To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Pociąg do pasmanterii

Martva - 29 Listopada 2011, 16:44

Kasiek napisał/a
Wiem, że Lidlowe podobno są całkiem dobre i tescowe (chyba nawet Martva pisała o tym).


Potwierdzam, mój tata nabył maszynę marki Tesco i jest zachwycony. Tania, prosta a całkiem niezła, znaczy spełnia swoje zadania.

Godzilla napisał/a
Chyba dam spokój z tą maszynką. Za wielkie ryzyko, że utopię pieniądze.


Ile kosztuje? Gwarancję jakąś ma?

Godzilla - 29 Listopada 2011, 16:47

Kosztuje jakieś 60-70 zł. Gwarancję chyba ma - gdzieś czytałam że 3 letnią, ale nie wiem czy to prawda. Jakieś elementy na zmianę. Na którymś forum ktoś jednak straszył, że raz-dwa połamał wszystkie igły, a jak kupił nowe, to coś tam nie pasowało. No i że tego formatu maszynka to najwyżej do łatania dziur się nadaje, a nie do uszycia czegoś normalnych rozmiarów. No, nie wiem sama.
merula - 29 Listopada 2011, 18:05

połamanie igieł to nie wina maszyny, najczęściej.

a 60-70 pln może być warte ryzyka, najwyżej będziesz wiedziała czego oczekiwać od takiego sprzętu, po przetestowaniu w realu.

Zgaga - 30 Listopada 2011, 08:18

merula napisał/a
ja uważam, że niektóre biedronkowe artykuły przemysłowe są bardzo OK.

merula, podziel się. Polubiłam Lidla, to może i Biedronkę polubię.

godzilla, ja na razie walę się w łebek za głupotę. Kupiłam kolejną włóczkę, mimo że cała szafa zawalona. Ale kolorek piękny - brzoskwinka, i jakość - cienka wełenka, i cena - 3 zł za 100 gr. Szlag.

Godzilla - 1 Grudnia 2011, 20:16

No i nie kupiłam. Ta maszynka jest absolutnie cudowna, tylko... nigdzie się nie doczytałam, żeby miała więcej niż jeden ścieg. Więc nie ma. Więc jest zabawką, bo co mi po tym że to czy owo zszyje i nawet się przy tym nie rozleci, jeżeli cały brzeg i tak będę obrębiać ręcznie. Do duszy.

A jutro chyba się wybiorę do hali na Marywilską opierniczyć sprzedawcę, który miał mi wystawić fakturę i wysłać pocztą. Już dwa tygodnie na nią czekam i nie mogę wpisać do kpir ani mieć na stanie tych elementów.

Za to w Lidlu mają maszyny normalnych rozmiarów, za 300 z groszami. Kurcze.

Zgaga - 2 Grudnia 2011, 13:15

Godzilla, święta idą. Ja podliczam, podliczam... Jakby tę kołdrę nie naciągać, to albo głowa wystaje, albo nogi.
Godzilla - 2 Grudnia 2011, 13:22

Wystaje.
dalambert - 2 Grudnia 2011, 13:29

Wy się cieszcie, ze JEST kołdra :wink: :!:
Kai - 2 Grudnia 2011, 22:07

nureczka, to tak chyba, jak z rysunkami a0 z komentarzami. Ani nie wiesz co to, ani nie wiesz, czy to na pewno to...

Godzilla, jeśli jeszcze nie skończyłaś, to może burza mózgów na maila? Już się po tych 30 dniach po 30-35 stron dziennie zregenerowałam :D i chyba zaczynam być na głodzie :D

Wyroby cudne :)

Godzilla - 2 Grudnia 2011, 22:24

Mać, przez dwa dni g*** zrobiłam, chyba mnie jakieś choróbsko łapie, bo ledwie patrzę na oczy, a myślenie - szkoda gadać. Noża na gardle nie mam, termin nie goni, ale to już nieprzyzwoitość...
Kai, dzięki, jak się pozbieram, to chętnie o coś zapytam. Trochę komputerowych rzeczy jest.

