To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

Martva - 22 Października 2008, 17:26

Są naprawdę ładne, ale mi się forum spsuło w trakcie wysyłania. Cóż, znacząco podniosłam estetykę tej strony :D
Iwan - 22 Października 2008, 17:27

niewątpliwie :mrgreen:
jewgienij - 22 Października 2008, 18:04

Martva napisał/a
Czy jak pytasz pracownika czy są jakiekolwiek skarpetki w Twoim rozmiarze, to jest zawracanie głowy? ;P:


Z punktu widzenia sprzedawcy skarpetek - niewątpliwie. ;P: Bo on nie lubi tej pracy, chciał inną, ale się nie dało, a tę to mu wujek załatwił....

Edit: zmieniłem tą, na tę, żeby czytająca nas młodzież nie obcowała z językową niechlujnością :roll:

ilcattivo13 - 22 Października 2008, 19:25

... a w ogóle, to miała byc praca na wakacje, a tu już dzieci studia kończą :mrgreen:
Martva - 22 Października 2008, 20:29

Kurczę, już się skarżyłam że kobieta mojego życia wychodzi za mąż? A ja nie mam co na siebie włożyć :( To jest główny powód dla którego nie lubię wesel. A w bordowy komplet nabyty wiosną zeszłego roku nie wejdę.
I w ogóle to bu.

Chal-Chenet - 22 Października 2008, 21:07

Martva, a tak z innej beczki, zauważyłem, że reklamujesz shorty! Normalnie szok! :shock:

;)

Martva - 22 Października 2008, 21:11

Sama nie wiem co mnie naszło :shock: Ale o prawdziwym szoku to można by mówić gdybym napisała szorta, a ja nie jestem z tych co lubią ryzyko ;P:

Cholera, a w ogóle byłam pewna że w ramach stroju na wesele zaproponujesz mi futrzane ochraniacze na nadgarstki :D

Chal-Chenet - 22 Października 2008, 21:24

Nikt się nie oprze hiszpańskiej inkwi... tfu, agitacji! :D Przyjdzie jeszcze czas, że napiszesz, już grupa motywująca się o to postara. ;P:
Nie tym razem, to przy którejś tam edycji w przyszłości. :)

A futrzane "ochraniacze" na nadgarstki to chyba pomysł wart rozważenia, huh? :mrgreen: Jeszcze połączone łańcuchem stanowiłyby subtelną metaforę małżeństwa. :D

jewgienij - 22 Października 2008, 21:43

Martva napisał/a
Sama nie wiem co mnie naszło :shock: Ale o prawdziwym szoku to można by mówić gdybym napisała szorta, a ja nie jestem z tych co lubią ryzyko ;P:


Dawaj, Martva, najwyżej wszyscy Cię wyśmieją i przestaną zaglądać na bloga. :wink:

Poważnie: bez ryzyka nie ma frajdy, ryzykujesz codziennie i nawet o tym nie wiesz, a jak już jest szansa samemu zepchnąć los do narożnika, to niech się tym razem on broni przed ciosami.
Z przegranej też można czerpać satysfakcję, wbrew pozorom nie każdemu przegrana jest dana i należna. Tylko tym, co nie zostali w szatni, a wyszli na boisko.

Wszystko to przepisałem z książki " I Ty możesz wygrać konkurs. Motywacja i siła w dwa tygodnie." autorstwa Pastora Izaaka Rawlinsona (" Na przekór łysinie - 7 000 sposobów przeciwko wypadaniu włosów"" , " Ekonomia? - żaden problem! Jak skutecznie grać na giełdzie i zachować świeżą cerę"

Martva - 22 Października 2008, 22:05

Chal-Chenet napisał/a
Nikt się nie oprze hiszpańskiej inkwi... tfu, agitacji!


Prowokujesz! A właśnie że się oprę, o. :twisted:

Cytat
A futrzane ochraniacze na nadgarstki to chyba pomysł wart rozważenia, huh?


Przemyślę to jeszcze, muszę zacząć od wykombinowania kiecki, żeby wiedzieć do czego kolor futerka dobrać ;P: I żadnych strojów króliczka. Ani ponch na gołe ciało.

jewgienij napisał/a
Dawaj, Martva, najwyżej wszyscy Cię wyśmieją i przestaną zaglądać na bloga


I umrę tu wirtualnie sama i zapomniana przez wszystkich ;(

Cytat
Wszystko to przepisałem z książki

Skąd autor wiedział o naszych konkursach szortowych? To spisek!

Chal-Chenet - 22 Października 2008, 22:27

Martva napisał/a
Przemyślę to jeszcze, muszę zacząć od wykombinowania kiecki, żeby wiedzieć do czego kolor futerka dobrać

To potem tradycyjnie wstaw na forum fotki. :D
Martva napisał/a
I żadnych strojów króliczka. Ani ponch na gołe ciało.

Przypuszczam, że nie dasz się namówić? ;P:
Martva napisał/a
Prowokujesz! A właśnie że się oprę, o. :twisted:

Zobaczymy! O! ;P:

jewgienij - 22 Października 2008, 22:35

Martva napisał/a
I umrę tu wirtualnie sama i zapomniana przez wszystkich ;(


Nie, nie, w ostatniej chwili wpadnę przez szklaną ścianę Twojej posiadłości - od strony basenu i parku dla egzotycznych ptaków( nie od strony ulicy) - i krzyknę: Nie umieraj!
Każdemu może się zdarzyć słaby szort!

