Ludzie z tamtej strony świata - Andrzej Sapkowski
charande - 4 Lutego 2012, 10:41
Oj... Jak ktoś darzy baśnie Andersena wielką miłością, jak ja, to niektóre dowcipy AS-a nie spotkają się ze zrozumieniem... Ja mu do dziś nie wybaczyłam tego kormorana [facepalm]
Martva - 4 Lutego 2012, 10:58
charande napisał/a | Jak ktoś darzy baśnie Andersena wielką miłością, jak ja, to niektóre dowcipy AS-a nie spotkają się ze zrozumieniem... |
Ale jak ktoś nie czytał, to niektórych pomysłów i odniesień w ogóle nie zrozumie
charande - 4 Lutego 2012, 13:19
W sumie czy w opowiadaniach było tak dużo aluzji akurat do Andersena? Raczej do "powszechnie znanych baśni europejskich" (Królewna Śnieżka, Piękna i Bestia) oraz do baśni polskich (historia o strzydze, którą pokonuje dzielny żołnierz, pojedynek chłopa z diabłem, dziecko-niespodzianka) i baśni arabskich (dżin w dzbanie). Względnie to mnie już się żarciki AS-a zatarły w pamięci... Pamiętam kormorana i siostrunię Elizę, ale na tym koniec.
Martva - 4 Lutego 2012, 13:31
A Okruch lodu pamiętasz? Tylko no, to właśnie nie był żarcik.
ED. no i Trochę poświęcenia, przecież.
charande - 4 Lutego 2012, 14:02
Oj, fakt Tomik "Miecz przeznaczenia" słabiej pamiętam, bo go czytałam raz, a "Ostatnie życzenie" pewnie z pięć razy.
Inna sprawa, że "Okruch lodu" ma fabularnie tak niewiele wspólnego z "Królową śniegu" Andersena (tam kluczowy jest wg mnie motyw podróży i dziewczyny walczącej o ukochanego), że mnie się akurat to nawiązanie nigdy nie wdrukowało jakoś mocniej. Wydało mi się wstawione ciut na siłę. Może dlatego, że Yennefer jest nie tyle lodowata, co ekstremalnie chwiejna
Martva - 4 Lutego 2012, 14:04
Ale tam jest motyw elfiej legendy o zimnej królowej, tak poza samym okruchem
charande - 4 Lutego 2012, 14:20
To akurat już sobie przypomniałam, rzecz w tym, że Yennefer mi się z zimową królową za bardzo nie kojarzy... ale może to mój problem
Edit: Bo o niej nie bardzo można powiedzieć, że jest zimna. Ona się miota między dwoma facetami, ale zależy jej na obu. Chyba że moja memoria fragilis znów coś mota...
Benson - 7 Lutego 2012, 06:06
„Jedyne, co mogę powiedzieć to to, że będzie to powieść, a nie nowela czy zbiór opowiadań i że jej akcja toczyć się będzie w realiach wiedźmińskiego świata” – zdradził Wirtualnej Polsce Mirosław Kowalski, redaktor naczelny wydawnictwa superNOWA, które wydaje w Polsce kolejne książki Andrzeja Sapkowskiego.
Kowalski twierdzi też, że „nie będzie to żaden prequel ani sequel, co zresztą Sapkowski wielokrotnie publicznie podkreślał, tylko rzecz absolutnie odrębna”.
http://ksiazki.wp.pl/gid,...ie,galeria.html
dalambert - 7 Lutego 2012, 08:25
Benson napisał/a | „nie będzie to żaden prequel ani sequel, co zresztą Sapkowski wielokrotnie publicznie podkreślał, tylko rzecz absolutnie odrębna”. |
I dobrze, pod warunkiem ŻE BĘDZIE, jak to już nie raz bywało .
A jak będzie to wszyscy się rzucimy, pozachwycamy, ponarzekamy, jedna nadzieja, że takiego kitu jak ze "Żmiją" nie odstawi.
Ozzborn - 7 Lutego 2012, 19:51
No właśnie... tak jak podejrzewałem, AS ma akurat takie ego, że swojej zapowiedzi by raczej nie złamał, mam też nadzieję, że to właśnie ma być rehabilitacja jego nadwątlonej mocno przez Żmiję pozycji pisarskiej, bo nie podejrzewam, żeby mu brakowało kasy po pozytywnym zamieszaniu związanym z grą...
dzejes - 7 Lutego 2012, 19:55
Mógł sprzedać prawa do świata za określoną kwotę. Nie podejrzewam, by AS dostawał złotóweczkę za każdą kopię Witchera.
Ozzborn - 7 Lutego 2012, 20:10
Owszem, ale raz, że to na pewno była niezła sumka, a dwa, że dzięki grze wyszły nowe wydania i tłumaczenia książek - w tym angielskie - a już od tych złotóweczki i dolarki leeeecą
Benson - 10 Lutego 2012, 18:58
http://www.gram.pl/news_8...oich_dziel.html
Romek P. - 10 Lutego 2012, 19:02
Niezwykłe. Nie chce pisać "pod" graczy...
Ozzborn - 10 Lutego 2012, 20:01
Romku Ty serio czy to ironia?
