To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Rozmowy religijne

NURS - 1 Lutego 2011, 10:29

Ice napisał/a
jewgienij napisał/a

To by była taka współczesna Holandia, tyle że jeszcze bardziej przerażająca i diabelska :wink:


Raczej współczesny Pakistan, Afganistan, ewentualnie Sudan, lub anarchistyczna kraina pogańskich watażków.


Sarajewo. Srebrenica. :twisted:
Jakikolwiek przywołasz przykład, nasza kultura dostarczy ci kilku podobnychy.
Wiesz, jaki masz problem? Nie rpzyszedłeś tu dyskutowac, tylko nauczać. Każdy przykład podany i obalany natychmiast zastępujesz nastepnym i zero refleksji nad dzisiątkami poprzednich porażek.
Chrześcijaństwo niczym nie rózni się pod względem religijnym od innych wyznań. Opiera się na tych samych zasadach, zaczerpniętych w większości z innych, wcześniejszych wierzeń i kultów. Jesteś jego wyznawcą tylko dlatego, ze tu się urodziłeś i wszyscy wokół je wyznawali. gdybyś urodził się w pakistanie, pewnie miałbyś brodę i kałachem nawracał niewiernych.

dalambert - 1 Lutego 2011, 10:44

NURS napisał/a
Nie rpzyszedłeś tu dyskutowac, tylko nauczać

Panowie przeca obaj nauczacie
Jeden / z uporem fanatycznego maniaka/ że chrześcijaństwo jest beee,
Drugi, że cacy .
I tyż piknie obaj się bawicie :wink:

Jedenastka - 1 Lutego 2011, 11:04

Romek P. napisał/a
Ale to może opisz jakoś tę grozę, bo ja na razie nie wiem, czego tak bardzo miałbym się bać?

No właśnie, Ice, opisz. Bo ja, podobnie jak Romek P., nie wiem, czy się bać, czy nie.

Gustaw G.Garuga - 1 Lutego 2011, 11:41

feralny por. napisał/a
Gustaw G.Garuga, pamiętamy, ale to i tak nie zmienia faktu, że jest to kultura niechrześcijańska. Z resztą, skoro można ignorować dokonania chrześcijańskiej Europy w postaci wojen światowych, to i formatowanie Japonii można.

Co nie zmienia faktu, że gdyby Japonia była jaka jest bez zachodniego formatowania, to Twój argument przeciw tezom Ice byłby jeszcze mocniejszy.

merula - 1 Lutego 2011, 12:40

Kasiek, to po co nauka religii w szkołach i teoretyczne przygotowanie do życia w wierze, skoro i tak potem trzeba przechodzić długaśne kursy i badania? można to załatwić raz, a porządnie w ramach przygotowań ślubnych. chyba, że Kościół zakłada totalną amnezję i niefrasobliwość uczących się i słuchaczy kazań.
Rafał - 1 Lutego 2011, 12:51

A propos nauk, ostatnio reklamowali się zakonnicy z Barda, u nich można nauki przedmałżeńskie w jeden weekend odbyć, ludzie chwalą sobie.
Kasiek - 1 Lutego 2011, 13:55

merula napisał/a
Kasiek, to po co nauka religii w szkołach i teoretyczne przygotowanie do życia w wierze, skoro i tak potem trzeba przechodzić długaśne kursy i badania?


A pamiętasz wszystko z podstawówki? ;) Katechizm i tak dalej? Ja nie. Po co religia? Po to, żeby człowieka nauczyć podstaw swojej religii. Choć uważam, ze jest bardzo niewłaściwie przeprowadzana, nigdy nie zamieniłabym mojej religii z liceum (z zakonnikami) na żadną etykę, było super :)

Rafał napisał/a
A propos nauk, ostatnio reklamowali się zakonnicy z Barda, u nich można nauki przedmałżeńskie w jeden weekend odbyć, ludzie chwalą sobie.

