Easy - 13 Listopada 2007, 16:30
Ołdakowski nie pobierał diety poselskiej, o ile dobrze się orientuję. NURS - 13 Listopada 2007, 18:11 a co to zmienia? czy ten fakt zwalnia go z odpowiedzialności za cokolwiek? posłowie są od tego, żeby tworzyli prawa, a nie wybierali, co jest aktualnie ważniejsze, robota w muzeum, czy głosowania. Za to im tyle płacą. IMO powinno być wyraźnie rozgraniczone, poseł nie zajmuje się niczym innym. i już. mad - 13 Listopada 2007, 18:42 NURSIE, uważam, że przesadzasz. Ja przede wszystkim skrytykowałem postawę Fidela i wyraziłem zdziwienie, że nikt go nie napiętnował (jeszcze poza lavojtkiem). Moja krytyka rządu PO polegała chyba tylko na tym, że kiepsko oceniłem ministerialne propozycje. Nawet miłośnicy PO sugerowali taką myśl. Skrytykowałem też Komorowskiego (ale to przecież marszałek i do rządu nie wchodzi), wyrażając przy tym własne, subiektywne zdanie, że go nie trawię. Zwykła, może irracjonala antypatia, sam napisałeś, że mam do niej prawo. Oczywiście masz rację, że główne ostrze krytyki kieruje się przeciwko rządowi - odpisałeś mi tak już bodaj rok temu. Zgadzam się z tym. Ja jednak apeluję, by nigdy nie zapominać o opozycji, zwłaszcza tej, która kiedys opozycją może przestanie być. Warto śledzić, co mówi opozycja, jakie stawia propozycje, jak krytykuje rząd - z tego można wiele wyciągnąć. I nie chodzi o krytyke opozycji tylko wtedy, gdy jej nie lubimy... NURS - 13 Listopada 2007, 18:53 masz prawo do antypatii, ale ja mam prawo zwracać ci uwagę, że jedziesz po człowieku za bezdurno 
Co do drugiej kwestii - nie patrz na to, co mówią, polityka to sztuka mówienia kłamstw. Patrz na to, co robią. I masz pewne, jak w banku, że nie zapomnimy o opozycji 
mad - 13 Listopada 2007, 19:33
Dopiero teraz? 
Fidel-F2 - 13 Listopada 2007, 19:36 mad, a czemuż to postawa Fidela powinna byc skrytykowana? i w jakim aspekcie? ponieważ wyrażam odmienne zdanie do Twojego? Tym raze ja jestem niekumaty. I żebym miał jasnosć, proszę odpowiedz na pytanie. Czy uważasz, że okres rządów PiSu to w sumie przewaga sukcesów nad porażkami? mam nadzieję, że teraz nie obraziłem w żaden sposób Twojej godności osobistej. Gustaw G.Garuga - 13 Listopada 2007, 19:41 Nie jestem tym rządem zachwycony, ale przypominam, że np. rząd SLD zbierał dobre recenzje, m.in. niejaki Łapiński, dyrektor dobrze prosperującego szpitala, zapowiadał się na świetnego ministra zdrowia 
NURS - 13 Listopada 2007, 19:48
A skąd mieliśmy wiedzieć, że PiS przegra?