No bo znów, znając samopoczucie ASa nie wyobrażałem sobie innego podejścia i to, które wyłania się z tego artykułu.
Romek P. - 10 Lutego 2012, 22:37
Bawi mnie myśl, że jak coś się pojawiło w grze - wtórnej w stosunku do literackiego pierwowzoru (chodzi mi o pochodzenie, nie o jakość), i w dodatku będącej innym medium - to ktokolwiek serio postuluje, aby przenosić do literatury to, co jest w grze
Adon - 10 Lutego 2012, 22:54
No i Sapkowski słusznie by się oburzał, jeśli ktoś chce mu odebrać prawo do kreacji JEGO świata i cokolwiek narzucać.
Swoją drogą to nie wiem skąd takie żądania. To gra powstała na podstawie książki, nie odwrotnie.
hugin - 11 Lutego 2012, 08:53
Bo wszyscy przyzwyczaili się już do książek w stylu "Diablo Zdechła krowa" czy ""Warcraft Dzień latającej świni"
Ziuta - 28 Marca 2012, 15:33
Przemogłem się i czytam cały cykl wiedźmiński. Wracać do lektury sprzed lat to ciekawa rzecz. Sam już nie wiem, czy te 10 lat temu czytałem nieuważnie, czy po prostu przez ten czas zmądrzałem, że dostrzegam u Sapkowskiego sporo nowych rzeczy.
ihan - 28 Marca 2012, 19:29
O nie, nie, nie, nie. Nie dam się zmusić do czytania cyklu wiedźmińskiego po raz kolejny. Od kilkunastu lat się opieram, bo uwielbiam miłością głęboką, i boję się kolejnego czytania, to tak jak wtedy gdy kogoś kochasz tak bardzo, bardzo, że z nim być nie możesz, bo tych uczuć za dużo i nie masz siły się z nimi zmagać. A tu wszyscy mnie ostatnio atakują Sapkowskim (Ziuta, świetnie się wpisujesz w ten ogólnoplanetarny spisek), nawet w Matrasie Żmija mi się do oczu rzuciła. A może pójdę na kompromis i wezmę sobie Żmiję na drugie czytanie do samolotu do Paryża? To jest myśl przednia.
ilcattivo13 - 28 Marca 2012, 19:36
ihan - żebyś tylko "przystanku" nie przespała
ihan - 28 Marca 2012, 19:45
He, he, wiem jestem dziwna, ale Żmiję lubię. A muszę sobie dużo do czytania wziąć (Rakietowe szlaki tom 3 i 4 są chyba dobrym wyborem), bo jedziemy na kilka dni, w tym mamy dwa wolne dla siebie. No bez jaj, co i ile czasu można robić w Paryżu (o, taki na przykład Wiedeń kocham, ale żabojadów , nigdy), przecież się tam zanudzę. Koszmar.
Ziuta - 28 Marca 2012, 20:11
ihan, przepraszam
ihan - 28 Marca 2012, 20:20
Zostało ci wybaczone.
Kalep - 10 Kwietnia 2012, 13:08
Drodzy czytelnicy fantastyki!
Od pewnego czasu nurtuje mnie pomysł zakupienia cyklu wiedźmińskiego (przy okazji odświeżenie sobie dzieł ASa). Upatrzyłem sobie wydanie drugie, które graficznie najbardziej przypadło mi do gustu (na końcu jest link, tak dla pewności), ale pojawia się problem. We wszystkich księgarniach internetowych brakuje kilku tomów (najczęściej tych samych), czym to jest spowodowane? Skończył się nakład i nie ma co czekać na wznowienie? Wie ktoś, gdzie można by dostać cykl w tym wydaniu (poza Allegro)?
Osobiście nie trawię wydania pierwszego, w grę wchodziłoby jeszcze wydanie 3. (te "growe", szkoda, że okładki nieadekwatne do treści, mogli chociaż Zoltana umieścić w tomie, w którym się pojawia) albo wydanie w twardej oprawie (tak średnio atrakcyjne, ale przynajmniej trochę sensowne). Co o nich sądzicie?
Z góry dzięki
http://images.wikia.com/w.../c/cd/10000.jpg
Agi - 10 Kwietnia 2012, 13:17
Mam wydanie w twardej oprawie, kupiłam w jakiejś promocji za mniej niż 200 zł, jestem zadowolona.
hugin - 10 Kwietnia 2012, 17:52
Okładka jest bez znaczenia, ważna jest treść książki.
Muszę jednak przyznać że te "growe" są wyjątkowo nieudane.
nureczka - 10 Kwietnia 2012, 17:55
A to one w środku się czymś różnią? Toż to nie tłumaczenie jeno powieść polska.
nimfa bagienna - 10 Kwietnia 2012, 17:57
Też mnie to zastanawia.
Homer - 10 Kwietnia 2012, 19:31
Kalep - w zasadzie w księgarniach interentowych, możesz namierzyć wszystkie te tomy. Nie znalazłem tylko Miecza Przeznaczenia. Ale szukałem 10 minut. Na merlinie jest reszta, a jakiś taki miecz jest na allegro.
Nie licz na wznowienie w tamtych okładkach. Nie po to CDPROJEKT dokładał się do wydania, żeby poszło bez reklamy gry.
|
|
|