Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
Martva - 7 Grudnia 2008, 21:25
Po pierwsze, mój krateczkowy nabytek jest spłaszczaczem. Ale dzięki temu mogę się dopiąć w ulubionej białej koszuli i nie siać zgorszenia (bardziej niż zwykle).
Po drugie, SKOFa jest fajną imprezą a Paradox fajną knajpą. Mogłyby być bliżej Krakowa jedno z drugim
Po trzecie, jestem złą kobietą. I wyjątkowo nie jest mi dobrze z tego powodu.
Po czwarte, wróciłam do domu i dostałam zlecone wcześniej zakupy z giełdy minerałów - sznurek bryłkowatych ametystów oraz fluoryty - w postaci fasetowanych oponek (mama & siostra dzielnie znalazły najdroższy sznur, ale za to w intensywnych kolorach) i drobnych kostek. Teraz sobie poleżą i poczekają na Wenę. Mam problem z Weną. A dobrze by było w tym tygodniu zrealizować jak najwięcej zamówień i przerobić tonę pawich piór, bo potem tata jedzie na urlop i nie będzie mógł mi sprzedaży prowadzić.
Po piąte, poza kamykami dostałam smutną wiadomość - Varys został pogryziony na spacerze. Kurde, rozwalają mnie ludzie posiadający psy ras uznawanych za niebezpieczne - nie będę się wgłębiać w temat które są niebezpieczne a które nie - stwierdzający z rozbrajającą szczerością 'nie wiedziałem że ona tak potrafi'. Może i młode psy nie są agresywne tylko chcą się bawić, ale jak ta zabawa polega na trzymaniu zębów wbitych w szyję mojego psa i wleczeniu go po ziemi, to mnie się to nie podoba. Jeśli zwierzę jest siłowo zdolne do czegoś takiego, to powinno łazić w kagańcu. Varys by nie był zdolny, a chodzi. Grrrr.
Godzilla - 7 Grudnia 2008, 21:48
Pies żyje?
Martva - 7 Grudnia 2008, 21:54
Tak, i właściwie nic mu nie jest, ma dziury po zębach na karku. Chyba go swędzą, bo trzepie głową. I nie wygląda na szczęśliwego.
Ale moja siostra jak usiłowała oderwać zęby tamtej suki z jego szyi już miała wizje wyrwanych kawałów mięsa i tryskającej krwi. Kurde, no, powinno się dostawać zezwolenia na posiadanie takich bydląt. Mogło się skończyć gorzej.
Virgo C. - 7 Grudnia 2008, 23:45
Pogłaszcz ode mnie Kropka, niech szybko wraca do zdrowia
Nutzz - 8 Grudnia 2008, 10:58
No, muszę Cie Martviczko pochwalić. Kolczyki zostały zaakceptowane, a to niezwykła rzadkość. Huh... a myślałem już że z życiem nie ujdę.
Martva - 8 Grudnia 2008, 11:00
Ufff, mam nadzieję że będą się dobrze nosić
Godzilla - 8 Grudnia 2008, 11:02
Naszyjnik z lawy fajny jest
Mam kolczyki do kompletu, i co ja zrobię, kiedy nie mam przedziurkowanych uszu.
Martva - 8 Grudnia 2008, 11:05
Gdzieś mi się walały jakieś zapięcia do klipsów, jakby co
merula - 8 Grudnia 2008, 11:11
można też uszy przekłuć i otwiera się przed Tobą bogaty świat kolczyków. Czyż to nie lepsze rozwiązanie?
Godzilla - 8 Grudnia 2008, 11:15
Zaczęłam się nad nim zastanawiać.
Lynx - 8 Grudnia 2008, 12:51
Martva, ooo to by było to mi dziurki w uszach zarosły i nie będę trzeci raz przekłuwać, bo mam już dość.
Martva - 8 Grudnia 2008, 14:17
| Godzilla napisał/a | | Zaczęłam się nad nim zastanawiać. |
O widzisz
| Lynx napisał/a | Martva, ooo to by było to |
Tylko uprzedzam, nie wiem czy to noszalne, nigdy nie miałam do czynienia z klipsami (poza tym że kupiłam żeby mieć).
Kasiek - 8 Grudnia 2008, 14:23
| Martva napisał/a | | Tylko uprzedzam, nie wiem czy to noszalne |
Nie wiem jakie Ty kupiłaś, ale ja rozważam przekłucie uszu, dla mnie klipsy są nienoszalne. Od ściśnięcia uszy mnie zaraz bolą a skóra dodatkowo jeszcze swędzi. Chyba serio przekłuję.
Poza tym... zboczenie stanikowe sięgnęło u mnie szczytu. Znaczy no ten. Chciałam założyć 75B. No na randkę no. Tak no, w sumie to tylko do zdjęcia. Pierwsze 5 sekund myślałam: ale mi fajnie cycki wyglądają, przez kolejne 10 stwierdziłam: buły, wałki, tu źle, tu nie tak i w końcu założyłam normalny. Znaczy normalny dla mnie rozmiar. Zboczenie...
