Zadomowienie - powitania na forum - Dzień dobry, cześć i czołem...
Virgo C. - 16 Sierpnia 2010, 09:21
Sąsiad kazał zrobić zdjęcie, przejrzał i stwierdził że nic podejrzanego nie widzi. Ale chyba się do drugiego ortopedy przejdę, tak na wszelki wypadek.
Matrim - 16 Sierpnia 2010, 09:22
Sosnechristo napisał/a | A lekarze na to? |
A lekarze na to: niemożliwe! Nie mogłem się powstrzymać
Pochwalony.
robert70r. - 16 Sierpnia 2010, 09:55
Dzień. Pogoda jak na Tatooine.
Hubert - 16 Sierpnia 2010, 10:00
Virgo C., co racja, to racja, strzeżonego itd. Z kolanami trza uważać, lubią się psuć.
merula - 16 Sierpnia 2010, 10:12
Yellow
mała zmiana scenerii urlopowej, to zajrzałam, bo sie stęskniłam
Kai - 16 Sierpnia 2010, 10:15
Virgo C., natychmiast do lekarza, zanim Ci się całkiem "zatrze". Chyba, że chcesz mieć z tym problemy już do końca życia. Z gipsem w perspektywie (po pogorszeniu) włącznie.
Gwynhwar - 16 Sierpnia 2010, 11:03
Heloł!
robert70r. - 16 Sierpnia 2010, 11:09
Dziś trochę krócej. Zwijam się. Trzeba zaprząc szare komórki do konstruktywnej pracy.
Aha, Virgo C., Do lekarza! Marsz!
Till next time.
Ozzborn - 16 Sierpnia 2010, 11:40
Eloo, dzień nie zaczął się dobrze... ale może przynajmniej miło się zakończy.
Martva - 16 Sierpnia 2010, 11:42
Cześć.
SithLady - 16 Sierpnia 2010, 11:48
Trochę ciepło. A pakowanie czas zacząć
rybieudka - 16 Sierpnia 2010, 12:10
Witam Szanownych Państwa bedąc już w troche innym "stanie skupienia"
Witchma - 16 Sierpnia 2010, 12:11
rybieudka, jakiś Ty odmieniony
Kai - 16 Sierpnia 2010, 13:18
rybieudka, gratulacje i... odwagi!
Agi - 16 Sierpnia 2010, 15:06
Koniec kieratu na dziś!
Żyję
Virgo C. - 16 Sierpnia 2010, 15:06
Kai napisał/a | natychmiast do lekarza, zanim Ci się całkiem zatrze. |
Pójdę, pójdę. Póki co wysmarowałem kolano naproxenem i zjadłem opakowanie żelków, jest lepiej
Jedenastka - 16 Sierpnia 2010, 15:20
Virgo C., weź od lekarza skierowanie na usg, w przypadku kolan to podstawowe badanie.
Kai - 16 Sierpnia 2010, 16:13
Nie, żebym narzekała, ale szykuje się dłuuuugi dzień pracy. Za oknem już nie ściana, a Chiński Mur deszczu. Pogrzmiewa, ale to pikuś. Chyba szykuje się wędrówka na piechotę co najmniej do centrum.
Nutzz - 16 Sierpnia 2010, 16:29
Witajcie ludziska, u Was też gorąc taki?
Pojechałem przed chwilą ukopać ziemniaki...
Trzydzieścisześć stopni, słońce praży,
Pot ze mnie spływa, leje się po twarzy o.O'
Kai - 16 Sierpnia 2010, 16:30
Witaj Nutzz, o jak miło.
A z deszczem Ci się nie pomyliło?
Ozzborn - 16 Sierpnia 2010, 16:34
elo Nutzz!
A ja znikam na urodziny do chrześniaka, oczywiście jak zwykle na ostatnią chwilę prezent mam zamiar kupić po drodze bajo!
Witchma - 16 Sierpnia 2010, 16:40
Nutzz, no proszę, akurat na nowe szorty wpadłeś
Nutzz - 16 Sierpnia 2010, 16:48
Czołem, czołem.
Szorty? Kto wie... Ale to wieczorem, teraz - za gorąco. I choroba... jak ja zazdroszczę wszystkim u których pada.
Kai - 16 Sierpnia 2010, 16:49
Yyy... no nie wiem. To był raczej tajfunek, niż deszcz. Chętnie bym się podzieliła - pół Polski by pewnie obskoczyło.
Witchma - 16 Sierpnia 2010, 16:58
Nutzz, na razie masz szorta napisać, czytać będziesz po 29 sierpnia
A deszczu ci u nas dostatek... przed chwilą mieliśmy oberwanie chmury, a teraz wyszło słońce.
Nutzz - 16 Sierpnia 2010, 18:39
Aaaaa, no chyba że w ten deseń.
Hmm... hmm... to ja w takim razie uciekam Pomysłu brak niestety.
mBiko - 16 Sierpnia 2010, 18:46
Witajcie małpiszony.
Witchma - 16 Sierpnia 2010, 20:10
Nocki wszystkim
Kai - 16 Sierpnia 2010, 20:19
Ludzie są drętwi. Naprawdę w ulewie spodnie zmoczone do kolan to taki ewenement? Jasne, pańcie w laciach (czytaj: japonkach) nie zmokły oddolnie, ale odgórnie i owszem.
Pucek - 16 Sierpnia 2010, 20:21
Cieeepło...
|
|
|