Bo nie chodzi o ilość, tylko o jakość. Jeśli ktoś nie moze na godzinę co tydzień, lepiej 10 h w dwa dni :) Byle odpowiednio, a nie tak, jak opowiadają niektórzy znajomi...

shenra: Kasiek usunęłam Ci drugiego posta bo się zdublował

Witchma - 1 Lutego 2011, 16:12

Kasiek napisał/a
Po co religia? Po to, żeby człowieka nauczyć podstaw swojej religii.


Mnie uczyli cudzej i nie miałam żadnego wyboru w tym zakresie.

Adanedhel - 1 Lutego 2011, 17:43

Ice, bardzo przyjemne te Twoje wywody. Zapominasz tylko o jednym. Europa przeszła przez etap zwany wojnami religijnymi. To dzięki nim, a konkretnie dzięki temu, że ktoś wpadł na pomysł, iż mieszanie państwa z religią niekoniecznie jest najlepszym pomysłem, Europa i Zachód są dziś takie, jakie są, a nie przypominają Iranu. Niby też demokracja, ale...
Ice - 1 Lutego 2011, 17:47

NURS napisał/a
Ice napisał/a
jewgienij napisał/a

To by była taka współczesna Holandia, tyle że jeszcze bardziej przerażająca i diabelska :wink:


Raczej współczesny Pakistan, Afganistan, ewentualnie Sudan, lub anarchistyczna kraina pogańskich watażków.


Sarajewo. Srebrenica. :twisted:
Jakikolwiek przywołasz przykład, nasza kultura dostarczy ci kilku podobnychy.
.


Z tą podobnością bym nie przesadzał, wyobrażasz sobie w krajach muzułmańskich takie zaangażowanie w tropienie zbrodniarzy, poczucie winy, wstydu ? Zwłaszcza gdy zbrodnia dotyczyła niewiernych? Myślę, że dalambert trafnie podsumował. :wink:

[quote="NURS"]

gdybyś urodził się w pakistanie, pewnie miałbyś brodę i kałachem nawracał niewiernych.


No to w końcu Twoim zdaniem wychowanie w danym kręgu kulturowym( kształtowanym setki lat przez m. in. religię), ma wpływ na pojmowanie zasad moralnych, czy nie?

Kasiek - 1 Lutego 2011, 19:31

Witchma napisał/a
Kasiek napisał/a:
Po co religia? Po to, żeby człowieka nauczyć podstaw swojej religii.


Mnie uczyli cudzej i nie miałam żadnego wyboru w tym zakresie.


Witchma, bardzo mi przykro, naprawdę, nie powinno być takich sytuacji. Ja komentowałam sytuację, w której nauczanie zasad danej religii zaczyna się w podstawówce, potem powinny być bardziej zaawansowane lekcje-dyskusje w liceum, a przed małżeństwem nauki, które pokażą jak wprowadzić zasady religii w życiu we dwoje (a potem w rodzinie). To powinien być ciąg - przynajmniej dla mnie.

feralny por. - 1 Lutego 2011, 19:39

Kasiek, jak się to ma do tego jak wyglądają lekcje religii w polskich szkołach?
Fidel-F2 - 1 Lutego 2011, 23:16

Kasiek napisał/a
Ja komentowałam sytuację, w której nauczanie zasad danej religii zaczyna się w podstawówce, potem powinny być bardziej zaawansowane lekcje-dyskusje w liceum, a przed małżeństwem nauki, które pokażą jak wprowadzić zasady religii w życiu we dwoje (a potem w rodzinie). To powinien być ciąg - przynajmniej dla mnie.
Kasiek, wytłumacz mi jak pięcioletniemu dziecku dlaczego mam płacić za, wg mnie, wpajanie ludziom wyssanych z palca bredni przez członków bandyckiej instytucji? Przy czym to wpajanie słuzy wyłacznie zachowaniu władzy organizacji o charakterze mafijnym.
Ice - 2 Lutego 2011, 09:47

Fidel, demokracja, musisz się podporządkować woli większości. Jeżeli uważasz, że większość tego nie chce, zbierz podpisy, załóż partię, zdobądź poparcie, złóż obywatelski projekt ustawy. Działaj, albo się z tym pogódź.
Adanedhel - 2 Lutego 2011, 09:52

Ice napisał/a
musisz się podporządkować woli większości

To się nazywa tyrania.

