Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
Martva - 21 Sierpnia 2008, 08:56
| joe_cool napisał/a | | ta Milena to ma jakąś dziwną wyszukiwarkę - wpisuję mój rozmiar i nic nie wyskakuje. pffff.... |
A ta z prawej, czy z lewej? Bo patrzy się na tę prawą, najpierw trzeba wybrać kategorię 'biustonosze', a dopiero potem rozmiar. A potem być może poczekać do jesieni, bo na razie mają trzy modele testowe.
| joe_cool napisał/a | | że puszap do niczego mi nie jest potrzebny, ale co ona się tam zna |
Dobry push-up nie jest zły. BTW byłam wczoraj na biusten-party, potwierdziły się moje przypuszczenia że La Senza i niektóre M&S są na mnie OK, reszta nie. Mierzyłam Panache Inferno, a fe. Potrzebuję staniki który podnosi biust i mocno zbiera z boków, zbliżając piersi do siebie a ten model spłaszcza mi biust z przodu i robi dwie fałdki imitujące rowek między piersiami Masakra totalna (chociaż innej forumowiczce, w okolicach 40-tki, z dużo mniej jędrnym biustem, zrobiło dwie kulki z dolinką, to nieuczciwe). Freya Retro Plunge lepsza, ale niewiele. Słynna Wonderbra tragedia, dostałam ataku śmiechu.
A, i Milenę widziałam. Flamenco, model testowy, bez sznurowania, w rozmiarze 60F, czyli malizna. Śliczny.
| Cytat | | A dostać chyba nie można stacjonarnie, bo np w Poznaniu La Senza jest i owszem, ale kanadyjska (czyt. mnóstwo gąbki i miseczki do D). |
A ona nie jest ogólnie kanadyjska?
Naprawdę nie wiem co by im szkodziło sprowadzać więcej rozmiarów. Nie sprzeda się - ciekawe skąd wiedzą, jak nie próbowali?
| Sheila napisał/a | | Podobało by mi się Flamenco, gdyby było half cupem. |
Ooooo, dobrze mówisz! Mierzyłam oliwkową Eleanor z Freyi i stwierdziłam że gdyby był inaczej uszyty, to bym wzięła. BTW przyniosłam moją Ewę Bień, model Aries Soft zielony, żeby pokazać jak Freya zerżnęła wzornictwo dziewczyny były w szoku (ale to naprawdę jest taki stary stanik? Nie było odwrotnie?)
Ale dajmy Milenie szansę, może wprowadzą więcej krojów.
| Sheila napisał/a | | estem rozpieszczona przez Masqueradki |
Widziałam Antośkę gorsetową, ale jak zobaczyłam milion haftek to mi się mierzyć nie chciało Żadnego ich stanika z moich okolic rozmiarowych. Za to mierzyłam pierwszy stanik od roku chyba, o którym nie miałam ochoty powiedzieć że mógłby się kończyć niżej - pół centymetra nad sutkiem była krawędź 30G od M&S. Taki złotawy, z czarną koronką. Chcę go.
| Sheila napisał/a | | to przerobi i stanik okaże się całkiem ok |
Na zbyt małe miski to raczej nic nie poradzi Za to przerobię moje Gorsenie, zwężając mostki. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to będą robić dekolt że ho ho.
| Sheila napisał/a | | U nas będzie 30 sierpnia |
U nas pod koniec września
| Cytat | | nie kupuję bielizny przez internet, muszę mierzyć |
Nie widzę sprzeczności. Jak kupujesz przez internet, to mierzysz przed własnym lustrem i we wszystkich bluzkach które chcesz sprawdzić, a żadna zła sprzedawczyni nie próbije wpłynąć na Twoją decyzję.
| Cytat | | ja w sumie jestem typowa |
A znasz już Twój brytyjski rozmiar? ja mojego 65FF za nietypowy nie uważam, biust jak każdy inny, to polscy producenci i dystrybutorzy uważają go za nietypowy. Naprawdę chciałabym wiedzieć dlaczego. Chyba zapytam
agnieszka_ask - 21 Sierpnia 2008, 09:09
| Martva napisał/a | | A znasz już Twój brytyjski rozmiar? |
tak, i nadal uważam się za wymiarową, ale ten sam rozmiar w każdym modelu inaczej leży, więc zanim kupię muszę przymierzyć przynajmniej pięć różnych. wolę to zrobić od razu w sklepie niż czekać na przesyłkę, a później się denerwować, że tu odstaje, a tu się wgryza ;
Martva - 21 Sierpnia 2008, 09:25
| Cytat | | tak, i nadal uważam się za wymiarową |
Też się uważam za wymiarową a jednak nie mam możliwości zmierzyć czegokolwiek stacjonarnie, bo prawie nic nie ma...
| agnieszka_ask napisał/a | | ale ten sam rozmiar w każdym modelu inaczej leży, |
Ba, ten sam model w różnych kolorach może leżeć inaczej
| agnieszka_ask napisał/a | | że tu odstaje, a tu się wgryza ; |
Idziesz na pocztę, odsyłasz/wymieniasz.
