Gry o tron - Ogólnie o sporcie
terebka - 8 Stycznia 2011, 17:11
Tymczasem Adaś po pierwszej serii na długość jednej trzeciej narty do prowadzącego Morgiego. Jest szansa
Matrim - 8 Stycznia 2011, 17:15
No i powiedzcie teraz, jak to jest: jeden skoczył 197 metrów i jest liderem, a inny skoczył 211 metrów i jest gdzieś w ogonie... Wymyślają, komplikują, psują.
terebka - 8 Stycznia 2011, 17:18
Ale pomyśl, Matrim, ile by skoczył ten prowadzący, gdyby miał skakać z tej samej bramki co tamten? Problem nie w tym, że system nowy wymyślili, ale że nie jest dopracowany i że go nadużywają przy byle pierdnięciu Eola.
Matrim - 8 Stycznia 2011, 17:32
terebka, dużo by skoczył i o to chodzi I kiedyś skakali, nagle zaczęło przeszkadzać. Niech robią mniejsze skocznie zamiast sztucznie komplikować rozgrywkę. W biegach wiadomo, kto pierwszy na mecie, wygrywa. A teraz jak zaczną przy sprintach dodawać/odejmować bonusy, bo na którymś torze bardziej dmuchało, to dopiero będzie
Agi - 8 Stycznia 2011, 18:15
Małysz zajął trzecie miejsce!
terebka - 8 Stycznia 2011, 21:24
W tym wypadku wygrał załużenie Koch. Sprawiedliwości stało się zadość. Zbyt daleko skakał, by zwycięstwo miał mu odebrać Morgi czy Adam.
Problemem jest kwestia oglądalności. Stacje wpływają na organizatorów i łatwiej jest im przełknąć odwołany z powodu wiatru konkurs, czy cyrki takie jak ten w Garmish, niż organizowanie zawodów przed południem, kiedy wieje stosunkowo słabo, albo nie wieje w ogóle. I tu jest wampir pogrzebany.
Spece od skoków muszą sobie z tym jakoś radzić i wymyślili przelicznik, który mógłby się sprawdzić, ale pod warunkiem że nie będzie taki sztywny, ale stosunek siły wiatru do długości najazdu będzie uzależniony od większej liczby danych niż hill size skoczni. Wśród skoczni średnich różnice pomiędzy HS a punktem K liczone są w metrach. Na mamutach różnice są jeszcze dłuższe. A przelicznik dla wszystkich uzależniony wyłącznie od HSu. Co z profilem wszystkich elementów skoczni - każda wygląda inaczej. Jest rygor dla gabarytów skoczka, związany z wzrostem i wagą delikwenta, ale również powiązany z rozmiarami kombinezonu oraz długością nart. To wszystko ma znaczenie. Jest tyle danych, które trzeba by było ująć w tym przeliczniku, że jego obecna forma aż razi prymitywizmem. Ten przelicznik to coś, nad czym powinni jeszcze popracować. Zresztą powinien być ostatecznością. Tymczasem Hofferowi i Tepesowi się zdaje, że już złapali boga skoków za nogi i radośnie świrują z przesuwaniem ławki to o dwa stopnie w górę, to o dziesięć w dół. Każdy taki stopień ma jeden stały wymiar punktowy, 50 cm = +/- 4,5 pkt. Ale przecież ma chyba znaczenie ogromne to, czy będzie to skrócenie najazdu z ławki 12 na 11, czy z ławki 8 na 7. Przelicznik powinien wzrastać wraz z każdym stopniem.
Cytat | Najważniejsze założenia:
1. Współczynnik f
Określa w jaki sposób długość rozbiegu przekłada się na skok. Przyjmuje się, że 1 metr rozbiegu odpowiada około 5 metrom lotu skoczka. Współczynnik ten będzie jednakże kalkulowany odrębnie dla każdego obiektu.
Przykład: Jeśli w porównaniu ze skoczkiem A, skoczek B skacze z rozbiegu niższego o jedną belkę (50cm krótszy rozbieg), do jego noty końcowej zostanie dodanych 4,5 punktu, co wynika z działania: 1,8pkt/m * (50% * 5m) = 4,5pkt. Jeśli natomiast skoczek B np. z powodu silniejszego wiatru w plecy, skakałby z wyższej belki niż skoczek A, to odjętoby mu 4,5 punktu.
