To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Zadomowienie - powitania na forum - Karczma pod ,,Zdechłym Smokiem''

dzejes - 5 Kwietnia 2006, 19:41

Ależ bardzo proszę. Mam tu taką jedną. 95% kakao, czarna, gorzka...
Mmmm... Albo nie! Nie dam, sam zjem! :twisted:

gorat - 5 Kwietnia 2006, 20:16

Iscariote napisał/a
A żebym to ja wiedział Jakoś tak nagle wszystko mnie przestało interesować. Muzyka nudzić, telewizja nudzić, książki nudzić. Wszystko jakoś mnie zniechęca nooo....

Obserwuję syndrom matury. Gorgela wołać?*

*Żeby się tylko na to forum dał zaciągnąć, grr

Anonymous - 5 Kwietnia 2006, 20:19

Pocieszę Was, chłopcy i dziewczęta - matura już niedługo :twisted:

Na szczęście dla Was nie siedzę w komisji. :wink:

elam - 5 Kwietnia 2006, 20:50

poprosze o jednego swiezego maturzyste na cebulce, ziemniaczki zapiekane i kefir z kota. padam ze zmeczenia :|

w dodatku na urodziny przyniesiono mi rozne kwiatki, w tym jakies zonkile i inne narcyzy, i teraz smierdzi mi to w calym mieszkanku. jakby ludzie nie mogli kupic frezji, roz czy chocby tulipanow. zonkili im sie zachcialo :twisted:

Iscariote - 5 Kwietnia 2006, 21:04

Dooo matury daleko... i tak pisze rok później (nie wcale nie jestem w technikum... normalne liceu, żeby nie było i nie kibluje) Jakoś tak... pogoda wpływa, albo za mało świezego powietrza dzisiaj. Zobaczymy jutro
elam - 5 Kwietnia 2006, 21:11

moze byc nawet przyszloroczny... nie mam sily sobie sama robic kolacji..
zmeczony gremlinek rozlozyl sie na lawie i otworzyl szeroko paszczke, oczekujac, ze jakis pieczony golabek sam mu wleci miedzy zeby... ale nic... pustki dzis w karczmie.. tylko chudy iscariote smetnie saczy w kacie piwo z sokiem z aliena. ugryzc go, czy nie ugryzc, oto jest pytanie :twisted:
ech, to stary znajomy. daruje mu zycie.

Iscariote - 5 Kwietnia 2006, 21:26

Cytat
tylko chudy iscariote smetnie saczy w kacie piwo z sokiem z aliena. ugryzc go, czy nie ugryzc, oto jest pytanie :twisted:
ech, to stary znajomy. daruje mu zycie.


dzięki za litość. I czemu sądzisz, że chudy? :shock:

Aga - 5 Kwietnia 2006, 21:31

To pewnie przez ten avatar :wink: Osobnik ów nie wygląda na szczególnie... potężnego.
elam - 5 Kwietnia 2006, 22:21

uch.. ja spadam pod stol. ciezki byl ten dzien. jutro sie pojawie, imprezujcie dalej beze mnie.
Selithira - 5 Kwietnia 2006, 22:40

Jestem tu chyba jedyną osobą, która maturalne okropieństwa ma dopiero w daleeekiej przyszłości zaplanowane :) Ale jak tak patrzę na Pako, Iscariote i całą resztę, to już się zaczynam bać... No dobra, na razie na wyniki egaminu po podstawówce poczekam :P
Godzilla - 6 Kwietnia 2006, 08:49

He, a mi się czasami zdaje że ta matura to była wczoraj.
A co tam, ładny dzionek za oknem, zakwitają krokusiki, które sadziłam w październiku, a poza tym zawsze to plus, że różne przedsiębiorcze staruszki przestały się do mnie przyczepiać w autobusie :wink:

elam - 6 Kwietnia 2006, 09:27

- a dlaczego przestaly? co zrobilas? wymyslilas jakis krem przeciwstaruszkowy?
Lu - 6 Kwietnia 2006, 09:30

Mnie raczej interesuje dlaczego się przyczepiały? :lol:
Godzilla - 6 Kwietnia 2006, 09:46

Chyba wydawało im się, że jestem z liceum, i w związku z tym jestem zobowiązana ustąpić miejsca ile razy usłyszę nad głową sapanie, pufanie i jęczenie.

Dla wyjaśnienia - jeżeli widzę osobę potrzebującą (chorą, zniedołężniałą, albo kobietę w ciąży) - ustępuję bez gadania. Ale kiedy widzę kawał babsztyla, który ma pretensje do młodego człowieka o to że jest młody i śmiał usiąść, to mnie bierze cholera.

elam - 6 Kwietnia 2006, 10:13

mnie przestalo, odkad sama jestem takim babsztylem :)
i wiem, ze babsztyl moze akurat:
-wraca z ciezkiej pracy
-ma okres
-zrobil na nogach kupe kilosow i wchodza mu juz w pewna czesc ciala
-ma innego rodzaju dolegliwosci zdrowotne i po prostu CHCE usiasc...