A potem będziesz mnie leczyć i przystawiać kompresy do czoła, a ja będę tylko szeptał : niczego nie żałuję, ale warsztatowo mogłaś.....( ach, cóż z tobą? Może wody?)...lepiej spuentować, nie nie zagrało w pełni na koniec, ech, brakuje mi powietrza.

Martva napisał/a
Skąd autor wiedział o naszych konkursach szortowych? To spisek!


Bo to są odwieczne dylematy ;P:

Anonymous - 23 Października 2008, 08:09

Wtrącę się, pragnąc zauważyć, że Kostar wprowadził obwody od 60 i miseczki do H - oczywiście nie w push-upach, ale zawsze coś, mają parę ładnych modeli. Oby do wypłaty!:)
Martva - 23 Października 2008, 08:23

Chal-Chenet napisał/a
To potem tradycyjnie wstaw na forum fotki. :D


Ale samej kiecki, czy futerka? ;P:

Chal-Chenet napisał/a
Przypuszczam, że nie dasz się namówić? ;P:

Nie ;P:

Chal-Chenet napisał/a
Zobaczymy! O!

Zobaczcie. O!

jewgienij napisał/a
Nie, nie, w ostatniej chwili wpadnę przez szklaną ścianę Twojej posiadłości - od strony basenu i parku dla egzotycznych ptaków


Powodzenia. Uważaj na psa.

jewgienij napisał/a
ech, brakuje mi powietrza.


Mnie też :D :D :D
Ale z troski o Twoje zdrowie daruje sobie pisanie szortów.

Miria napisał/a
Wtrącę się, pragnąc zauważyć, że Kostar wprowadził obwody od 60 i miseczki do H

Nie chcę tradycyjnie wyjść na pesymistkę, ale czytałam opinie pierwsze, widziałam jedno zdjęcie i... Oni uważają ze 65F to duży biust :shock:
Przymierz zanim zamówisz. Cokolwiek od nich. Chyba większość tych nowych modeli ma ten sam krój.

ilcattivo13 - 23 Października 2008, 11:24

Martva napisał/a
... I żadnych strojów króliczka. Ani ponch na gołe ciało...


<płacz i zgrzytanie zębów> :mrgreen:

Adanedhel - 23 Października 2008, 12:01

Martva napisał/a
jewgienij napisał/a:
Nie, nie, w ostatniej chwili wpadnę przez szklaną ścianę Twojej posiadłości - od strony basenu i parku dla egzotycznych ptaków

Powodzenia. Uważaj na psa.

To byłby świetny temat na konkursowego szorta, który potem Martva, w stroju króliczka, zaprezentowałaby na oficjalnej konferencji prasowej :mrgreen:

Chal-Chenet - 23 Października 2008, 12:17

Martva napisał/a
Ale samej kiecki, czy futerka?

Wybierz sama, co się będzie bardziej podobało oglądającym. ;P:

Fidel-F2 - 23 Października 2008, 13:00

hmmmm..., Martva, będziesz pokazywac futerko?
Martva - 23 Października 2008, 16:15

ilcattivo13 napisał/a
<płacz i zgrzytanie zębów> :mrgreen:


A zatoki? Co z zatokami?

Adanedhel napisał/a
Martva, w stroju króliczka,


Jeszcze czego :twisted:

Fidel-F2 napisał/a
Martva, będziesz pokazywac futerko?


Na nadgarstkach, Fidelu.

Połaziłam po sklepach, nie kupiłam butów, jest ciemno i chce mi się spać. Co za głupia pogoda.

Fidel-F2 - 23 Października 2008, 16:21

Martva napisał/a
Na nadgarstkach, Fidelu.
oryginalnie; a czyich?
Martva - 23 Października 2008, 16:25

Własnych, o ile w ogóle.
Fidel-F2 - 23 Października 2008, 16:35

rzeczywiście może to być atrakcyjne acz podejrzewam, niewygodne
Martva - 23 Października 2008, 16:47

Wiesz, ja miewam reumatyczne bóle stawów... ominęła Cię rozmowa o kaloryferach w powitalnym, co? ;)
Fidel-F2 - 23 Października 2008, 16:54

kaloryferach, hmmm, dobry fetysz nie jest zły
ilcattivo13 - 24 Października 2008, 08:30

Martva napisał/a
A zatoki? Co z zatokami?


:roll: przecież zjadłem jakiś czas temu...

Martva - 24 Października 2008, 08:58

Przecież mogły odrosnąć ;P:
ilcattivo13 - 24 Października 2008, 09:35

wypluj te słowa :|
Martva - 24 Października 2008, 09:45

Tfu, tfu.

Ej, potrzebuje nazwę dla kolekcji. Broszki będą 'Jesiennymi liśćmi', to już wiem (chyba że zwycięży nazwa 'Liściopad"), a co z comanchami? Moja mama zasugerowała 'Lśnienie', bo one są na ogół stworzone z rurek, a te rurki są lśniące. Myślałam wstępnie wcześniej nad 'Indian Summer' ale to w sumie jest od czapy i kojarzy się z porą roku a nie z indiańskimi frędzlami, za to ładnie brzmi i mi się kojarzy z piosenką którą zdarza mi się nucić ;) Jakieś pomysły?

Ziemniak - 24 Października 2008, 09:51

Dreamcatcher?
Martva - 24 Października 2008, 10:11

Ładnie (moja mama jest wręcz zachwycona), ale to jest jednak inna kategoria, to jest konkretna rzecz, z inna budową i w ogóle :)

Kiedyś się zastanawiałam nad robieniem łapaczy, ale stwierdziłam ze jak się tego nie da nosić, to mi się nie chce :)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group