To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Rozmowy religijne

Torwald - 16 Stycznia 2011, 14:15

feralny por. napisał/a
eLAN, z tego co ty i Torwald, wymieniliście najbardziej podoba mi się podszyte pogardą poczucie wyższości i zwolnienie z samodzielnego myślenia


Zwolnienie z samodzielnego myślenia? Zabawne, mój post, będący pochwałą Wiary, jest powtórzeniem czyjego procesu myślowego? Może KK? Nie znalazłbyś takiego podejścia do sprawy w oficjalnym nauczaniu Kościoła, zaręczam!
Dlaczego poczuciem wyższości nazywasz to, że nazywam lepszym, to co za lepsze uważam? Przecież to jest właśnie wyrażanie poglądów... Przylepianie mi i eLANowi etykietki osób z poczuciem wyższości to niegodna demagogia.

NURS napisał/a
Zauważ, ze niewierzący nie starają się narzucac wierzącym zycia w ich stylu


No nie... Napisałeś to poważnie? Jak to nie starają się narzucać? Przecież od ateistycznej propagandy aż się roi! Jako jeden z najbardziej znamiennych przypadków narzucania stylu życia przez niewierzących podam, że w moim podręczniku od biologii - a dodam, że szkoły są państwowe, więc to czego się w nich uczy jest narzucone odgórnie - uczono mnie ewolucjonizmu... czyli teorii CAŁKOWICIE ateistycznej. Przy czym nie mówię, że jestem kreacjonistą. To po prostu przykład na propagandę ateistyczną.
Poza tym powiedz mi, czy Ciebie ktoś zmusza do dołączenia do jakiegokolwiek wyznania? Jeżeli tak, to polecam złożenie doniesienia do prokuratury.

Fidel-F2 napisał/a
to niemożliwe


Niemożliwe z powodu braku chęci, czy ze względu na słówko "ponowne", które zakłada, że przestudiowałeś ją wcześniej?

feralny por. - 16 Stycznia 2011, 14:18

Ateistyczna fizyka i matematyka, też cię boli?
Fidel-F2 - 16 Stycznia 2011, 14:20

Torwald napisał/a
Przecież od ateistycznej propagandy aż się roi! Jako jeden z najbardziej znamiennych przypadków narzucania stylu życia przez niewierzących podam, że w moim podręczniku od biologii - a dodam, że szkoły są państwowe, więc to czego się w nich uczy jest narzucone odgórnie - uczono mnie ewolucjonizmu... czyli teorii CAŁKOWICIE ateistycznej. Przy czym nie mówię, że jestem kreacjonistą. To po prostu przykład na propagandę ateistyczną.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Torwald napisał/a
Niemożliwe z powodu braku chęci, czy ze względu na słówko ponowne, które zakłada, że przestudiowałeś ją wcześniej?
rusz głową
Torwald - 16 Stycznia 2011, 14:23

feralny por.

Niby dlaczego? Prywatnie to sobie każdy może nawet w Marduka wierzyć, czemu nie? Ale jeżeli mi się to narzuca... Ty chyba również nie lubisz prania mózgu, co? Uważam za naganne i nakaz inkwizycji odwołania Galileuszowi swych słów, jak i ustalanie czego mam się uczyć, co jest postępowe, a co można nazwać wstecznictwem.

Powiedz boli Cię Gregor Mendel?

feralny por. - 16 Stycznia 2011, 14:28

Rozumiem, że współczesną astronomię uważasz za ateistyczną propagandę (narzucono ci ją, tak jak matematykę i fizykę), proszę bardzo.

Obowiązkowe lekcje religii, na które musiałem chodzić (w państwowej szkole), były czystą stratą czasu.

Torwald napisał/a
Powiedz boli Cię Gregor Mendel?
Zwisa mi.
Torwald - 16 Stycznia 2011, 14:35

feralny por. napisał/a
Rozumiem, że współczesną astronomię uważasz za ateistyczną propagandę, proszę bardzo.


Cóż sprostuję, bo może mnie nie zrozumiałeś. Napisałem już, jeżeli nikt nie narzuca mi swoich poglądów to nie jest to propaganda, mamy wolność słowa... Chodzi mi o to żeby można było głosić i kreacjonizm i ewolucjonizm, a także cokolwiek się chce.

feralny por. napisał/a
Obowiązkowe lekcje religii, na które musiałem chodzić (w państwowej szkole), były czystą stratą czasu.