Chyba że masz dobrze zmierzone 75B (80/90) i jesteś w sytuacji komfortowej, mogąc kupić wszystko wszędzie i to jeszcze tanio....
Kasiek - 21 Sierpnia 2008, 10:19
| Martva napisał/a | Mierzyłam Panache Inferno, a fe. Potrzebuję staniki który podnosi biust i mocno zbiera z boków, zbliżając piersi do siebie a ten model spłaszcza mi biust z przodu i robi dwie fałdki imitujące rowek między piersiami Masakra totalna |
Coś takiego, a myślałam, że ja jestem dziwna. A to jednak model!
| Martva napisał/a | Sheila napisał/a:
U nas będzie 30 sierpnia
U nas pod koniec września |
A trasa gdzieś jest rozpisana? Na LOBBY nie mogłam znaleźć.
Sheila - 21 Sierpnia 2008, 11:52
| Martva napisał/a |
Dobry push-up nie jest zły. BTW byłam wczoraj na biusten-party, potwierdziły się moje przypuszczenia że La Senza i niektóre M&S są na mnie OK, reszta nie. Mierzyłam Panache Inferno, a fe. Potrzebuję staniki który podnosi biust i mocno zbiera z boków, zbliżając piersi do siebie a ten model spłaszcza mi biust z przodu i robi dwie fałdki imitujące rowek między piersiami Masakra totalna (chociaż innej forumowiczce, w okolicach 40-tki, z dużo mniej jędrnym biustem, zrobiło dwie kulki z dolinką, to nieuczciwe). Freya Retro Plunge lepsza, ale niewiele. |
Masqueradkowa Kokietka robi mi najbardziej seksowny i imponujący dekolt, spośród wszystkich plandży, jakie mierzyłam. Inferno pozbyłam się w trybie natychmiastowym
| Martva napisał/a | | Cytat | | A dostać chyba nie można stacjonarnie, bo np w Poznaniu La Senza ... |
A ona nie jest ogólnie kanadyjska?
Naprawdę nie wiem co by im szkodziło sprowadzać więcej rozmiarów. Nie sprzeda się - ciekawe skąd wiedzą, jak nie próbowali? |
Anglicy robią na własny użytek swoją rozmiarówkę, w wersji podstawowej nie ma więcej niż D
| Martva napisał/a | | Sheila napisał/a | | estem rozpieszczona przez Masqueradki |
Widziałam Antośkę gorsetową, ale jak zobaczyłam milion haftek to mi się mierzyć nie chciało Żadnego ich stanika z moich okolic rozmiarowych. Za to mierzyłam pierwszy stanik od roku chyba, o którym nie miałam ochoty powiedzieć że mógłby się kończyć niżej - pół centymetra nad sutkiem była krawędź 30G od M&S. Taki złotawy, z czarną koronką. Chcę go. |
Trenuję zapinanie tego gorsetu. Nie jest lekko, ale WARTO. Wygląda nieziemsko, obłędnie i wspaniale. A M&S też robi cudeńka, ale 32G jest mi małe (mierzyłam co prawda tylko jeden model, więc...)
A co do Effuniaka, nie ma żadnej trasy po prostu co chwile gdzieś ją zapraszają
Kasiek - 21 Sierpnia 2008, 13:06
Wklej zdjęcie Kokietki, co?
edit: już mam.
Antoninka ładniejsza, ale jak nałożę, to się przekonam który lepszy
ilcattivo13 - 21 Sierpnia 2008, 15:00
jak się wylogowywuję z o2, to mi się takie coś pokazuje (m.in.).
Nie wiem jak wy, ale ja bym chyba tylko na 10-kę zagłosował. Czy w sukience numeru 5 pas musi się zaczynać zaraz pod biustem? Bo jeśli tak, to w zdaniu z komentarza: "Jej krój oraz nietypowy wzór idealnie podkreśla sylwetkę modelki", pomiędzy "podkreśla" a "sylwetkę", powinno być "baryłkowatą" albo "gruszkowatą". A u pani z nr 4 czerwony topik gryzie się ze spódniczką.