2. Przelicznik odległości ze względu na wiatr
wzór: Δw = TWS * (HS - 36)/20
HS - rozmiar skoczni tzw. Hill Size
TWS - siła wiatru w m/s
Δw - wpływ wiatru na długość skoku
Przykład: Skoczek uzyskuje 119,5 metra na skoczni HS130, skacząc przy wietrze 1,55m/s w plecy. Wynik w/w formuły to 7.28m, które zaokrągla się z dokładnością do pół metra, co daje 7,5m. Ostatecznie zawodnikowi zostaje zaliczona odległość 127 metrów. |
:X
merula - 9 Stycznia 2011, 13:13
dla Justyny Kowalczyk. Pięknie wygrała Tour The Ski.
Ice - 9 Stycznia 2011, 13:24
Ten przelicznik jednak się sprawdza, ostatnie IO były rozgrywane "starym" systemem, efekt:
1. Ammann
2. Małysz,
reszta konkursów w zeszłym sezonie była z przelicznikiem, i w większości konkursów wyniki były takie same. Pomyślcie jak niesprawiedliwy był stary system gdzie jeden miał 3 m/s pod narty a drugi tyle samo w plecy, bo skakał 45 minut później. Wiadomo, że wymaga jeszcze dopracowania, ale to krok w dobrą stronę.
Gratulacje dla Justyny
mBiko - 11 Stycznia 2011, 21:15
Justyna zaprezentowała znakomitą postawę podczas całego cyklu, chociaż nie można odmówić uznania pozostałym zawodniczkom z czołówki. Na przykład dwa ostatnie biegi w dużym stopniu należały do Therese Johaug. Dodajmy, że do trzydziestki udało się dostać również Paulinie Maciuszek.
Co do skoków, system przelicznikowy faktycznie nie jest doskonały, ale jednak zdecydowanie zmniejsza loteryjność konkursów.
Nitj'sefni - 15 Stycznia 2011, 19:01
Rozpoczęły się MŚ mężczyzn w piłce ręcznej. Na dobry początek pokonaliśmy Słowaków, choć do gry naszej drużyny można mieć wiele, wiele zastrzeżeń. Przede wszystkim zbyt częste przestoje, a także cała masa głupich błędów, które osłabiały polski zespół. Teraz pora na kilka meczów z teoretycznie słabszymi rywalami, a później spotkanie z gospodarzami, czyli Szwedami. Ostatnio mocno zawiodłem się na siatkarzach. Mam nadzieję, że teraz nie będzie podobnie.
Agi - 15 Stycznia 2011, 23:10
Nitj'sefni napisał/a | Teraz pora na kilka meczów z teoretycznie słabszymi rywalami, |
Z teoretycznie słabszą Argentyną wygrali jednym punktem i to nie bez trudu.
Mimo wszystko
Nitj'sefni - 16 Stycznia 2011, 11:10
Najważniejsze jest to, że wygrali. Nie da się jednak nie zauważyć, iż Polacy zagrali po prostu słabo. Na szczęście Argentyńczycy też niczego specjalnego nie zaprezentowali, co zaowocowało naszym minimalnym zwycięstwem.
Chal-Chenet - 20 Stycznia 2011, 22:01
Niestety nie udało się wygrać ze Szwedami. Mimo wszystko awans jest, mam nadzieję, że w kolejnej rundzie uda się ograniczyć błędy własne i skutecznie powalczymy o medal.
Nitj'sefni - 21 Stycznia 2011, 09:28
Chal-Chenet napisał/a | mam nadzieję, że w kolejnej rundzie uda się ograniczyć błędy własne i skutecznie powalczymy o medal |
Oby, chociaż fakt, że zagramy z Danią, Serbią i Chorwacją nie napawa optymizmem. Pożyjemy, zobaczymy.
