duszy piszącego, jak słowa wypowiadane.

Nie chciałbym Cię zmartwić, ale jesteś chyba jedyną osobą na forum, która nie potrafi rozpoznać ironii w postach.

Kai - 12 Kwietnia 2010, 12:22

Ja bym za to proponowała, żeby w dziale "handlowym" ktokolwiek dopisywał, czy dana transakcja doszła do skutku, bo zaśliniłam się na parę rzeczy, a pewnie już nieaktualne.
merula - 12 Kwietnia 2010, 12:29

Ambioryks napisał/a
Lepiej, by na forum pisano mało - np. trzy posty dziennie przez dwóch użytkowników, bo na niektórych forach tak właśnie jest - ale za to z sensem i konkretnie, niż żeby pisano dużo, ale o niczym.


widzisz, a ja mam zupełnie inne zdanie. lepiej, zeby ludziom chciało się ze sobą gadać nawet o przydatkach Maryni, niż żeby z rzadka pojawiały się szalenie merytoryczne posty do nikogo.

Martva - 12 Kwietnia 2010, 12:35

Wyobraziłam sobie szalenie merytoryczne posty w dziale książkowym i chyba wolę niektóre posty typu 'świetne' 'kicha' i 'szkoda czasu' niż półstronicowe recenzje...
Ambioryks - 12 Kwietnia 2010, 12:36

merula napisał/a
lepiej, zeby ludziom chciało się ze sobą gadać nawet o przydatkach Maryni

A po kiego grzyba? O tym to można pogadać w realu, ale nie pisać na forum.
merula napisał/a
niż żeby z rzadka pojawiały się szalenie merytoryczne posty do nikogo.

Przecież posty z założenia są pisane do nikogo konkretnego, bo nie są adresowane, tylko są na jakiś temat. Tak samo jak książki - nie wiadomo dokładnie, kto je kupi. Zakłada się, że ktoś przyjdzie, obejrzy, przeczyta i skomentuje. To działa na tej samej zasadzie.

Sandman - 12 Kwietnia 2010, 12:37

Ambioryks napisał/a
Ziemniak napisał/a:
nikt nie ma zamiaru walczyć ze spamem

Więc dlaczego Fidel dostał najpierw od hrabka, a później od dzejesa ostrzeżenie za spamowanie mimo wcześniejszych uwag mopów? I dlaczego natalka i ola23 dostały ostrzeżenai za spamowanie (co prawda inne niż Fidelowe, bo reklamowe, ale podchodzące pod tą właśnie kategorię)?
Ziemniak napisał/a:
trudno, żeby całe forum dostosowywało się do jednego człowieka.

Dlaczego do jednego człowieka? naprawdę tak to traktujesz? Jakoby sprzeciw wobec spamu był tylko moim widzimisię i nie miał związku z dbaniem o poziom forum?

Na wielu forach jest zakaz nabijania postów i wyraźna sugestia, by wypowiedzi wnosiły coś do dyskusji. Czy to źle?

Mój apel nie wynika z jakiejś mojej zachcianki. Po prostu myślę, że wprowadzenie takiej zasady podniosłoby poziom forum i że nie tylko ja bym był tym usatysfakcjonowany. Szczerze. Przecież na innych forach są takie, a nie inne zasady, i to nie z powodu, że ja tak chcę, tylko dlatego, że admini tak chcą i uznają za słuszne. Ja ich w tym popieram.

edit:
Martva napisał/a:
To jest forum towarzyskie

Czyli to dlatego tutaj obcy są traktowani inaczej od swoich, w czym niestety miał rację remov?


Ale dlaczego to, a dlaczego tamto, a tam jest tak, a tu inaczej. Dorośnij chłopie, życie nie musi być sprawiedliwe. Nie było i nie będzie. To co dla jednego jest całkowicie normalne, dla innego będzie pogwałceniem wszelkich norm i reguł. Jedyną jojczącą non stop osobą na tym forum jesteś ty. Chcesz coś zmieniać? Zacznij od siebie!

merula - 12 Kwietnia 2010, 12:39

Ambioryks napisał/a
merula napisał/a
lepiej, zeby ludziom chciało się ze sobą gadać nawet o przydatkach Maryni

A po kiego grzyba? O tym to można pogadać w realu, ale nie pisać na forum.



wiesz, troche cieżko mi w realu pogadac z Martvą, Lynx, hrabkiem i na przykład joe_cool jednocześnie, nie mówiąc już o agnieszce_ask, a poprzez forum nie mam z tym problemu.
może z tego wynika moje stanowisko.

Martva - 12 Kwietnia 2010, 12:41

Ambioryks napisał/a
O tym to można pogadać w realu, ale nie pisać na forum


Nie chcesz, nie pisz, ale nie zabraniaj tego innym. Nie zawsze ma się możliwość pogadania w realu z kims kto mieszka gdzieś w cholerę daleko, a czasem człowiek ma ochotę się poprzekomarzać i pogadać o głupotach, nawet w kilkuosobowym gronie.

Ambioryks napisał/a
Przecież posty z założenia są pisane do nikogo konkretnego, bo nie są adresowane, tylko są na jakiś temat.

A figę, większość postów na forum to dyskusje i rozmowy, nie rzucane w przestrzeń, tylko do innych forumowiczów.

Sandman napisał/a
Jedyną jojczącą non stop osobą na tym forum jesteś ty.


Ej!

Ambioryks - 12 Kwietnia 2010, 12:45

Martva napisał/a
Nie chcesz, nie pisz, ale nie zabraniaj tego innym.

Toć nie zabraniam, tylko wyrażam zdziwienie, jak na forum dyskusyjnym można tak często pisać w taki spamerski sposób. Porównaj sobie to forum z ZB chociażby. Widzisz różnicę?
Martva napisał/a
czasem człowiek ma ochotę się poprzekomarzać i pogadać o głupotach, nawet w kilkuosobowym gronie.