Kai - 2 Grudnia 2011, 22:31

Spoko, jestem cały weekend online, potem też, ale Ty się kobieto owiń ciepło i kuruj, nie ma sensu dawać się infekcji. Wysmaruj się herbolenem na gardło, z drugiej strony niech Cię ktoś wysmaruje inną maścią rozgrzewającą, zawiniątko z kołdry i spać, aż... "Ci trawka z d... wyrośnie" jak mawiała moja Mama. Będziesz jak nowo narodzona.
Godzilla - 3 Grudnia 2011, 19:40

Bosko. Dorwałam trzy króciutkie filmiki, jak się robi tureckie wzory igłowe. Co Turczynki potrafią wysupłać igłą, to szaleństwo. Serwetki jak pajęczynki, chusty obrębione najwspanialszymi, kolorowymi kwiatami. Naoglądałam się tego w sieci i dostawałam cholery, rozrysowywałam i kombinowałam jak właściwie one to robią. Instrukcji zero. Ale wreszcie znalazłam, i musiałam spróbować. Teraz, natychmiast, na czymkolwiek.


https://picasaweb.google.com/lh/photo/Qt_9hM_Ru5iJQZaOP0E9C9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/D7RMaBg4NI9PFZDYYCHeW9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink

A teraz trafiłam na absolutną rewelację. Mówię to chyba sama do siebie, bo czy znajdzie się tu druga maniaczka (maniak!) gotowa wgapiać się w dwa dwudziestominutowe filmy, gdzie Turczynka w chuście (z igiełkowymi kwiatami) pokazuje jak się robi zupełnie niesamowitą serwetkę. I po turecku tłumaczy.
http://www.dailymotion.co...evziye_creation
http://www.dailymotion.co...tion#rel-page-1

Zgaga - 4 Grudnia 2011, 16:57

Godzilla, ja jestem ostatnio na etapie szydełkowych freeform. Na razie oglądam i zachwycam się.
Kasiek - 5 Grudnia 2011, 17:24

Ja jestem w stanie. Zachwycać się też jestem. Bożesztymój...
Godzilla - 5 Grudnia 2011, 17:34

:D

Już namierzyłam nici, jakie by były do tego potrzebne. Altin Basak 50, tyle że nie bawełniany a poliestrowy (czyli Kirlangic). Bałam się tego poliestru, ale przy takich węzełkach to raczej się nie będzie rozmotywało. Bo samą technikę znam, to palestynka, ale przy kwiatkach jest trochę modyfikacji, no i oczywiście wzorki, jakie podała Dickson, nie wyczerpują tego, co można igłą zrobić. Tureckie kwiatki tradycyjnie robiło się z nici jedwabnych, ale teraz one same stosują sztuczny jedwab.

Godzilla - 10 Grudnia 2011, 21:59

Fajnie, kwadracik z piłką już został przydzielony do kołderki dla jakiegoś małego sportowca :D
Godzilla - 11 Grudnia 2011, 22:27

Schodzi ze mnie powietrze po tłumaczeniu. W sumie sama nie wiem, za co mam ochotę się wziąć. Sprawdzam, jak wyjdzie sznurek z kordonka robiony na laleczce dziewiarskiej i czy jest sens wrabiać w niego koraliki. Robię dalej naszyjnik, który zażyczyła sobie moja córunia, w kolorach "pozdrowienia od chińskiego smoka". I testuję tureckie wzorki pod kątem biżuterii. Sama nie wiem czy ten pomysł jest dobry. Jedno widzę, że przy użyciu koralików trzeba nauczyć się robić koronkę igłową bez igły. Musi wystarczyć końcówka nici usztywniona klejem. Kawałek już mam:


https://picasaweb.google.com/lh/photo/On_XAfLhwzvaC3iZoP4I-9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink

I w ogóle mam taki sympatyczny bałagan na biurku:


https://picasaweb.google.com/lh/photo/7-vT8YRNF-nuDeMlGLFObNMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink

Martva - 11 Grudnia 2011, 23:00

Godzilla napisał/a
Sama nie wiem czy ten pomysł jest dobry.


Jest!