A co do zakończonej fazy grupowej, to właśnie wspomniane błędy własne były największą bolączką Polaków. Ciągłe gubienie piłki i pudłowanie w prostych sytuacjach nie powinno się zdarzać tak klasowej drużynie.
merula - 21 Stycznia 2011, 18:06
Pomimo kiepskich not udało się Adamowi Małyszowi wygrać w Zakopanem. Brawo
Chal-Chenet - 21 Stycznia 2011, 18:07
W końcu! Super!
mBiko - 21 Stycznia 2011, 18:27
Dla Małysza wielkie gratulacje, szkoda tylko, że reszta Polaków jak zwykle, czyli słabo. Zakwalifikowało się co prawda aż jedenastu, ale tylko czterech przeszło do drugiej serii, zajmując ostatecznie siedemnaste, dwudzieste pierwsze i dwudzieste czwarte miejsce. Miętus o krok od drugiej serii, żenująco słaba postawa Bachledy.
Nitj'sefni - 21 Stycznia 2011, 18:36
Brawo Adam!!! W końcu się udało.
Agi - 23 Stycznia 2011, 16:25
Kamil Stoch!
Wygrał konkurs w Zakopanem!
Szkoda tylko, że jego zwycięstwo przypadło na dzień upadku i kontuzji Małysza.
merula - 23 Stycznia 2011, 16:26
Kamil Stoch. Pierwsza wygrana i godne zastępstwo dla "upadłego" Adama Małysza.
terebka - 23 Stycznia 2011, 16:49
Skończyło się tak, jak miało się skończyć - Polak na pierwszym miejscu. Upadek Adama na szczęście nie obciążony dramatycznymi skutkami. Dalsza część sezonu wciąż może należeć do niego. Drugie miejsce w klasyfikacji generalnej jest nadal w jego zasięgu. A i pierwsza dziesiątka dla Stocha.
Chal-Chenet - 23 Stycznia 2011, 16:59
Zaskoczenie. Duże brawa dla Stocha.
Fidel-F2 - 23 Stycznia 2011, 18:44
fajny konkurs, Stoch był świetny, aż mi łezka się zakręciła gdy wylądował po drugim skoku
Chal-Chenet - 23 Stycznia 2011, 20:05
1) Pijany Kruczek kazał Małyszowi lądować w tych warunkach.
2) W 10 sekundzie słychać strzały.
3) "Ten skok w tych warunkach w ogóle nie powinien się odbyć" - mówi specjalista z miesięcznika "Narciarska Polska".
4) Były skoczek narciarski Robert Mateja twierdzi, że Małysz popełnił szereg błędów, m.in. nie kwitował poleceń Tepesa z wieży..
5) Winę Małysza potwierdza też raport Międzypaństwowego Komitetu Narciarskiego.
6) Apoloniusz Tajner twierdzi jednak, że raport jest niekompletny, bo nie uwzględnia błędów Waltera Hofera.
7) Tymczasem pełnomocnik Izabeli Małysz w wywiadzie dla radia Ślinotok FM mówi, że "nie można wykluczyć hipotezy zamachu ekip austriackiej i szwajcarskiej"
Agi - 23 Stycznia 2011, 21:17
Chal-Chenet, znam znaczenie słowa żart, znam również pojęcie ironia, ale to, co zaprezentowałeś powyżej nie jest ani zabawne, ani ironiczne.
Nie rozumiem, co chciałeś osiągnąć tym występem.
Chal-Chenet - 23 Stycznia 2011, 21:38
Nic. Mnie to bawi. Skoro innych nie, trudno.
Chal-Chenet - 23 Stycznia 2011, 21:45
A w ręczną z kolei wyrównanie póki co, ale o awans do 1/2 będzie ciężko, bo Szwecja pokonała Chorwację. Cóż, trzeba było wcześniej grać lepiej...
Agi - 23 Stycznia 2011, 21:51
piłkarze!
27:26
Chal-Chenet - 23 Stycznia 2011, 21:58
Szkoda, że nie wczoraj.
Ale
nimfa bagienna - 23 Stycznia 2011, 22:00
Agi napisał/a | :bravo Kamil Stoch!
Wygrał konkurs w Zakopanem! |
Są chwile, w których żałuję, że pozbyłam się telewizora z domu.
|
|
|