Wiem i rozumiem, ale że na żywo. Ale na forum?
Martva napisał/a
większość postów na forum to dyskusje i rozmowy, nie rzucane w przestrzeń, tylko do innych forumowiczów.

To źle. Np. na ZB ani na historycy.org tak nie jest. Sama to wiesz (to znaczy: na ZB, bo na historycy.org to nie wiem, czy zaglądasz).

shenra - 12 Kwietnia 2010, 12:47

Ambioryks napisał/a
Porównaj sobie to forum z ZB chociażby.
Skończ z porównywaniem. Jest bezproduktywne.
Ambioryks napisał/a
Wiem i rozumiem, ale że na żywo. Ale na forum?
A może powinniśmy mówić Kodem Imperium, jako że to nienażywo.
Ambioryks napisał/a
Np. na ZB ani na historycy.org tak nie jest.
I znów. Tam jest, tu nie. Gdzieś indziej tak, tu zaś inaczej. Życie.
merula - 12 Kwietnia 2010, 12:47

człowieku, przyjmij do wiadomości, ze są różne formy komunikacji, nawet tylko w sieci. i nawet na zjawiskach zwanych "forum".
Sandman - 12 Kwietnia 2010, 12:51

Martva napisał/a
Sandman napisał/a:
Jedyną jojczącą non stop osobą na tym forum jesteś ty.


Ej!

:?:

Ambioryks, nie interesuje, tak mnie, jak i większości z nas, jeśli jeszcze togo nie zauważyłeś, jak jest gdzie indziej. Jak przychodzisz od kogoś do domu, to też mówisz mu, że u Zenka to jest tak, a u Gosi tak i tu też ma tak być, bo mnie się tak podoba?

Lynx - 12 Kwietnia 2010, 12:58

Ambioryks, mnie nie interesuje forum ZB (dzięki bogom nie wiem co to jest). Nie widzę też konieczności porównywania go z innymi ani zrównywania tym bardziej.
Forum SFFiH jest jednym z dwóch, na jakich się udzielam, z tym, że drugie jest bardzo specyficzne i bardzo specjalistyczne ( SDSI ) . Taka forma naszego forum jak najbardziej mi odpowiada i jak mniemam, także wielu innym użytkownikom. Dodam, że inaczej nie mogłabym na bieżąco o nic zapytać Martva, merula, Agi, które mieszkają każda w innej części Polski. Więc nie rozumiem co Cię tak nagle naszło na porządkowanie systemu, który doskonale funkcjonuje od lat?

Chal-Chenet - 12 Kwietnia 2010, 13:01

Ambioryks napisał/a
merula:
lepiej, zeby ludziom chciało się ze sobą gadać nawet o przydatkach Maryni
A po kiego grzyba? O tym to można pogadać w realu, ale nie pisać na forum.

To wbijaj śmiało na NF.

Ambioryks - 12 Kwietnia 2010, 13:05

Lynx napisał/a
forum ZB (dzięki bogom nie wiem co to jest).

ZB to nic złego ani niepokojącego, to po prostu Zaginiona Biblioteka. Martva też się tam udziela, podobnie jak moffiss, Fidel, Toudisław, remov, dareko, Gustaw, tequilla i chyba jeszcze parę innych osób (zaproszonych przez Toudisława, który jest łącznikiem i pośrednikiem między oboma forami).
Lynx napisał/a
SDSI

Tu z kolei ja nie wiem, co to jest.
Lynx napisał/a
co Cię tak nagle naszło na porządkowanie systemu

Zaraz "porządkowanie", to po prostu sugestia. Niezobowiązująca sugestia, a nie jakieś gruntowne przebudowywanie forum czy zmiana fundamentalnych zasad. Nie twierdzę, że obecnie obowiązujące tu zasady regulaminu są złe - po prostu sugerowałem doprecyzowanie, uściślenie zasad regulujących kwestię spamu. Tylko tyle. To nie jest żadna negacja obowiązujących tu zasad.

edit: Chal, nie wiem, co to jest NF.
edit 2: Martva, google maja to do siebie, że jak się wpisze jakiś niejednoznaczny skrót, to opcji do wyboru jest wiele. I chciałem się upewnić, o które znaczenie chodzi.

Martva - 12 Kwietnia 2010, 13:12

Ambioryks napisał/a
Wiem i rozumiem, ale że na żywo. Ale na forum?


Trudno mi pogadać na żywo z merulą, albo Lynx, albo Agi, zawsze wtedy kiedy mam ochotę.

Ambioryks napisał/a
To źle.

Twoim zdaniem. Nie podoba Ci się, to nikt Cie tu siłą nie trzyma ;)

Sandman napisał/a

:?:


No bo wiem że jestem mała, ale żeby o mnie tak po prostu zapominać?

Ambioryks napisał/a
edit: Chal, nie wiem, co to jest NF.


Użyj Google, to nie jest nic złego ani niepokojącego ;)

gorat - 12 Kwietnia 2010, 13:14

www.nf.pl/ :?:
merula - 12 Kwietnia 2010, 13:15

gorat, jak mogłeś... :wink:
Sandman - 12 Kwietnia 2010, 13:16

Martva, że niby, że bym śmiał Cię pominąć? Nigdy w życiu! Nawet, mi do głowy nie przyszło, żeby Twoje problemy postawić na równi z utyskiwaniem Ambioryksa. :mrgreen:
Chal-Chenet - 12 Kwietnia 2010, 13:19

Ambioryks napisał/a
Chal, nie wiem, co to jest NF.

Nowa Fantastyka i jej forum.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group