Martva - 8 Grudnia 2008, 14:30
| Kasiek napisał/a | | Chciałam założyć 75B. |
No przecież chyba Cię pogięło, 75B to jest rozmiar na Twoje kolano, nie na biust
Kasiek - 8 Grudnia 2008, 14:51
No właśnie o to chodziło
Martva - 8 Grudnia 2008, 15:30
Ale to jest na tyle za małe że nie ma najmniejszych szans wyglądać ładnie, przy tak małej misce nawet obwód się może wydawać za ciasny, to już takie nieszczęsne 80C by było lepsze...
Kasiek - 8 Grudnia 2008, 15:42
Teraz to już tylko 65G i nic innego
May - 8 Grudnia 2008, 19:40
Martva, przyszlo Twoje 30G nareszcie. Fajne, przymierzalam, tym razem ciasny obwod i w zasadzie dobry na mnie jest...
Martva - 8 Grudnia 2008, 20:10
A ładny kolor ma? I jak z zabudowaniem? Na Allegro się pojawił, w cenie takiej że ataku kaszlu dostałam. Zastanawiałam się jeszcze nad kremowo-różowym z tej samej serii, ale najpierw sprawdzę tego.
Bo w ogóle czekając na ciapąg w Warszawie poszłam połazić po Złotych Tarasach, tzn wlazłam do M&S i oglądałam bieliznę. Po co sprowadzać staniki w rozmiarach które można w Polsce kupić bez problemu, no? Nic poniżej 70, nic powyżej D. Kretyni
May - 9 Grudnia 2008, 14:36
Ale to chyba typowe w Pl, nie? Lobbujcie ich! Inna rzecz ze mamy w Street (jakies 10 mil od domu) outlet M&S i trafienie tam czegos z Ceriso w obwodzie ponizej 32 z miseczka powyzej E tez jest trudne. 30F widzialam 2 (slownie dwa) razy...
Wracajac do stanika - kolor ladny tylko ramiaczka dosyc szerokie...
Krasnola - 9 Grudnia 2008, 14:42
To samo jest w La Senzie. Brytyjska ma różne rozmiary, apolska od 70 do D, w porywach mozna E wygrzebać. Ciekawe co ja mam u nich kupić z moim 60GG/65FF, nie? Chyba nosidełko n apiłki do golfa...
Martva - 9 Grudnia 2008, 14:47
| May napisał/a | | Lobbujcie ich! |
Dziewczyny próbowały, ale zrezygnowały i polują na e-bay. Za to po serii maili sama firma powiedziała że rozważy możliwość wysyłania do Polskie ze swojego sklepu (na razie się nie da).
| May napisał/a | | Wracajac do stanika - kolor ladny tylko ramiaczka dosyc szerokie... |
Ramiączka przeżyję, Love Lace też ma szerokie. A zabudowany jest?
Muszę sobie konto na e-bayu założyć
| Krasnola napisał/a | | To samo jest w La Senzie. Brytyjska ma różne rozmiary, apolska od 70 do D, w porywach mozna E wygrzebać. |
Bo oni ogólnie są z Kanady, ale w Anglii maja szerszą rozmiarówkę, nie wiem czemu tak.
| Krasnola napisał/a | | Ciekawe co ja mam u nich kupić z moim 60GG/65FF, nie? |
Angielska Ci i tak niewiele da - mogłabyś spróbować 70F, ale pewnie by było za luźne. Większych misek chyba nie mają.
omeggi - 10 Grudnia 2008, 20:25
| Martva napisał/a | | Jeśli zwierzę jest siłowo zdolne do czegoś takiego, to powinno łazić w kagańcu. |
osobiście uważam ,że wszystkie psy powinny chodzić w kagańcu i na smyczy.
Agi - 10 Grudnia 2008, 20:26
ratlerki też?
Chal-Chenet - 10 Grudnia 2008, 20:29
Wiadomo. Może zdradziecko zaatakować kostki.
omeggi - 10 Grudnia 2008, 20:36
jasne,że tak. Ugryzienie takiego malca też jest bolesne
Martva - 10 Grudnia 2008, 20:37
Nie no, mnie by wystarczyło żeby nosiły albo smycz albo kaganiec, te normalne egzemplarze. Oczywiście u mnie na wsi, bo w centrum miasta nie wyobrażam sobie spuszczonego psa.
Chal-Chenet, znalazłam dla Ciebie emotkę, ładna?
Adanedhel - 10 Grudnia 2008, 20:42
Ej, ona jest dla Nutzza
Martva - 10 Grudnia 2008, 20:44
Nie znalazłam takiej z kopaniem i skakaniem po brzuchu
Adanedhel - 10 Grudnia 2008, 20:45
Ani z kolczastą rękawicą?
|
|
|