To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Słoneczna loteria - Coś na mole... książkowe

Iscariote - 30 Stycznia 2006, 21:37

Pudło... Necrosis jeszcze nie czytałem...
Haletha - 31 Stycznia 2006, 12:17

Jak o zakonie, to może Zakon Krańca Świata? Niee, za łatwe by było...
Czarny - 31 Stycznia 2006, 12:20

Haletha napisał/a
Jak o zakonie, to może Zakon Krańca Świata


Ale "Zakon.." jest tylko Kossakowskiej, a tu ma byc para autorów.
Następny fragment, bądź inną podpowiedź daj.

Iscariote - 31 Stycznia 2006, 15:05

Wydawnictwo SuperNova... Jak do 20 nie bedzie odpowiedzi to podaje tytuł
Czarny - 31 Stycznia 2006, 16:44

Mirosław P. Jabłoński, Andrzej Mol "Tajemnica czwartego apokryfu"?
Iscariote - 31 Stycznia 2006, 16:45

No i brawo :D ten tytuł
Czarny - 31 Stycznia 2006, 16:57

- Powinniśmy wracać - nalegał G., kiedy las zaczął pogrążać się w mroku. - Dzicy nie żyją.
- Czyżbyś bał się zmarłych? - spytał ser W.R. z cieniem uśmiechu na ustach.
G. nie dał się sprowokować. Był mężczyzną w sile wieku, skończył pięćdziesiąt lat i widział już niejedno paniątko; większość z nich przychodziła i odchodziła. - Zmarli to zmarli - powiedział. - Nic nam do nich.

Czarny - 1 Lutego 2006, 19:32

Nikt nie doznał olśnienia? No to dam drugi fragment:

Kiedy D. T. wstała , jej czarny smok zasyczał, a z jego pyska i nozdrzy buchnął jasny dym. Pozostałe dwa przestały ssać i dołączyły swoje głosy do wezwania, półprzezroczyste skrzydła zatrzepotały w powietrzu i po raz pierwszy od setek lat noc ożyła muzyką smoków.

Dla ułatwienia dodam, że poprzedni fragment rozpoczynał utwór, a ten kończy.

Iscariote - 1 Lutego 2006, 20:25

Dla pocieszenia powiem, żeeee eeee nooo teeen tegeees... tez nie znam
mamcia65 - 2 Lutego 2006, 06:51

Pieśń Lodu i Ognia: Gra o Tron George R. R. Martin
nie czytałam :? skorzystałam z podpowiedzi

Czarny - 2 Lutego 2006, 07:10

Ale skorzystałaś skutecznie :mrgreen: :bravo
Twoja kolej.

mamcia65 - 2 Lutego 2006, 09:37

Cytat
- Czy chcesz mi przez to powiedzieć, że w kieszeni na piersi nosisz ukrytego demona? - Takie szybkie zrozumienie sytuacji przynosi ci zaszczyt - powiedział George. - A jaki jest on duży?- Ma dwa centymetry. - Ale to przecież mniej niż cal. - Absolutna racja. Cal ma 2,54 centymetra. - Zastanawia mnie, jaki właściwie rodzaj demona ma tylko dwa centymetry wysokości?

Jedna z moich ulubionych :D

Czarny - 2 Lutego 2006, 21:19

Mam wrażenie, że to czytałem, ale przydałaby się kolejna podpowiedź.
Ziemniak - 2 Lutego 2006, 22:18

Cykl Asimova o Azazelu ale dokładnego tytułu nie podam bo nie pamiętam.
mamcia65 - 3 Lutego 2006, 00:06

"Azazel" :bravo
zadajesz

Ziemniak - 3 Lutego 2006, 00:23

Cytat
Nie będę się z wami kłócił, czy maszyna potrafi naprawdę żyć, naprawdę uświadamiać sobie własne istnienie. Czy wirus posiada świadomość? Niet. A ostryga? Nie sądzę. Kot. Niemal na pewno tak. A człowiek? O tobie, towariszcz, nie będę się wypowiadać, ale ja świadomość posiadam.


:?:

JohnDoe - 3 Lutego 2006, 02:40

pewnie jakis Tarkowski ;)
Ziemniak - 3 Lutego 2006, 05:29

Niet :mrgreen:
krn78 - 3 Lutego 2006, 12:33

Asimov... 'Ja, robot'? ;)

...acz nie... nie ten charakter...

JohnDoe - 3 Lutego 2006, 12:42

Uhh, ale ze mnie gapa, myślałem, że to konkurs filmowy :D Tutaj postawiłbym raczej chyba na Lema...
mawete - 3 Lutego 2006, 13:21

A ja na Strugackich, ale cytatu nie pamiętam...
Ziemniak - 3 Lutego 2006, 18:13

W takim razie podpowiedź

Cytat
Oto jesteśmy u władzy - przedwcześnie, nic nie jest gotowe - i trzeba zająć się tysiącem spraw. Nie było już Zarządu w Lunie - ale Zarząd Luny na Ziemi i stojące za nim Narody Sfederowane nadal istniały i czuły się świetnie.

Czarny - 3 Lutego 2006, 19:11

Czyżby "Luna to surowa pani" Heinleina?
bogow - 4 Lutego 2006, 17:43

Lem Pokój na Ziemi :?:
Ziemniak - 5 Lutego 2006, 06:30

Przepraszam że mnie tak długo nie było ale cóż - siła wyższa :(
:bravo :bravo :bravo Czarny - zadajesz

Czarny - 5 Lutego 2006, 13:09

Kiedy sięgał do środka, palce drżały mu z niecierpliwości.
Nie znalazł tam jednak monet. Kasa wypełniona była po brzegi kawałkami papieru. X wyjął garść i bacznie im się przyjrzał. Na każdej kartce widniał obrazek, ale złodziej nie widział w nich żadnego sensu. Rzucił je na podłogę i wyciągnął następny plik. Znowu te same obrazki!
Rozpaczliwie szperał w kasie, ale nie natrafił na nic, co przypominałoby pieniądze.

Słowik - 5 Lutego 2006, 14:41

Bułhakow !!!
Słowik - 5 Lutego 2006, 14:42

a w sumie to może i nie...nie wiem :oops: :mrgreen:
Czarny - 5 Lutego 2006, 15:23

Bułhakow - NIE
Czarny - 5 Lutego 2006, 21:58

Dam drugi fragment:

Doszedłszy do drzewa, oparł się ręką o pień, by zebrać siły, a potem wychylił się ostrożnie przez krawędź czegoś, co wyglądało na przepaść.
Nie zobaczył tam nic poza chmurami.
Często wędrował po górach i zdarzało mu się już bywać w miejscach położonych nad pułapem chmur, więc ów widok nie stanowił dlań niczego niezwykłego. Te chmury jednak ciągnęły się ku północy bez jednej przerwy. Jak okiem siegnąć, nie sterczał z nich ani jeden górski szczyt. Świat wyraźnie się tu kończył i dalej nie było już nic oprócz chmur.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group