Inaczej walilibyśmy, jak w bęben. W opozycje znaczy się. Ale zwróciłeś uwagę, i postaramy się wykonać zadanie wzorowo! Easy - 13 Listopada 2007, 20:21 http://www.tvn24.pl/-1,1528376,wiadomosc.html Ostatni porządni odchodzą z PiS... mad - 13 Listopada 2007, 20:36 Fidel: rządy PiSu to więcej porażek niż sukcesów. Już się kiedyś na ten temat wyraziłem. To jednak nie znaczy, że zgadzam się z jednoznaczą krytyką. Fidel, doskonale wiesz, co Ci zarzucam. Przeraża mnie, gdy ktoś stawia siebie ponad milionami. Swoją drogą ciekawe, jakie byłyby reakcje, gdyby jakiś PiSowiec napisał, że on jest mądrzejszy i bardziej kumaty niż wszyscy wyborcy PO. Z pewnością spotkałoby go wyautowanie totalne. Tobie jednak odpuszczono, co uważam za postawę nieobiektywną forumowiczów (ojej, teraz mi się dostanie?) I nie chodzi mi o rację tylko o metody! NURSIE, żeby całe ostrze Twojej ironii nagle nie utknęło w opozycji!  Zostaw coś dla rządu. Poza tym narazisz się nie tylko PiSowcom, ale także rewolucjoniście mawete
NURS - 13 Listopada 2007, 21:13 Co ma piernik do wiatraka, jak rząd coś spieprzy, będziemy po nim jeździć. Ale nie to jest sednem sprawy. Kaczyńscy i ich totumfaccy budzili taki śmiech w narodzie chyba czymś innym. Gadali takie brednie, że trudno było z nich nie drwić. Fidel-F2 - 13 Listopada 2007, 22:32 mad,
NURS - 13 Listopada 2007, 23:37 znam co najmniej kilku PiSowców, którzy uważają, że są mądrzejsi od wszystkich i nawet to publicznie głoszą.
vide prezymier. mad - 13 Listopada 2007, 23:43 Fidel, nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że skoro rządy PiSu generalnie wychodzą na minus, to wszyscy jesteśmy poszkodowani. Twoja pseudologika doprowadza do absurdów. Każdy wcześniejszy rząd upadł, bo pojawiły się porażki, które przesłoniły sukcesy. Jesteśmy więc - idąc za Twoją "logiką" poszkodowani od 18 lat... A wcześniej pewnie był raj
Właśnie pisząc o swojej bystrości, wywyższasz się. Ty sądzisz, że nie - ja odwrotnie. Niech tak juz zostanie. Pisząc o PiSowcu miałem na myśli pojęcie szerokie: w tym też sympatyk, wyborca. Niech tak będzie. Nie masz sobie nic do zarzucenia: jesteś skromny gość, potrafisz zrozumieć odmienny punkt widzenia, tolerujesz inne poglądy. O.K. Rafał - 14 Listopada 2007, 09:08 Ja tam też uważam, ze Fidel jest bystrzejszy od kilku milionów, zresztą trudno nie być.
Nie rozumiem dlaczego masz Mad problem z przyswojeniem sobie mysli, że skoro konstytucyjna legalna władza odniosła na swoim polu działania więcej porażek niz sukcesów, to te porażki nie szkodzą państwu - narodowi jesli chcesz. Jeśli nie szkodzą to się cieszmy, ale jeśli porażki o zgrozo, szkodzą państwu - to oznacza to, że szkodzą obywatelom, ich interesom, choćby sobie tego nie uświadamiali. A jeśli tak, to wszyscy Polacy sa poszkodowani przez rządy PIS. QED. Kostucha Drang - 14 Listopada 2007, 12:31 Okreslenie "bystry" jest doskonałe. Zgodziliście się ( MAD i FIDEL ) , że rządy PIs przyniosły więcej złego niż dobrego. Wydaje się więc oczywiste, że głosujący na PIS lub popierający tą partię dokonali nieprawidłowego wyboru. Gorszego niż pozostali. W ten sposób każdy kto na nich nie głosował jest bystrzejszy niz kilka milionów proPISowskich współobywateli . Myślę, że o to chodziło Fidelowi a nie o wywyższanie się ponad milony. rumeli - 14 Listopada 2007, 12:47 Zobaczymy, jakie będą nastroje za 4 lata 
