To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane

Fidel-F2 - 4 Października 2011, 04:14

Historia twojego życia - Ted Chiang Dawno nie czytałem czegoś tak dobrego. W tym zbiorze nie ma słabych opowiadań, nie ma przeciętnych, są albo bardzo dobre albo rewelacyjne. Każde z nich to autonomiczny koncept intelektualny przedstawiony z chirurgiczną precyzją, bez zbędnego mędrkowania i nadętych fajerwerków. A owe koncepty to nie jakieś banały wielokrotnie przerabiane na papkę przez kolejne pokolenia pisarzy. Niemal każdy z nich to błyskotliwy, oryginalny pomysł przy którym człowiek doznaje opadu szczęki i w duchu myśli sobie 'K..., jak ja mu zazdroszczę, że potrafił na coś takiego wpaść'. Chapeau bas panie Chiang.
Witchma - 4 Października 2011, 08:21

Fidel, jakby Ci było mało Chianga, to jeszcze jeden tekst jest "Krokach w nieznane 2010" ;)
Fidel-F2 - 4 Października 2011, 09:51

mówisz Witchma, że to opowiadanie dobre? i pewnie polskojęzycznej urody nabrało dzięki kunsztowi tłumacza?
Ice - 4 Października 2011, 09:51

Lis Rudy napisał/a
Godzilla, ale ponoć jedna z Jego powieści (ni diabła nie pamiętam która) ma wiele punktów wspólnych z pierwszym Matrixem. Była nawet parę lat temu historia, że rodzina chciała się sądować z producentem filmu, że ten bez zgody i wiedzy rodziny autora zaiwanił pomysł. Dość głośno o tym było swojego czasu.


A to nie chodziło o Snerga- Wiśniewskiego i jego teorię nadistot?
Chyba, że z Zajdlem to jeszcze inna historia. Niedługo się dowiemy, że Matrixa to Mickiewicz wymyślił. :wink:

Kruk Siwy - 4 Października 2011, 09:56

Do Matrixa to by pasował Nagi Cel Snerga (protoplasty Sneera z Limesa zresztą).
Fidel-F2 - 4 Października 2011, 09:56

Ice napisał/a
Niedługo się dowiemy, że Matrixa to Mickiewicz wymyślił.
pewnie nie, ale na pewno nie bracia Wachowscy
Witchma - 4 Października 2011, 10:06

Fidel-F2 napisał/a
i pewnie polskojęzycznej urody nabrało dzięki kunsztowi tłumacza?


Nie, ono jest dobre immanentnie i nawet najzdolniejszy tłumacz nie byłby w stanie tego zniszczyć ;) A co najważniejsze, ten tekst jest zupełnie inniejszy od najinniejszych ze zbioru, który czytałeś.

Lis Rudy - 4 Października 2011, 10:10

Ice, zabiłeś mi ćwieka. Poryłem w necie, i za Wiki wyszło mi że to:
(Adam Wiśniewski-Snerg)
Snerg był pierwowzorem Sneera – głównego bohatera powieści Janusza A. Zajdla Limes inferior. Użyczył także imienia bohaterowi debiutanckiego opowiadania Marka Huberatha "Wrócieeś Sneogg, wiedziaam...". Jego nazwisko pojawiło się ostatnio w mediach w związku z domniemanym plagiatem, jakiego mieli się dopuścić Bracia Wachowscy, twórcy filmu Matrix, którego rzeczywistość podobna jest do tej przedstawionej w opowiadaniu Snerga Anioł przemocy.

Kruk Siwy, Ice, za czujność i obywatelską postawę:
Czuwaj !

Romek P. - 4 Października 2011, 20:57

Fidel-F2 napisał/a
Chapeau bas panie Chiang.


Identyczne wrażenia.
A Witchma dobrze gada, wódki jej dać. "Cykl..." to jedno z najlepszych, jakie napisał. Gość jest niesamowity, chociaż pewno zaraz nam Kruk powie, że nudny :)

ilcattivo13 - 4 Października 2011, 21:45

nie "że nudny", tylko "że za dużo techno bełkotu" ;P:
Kruk Siwy - 4 Października 2011, 21:56

Romek P., może i powiem. Moja opinia dotyczyła 72 liter, jak tam z bełkotem w dalszych tekstach to może jeszcze popróbuję. A może i nie.
Romek P. - 4 Października 2011, 22:54

ilcattivo13 napisał/a
nie że nudny, tylko że za dużo techno bełkotu ;P:


Zależy, w których opowiadaniach. Np. w tym o wieży Babel nie ma go w ogóle :) no i w tym arabskim :)

Kruk Siwy napisał/a
Romek P., może i powiem. Moja opinia dotyczyła 72 liter, jak tam z bełkotem w dalszych tekstach to może jeszcze popróbuję. A może i nie.


Rzeczywiście, "72 litery" są jednym z tych średnich opowiadań. Tam jest z pięć lepszych (w drugim wydaniu), a "Cykl życia" moim zdaniem rozwala, bo to niezwykły typ cyberpunku: humanistyczny, nie technokratyczny.
Zachwycam się, może przesadnie, ale duże wrażenie na mnie facet zrobił, naprawdę.

Magnis - 5 Października 2011, 13:52

Leslie Waller Amerykanin
Średnia powieść sensacyjna gdzie autor więcej miejsca zajął się romansem głównego bohatera i sporadycznie pojawia się wątek szpiegowski.Dopiero w drugiej części powieści zaczyna się szybciej coś dziać i bardziej mi przypadła do gustu ta część.Główni bohaterowie książki są nieżle nakreśleni.Ot takie dobrze napisane czytadło, które się dobrze czyta.Ocena 5/10.