Jedenastka - 2 Lutego 2011, 09:54

Ice napisał/a
Fidel, demokracja, musisz się podporządkować woli większości.

:bravo :mrgreen:

Ice - 2 Lutego 2011, 10:03

Zgodnie z tą logiką, tyranią jest praktycznie każdy przymus obowiązujący w demokratycznym kraju. :wink:
Adanedhel - 2 Lutego 2011, 10:04

Mieszasz prawo z poglądami.
Ice - 2 Lutego 2011, 10:11

Bo prawo stanowią ludzie, których poglądy zdobyły największe uznanie w ostatnich wyborach.
Adanedhel - 2 Lutego 2011, 10:19

Dalej nie rozumiesz. Nie mówimy o poglądach na działanie kraju, jak wysokość podatków czy kary za przekroczenie prędkości. Mówimy o poglądach osobistych. Jak ktoś mi wchodzi z buciorami i mówi, że za państwowe pieniądze akurat jego religia, jego niczym nie udowodniony pogląd na świat, ma być nauczana w szkołach, to coś tu jest nie halo. Gdy ktoś rusza, żeby robić z takich spraw, spraw prywatnych, coś państwowego, nie jest fajnie. Zwłaszcza, gdy jednocześnie olewa poglądy innych.
A gdy z takich poglądów robi prawo, to mamy Iran.

Romek P. - 2 Lutego 2011, 10:21

Szkoda, Ice, że nie podjąłeś wyzwania i nie chcesz mi opowiedzieć, jakiż to straszny byłby świat pozbawiony całkowicie chrześcijaństwa... cóż za groza i horrory...

Ale tym, co piszesz o demokracji, też można się nieźle ubawić. Naprawdę uważasz, że jeśli dojdą do władzy np. radykalni katolicy, to prawem narzucą wszystkim codzienną mszę o szóstej rano, przed pracą? Demokracja zupełnie nie na tym polega, już ci Fidel zwrócił uwagę, że takie rozumienie demokracji to po prostu tyrania :D

Jedenastka - 2 Lutego 2011, 10:22

Fidel-F2 napisał/a
dlaczego mam płacić za, wg mnie, wpajanie ludziom wyssanych z palca bredni przez członków bandyckiej instytucji? Przy czym to wpajanie słuzy wyłacznie zachowaniu władzy organizacji o charakterze mafijnym.

Podobnie jak Żerań pod słowami 42 (w innym temacie, równie kontrowersyjnym), ja mogę się podpisać pod słowem Fidela. Od lat szukam odpowiedzi na to pytanie.
Kasiek, znasz ją?

Rafał - 2 Lutego 2011, 11:13

Adanedhel napisał/a
Dalej nie rozumiesz. Nie mówimy o poglądach na działanie kraju, jak wysokość podatków czy kary za przekroczenie prędkości. Mówimy o poglądach osobistych. Jak ktoś mi wchodzi z buciorami i mówi, że za państwowe pieniądze akurat jego religia, jego niczym nie udowodniony pogląd na świat, ma być nauczana w szkołach, to coś tu jest nie halo. Gdy ktoś rusza, żeby robić z takich spraw, spraw prywatnych, coś państwowego, nie jest fajnie. Zwłaszcza, gdy jednocześnie olewa poglądy innych.
A gdy z takich poglądów robi prawo, to mamy Iran.
Ja też mam problem ze zrozumieniem, z postawieniem płotu który będzie oddzielał moje poglądy osobiste, od poglądów państwowych, które można słusznie narzucać siłą. No bo np. jest taki pogląd na karę śmierci, on jest prywatny czy państwowy? Bo jeżeli prywatny to faktycznie mamy taki Iran, ale jeśli państwowy, to mamy już takie USA.
IMO nie da się problemu ograniczyć do takiego schematu czarno-białego, dobrze jest jak jest, większość z definicji ma rację i prawo do narzucenia swojej racji mniejszości i jest to chyba zdrowy duch demokracji w demokratycznym państwie.

Martva - 2 Lutego 2011, 11:19

Jedenastka, tak z ciekawości, masz rozdwojenie jaźni czy odpisujesz na posty od końca?

