czamataja - 3 Sierpnia 2010, 08:40 Kai, pomyśl, że Warszawa ma gorzej. Miasto się promuje 
dzień dobry, w pracy krótki, bo do 13.00 
merula - 3 Sierpnia 2010, 08:47 Yellow dzień stryczka Kai - 3 Sierpnia 2010, 08:48 czamataja, ale ja w Katowicach pracuję... 
czamataja - 3 Sierpnia 2010, 09:05 Cóż, ja też. Rozumiem, że nie zwalniają Cię wcześniej? dalambert - 3 Sierpnia 2010, 09:11 Hej Wszystkim ! Agi jak tam u Ciebie - pada ? Witchma - 3 Sierpnia 2010, 09:28 Dzień może i nie najgorszy. Agi - 3 Sierpnia 2010, 09:32
Pomału przestaje i zaczyna się przejaśniać, chmury przesuwają się w Waszą stronę. Kai - 3 Sierpnia 2010, 09:34 czamataja, pewnie zwolnią, ale nie jest to oczywiste, ani nakazowe. Jeśli nie będzie nic pilnego, to nas puszczą. rybieudka - 3 Sierpnia 2010, 09:52 Witam z zalanej deszczem Legnicy! Martva - 3 Sierpnia 2010, 09:56 Eloł. No nie mówicie że będzie padać, taki ładny dzień sie zapowiada 
Tomcich - 3 Sierpnia 2010, 10:07 Cześć.  Jakieś burze się kołaczą po okolicy.
Ozzborn - 3 Sierpnia 2010, 11:00 elo elo, dziś pierwszy dzień siłki:P Gwynhwar - 3 Sierpnia 2010, 11:16 Siedze w pustym kinie na Incepcji o.o czamataja - 3 Sierpnia 2010, 11:36 Gwynhwar, tylko pozazdrościć
dalambert - 3 Sierpnia 2010, 11:41 Gwynhwar, to film taki kiepski, że po necie ganiasz !? Hubert - 3 Sierpnia 2010, 11:51 Dzińdybry. Piszę ze swego stanowiska 'pracy'
Matrim - 3 Sierpnia 2010, 12:58 Dziębry. Dlaczego kawa mnie nie stawia na nogi? Czy oprócz picia, trzeba się jakoś specjalnie aromatem zaciągać? Modlić, cy cuś? 
Ozzborn - 3 Sierpnia 2010, 13:17 Sprawdź czy na puszce nie napisano "zbożowa"
Martva - 3 Sierpnia 2010, 13:19 Matrim, to zależy czy pijesz stale, bo organizm się przyzwyczaja. Jak zjadłam dwie tabletki preparatu 'Sesja' i na wszelki wypadek zapiłam mocną kawą, to przez dwie godziny trzęsły mi się ręce i musiałam biegać po schodach tam i z powrotem, ale jak się pije codziennie to tak nie działa
Matrim - 3 Sierpnia 2010, 13:31 Ozzborn, napisano "kawa naturalna palona mielona", chyba, że źle z włoskiego przetłumaczyli
Martva, no właśnie nie piję stale, ot, czasem mi się zachce na podbudowanie. A tu kicha, nie działa
Virgo C. - 3 Sierpnia 2010, 14:50 Ty się ciesz że nie działa, na mnie np działa usypiająco 
Iwan - 3 Sierpnia 2010, 15:32 cześć Rodion - 3 Sierpnia 2010, 17:03 Leje.... Cześć Kruk Siwy - 3 Sierpnia 2010, 17:06 Burza nadchodzi... Kai - 3 Sierpnia 2010, 17:20 Przychodzi i odchodzi, niechby się zdecydowała, na przemian okulary sloneczne i kaptur, w końcu i jedno, i drugie, guzik mnie obchodzi, jak wyglądam
Opowieści o bajzlu komunikacyjnym nie były przesadzone, na szczęście moja linia jechała 
merula - 3 Sierpnia 2010, 17:24 Oby sie nie rozmyśliła. Kruk Siwy - 3 Sierpnia 2010, 17:25 Ta linia? merula - 3 Sierpnia 2010, 17:27 Nie, ta burza. Ale grzeczna z niej dziewczynka, własnie hula.
Kai - 3 Sierpnia 2010, 17:27 Raczej burza... Linia dowiozła mnie na miejsce, więc niech teraz robi co chce 
dalambert - 3 Sierpnia 2010, 17:28 ale cudnie pada, aż miło się pobalkonić
|
||||||||
