Blogowanie na ekranie - Foratorium
shenra - 27 Października 2009, 21:43
illianna, a czemu by nie. Jak się inne badziewia i paskudztwa mogą stamtąd wysuwać i wyglądać, to czemuż i to nie?
illianna - 27 Października 2009, 22:18
Virgo C., obawiam się , że w Krakowie to już funkcjonuje, można się zaurnować i wmurowac
hardgirl123 - 28 Października 2009, 07:14
Martva napisał/a | Ja kiedyś lubiłam, ale przeszło. Dziś byliśmy zrobić porządek u jednych i drugich dziadków. Strasznie dużo zachodu z takimi rzeczami jest, ja bym chciała być spalona, a w ogóle najchętniej wysypana w lesie, ale to chyba nielegalne. Jakieś drzewko/kamień. żadnych pomników, wielkich grobowców, takich rzeczy. |
no a ja chcę być rozsypana z samolotu nad górami :>
ihan - 28 Października 2009, 09:25
A ja zawsze chciałam zaginąć na morzu, by ciało pochłonęły głębiny zostało zjedzone przez ryby i nikt go nie odnalazł, bez tych wszystkich cyrków z nagrobkami, pogrzebami itp. Tak jak kompletnie nie rozumiem stawiania krzyży, palenia zniczy i kładzenia kwiatków przy drogach, w miejscu gdzie ktoś zginął.
Martva - 28 Października 2009, 09:27
ihan, a przyjdziesz 27? Przyjdź!
ihan - 28 Października 2009, 09:27
27 czego?
hardgirl123 - 28 Października 2009, 09:30
stawianie krzyży i zniczy przy drogach jest bezsesnu, bo niczego nie uczy, jak szybko jeździli tak szybko jeżdża nadal :>
reklamy typu zwolnij szkoda zycia tez nie trafiają do wyobraźni, jedynie na początku szokują.
Agi - 28 Października 2009, 09:30
ihan napisał/a | Tak jak kompletnie nie rozumiem stawiania krzyży, palenia zniczy i kładzenia kwiatków przy drogach, w miejscu gdzie ktoś zginął. |
ihan, też tak mam. No bo dla naprzykładu (cytując baranka), jak ktoś poślizgnie się w łazience, wyrżnie potylicą o sedes i w ten sposób tragicznie i nieszczęśliwie zakończy życie, to też należy tam stawiać znicz?
Przykład jest celowo dobrany "po bandzie".
hardgirl123 - 28 Października 2009, 09:32
zgadzam się z Agi :>
Martva - 28 Października 2009, 09:33
Listopada. Na imprezę. Nooo, przyjdź.
dalambert - 28 Października 2009, 09:37
hardgirl123, Agi, może i tak , ale zwróćcie uwagę, ze to jest BARDZO stara tradycja w ciagu dziejów krzyże przydrożne niejednokrotnie stawiano z okazji jakichś tragedii czy czyjejś śmierci.
A to ze w naszych pięknych czasach samochodziarze mordują się i bliźnich rocznie w pięknej liczbie około 6000 trupów to i mamy rezultaty w postaci licznych krzyży i płonących zniczy.
W Warszawie to po jakimś czasie mija , ale rozumiem zrozpaczoną rodzinę i kumpli oszalałego dawcy nerek , że przez jakiś czas palą światła na pasie zieleni, i włażąc nań przepisy z żalu łamią .
ihan - 28 Października 2009, 09:40
Po pierwsze w piątki nie ma mnie w Krakowie
Drugie i trzecie są zdominowane przez pierwsze.
Agi, niedaleko mojego ogrodu w lecie zginęło 5 czy 6 letnie dziecko, na rowerku, z górki, z bramy wyjazdowej z domu zjechało pod samochód. Oczywiście krzyż, kwiatki, znicze. Nie wiem czy ludzie naprawdę potrzebują tak oswajać nieszczęście, bo przecież za każdym razem przechodząc, wchodząc w bramę, wchodząc do domu widzą. Nie rozumiem takiego rozdrapywania ran, w dodatku ostentacyjnego, żeby wszyscy sąsiedzi widzieli.