Godzilla - 11 Grudnia 2011, 23:23

Boję się tylko, że kordonek za łatwo się zmechaci... Chociaż ogólnie jest raczej z tych lepszych. Jak zrobię całość, to pokażę. Martwi mnie trochę, że większe koraliki na środku nie wypadają idealnie pomiędzy koralikami wrobionymi w łańcuszek. Zrobię do końca to pokażę.
Godzilla - 13 Grudnia 2011, 15:19

Ostatecznie tak wyszło:

https://picasaweb.google.com/lh/photo/fljpROe3O-sL7SvBYvniUtMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
Niestety niesymetryczne.

Godzilla - 18 Grudnia 2011, 13:57

Pozbierałam w końcu to co mam aktualnie w pudełku i obfotografowałam. Kramik pod Piwonią startuje :mrgreen:

Z nowych pomysłów: jest jedna para szydełkowych kolczyków. Szlaki przetarte, pewnie będzie więcej w różnych kolorach:


https://picasaweb.google.com/lh/photo/jKLXMZu-bbjaVyG2P04FTdMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink

Proste kolczyki z wrabianymi perełkami:


https://picasaweb.google.com/lh/photo/3vM96h647Gr_RZNlTo2cvNMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink

I technika sama nie wiem jaka, ręcznie robiony sznurek i koraliki drewniane. Sama go teraz noszę, hi hi. Fajnie leży na człowieku i jest bardzo lekki, mimo że spory:


https://picasaweb.google.com/lh/photo/MbTVAkUE0Gp44bu3TvlGK9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink

Martva - 18 Grudnia 2011, 14:00

Fajne te pierwsze kolczyki, kojarzą mi z, hmmm, bratkami? Gdyby im tak jeszcze dorobić dwa zewnętrzne płatki, to już w ogóle :)
Witchma - 18 Grudnia 2011, 14:00

Godzilla, zakochałam się w perełkach :D :bravo Sznurek też zresztą cudny :)
nimfa bagienna - 18 Grudnia 2011, 15:12

Godzilla napisał/a
Kramik pod Piwonią startuje :mrgreen:

Na widok brązowych kolczyków z dzyndzołkiem niezmiennie ślinię się jak pies.

Godzilla - 18 Grudnia 2011, 16:06

Chcesz? :D
ihan - 18 Grudnia 2011, 19:50

Godzilla, a zazdrostki na szydełku byś nie zrobiła?
nimfa bagienna - 18 Grudnia 2011, 20:10

Godzilla napisał/a
Chcesz? :D

Chętnie zakupię. :)

Godzilla - 18 Grudnia 2011, 21:55

Nimfo, są i czekają, możemy się w każdej chwili umówić :)

Ihan, hmm... Tego jeszcze nie próbowałam, to większa rzecz niż do tej pory na szydełku robiłam. Daj znać na PW, jakie rozmiary. Muszę się zastanowić.

Godzilla - 19 Grudnia 2011, 20:55

Trochę popracowałam. Robiłam jeden komplet, ale nie zdążyłam sfocić. Byłam w gościach, pokazałam i dostał nóżek. Jeszcze trzeba było kolczyki na dokładkę dorobić :D

Komplet był różowy, z koralikami "malinka-benzynka". Róż pudrowy, trochę zszarzały. Ostatnio mam apetyt na ten kolor. No to jeszcze w domu dorobiłam trochę kolczyków:

Nr jeden


https://picasaweb.google.com/lh/photo/eCf2UnQmb5JMMkO6DbmH8NMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink

Nr dwa


https://picasaweb.google.com/lh/photo/5Tc18hd9Ax2XTwWdgYUf_NMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink

i nr 3


https://picasaweb.google.com/lh/photo/stZ9PcFxwj33zgiirVsDHtMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink

To już inne nici: srebrnobiałe łączone z różem, ale odcień jest inny, jeszcze bardziej szarawy. Nitka bardzo cienka, kolczyk nie licząc bigla ma 4 cm długości.

Witchma - 19 Grudnia 2011, 20:58

Prześliczniaste! A są jakieś inne opcje kolorystyczne...?


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group