Godzilla - 6 Kwietnia 2006, 10:33

Wiesz, jeżeli ktoś poprosi, przecież nie odmówię. Problem się zaczyna, kiedy to nie jest prośba, tylko coś znacznie mniej kulturalnego. Byłam świadkiem scenki, kiedy pewien typek zapragnął pomóc starszej pani (mimo że ta go o to nie prosiła), i zaczął zganiać w chamski sposób z siedzenia młodą dziewczynę. Kiedy zaprotestowała mówiąc że źle się czuje, zwymyślał ją od najgorszych, i wezwał wszystkich pasażerów na świadków, że ta panna jest... już nie pamiętam jaka.
Sama też bywam zmęczona, albo boli mnie kręgosłup, i z pracy do domu wracam około godziny. Wiem, o czym mówisz.

elam - 6 Kwietnia 2006, 10:42

pokroic takiego zywcem na plasterki i na surowo zjesc :twisted:
Godzilla - 6 Kwietnia 2006, 10:46

O to to.
Na plasterki, na plasterki!
Czy zostało jeszcze trochę mięsa na szaszłyczki po ostatniej bijatyce? :mrgreen:

gorat - 6 Kwietnia 2006, 10:58

Godzilla napisał/a
pewien typek zapragnął pomóc starszej pani (mimo że ta go o to nie prosiła), i zaczął zganiać w chamski sposób z siedzenia młodą dziewczynę. Kiedy zaprotestowała mówiąc że źle się czuje, zwymyślał ją od najgorszych, i wezwał wszystkich pasażerów na świadków, że ta panna jest...

Ostro bym go wymoderował...
FTSL

elam - 6 Kwietnia 2006, 11:02

gremlinek skoczyl do kuchni, by sprawdzic, czy w chlodni zostaly jeszcze jakies resztki. niestety, na hakach wisialo juz tylko kilka orkow, przyniesionych z poa peleronu. orkowie na szaszlyki sie nadaja, najwyzej na gulasz...
gremlinek zasepil sie nieco. co tu podamy gosciom??zwlaszcza wyglodnialej godzilli...
i nagle go oswiecilo - ten autobus, o ktorym godzilla mowila, chyba jeszcze nie odjechal daleko?
jeden pocisk samonaprowadzajacy w tylna os autokaru i juz stoi unieruchomiony.
no, to teraz zaprosimy pasazerow do karczmy, na mala przekaske... :twisted:

Godzilla - 6 Kwietnia 2006, 11:35

Gremlinie, Yeri miał wczoraj urodziny. To trzeba oblać. Jak narobimy odpowiednio dużo hałasu, to może i sam zainteresowany do nas zajrzy?

Niech mu gwiazka pomyślności
Nigdy nieeeee zagaśnie!

Hauer - 6 Kwietnia 2006, 12:06

No mam nadzieje, wczoraj tak imprezował, że nawet na forum sie nie zjawił. Może dziś da rade :) ?
Godzilla - 6 Kwietnia 2006, 12:28

Albo ma dostęp do sieci wieczorami. Ostatnio logował się bardzo późno.

Yeri, Yeriii!!!

Nie zostawiaj nas tu sam na sam z Gremlinem i taką ilością napitków!

elam - 6 Kwietnia 2006, 12:54

Yeri.... Yeri? to jakas hinduska przyprawa? :)
no, Yeri, sto lat, chlopie!


Iscariote - 6 Kwietnia 2006, 13:03

Stooo lat stooo lat i noch einmal.

Cytat
Ale jak tak patrzę na Pako, Iscariote i całą resztę, to już się zaczynam bać... No dobra, na razie na wyniki egaminu po podstawówce

Jest, jest, jest. Nie jestem najmłodszy na forum :P Hm.. Gacek jeszcze był młodszy, ale zaginął w akcji (elam go pożarła pewnie i się przyznać nie chce)

Pako - 6 Kwietnia 2006, 13:11

Najlepszego Yeri!
A swoją drogą to osobny temat by się do tego przydał ;)

elam - 6 Kwietnia 2006, 13:12

- no wiesz!
nietoperzy nie jadam.

Hauer - 6 Kwietnia 2006, 13:35

Osobny temat urodzinowy :) Fajny pomysł.
Lu - 6 Kwietnia 2006, 15:29

Ale po co osobny temat urodzinowy? Knajpa jest po to żeby spotkać się, porozmawiać, wypić kielicha i zjeść kawałek tortu, jeśli ktoś potrzebuje....

No, Yeri, wszystkiego najlepszego.... i pamiętaj - i tak życie zaczyna się po czterdziestce.... :twisted: :lol:

gorat - 6 Kwietnia 2006, 17:13

Niektórym można poświętować w ich własnych tematach. O właśnie - kontynuujemy imprę? :twisted:
Sto lat, sto lat elam i Yeri...
:lol:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group