A nie mogłeś napisać pisma, że nie chcesz na nie chodzić?

feralny por.
Nie odpowiedziałeś mi, powtórzeniem czyjego procesu myślowego są moje poglądy, na temat "opłacalności" Wiary?

Fidel-F2 - 16 Stycznia 2011, 14:37

Torwald napisał/a
Chodzi mi o to żeby można było głosić i kreacjonizm i ewolucjonizm, a także cokolwiek się chce.
a ktoś Ci zabrania? ale uczenie durnot w szkole to trochę inna bajka
Fidel-F2 - 16 Stycznia 2011, 14:39

Torwald napisał/a
A nie mogłeś napisać pisma, że nie chcesz na nie chodzić?
ale z jakiegoś powodu te durne lekcje są opłacane z moich podatków
feralny por. - 16 Stycznia 2011, 14:41

Torwald, A ktoś ci broni głosić kreacjonizm? Jeżeli tak to doradzam złożenie doniesienia do prokuratury.

Torwald napisał/a
Patrząc zupełnie cynicznie i pragmatycznie, czy nie opłaca się wierzyć w Boga?

eLAN napisał/a
Wiara w boga musi się im wszystkim widocznie po prostu opłacać.
Tak, myślicie samodzielnie, być może nawet wspólnym mózgiem.

Cytat
A nie mogłeś napisać pisma, że nie chcesz na nie chodzić?
Nie, nie mogłem, przedmiot obowiązkowy, z oceną na świadectwie.
Torwald - 16 Stycznia 2011, 14:44

Cytat
ale z jakiegoś powodu te durne lekcje są opłacane z moich podatków


Dlatego, że mamy złodziejskie państwo. Ja jestem przeciw nauczaniu religii w szkole, prawie każda parafia ma swą salkę/dom parafialny. Religia przeniesiona tam zrobiłaby dobrze i Kościołowi i na nią uczęszczającym.
Zadam to samo pytanie jak przejdzie finansowanie in vitro.
A i odpowiadanie pytaniem na pytanie? :?
Fidel-F2 napisał/a
a ktoś Ci zabrania? ale uczenie durnot w szkole to trochę inna bajka


Mi chodziło o PROPAGANDĘ, nie o zabranianie, czytaj ze zrozumieniem.

Też lubię słowo durnota! :wink:

Torwald - 16 Stycznia 2011, 14:51

feralny por. napisał/a
Nie, nie mogłem, przedmiot obowiązkowy, z oceną na świadectwie.


No to, cóż pozostaje mi wyrazić ubolewanie, że padłeś ofiarą propagandy. Tak jak ja z ewolucjonizmem :wink: ;P:

Fidel-F2 - 16 Stycznia 2011, 14:53

Torwald napisał/a
Mi chodziło o PROPAGANDĘ, nie o zabranianie, czytaj ze zrozumieniem.
no to w czym problem?
Torwald - 16 Stycznia 2011, 15:03

Fidel-F2 napisał/a
no to w czym problem?


Ty trollujesz? Czy tak na poważnie?

Ale wytłumaczę jeszcze raz... narzucanie swoich poglądów - a ustalanie z góry programu nauczania do narzucania należy to propaganda, która godzi w wolność słowa, myśli. I przeciwko temu protestuję.

Fidel-F2 - 16 Stycznia 2011, 15:06

a teraz jeszcze raz po polsku i gramatycznie poproszę
Torwald - 16 Stycznia 2011, 15:10

Odpowiedź na pytanie, poproszę.

Fidel-F2 napisał/a
po polsku i gramatycznie


O to także, Ciebie proszę.