Romek P. napisał/a
jakiż to straszny byłby świat pozbawiony całkowicie chrześcijaństwa... cóż za groza i horrory...


http://esensja.pl/ksiazka...st.html?id=4393
http://katedra.nast.pl/ar...ta-ryzu-i-soli/
Tak mogłoby być. Nie brzmiało dla mnie jakoś szczególnie nierealnie.

Adanedhel - 2 Lutego 2011, 11:25

Nawet o karze śmierci da się dyskutować naukowo - przynajmniej do pewnego stopnia. Można się sprzeczać, czy jest skuteczna, czy ograniczy liczbę morderstw, czy jest moralna itd. A że nie jest czarno-białe, to chyba oczywiste. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał kary śmierci po prostu z zemsty.
Ale jak można dyskutować o religii? Powiedzieć, że jest jakaś książka i to ma stanowić o jej prawdziwości? To ja też napiszę książkę i powiem, że zawiera prawdy objawione, których należy się trzymać. A potem wprowadzę je w życie pisząc prawo.
Większość nie ma z definicji racji. I na pewno nie ma prawa do narzucania swoich racji moralnych mniejszości. W Polsce nie jest to łamane, ale jest nagięte. Jedna religia jest nauczana w szkołach, a nauczanie innych, czy też etyki, jest utrudnione.

Rafał - 2 Lutego 2011, 11:52

Adanedhel napisał/a
Ale jak można dyskutować o religii? Powiedzieć, że jest jakaś książka i to ma stanowić o jej prawdziwości?
Ale dlaczego nie? Można dyskutować o wszystkim i dochodzić do porozumienia, najgorzej jest jak się dyskutować przestaje.
Adanedhel napisał/a
To ja też napiszę książkę i powiem, że zawiera prawdy objawione, których należy się trzymać. A potem wprowadzę je w życie pisząc prawo.
To się stało, przykład Hubbard. Pisarz SF, twórca religii, istnieje tez prawo obowiązujące członków tej religii. Owszem, można zarzucić Hubbardowi, że nie narzuca swojego prawodawstwa ogółowi jakiegoś społeczeństwa, ale tak naprawdę Chrześcijaństwo tego też (już :wink: ) nie robi.
Adanedhel napisał/a
Większość nie ma z definicji racji. I na pewno nie ma prawa do narzucania swoich racji moralnych mniejszości.
Wyraziłem się nieprecyzyjnie, może nazbyt kolokwialnie. Większość ma prawo do narzucenia swojej racji mniejszości i ma prawo do użycia siły aby tę rację skutecznie pozostałym narzucić. Nie znam demokratycznego mechanizmu, który powyższe by zabraniał. Gdyby taki istniał, to nie byłaby to demokracja.
Natomiast jeżeli byłoby tak jak piszesz, to trudno byłoby w demokracji zabronić np. czegoś tak szokującego jak obrzezanie kobiet.
Adanedhel napisał/a
Jedna religia jest nauczana w szkołach, a nauczanie innych, czy też etyki, jest utrudnione.
A może po prostu dzieje się dlatego, że jedna religia jest w Polsce najbardziej rozpowszechniona? :D
dalambert - 2 Lutego 2011, 11:54

Rafał napisał/a
czegoś tak szokującego jak obrzezanie kobiet.

A obrzezanie mężczyz to już nie jest szokujące :?: :wink:

Martva - 2 Lutego 2011, 11:56

dalambert, nie rób z siebie durnia i prostaka, proszę.
dalambert - 2 Lutego 2011, 11:58

Martva, nie robię z siebie ani tego, ani tego. Po prostu uważam oba zabiegi za barbarzynskie i szokujące i tyle. Pez Ciebie moja miła jakiś sexizm, czy feminizm przemawia.
Martva - 2 Lutego 2011, 12:07

dalambert napisał/a
Pez Ciebie moja miła jakiś sexizm, czy feminizm przemawia.


No to chyba nie wiesz na czym polegają oba zabiegi i jaki mają wpływ na dalsze życie. Wikipedię sobie poczytaj, chociażby.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group