Słoneczna loteria - Quiz edukacyjny (a nie zawody w googlaniu na czas)
Fidel-F2 - 7 Czerwca 2006, 15:10
no to wszy a dziadek był ślepy(albo czarny albo był muzykiem albo... ) i był pisarzem ale czemu umarł to w życiu nie wymyślę, no i niestety personalia jego też mi raczej obce będą.
Tomcich - 7 Czerwca 2006, 15:18
Masz słuszność acan
Chodzi o Homera - autora starożytnych bestselerów Iliada i Odyseja.
Odpowiedź na zagadkę to "pchły" stąd Fidel F2 był baaaardzo bliziutko, bez nich szczury byłyby niegroźne. Pchły rybacy łapali na ubraniach i wyrzucali do morza, których nie złapali przywieźli ze sobą
Wyrocznia delficka przepowiedziała Homerowi, żeby się wystrzegał zagadek młodych chłopców, skoro więc ją otrzymał i nie znał jej odpowiedzi wiedział, że koniec już bliski i na trzeci dzień opuścił ten padół.
Teraz acan zadajesz
Sasori - 7 Czerwca 2006, 15:38
acan?
Fidel-F2 - 7 Czerwca 2006, 15:45
acan- staropolskie pan
a teraz do rzeczy
Nie wiem czy bedzie trudne czy nie ale chyba nie
Proszę wymienic wszystkie siedem cudów starożytnego świata. Odpowiedzi cząstkowe nie będą brane pod uwagę, uznaję tlko pełną odpowiedź.
No to jedziemy
Albion - 7 Czerwca 2006, 16:07
Piramidy Egipskie , Kolos Rodyjski, Posąg Zeusam ręki Fidiasza, Świątynia Artemidy w Efezie, Latarnia Morska na Faros i nie wiem czy uznasz bo z tego co pamiętam Mauzoleum w Azji Mniejszej i Wiszące Ogrody w Babilonie - nazw stricte nie podam bez sprawdzania w sieci...
joe_cool - 7 Czerwca 2006, 16:16
czyli ze co, slepy byl?
EDIT: o spoznilam sie
Fidel-F2 - 7 Czerwca 2006, 16:17
no to pędzim na Będzin
Albion - 7 Czerwca 2006, 17:31
To teraz coś z mojego kącika zainteresowań...
Jaka jest róźnica pomiędzy tjostem a bohurstem i co owe nazwy dokładnie oznaczają?
Vykosh - 8 Czerwca 2006, 08:42
Czy to cos z zeglarstwa?
Tomcich - 8 Czerwca 2006, 08:51
Z żeglarstwem to mi się prędzej Boforst kojarzy. Coś podobnego chyba słyszałem jak byłem na jakimś turnieju rycerskim Ale więcej nic nie wyduszę z siebie
Haletha - 8 Czerwca 2006, 09:54
Indywidualna walka wręcz i grupowa młócka;)
Albion - 8 Czerwca 2006, 14:54
a możecie się waści nieco obszerniej wypowiedzieć bo zaliczyć zaliczę, ale taka ogólnikowa odpowiedź - a fe
Haletha - 9 Czerwca 2006, 09:29
A co tu szczegółowo opisywać... No... Pojedynek polega na starciu dwóch przeciwników, ew. samowtór z giermkami, a buhurt jest wtedy, kiedy wszyscy uczestnicy turnieju dzielą się na dwie grupy i walczą wszyscy ze wszystkimi do upadłego. Wygrywa najwytrwalszy;)
A tak w ogóle wstyd, już dawno nic nie czytałam na ten temat, a na turniejach rymcymcerskich zajmuję się czymś zupełnie innym, niż podziwnianie wojów.
Henryk Tur - 9 Czerwca 2006, 09:33
O, a czym ?
Albion - 9 Czerwca 2006, 10:00
Rozpisywać się waćpanna trza, bo tu nie tylko ludzie oczytani zaglądają, ale i masy ciemne do wiedzy, jako ćmy do świecy ciągnące
Zaliczam, baaardzo ładnie... Teraz wasza kolej
Choć zanim zadacie, odpowiedzcie, czymże to się tak na turniejach zajmujecie, jeżeli nie patrzeniem jak się dwóch gamoni w zbrojach żel;azem naparza?
