Azirafal - 13 Kwietnia 2007, 13:14 O, Lump dobrze gada  No tak, czyli wyłowić tę jedną rybkę i dalej tak jak opisałem 
 Lump!
Słowik - 13 Kwietnia 2007, 13:15 Nie dała bozia rozumu, ale dała Kałmuka 
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że zadajesz ty, a nie ja
Lump Kałmuk - 13 Kwietnia 2007, 13:34 Nie bardzo mam teraz czas czegoś szukać (kierat cała naprzód), więc jak ktoś chce, to niech zadaje dzejes - 13 Kwietnia 2007, 14:52 No brawo! Daliście radę
EDIT: To może zadam następną. Jeśli pies kosztuje 12 zł, kot 9, a niedźwiedź 30 - to ile kosztuje dydelf? gorbash - 13 Kwietnia 2007, 14:56 bylo
dzejes - 13 Kwietnia 2007, 15:06 Było?  Upss
No to może ktoś inny. gorbash - 13 Kwietnia 2007, 18:07 Mamy dwie klepsydry. Jedna odmierza 7 minut, druga 11. Jak za ich pomoca odmierzyc dokladnie 15 minut? Fidel-F2 - 13 Kwietnia 2007, 22:02 nastawiamy obie, gdy 7 się przesypie zaczynamy mierzyć czas, po przesypaniu się 11 odracamy oną i czekamy jak się całkiem przesypie, gdy to się wydarzy kończymy mierzyć czas gorbash - 13 Kwietnia 2007, 22:33 Tak. Zadawaj
Fidel-F2 - 13 Kwietnia 2007, 22:37 niech zada kto chce banalne było, nie chcę za darmo zwycięstwa gorbash - 16 Kwietnia 2007, 10:07 Bedzie latwa bo nie mam czasu chwilowo nic szukac innego: Dana jest butelka, wrzucam do niej monete po czym zakorkowujemy. Jak wydobyc ta monete bez wyciagania korka i rozbijania butelki? Czy sie da wogole?
Słowik - 16 Kwietnia 2007, 10:10 Wepchnąć korek do środka i wytrząść monetę z powrotem. gorbash - 16 Kwietnia 2007, 10:11 Słowik, got ya!
zadawaj! Słowik - 16 Kwietnia 2007, 10:14
EDIT: literówka. joe_cool - 16 Kwietnia 2007, 10:43 jak produkował więcej krzeseł, to mniej go produkcja kosztowała? Słowik - 16 Kwietnia 2007, 10:45 Nie. Patrz uwaga w nawiasie. Rafał - 16 Kwietnia 2007, 10:57 Cena a koszt? To o to chodzi? Słowik - 16 Kwietnia 2007, 10:59 No tak. Koszt jest większy od ceny, nie da się ukryć. Odpowiedź jest naprawdę prosta. gorbash - 16 Kwietnia 2007, 11:05 wykrozystywal firme produkujaca krzesla do prania pieniedzy z handlu drugsami? 
Słowik - 16 Kwietnia 2007, 11:06 Musiałby mieć duuużo znajomych klientów kupujących krzesła, którzy potem by mu tą kasę zwrócili lub zainwestowali w inny jego interes
Rafał - 16 Kwietnia 2007, 11:20 To co, zła moja odpowiedź? Koszt był 20 zł, cena sprzedaży 19,50 ale tylko jedna z nich nie ulega zmianie, mianowicie cena sprzdaży. Koszt produkcji mógł polecieć na łeb na szyję, natomiast cena produkcji mogła sobie pozostać w tej samej wielkości, bo na dobrą sprawę tego czegoś nie ma. Lump Kałmuk - 16 Kwietnia 2007, 11:22 umieszczał na krzesłach reklamy, a reklamodawcy płacili mu za to ciężką kasę? Słowik - 16 Kwietnia 2007, 11:22 Oj, oj. Napisałem w zagadce, że koszty produkcji i cena nie uległy zmianie ani na moment. Otwórzcie umysły i przeczytajcie jeszcze raz
Lump Kałmuk - 16 Kwietnia 2007, 11:30 no dobra, spróbujmy tak: po tym jak sprzedał 2 mln krzeseł, miał 1 mln długu. O to chodzi? Słowik - 16 Kwietnia 2007, 11:31 Dobre Lumpie, naprawdę dobre (to z reklamą). Na tyle dobre, że już was nie będę męczył. Uznaję i zadajesz.
Ale odpowiedź na jaką czekałem to: gość był miliarderem. Rafał - 16 Kwietnia 2007, 11:33
Hi, hi nie, nie napisałeś tego, napisałeś za to:
Moja księgowa na samym początku profilaktycznie wbiła mi do głowy różnicę
No dobra otworzyłem umysł  i znalazłem dwa haczyki:
1. wyprodukowanie jednego krzesła kosztowało dwie dychy, ale nie ma informacji o wyprodukowaniu dwóch krzeseł, może też kosztowało dwie dychy? 2. Dorobił się na handlu, nie na produkcji zatem mógł robć cuda z tymi krzesłami. Trzeci haczyk to "milioner". Słowik - 16 Kwietnia 2007, 11:35 Ok, będę pamiętał, że jest różnica
No i o ten trzeci haczyk chodziło
Rafał - 16 Kwietnia 2007, 11:43 Spóźniłem się 
Lump Kałmuk - 16 Kwietnia 2007, 11:46 mam coś takiego:
gorbash - 16 Kwietnia 2007, 11:51 well... w 12...? |
||||||||||||||