Fidel-F2 - 16 Stycznia 2011, 15:14

Torwald napisał/a
Ale wytłumaczę jeszcze raz... narzucanie swoich poglądów - a ustalanie z góry programu nauczania do narzucania należy to propaganda, która godzi w wolność słowa, myśli.
popraw ten bełkot, skoro wysublimowanej aluzji nie łapiesz
eLAN - 16 Stycznia 2011, 15:20

Napisałem, że wiara w boga zwyczajnie się opłaca. Że oferuje przejrzysty system wartości i mobilizuje do wysiłku, obiecując nagrodę w niebie. Zgodziłem się z faktem, iż bóg jest ludziom potrzebny, bo przecież wszyscy wiedzą, że "jak trwoga to do boga". Stwórca jest też odpowiedzią na pytania bez odpowiedzi. (oczywiście w dzisiejszym świecie, dzięki rozwojowi nauki i mediów wygląda to trochę inaczej, to te fakty pozostają nadal aktualne w sporej części świata)

Gdybym jednak wierzył w Boga dlatego, że dzięki temu żyje się łatwiej, żyłbym w obłudzie, świecie mrzonek i dziecinnych wyobrażeń. Nie rozumiem tylko, czemu próbujecie tym faktom zaprzeczać i wmówić nam, że religia to samo zuo?

Dalej, kwestia wtrącania się kościoła w sprawę np. in vitro. Czemu kościołowi nie wolno? Ma takie samo prawo do wygłoszenia swoich poglądów na ten temat, co Obrońcy Praw Zwierząt na temat nowych ustaw dotyczących królików doświadczalnych.

Propaganda - jakoś nie zauważam, żeby ludzie wierzący i kreacjoniści szturmowali domy ateistów, próbując nawrócić ich na swoją wiarę, a opornych spalić na stosie. Widzę natomiast prześmiewcze zachowanie większości ateistów, nie szanowanie przez nich moich poglądów i atakowanie jaka to moja wiara jest głupia.

Torwald - 16 Stycznia 2011, 15:28

Wytłumaczę jeszcze raz, ten "76" raz:

Propaganda (z łaciny propagandus – przeznaczony do rozpowszechniania), świadome oddziaływanie na odbiorcę (jednostkę, zbiorowość) poprzez systematyczne rozpowszechnianie określonych poglądów

cytat za: http://portalwiedzy.onet.pl

Jeżeli chodzi o jakiekolwiek nauki bazujemy na teoriach np. Wielki Wybuch, czy Ewolucja, czy Globalne Ocieplenie. W związku z tym w szkole, w podręcznikach zamieszczane są te teorie, które autor uznaje za wyjaśniające stan faktyczny.
MEN dopuszczając podręcznik do użytku lub nie, zajmuje się na dobrą sprawę cenzurą, a treści które asygnuje to propaganda aktualnego rządu RP.
Narzucając mi naukę ewolucjonizmu (jeżeli na sprawdzianie napisałbym, że Darwin nie miał racji dostanę 0 pkt.) poddaje się mnie po prostu propagandzie.
Tego nie toleruję.

Teraz jaśniej?

eLAN napisał/a
Widzę natomiast prześmiewcze zachowanie większości ateistów, nie szanowanie przez nich moich poglądów i atakowanie jaka to moja wiara jest głupia.

I ja to zauważam. :|

feralny por. - 16 Stycznia 2011, 15:31

eLAN napisał/a
nie zauważam, żeby ludzie wierzący i kreacjoniści szturmowali domy ateistów, próbując nawrócić ich na swoją wiarę, a opornych spalić na stosie
A ateistów szturmujących twój dom widzisz? To jest publiczne forum, na które przyszedłeś z własnej woli i z własnej woli głosisz tu swoje poglądy. Jak ludzie nie padają na kolana to musisz z tym zyć.

Torwald, jak napiszesz, że 2+2=5, to też dostaniesz 0pkt. Jak sobie z tym radzisz?

Fidel-F2 - 16 Stycznia 2011, 15:31

eLAN napisał/a
Że oferuje przejrzysty system wartości i mobilizuje do wysiłku, obiecując nagrodę w niebie. Zgodziłem się z faktem, iż bóg jest ludziom potrzebny, bo przecież wszyscy wiedzą, że jak trwoga to do boga. Stwórca jest też odpowiedzią na pytania bez odpowiedzi. (oczywiście w dzisiejszym świecie, dzięki rozwojowi nauki i mediów wygląda to trochę inaczej, to te fakty pozostają nadal aktualne w sporej części świata)
mniejsza z większą, że to wyssane z palca bzdury, ważne, ze działają, prawda?
eLAN - 16 Stycznia 2011, 15:33

Tak, widzę ludzi otwarcie manifestujących swoją wrogość do wiary na ulicy, w szkole i w internecie. Jest różnica pomiędzy wyrażaniem własnych poglądów, a atakowaniem cudzych.
Torwald - 16 Stycznia 2011, 15:35

feralny por.

jak dla mnie to była odpowiedź na słowa:

NURS napisał/a
Zauważ, ze niewierzący nie starają się narzucac wierzącym zycia w ich stylu, jak czynią to nieustannie katolicy, domagajacy się zakazania ludziom, którzy nie wierza w ich dogmaty, np. rozwijania medycyny - patrz in vitro, komórki macierzyste itp.


