Anonymous - 8 Stycznia 2010, 21:37
Polecam numer na muzułmanina/buddystę/wyznawcę innej religii. W większości przypadków odpuszczają od razu, ale czasem potoczy się fajna dyskusja teologiczna, jak się trafi jakiś ksiądz z zacięciem misjonarskim.  Ja tam wpuszczam czasem i chyba jako jedyny domownik mam ochotę rozmawiać, ale ostatnio Kościół Katolicki coraz mniej mi się podoba; nie wiem, jak będzie w tym roku...
Cieszy start playoffów w NFL. Od jesieni oglądam mecze futbolu amerykańskiego i to jest bardzo, bardzo fajny sport, chociaż do tej pory usiłuję zrozumieć niektóre zasady. lucek - 9 Stycznia 2010, 20:41
Nasi użytkownicy napisali 528928 postów, tematów 1978 Na pół roku z głowy 
ihan - 9 Stycznia 2010, 20:44 Ale postów Fidela jest chyba jednak (zastanawiam się przez chwilę), no chyba trochę mniej. Poza tym, kusisz tym: pół roku. Gwynhwar - 9 Stycznia 2010, 20:45 Ciii... Niech szuka. Martva - 9 Stycznia 2010, 20:46 ihan, ale jak się próbuje czytać tylko posty danego użyszkodnika, to jak jest ich dużo to po drugiej stronie wyskakuje błąd. lucek - 9 Stycznia 2010, 20:48
Nie należy używać tego słowa na "s", bo jeszcze się nieodpowiedzialne podmioty zorientują, że nie muszą czytać wszystkiego, tylko klikną w magiczną opcję i bach. Tylko tydzień ich nie będzie. Chal-Chenet - 9 Stycznia 2010, 21:01
Aleś Ty złośliwa. 
Ozzborn - 10 Stycznia 2010, 14:18 Utrzymuję robotę i to nawet na nieco wygodniejszych warunkach 
Agi - 10 Stycznia 2010, 21:48 Wydzieliłam wątek do walki z nałogiem tytoniowym. Wspieranie rzucających mile widziane.
merula - 11 Stycznia 2010, 08:21 niedziela bez komputera. dało się
Pucek - 11 Stycznia 2010, 19:32 Wreszcie się zebrałam i użyłam wypiekacza do chleba, co go pod choinkę dostałam. Skutek pozytywny - znaczy cieszy! tutaj edit: ... ale człowiek wiadomo - zwierzę towarzyskie, jak już swoje stado (forumowe) trafił to się do niego garnie. To normalnie cieszy
ketyow - 12 Stycznia 2010, 12:00 Cieszy mnie, że kumpel mi kasę pożyczył, bo już myślałem, że nie uda mi się jej wytrzasnąć. Bo ostatni dzień aukcji dziś i może się uda kupić do gitary piecyk używany. 500 zł oszczędności, aż dziw że nikt nie licytuje. I mam nadzieję, że tak pozostanie, bo na nówkę sobie nie pozwolę, a fajnie mieć taki sprzęt. I choćbym miał jechać aż do Poznania (teoretycznie tylko odbiór osobisty), to jak mnie nikt nie przebije będę skakał z radości. dalambert - 12 Stycznia 2010, 12:11
Po co gitarze piecyk ? syberyjska jakaś czy co ? ketyow - 12 Stycznia 2010, 12:23 W tym pojęciu piecyk = wzmacniacz, a w moim przypadku chodzi właściwie o combo (= wzmacniacz + przester). Agi - 12 Stycznia 2010, 12:30 ketyow, przyjeżdżaj! Zorganizujemy Piwokon, a może na 30-go się załapiesz.
dalambert - 12 Stycznia 2010, 12:37
A już myślałem, ze będziesz JĄ grzał w te mrozy co by bidulka dreszczy nie dostała! ketyow - 12 Stycznia 2010, 12:52 Agi, jeśli kupię to mam 49 zł na jakieś 3 tygodnie życia No i teraz sesję na głowie :/
dalambert, jak mieszkałem w internacie kiedyś, to w zimę mieliśmy takie mrozy, że pokój dogrzewałem elektrycznym piecykiem do grzanek - więc wszystko jeszcze możliwe
dalambert - 12 Stycznia 2010, 12:54 ketyow, kiedyś przy filmie w motelu "Pod Orłem" w okolicach Krakowa tak zimno było, że zostawialiśmy w pokojach na dzień światlo zapalone co by nam żarówki nieco powietrze podgrzały
Ziuta - 12 Stycznia 2010, 14:14 Torcik szwarcwaldzki mnie cieszy. dalambert - 12 Stycznia 2010, 14:33 Ziuta, a zadanie pytania w Quizie Cię nie cieszy  
hardgirl123 - 12 Stycznia 2010, 16:16 forum wróciło 
lucek - 12 Stycznia 2010, 22:46 Dostałem prezent urodzinowy mega-mega-zajefajny - fabrycznie nowiutkie, zapakowane w folię, mintowe polskie World of Warcraft: Gra Planszowa. Egzemplarz kolekcjonerski, nie do kupienia już, na dodatek w folii
Ozzborn - 12 Stycznia 2010, 23:45 Zakupiłem bilety na Ace-piorun-Dece i Sonishpere
Mój brat uważa że jestem nienormaly że wydaję po dwie stówy za bilet - a ja chyba nie znam bardziej przyjemnego sposobu wydania sporej ilości kasy 
I od dzisiaj rusza moja nowa umowa o pracę więc nie będę głodował z powodu biletóww  Ze studiów też mnie raczej nie wyrzucą choć po częściowym sprawdzeniu pan nie był wybitnie zadowolony z osiągnięć grupy 
ketyow - 12 Stycznia 2010, 23:51 Ozzborn, widzisz, ja celowałem wyżej i z powodu gitary i pieca być może jeszcze będę głodował Do koncertów jeszcze trochę czasu, może i mi się uda uzbierać do tego czasu. Liczba ograniczona mocno? Ile ludzi się uciśnie na tym lotnisku?
Ozzborn - 13 Stycznia 2010, 00:03 pewnie od chu...chu i jeszcze troszkę, ale ogólnie zainteresowanie jest spore zdaje się... Zgaga - 13 Stycznia 2010, 15:31 coraz dłuższy dzień
merula - 13 Stycznia 2010, 19:26 posprzątałam różne zakamarki, w wyniku czego: a) przez chwilę jest porządek b) wywaliłam sporo zalegającego chłamu c) przewietrzyłam skład ciuchowy - sporo idzie do pojemnika PCK d) zrobiło się trochę miejsca w szafach teraz czeka mnie jeszcze to samo w piwnicy i garażu Ellaine - 13 Stycznia 2010, 20:04 Mam szansę otrzymać zaliczenie bez większych problemów z większości ćwiczeń w tym semestrze. Całkiem podoba mi się ta perspektywa. Agi - 13 Stycznia 2010, 20:42 Nie mam pecha.
Jak wracałam do domu z pracy przebiegł mi przed samochodem czarny kot (przypominam, że dziś trzynastego) i ani kotu, ani mnie nic się nie stało.
ketyow - 13 Stycznia 2010, 20:52 Mówią nie chwal dnia przed zachodem słońca, ale zostały 3 godz. do końca aukcji a nikt oprócz mnie nie licytuje. Wczoraj słyszałem jak porządnie grzmi Roland Cube 15W. Ja biorę 30-stkę - w mieszkaniu to sobie tego nie rozkręcę :/ Chciałbym mieć garaż! |
||||||||||||||||||