Sheila - 21 Sierpnia 2008, 15:14
| Kasiek napisał/a | Wklej zdjęcie Kokietki, co?
edit: już mam.
Antoninka ładniejsza, ale jak nałożę, to się przekonam który lepszy |
Estetyką nie przebije Antośki. Ale do dekoltów... Kasiek, mogę nosić tak głębokie dekolty, że to aż bezwstydne Po prostu nadają się do różnych bluzek - Antośka do szerokich dekoltów, Kokietka do takich w kształcie V. A wiązanie pomiędzy miseczkami u Kokietki mnie rozwala, nie dość, że funkcjonalne, to do tego strasznie sexy
Kasiek - 21 Sierpnia 2008, 15:29
Ech, chyba następna będzie Antośka. No jak nic...
corpse bride - 21 Sierpnia 2008, 18:14
| Cytat | | tutaj zmieniłabym tylko spodnie - bardziej opcisłe |
i jeszcze jakby trochę opciągnąć nad pubcią...
Martva - 21 Sierpnia 2008, 18:15
| Kasiek napisał/a | | Coś takiego, a myślałam, że ja jestem dziwna. A to jednak model! |
Po pierwsze mierzyłaś nie swój rozmiar, po drugie są ludzie którzy wyglądają w tym dobrze, ale po trzecie - jest ich mało
| Sheila napisał/a | | Masqueradkowa Kokietka robi mi najbardziej seksowny i imponujący dekolt, spośród wszystkich plandży, jakie mierzyłam. |
Kurczę, no. Bo ja się jej boję, na Polkę nie zwracałam uwagi bo była w kropeczki, ta nowa Kokietka jest turkusowa, a to fajne, ale... boję się że będzie tak samo. Wszystkie (trzy) typowe dekoltowce robią z mojego ślicznego biustu coś strasznego
A taki miałam fajny dekolt w klasycznych push-upach z Avy, a potem z Damy Kier...
| Sheila napisał/a | Inferno pozbyłam się w trybie natychmiastowym |
Ja się cieszę że się nie dałam skusić na Allegro, granatowe było...
| Sheila napisał/a | | Trenuję zapinanie tego gorsetu. Nie jest lekko, ale WARTO. |
No tylko tak wiesz, nie bardzo bym miała okazję. Jakiś czerwony wczoraj mierzyłam (70E, nie pamiętam firmy), zapięłam na dwie haftki byle jak i klęłam na czym świat stoi że nie miałam czegoś takiego jak był Imladris w konwencji westernowej, musiałam się gnieść w upolowanym w lumpeksie gorsecie typu góra od balowej kiecki, który robił mi z biustu dwa seksowne placki
| Sheila napisał/a | | A M&S też robi cudeńka, ale 32G jest mi małe (mierzyłam co prawda tylko jeden model, więc...) |
Usztywniany, czy miękki? Bo sztywne trzeba brać miskę większe niż wypada. No i G może być na Ciebie małe, bo oni po F mają G, bez FF. Dziwnie.
| ilcattivo13 napisał/a | | jak się wylogowywuję z o2, to mi się takie coś pokazuje (m.in.). |
Miałabym problem. I nie wiem czy nie mam podobnej sylwetki do pani z numerem pięć, ale rzeczywiście stan powinien być kilka cm niżej, bo ją skraca. Ewentualnie wysokie obcasy/koturny nie byłyby złe.
| Sheila napisał/a | | Kasiek, mogę nosić tak głębokie dekolty, że to aż bezwstydne |
Ehh, nie dołuj mnie, z moich bluzek wystaje wszystko. W sobotę może będzie w Krakowie pani z dopasowanej.pl, może jakieś maskaradki przywiezie. Chciałabym wiedzieć w jaki rozmiar celować i czy to w ogóle jest kompatybilne. A potem żeby mi ktoś kasę zabierał jak zobaczę nowego Aragona...
Kasiek - 22 Sierpnia 2008, 08:25
| Martva napisał/a | | Ja się cieszę że się nie dałam skusić na Allegro, granatowe było... |
Granatowe kusiło i mnie. Strasznie kusiło. Granatowa bielizna i moje włosy... Mhmm.
| Sheila napisał/a |
Kasiek, mogę nosić tak głębokie dekolty, że to aż bezwstydne
|
Ech.... Z moich wystaje Capri...