Agi - 28 Października 2009, 09:42
dalambert, próbuję tylko powiedzieć, że ludzie umierają w różnych miejscach, żal bliskich jest, jak sądzę nie mniejszy, a właściwym miejscem do palenia zniczy jest cmentarz.
dalambert - 28 Października 2009, 09:44
Agi, nie neguję tego , ale rozumiem i to co się dzieje , a tradycja jest starsza niż fierdzikółka cktórymi teraz bliźni szaleją.
Czyli sporu nie ma
Agi - 28 Października 2009, 09:47
ihan napisał/a | Nie rozumiem takiego rozdrapywania ran, w dodatku ostentacyjnego, żeby wszyscy sąsiedzi widzieli. |
ihan, znam przypadek z mojej okolicy, gdy żona odetchnęła po śmierci męża, ale ponieważ zginął w wypadku (rozbił się o drzewo prowadząc "po pijaku") przy rzeczonym drzewie została zbudowana imitacja nagrobka.
dalambert, nie będę się z Tobą kłócić, na pewno nie o fierdzikółkę.
Rafał - 28 Października 2009, 09:54
Ja tam deczko zwalniam jak przy drodze zaczyna być gęściej krzyży - widzę to na kształt znaku drogowego "Uwaga, tu giną ludzie" i bardziej się koncentruje.
Agi - 28 Października 2009, 09:56
Rafał, a nie wystarczy znak "ostry zakręt", albo znak ograniczenia prędkości?
Rafał - 28 Października 2009, 09:57
A jak ich nie ma?
Martva - 28 Października 2009, 09:58
Agi, kto by tam zwracał uwagi na takie rzeczy jak znaki drogowe...
Fidel-F2 - 28 Października 2009, 11:59
Rafał napisał/a | Ja tam deczko zwalniam jak przy drodze zaczyna być gęściej krzyży - widzę to na kształt znaku drogowego Uwaga, tu giną ludzie i bardziej się koncentruje. | mam tak samo, zwłaszcza jak takie krzyże stoją w okolicy wzniesienia
corpse bride - 28 Października 2009, 12:50
ja bym chętnie przyszła 27go.
ihan, z tymi piątkami to jakiś imperatyw?
illianna - 28 Października 2009, 13:24
ihan, to bądź w piątek, na urodziny nie przyjdziesz, moje i martvej, no co ty
Agi - 28 Października 2009, 13:38
Moje też możecie przy okazji obejść
Virgo C. - 28 Października 2009, 14:50
illianna napisał/a | Virgo C., obawiam się , że w Krakowie to już funkcjonuje, można się zaurnować i wmurowac |
W Świebodzicach jeszcze nie, a tam chciałbym być pochowany. Poza tym chodziło mi o dożycie czasu, gdy tam shenre zamurują i zacznie paskuda ducha winnych ludzi straszyć
hardgirl123 napisał/a | no a ja chcę być rozsypana z samolotu nad górami :> |
Co w Polsce jest zdaje się nielegalne
hardgirl123 - 28 Października 2009, 14:57
no to trudno, poczekam ze smiercią aż to będzie legalne :>
illianna - 28 Października 2009, 15:34
hardgirl123, świetny tekst
Virgo C. - 28 Października 2009, 15:51
Tylko urzędniczy umysł mógł coś tak pięknego wymyślić
merula - 28 Października 2009, 15:58
To jest sposób na nieśmiertelność
Virgo C. - 28 Października 2009, 16:04
Raczej na łamanie prawa nawet po śmierci
shenra - 28 Października 2009, 16:38
Virgo C. napisał/a | Poza tym chodziło mi o dożycie czasu, gdy tam shenre zamurują i zacznie paskuda ducha winnych ludzi straszyć | Mogę Ci pokaz przedpremierowy zrobić, cobyś z ciekawości nie umarł
|
|
|