Stormbringer - 6 Października 2011, 10:16

Atlas chmur - David Mitchell. Sześć historii, sześcioro bohaterów, z których każdy żyje w innych czasach i misterna, szkatułkowa konstrukcja. No i kapitalnie zróżnicowany język. Niesamowita, wciągajaca książka.
Ł - 6 Października 2011, 11:13

Szkoda że "Atlasowi Chmur" dostało się w Polsce tak okrutnie brzydką okładkę. A przepiękną wersję angielską można kupić na polskim allegro za 5-10 zł.

Po roku wracam do Wiecznego Grunwaldu Twardocha, tak żeby zweryfikować swoje interpretacje powtórnie z tekstem. No i jakiś szerszy obraz mi się wyłania, chyba. A poza tym to podoba mi się tak samo jak za pierwszym razem. Bardzo, bardzo.

shenra - 6 Października 2011, 11:32

Bochiński Bogowie Przeklęci.
Kruk Siwy - 6 Października 2011, 11:35

Hihi.
Dokończyłam?

Fidel-F2 - 6 Października 2011, 11:46

shenra, ale jakoś sie uzewnętrznisz bardziej?
Agi - 8 Października 2011, 10:49

Dzięki polecance nimfy przeczytałam cudną książkę - Tae ekkejr! Eleonory Ratkiewicz.
Rzecz nie w tym o czym autorka pisze, chociaż fabuła interesująca, ale jak pisze!
Polecam gorąco.

shenra - 8 Października 2011, 13:50

Paliński Cztery Pory Mroku, zdecydowanie jestem na nie.
Adon - 8 Października 2011, 14:13

Czemu, shenra?

Agi, a kto tłumaczył? Kusi mnie też ta książka - można ją czytać bez znajomości "Paradoksów..."?

Chal-Chenet - 8 Października 2011, 14:17

shenra napisał/a
Paliński Cztery Pory Mroku, zdecydowanie jestem na nie.

Adon napisał/a
Czemu, shenra?

Agi - 8 Października 2011, 14:46

Adon napisał/a
Agi, a kto tłumaczył? Kusi mnie też ta książka - można ją czytać bez znajomości Paradoksów...?

Tłumaczyła Ewa Białołęcka.
To jest pierwszy tom cyklu, drugi będzie Lare-it`ae.
"Paradoksów..." nie czytałam jeszcze, po przeczytaniu gdzieś (nie mogę teraz znaleźć) zachwytu nimfy bagiennej nad stylem Eleonory Ratkiewicz ze wskazaniem na Tae ekkejr!, zamówiłam czym prędzej i w pełni podzielam zachwyt.

Adon - 8 Października 2011, 15:09

No to jak Ty i nimfa polecacie, to właśnie Tae ekkejr! wskoczyło na moją listę zakupów.
Agi - 8 Października 2011, 15:32

Adon, na Szortalu masz recenzję autorstwa Seleny.
ilcattivo13 - 8 Października 2011, 16:43

"Xiao Long. Biały Tygrys" naszego Forumowego kolegi, Gustawa G.Garugi. Początek fajny, ale kiedy straciłem nadzieję, na to, że reszta książki też będzie "magiczno-niby-chińską powieścią detektywistyczną", to mi minka zrzedła. No i te wk**wiające wstawki na początkach i końcach rozdziałów - co jak na moje standardy jest dziwne, bo normalnie mi wisi, czy są, czy nie. Do tego fabuła, która stwarza wrażenie powiązanych na siłę opowiadań. A jak się do tego doda zakończenie, które nieodparcie mi się kojarzy z zakończeniem "Przyczajonego tygrysa, ukrytego smoka", to ocena końcowa nie może być większa niż 4/10.

Jeśli ew. kontynuacja nie będzie poprawiona i bardziej dopracowana, to nie ma bata, żebym po nią sięgnął (że o kupnie nie wspomnę). Howgh.

illianna - 9 Października 2011, 12:25

Kraken, Mieville, hm przeczytałam ciągle mając nadzieję, że będzie lepiej, książka ma potencjał, który rozpływa się w sałacie słowno-pomysłowej, nadmiarze wszystkiego włącznie z apokalipsami :? Wielka szkoda, nadal Blizna pozostaje moją ulubioną książką tego autora.

Henryk Portier ;P: tom siódmy, czyli ostatni, cały cykl jak to większość cykli, najlepszy w środkowych tomach, dwa ostanie słabsze zdecydowanie.

furious_wizard - 9 Października 2011, 19:39

Tak właśnie słyszałem, że ostatnie tomy Henia Garncarza pisane były, żeby łatwo było z nich zrobić filmy i dlatego są słabsze.
dalambert - 11 Października 2011, 09:29

Błotny - Purpura Imperatora, nie panie B. tak nie można, no chyba, ze Pan piszesz wyłącznie dla znawców historii starożytnej i geografii ptolomejskiej. Jak się jako nazw geograficznych używa wyłącznie określeń sprzed 2500 lat, to się po tekście daje słowniczek,dla tych wszystkich którzy chcieliby się orientować o czym czytają, bez wertowania encyklopdii, czy googlania.
Żeś Pan stworzył równie ciekawą, co niezrozumiałą historie alternatywną....
Szkda :?

Lis Rudy - 11 Października 2011, 10:44

dalambert, Thomas Harlan w cyklu "Klątwa Imperium" załatwił to o czym piszesz jeszcze inaczej. Po prostu namalował mapki, opisał je, i jak nie wiesz co i gdzie się dzieje, to zaglądasz i po sprawie.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group