Martva - 22 Sierpnia 2008, 08:56
| Kasiek napisał/a | | Granatowe kusiło i mnie. Strasznie kusiło. |
Mnie też kusiło, niniejszym przestało Kupiłam M&S od koleżanki, takiego o:
oraz identycznego czarnego i białego. Znaczy biały jest miskę większy i marszczy mi się wszędzie Poza tym to są 70, i, jak określiła to koleżanka na biusten party on Ci nic nie robi! ale stwierdziłam że nie musi, niech sobie leży, byle nie przeszkadzał. W każdym razie chodziło mi o to, że ten zielonkawy turkus i rude włosy... mrrrr
| Kasiek napisał/a | | Z moich wystaje Capri... |
Ale Capri jest w ogóle dość nietypową Maskaradką, z tego co mi się wydaje. Jest ładny, ale taki mało wodzący na pokuszenie że tak to ujmę i wszyscy będą wiedzieć o co chodzi; i właśnie mało wycięty. Bardziej mi się podobają te balkonetkowe Maskaradki typu Antośka, Regency czy Aragon, a one robią taki dekolt że uch.
Kasiek - 22 Sierpnia 2008, 09:33
Oj, śliczny jest, śliczny. No Capri jest bardzo mało maskaradkowy. W Antośce się zakochałam. W paru innych też. Ech...
agnieszka_ask - 22 Sierpnia 2008, 09:42
| Martva napisał/a | Ba, ten sam model w różnych kolorach może leżeć inaczej |
dlatego właśnie lubię zakupy stacjonarne | Martva napisał/a | | Idziesz na pocztę, odsyłasz/wymieniasz. |
nie mam tyle czasu żeby biegać na pocztę tam i z powrotem
| Martva napisał/a | | Chyba że masz dobrze zmierzone 75B (80/90) i jesteś w sytuacji komfortowej, mogąc kupić wszystko wszędzie i to jeszcze tanio.... |
nie, jestem posiadaczką 70 C, 75D, a o taki już nie trudno
dareko - 22 Sierpnia 2008, 09:49
Chyba przestane tu zagladac, bo nie bede mogl juz patrzec na cycki. Szczegolnie w fajnym cycniku.
agnieszka_ask - 22 Sierpnia 2008, 09:54
dareko, spokojnie, nie dość że nadal będziesz mógł patrzeć (zdaje się, że facetom opisane przez ciebie schorzenie nie grozi ), to jeszcze nabierzesz fachowości w ocenie i będziesz ekspertem od skali
dareko - 22 Sierpnia 2008, 10:00
agnieszka_ask, fachowosc w ocenie to ja mam, a skale mam w rzyci.
Martva - 22 Sierpnia 2008, 15:18
| agnieszka_ask napisał/a | | dlatego właśnie lubię zakupy stacjonarne |
Też bym lubiła, ale wchodzę do sklepu i pytam o 70F (na 65G/I nie mam co liczyć ) i albo dostaję góra trzy staniki do wyboru, albo tylko zszokowane spojrzenie ekspedientki. Więc jak mam konkretne marzenie (czerwony, gładki, bezramiączkowy, przezroczysty, w motylki, cokolwiek), to mogę sobie pomarzyć.
| agnieszka_ask napisał/a | | nie, jestem posiadaczką 70 C, 75D, |
Równocześnie?
| dareko napisał/a | | skale mam w rzyci |
I jak się z tym czujesz?
Odebrałam zamówioną tonę szkła i metalu (w trzech ratach i trzech sklepach zamawianą, wieki temu zresztą) od kumpeli. Nie wiem co z tym teraz zrobię, bo natchnienia brak, i gdzie upakuję, bo miejsca w pudełkach też brak. Eh.
agnieszka_ask - 22 Sierpnia 2008, 16:01
| Martva napisał/a | Równocześnie? |
ps. o, ja na odwrót , no widzisz, kolejny argument za zakupami stacjonarnymi. jak coś nakręcę, to się od razu zorientuję
Martva - 22 Sierpnia 2008, 16:12
Hmmm... mogłabym wprawdzie napisać że 75 C jest na 91-93, a 70D na 88-90cm i poradziłabym Ci sprobować 70E tudzież DD, ale ktos by mi znów sekciarstwo zarzucił, więc nic nie mówię
| agnieszka_ask napisał/a | | jak coś nakręcę, to się od razu zorientuję |
E, przecież to się pamięta
Idę na imprezę i nie mam co na siebie włożyć. Znowu. Rozważam spódniczkę w kratkę, jakąkolwiek bluzkę i lizaka. I może warkoczyki. O.
dareko - 22 Sierpnia 2008, 16:48
| Martva napisał/a | dareko napisał/a:
skale mam w rzyci
I jak się z tym czujesz? |
Nie zauwazylem roznicy.
agnieszka_ask - 22 Sierpnia 2008, 17:40
| Martva napisał/a | E, przecież to się pamięta |
e chyba nie, skoro się zmienia
Martva - 23 Sierpnia 2008, 12:02
Zaczynam podłapywać jesienne melancholie.