Fidel-F2
To bzdury dla Ciebie, ale btw. wyjaśniłem Ci moje stanowisko?

Cytat
Torwald, jak napiszesz, że 2+2=5, to też dostaniesz 0pkt. Jak sobie z tym radzisz?


Myślę, że odpowiedź: "to nie jest to samo" Ci nie wystarczy? Otóż jak wezmę 2 patyczki i 2 patyczki będę miał 4. Sprawdziłem, mam dowody, jest OK, ale nie narzucam tego nikomu... I nie traktuje jako prawdy obiektywnej.
Btw. narzuciłbyś system dziesiętny Mezopotamczykom?

feralny por. - 16 Stycznia 2011, 15:37

eLAN, racja, są nawet tacy co zwyzywali księży od ubeków, jak ci przyszli po krzyż. ;P:
Ale wrogości wobec ateistów nie widzisz w internecie? Ostracyzmu wobec uczniów, którzy na religię nie chodzą też nie?

Fidel-F2 - 16 Stycznia 2011, 15:38

Torwald napisał/a
Narzucając mi naukę ewolucjonizmu (jeżeli na sprawdzianie napisałbym, że Darwin nie miał racji dostanę 0 pkt.) poddaje się mnie po prostu propagandzie.
jeżeli na sprawdzianie odpowiesz 5 na pytanie ile to jest 2+2 to też dostaniesz 0pkt i będziesz poddany propagandzie

zejdę chyba

eLAN - 16 Stycznia 2011, 15:39

Fidel, tylko że te bzdury, to tok rozumowania ateisty. To wytłumaczenie, dlaczego "człowiek stworzył bogów". Czy przeszkadza Ci to, że jestem wierzący, czy raczej znajdujesz jakieś inne powody, które doprowadziły do powstania religii?
feralny por. - 16 Stycznia 2011, 15:40

A jak napisze, że Pluton to planeta i dostanie dwóję, to już w ogóle zamach na wolność słowa, prześladowania :mrgreen:
Torwald - 16 Stycznia 2011, 15:42

feralny por. napisał/a
A jak napisze, że Pluton to planeta i dostanie dwóję, to już w ogóle zamach na wolność słowa, prześladowania :mrgreen:


Otóż nie, to tylko brak wiedzy, którą ma sprawdzać ów test. Zamachem na wolność słowa jest blokowanie podręcznika, gdzie napisano - Pluton to planeta.

Błąd logiczny.

Fidel-F2 - 16 Stycznia 2011, 15:44

eLAN napisał/a
Czy przeszkadza Ci to, że jestem wierzący,
nie przeszkadza, to Twój problem
eLAN napisał/a
raczej znajdujesz jakieś inne powody, które doprowadziły do powstania religii?
inne od czego?
feralny por. - 16 Stycznia 2011, 15:46

No co ty, przecież posługuję się twoją logiką. Mówienie w szkole, że Pluton, to nie planeta, jest wg, tej logiki brutalną propagandą , a stawianie dwój z odmienne poglądy prześladowaniem .
Torwald napisał/a
Narzucając mi naukę ewolucjonizmu (jeżeli na sprawdzianie napisałbym, że Darwin nie miał racji dostanę 0 pkt.) poddaje się mnie po prostu propagandzie.
Tego nie toleruję.

Teraz zamień ewolucjonizm na model układu słonecznego.

Bądź logiczny.

eLAN - 16 Stycznia 2011, 15:47

Geez, ciężko do ciebie dotrzeć. Mówisz, że fakt, iż religia zapewnia stabilny system moralny to bzdura. Tymczasem jest to prawda i jeden z powodów, dla których zagubiony człowiek stworzył religię. Teraz jest wystarczająco jasno?


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group