Kostucha Drang - 14 Listopada 2007, 13:02 No właśnie. Ciekawe, kto okaże się bystrzejszy tym razem
NURS - 14 Listopada 2007, 13:08 IMO PiS w opozycji będzie lepperował Polskę. A to oznacza powolną destrukcję tej partii. Easy - 14 Listopada 2007, 13:13 W opozycji każdy dostaje małpiego rozumu. hrabek - 14 Listopada 2007, 13:15 Platforma jakos nie dostala. Easy - 14 Listopada 2007, 13:18 Też przesadzali często i gęsto. hrabek - 14 Listopada 2007, 13:25 A mozesz mnie oswiecic, jakies to czeste i geste przesadzenia z jej strony nas spotykaly? Easy - 14 Listopada 2007, 13:32 - określenia Niesiołowskiego - częste mówienie o dyktaturze, kaczyźmie itd. (dopiero w trakcie kampanii Tusk wycofał się z określenia "kaczyzm") - wyzywanie służb od gestapo itd. (to Graś mówił) - PRL bis (wiem, niektórzy na forum święcie w to wierzą, ale nie, PiS to, mimo ich gigantycznych wad, nie jest PRL bis). - brak własnych inicjatyw (jakoś nikt z PO podczas strajków pielęgniarek nie przedstawił jak rozwiązać problem, przy podatkach to samo, edukacja, krzyczeli na Giertycha a żadnych własnych ustaw nie złożyli). Ale luz, tak było, jest i będzie w opozycji, PO w porównaniu do innych nie była taka zła. Rafał - 14 Listopada 2007, 14:05 PRL bis nieodmiennie mi się nasuwa na myśl, gdy wspominam dawne czasy rządów PISu dalambert - 14 Listopada 2007, 14:07
Oczywiscie,że nie dostała, natomiast nie prowadziła w opozycji politycznej walki tylko nieustający propagandow-agitacujny atak na rząd-przy pełnym wsparciu mediow, choćby dyskuje o ewntualnej koalicji PO-PiS dwa lata temu były przedstawiane w mendiach jako brutalne wyrywanie stolków platformie przez PiS, oraz zawłaszczanie Państwa przez pisiaków, Dalej na metamowa trwała w najlepsze czego liczne przyklady widać było i na tym forum- te wszystkie " Kacze Lupry' "kaczyzmy " i inne dopiero musialem napisać - fakt nieelegancko - o " glancowanej mordzie pomorskiego furerka" rzeby przestano uzywać chamskich epitetów i zaczęto się zastanawiać/ Co będzie to zobaczymy: ale jakby dyrektor Muzeum Powstania stworzył je z inspiracji PO i był jej poslem, a PiS zarządałby jego odejścia z Sejmu, to prasa by wyła z oburzenia, a tu poniektórzy az zawałów by dostali w "słusznej walce z dyktaturą, okropną.".
hrabek - 14 Listopada 2007, 14:15 Dyktatura PiS byla faktem, nie propagandowa gadka, dalambercie drogi. Kto by wyl i czy bylaby to prasa, tego nie wiem, ale tak blisko totalitaryzmu to ja jeszcze nie bylem, jak za czasow PiS. dalambert - 14 Listopada 2007, 14:48
Medialnym i przez nie mających pojęcia co to NAPRAWDĘ jest dyktatura za taką sprawowanie władzy przez PiS było brane - najlepszy przykład : stwierdzamy,że dyktatura PiS była faktem i mamy fakt udowodniony,,, pic na wodę mamy ,nie fakt drogi hrabeku , ale jak się przez dwa lata wrzeszczało o krzywdzie , grozie i nieszczęściu narodowym to na same zachwyty nad światłymi rządami PO i PSL trudno sie przestawić zostaje wam jezcze strofowanie Prezydenta ,że Pana Premiera nie słucha z rukami pa szwam 
Rafał - 14 Listopada 2007, 14:56
lavojtek - 14 Listopada 2007, 16:20
Czy to znaczy ze masz 18 lat lub mniej? |
||||||||||||||||||||||||||||||