Wczoraj impreza, jakoś nie byłam w nastroju. I śmierdziałam rano papierosami tak że błe. Teraz dłubię komplet dla siostry, bo idzie na wesele a nie ma nic fioletowego. I zastanawiam się czy chce mi się jechać na drugi koniec miasta, gdzie zjawi się przedstawicielka sklepu dopasowana.pl z toną staników marki Curvy Kate, jeszcze wczoraj mi się chciało.
I w sumie to stęskniłam się za moim (nie)szczęściem. Sprawia mi pewną przykrość, że on za mną nie.
Kasiek - 23 Sierpnia 2008, 12:09
Ostatnio jak zobaczyłam ceny Curvy Kate na dopasowanej.pl, to myślałam, że popłaczę się nad stanem mojego konta. Może promocja będzie jeszcze troszkę...
Jedź! Mierz i wybierz coś ładnego
Martva - 23 Sierpnia 2008, 12:20
Ale akurat Curvy Kate chyba zostanie w takich cenach, to jest tańsza marka. Mierzyłam jakiś jeden model w środę, ale leżał w sposób nieodbiegający od standardowego, znaczy nie zachwyciłam się specjalne.
Poza tym muszę sobie soczewki kupić. Chyba jednodniowe, bo noszę na specjalne okazje, to bez sensu ładować kasę w Night&Day... Znalazłam takie za niecałe 50zł/30 szt (sugerowana cena producenta to 79.00, jeśli dobrze pamiętam).
Kasiek - 24 Sierpnia 2008, 09:36
| Martva napisał/a | | Ale akurat Curvy Kate chyba zostanie w takich cenach, |
Dzięęęęęęęęki za takie info od rana. I sory za ew. literaowki, ale3 mnuie tu laskocza....
Martva - 24 Sierpnia 2008, 10:02
Jak mówię - nie mam pewności. Ale tak mi się wydaje Może napisz do nich z pytaniem, albo popatrz na ceny na Brastopie i porównaj jak się ma Curvy Kate do Panache/Freyi/Fantasie, a potem porównaj polskie ceny jednych i drugich, ja mam taaaak woooolnąąąą sieeeeeć w tym momencie że nie sprawdzę. Bo to jest marka własna Brastopu, więc z założenia powinna być tańsza niż Wielka Trójka.
Powinnam jakieś biżu wydłubać. Szybko. I namówić ojca, żeby mi zaniósł pudełko do pracy ze dwa razy, bo spojrzałam na zestawienie wydatków i wpływów i jestem do tyłu o straszne pieniądze, nawet na ZUS bym nie zarobiła. A on potem jedzie na urlop na sześć tygodni i będę odcięta (może bym wydłubała wtedy jakieś drobnicowo-florystyczne drobiazgi dla Decobaazar? Już to widzę)
corpse bride - 24 Sierpnia 2008, 10:58
moje pudełko utknęło u żony szefa m. stwierdziła, że weźmie do pracy (zaczyna od 1 września) i sprzeda więcej. oby.
Martva - 24 Sierpnia 2008, 12:21
Moje pudełko utknęło u znajomej, która załatwiła mi zamówienie na naszyjnik z kostek lawy, szkła weneckiego i rurek oraz drugi, krótki z kulek obsydianu i kryształu lodowego, którego jednak nie zrobię (policzyłyśmy koszty z ta znajomą i wyszło koło 80zł za same materiały, wątpię żeby tyle dała). Ale leży tak bez sensu, to wole żeby leżało u Taty gdzie sie przewija masa kobiet jednak.
Mój bank sobie naprawia stronę, a chciałam zapłacić kumpeli za zamówienia wspólne zaległe bardzo, i za srebrne bigle facetowi na Allegro, bo mi się wzięły i skończyły, i muszę poczekać do 16.00. Też coś.
| corpse bride napisał/a | | twierdziła, że weźmie do pracy (zaczyna od 1 września) |
Nauczycielka? Szkoły to niezły rynek jest
|
|
|