Pako - 9 Czerwca 2006, 10:00
Haletha - obserwowanie chłopów, albo gotowaniem pewnie
No ale pytanie miało być. Zarzuć
Haletha - 9 Czerwca 2006, 12:27
Z bólem doszłam do wniosku, że skoro obyczaj zakazuje przypuszczania kobit do gamoniowatego uzbrojonego towarzystwa, należy udać się z innymi "cywilami" w przeciwną stronę obozowiska i tam spiskować, oczywiście;-)
A pytanie... zostańmy w podobnych klimatach. Jaka jest różnica pomiędzy amor vacui a horror vacui i co obie nazwy oznaczają tak z grubsza?:)
Tomcich - 9 Czerwca 2006, 12:59
Co dokładnie znaczą nie wiem. Poszczególne słowa łacińskie to
Amor - miłość
Vacui - przestrzeń, próżnia
Horror - strach, groza
Tak więc miłość do próżni, przestrzeni:?:
Strach przed przestrzenią, próżnią
Może komuś to pomoże
Navajero - 9 Czerwca 2006, 13:24
To terminy artystyczne Umiłowanie pustki i wstręt/strach przed pustką. Np. w plastyce horror vacui może oznaczać tendencję aby nie zostawiać pustego tła. Tzn wypełnić pustkę - czymkolwiek.
Godzilla - 9 Czerwca 2006, 13:24
Coś w rodzaju, że natura nie lubi próżni, i swego czasu trzeba było dowodzić jej istnienia?
Tomcich - 9 Czerwca 2006, 13:34
No to z moimi tłumaczeniami tak daleko nie spudłowałem
Godzilla - 9 Czerwca 2006, 13:36
Jeśli to rzeczywiście terminy malarskie, to tak myślę, że w malarstwie japońskim byłby raczej amor vacui. Tam zawsze jest dużo powietrza.
Haletha - 9 Czerwca 2006, 13:46
Tomcich odpowiedział pierwszy i w zasadzie dobrze. Navajero dokładniej. Teraz obaj panowie muszą się dogadać między sobą:)
Aczkolwiek Godzilla też miała rację z tym dowodzeniem, bo starożytni snuli jakieś rozważania o prożni...
Tomcich - 9 Czerwca 2006, 13:48
Navajero dawaj, ja tylko przetłumaczyłem wyrazy ty wiedziałeś co one znaczą
Navajero - 9 Czerwca 2006, 14:12
Cytat | Jeśli to rzeczywiście terminy malarskie, to tak myślę, że w malarstwie japońskim byłby raczej amor vacui. Tam zawsze jest dużo powietrza. |
Pustki Godzilla, pustki... To trochę co innego, bo oni w filozofię Zen wchodzą malując
Co do pytania ( skoro jesteśmy przy Oriencie... ;
Do czego jest wykorzystywany w lecznictwie chińskim ideogram oznaczający feniksa?
Haletha - 9 Czerwca 2006, 14:16
Może w akupunkturze? Po połączeniu igieł liniami wychodzi feniks i ma to właściwości, powiedzmy, odmładzające?;-))
Navajero - 9 Czerwca 2006, 14:47
Cytat | Może w akupunkturze? Po połączeniu igieł liniami wychodzi feniks i ma to właściwości, powiedzmy, odmładzające?;-)) |
Taa... a jakby jeszcze zmarszczki prostował
Nie, nie o to chodzi
Albion - 9 Czerwca 2006, 15:19
Ma to coś wspólnego samouzdrawianiem, ze wzmocnieniem przepływu własnej energii?
Navajero - 9 Czerwca 2006, 15:58
Samouzdrawianie tak, ale bez energii
Albion - 9 Czerwca 2006, 16:53
Znaczy samouzdrawianie i już ? Idźmy więc dalej - regeneracja ciała pod wpływem woli, może to coś tego kalibru?
|
|
|