terebka - 11 Października 2009, 22:38 Nie rozumiem pytania. Jedna pięćdziesiąta ideału piękna Hannibala Lectera? Jedenastka - 12 Października 2009, 05:56
To się nazywa elastyczna...  .
"Trochę ciała" można podać "na oko", nie w kilogramach, tu nie apteka... Chal-Chenet - 12 Października 2009, 07:27 Na oko? Hmmm, np. Kate Winslet wyglądała swego czasu bardzo ładnie, a chudzielcem nie była. Jedenastka - 12 Października 2009, 08:32 Hmmm... a jakiś link pokażesz? shenra - 12 Października 2009, 08:45 W googla wystarczy wstukać. gorbash - 12 Października 2009, 08:50 shenra, lepiej tak: http://lmgtfy.com/?q=kate+winslet&l=1 Jedenastka - 12 Października 2009, 09:01
Myślisz, że o tym nie wiem? gorbash, dzięki za pouczający link  .
Chodzi jednak także o to aby Chal-Chenet pokazał tę Kate, którą miał na myśli... Chal-Chenet - 12 Października 2009, 09:56 http://shaanentertainyou....ate-winslet.jpg Chociażby to. Ale może być i więcej. Ciała. Edit. Albo tu. Z lewej. http://assets.nydailynews...ght_winslet.jpg Virgo C. - 12 Października 2009, 10:19 Na pierwszym wygląda super, na drugim - ta mina, ten makijaż... Btw, polecam lekturę tego wywiadu, ze Stasiukiem zgadzam się w 100% 
Chal-Chenet - 12 Października 2009, 10:56
Toteż chodzi o ciało. 
shenra - 12 Października 2009, 11:28 gorbash,  podoba mi się Twoje podejście
Jedenastka - 12 Października 2009, 11:32
Naprawdę? Mi się nie podoba ten rodzaj niebieskiego (chodzi o suknię). Dla blondynki niby dobry, wszytko jest kwestią gustu ale jak dla mnie za bardzo daje po oczach. Trochę disco polo. shenra - 12 Października 2009, 11:35 Mnie się zdawało, że na temat ciała, a nie ubioru dyskutujemy. Jedenastka - 12 Października 2009, 11:35
Ojej... a nie można o jednym i drugim? shenra - 12 Października 2009, 11:38
Jedenastka - 12 Października 2009, 11:40
I nie powiem. Nie gustuję w kobietach. Możemy za to omawiać męskie ciała .
Martva - 12 Października 2009, 11:41
I błąd, kobiety są strasznie fajne. Jedenastka - 12 Października 2009, 11:42
Jeśli napiszesz więcej o tym to chętnie przeczytam .
Martva - 12 Października 2009, 11:44 Kobiece ciała z czysto estetycznego punktu widzenia podobają mi się dużo bardziej niż męskie, mają krągłości, i zwężenia, i wklęsłości, i piersi i takie tam, i to jest strasznie fajne. A faceci są jacyś tacy dziwni, brakuje mi różnicy biodra/talia
Jedenastka - 12 Października 2009, 11:46
No cóż... lubię dziwnych. Mają ciekawe cechy, które różnią ich od kobiet .
hrabek - 12 Października 2009, 11:49 Za to jest różnica klata/talia. Po prostu akcent jest w innym miejscu. Martva - 12 Października 2009, 11:51 No ja wiem. To jest po prostu kwestia gustu, jakbym sobie miała powiesić akt na ścianie to byłby akt kobiecy, nie męski
shenra - 12 Października 2009, 12:21 Martva, zgadzam się. Co prawda są elementy męskiego ciała, które podobają mi się niezmiernie, ale całokształtem to raczej kobieta wygrywa. Martva - 12 Października 2009, 12:31
Mmmmm... plecy! ^^ Kruk Siwy - 12 Października 2009, 12:34 Facet musi mieć koniecznie plecy gdzie trzeba i gruby... portfel. Martva - 12 Października 2009, 12:37 Kruku Siwy, a ja myślałam że jesteś hetero 
shenra - 12 Października 2009, 12:38
Jedenastka - 12 Października 2009, 12:41 Elementy ciała - oczy. Element uniwersalny - umysł... Kruk Siwy - 12 Października 2009, 12:52 Martva, ja jestem zagadką. Także dla samego siebie. A męskie walory podaję w kolejności najważniejszych z punktu widzenia wywiadu przeprowadzonego wśród dam. Ziemniak - 12 Października 2009, 12:55 Prawdziwy mężczyzna powinien mieć srebro na głowie, złoto w kieszeni i stal w portkach 
|
||||||||||||||||||||||||||||||
