To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

Dunadan - 15 Sierpnia 2008, 21:06

Martva,
Cytat
To ostatnie powinnam wrzucić na forum NFa bo ktoś sugerował ze ja się nigdy nie uśmiecham.


Dobrze ci radzę, uśmiechaj się częściej na zdjęciach ;-)

ihan - 15 Sierpnia 2008, 21:27

Martva, z tym nauczycielem, tak chyba jestes całkiem nieżyciowa. Wiesz co to Karta Nauczyciela, wiesz co to Kuratorium? Nauczycieli z lekkimi chorobami psychicznymi wskutek wypadku (miałam taką w liceum), alkoholików, ludzi zwyczajnie nienadających się do zawodu nikt nie ruszy. Co najwyżej ześle się do szkoły na wieś, żeby nie kłuli w oczy. I to jest świństwo, bo zabagniają opinię osobom, które są świetnymi pedagogami, bo odbierają miejsca pracy ludziom zaraz po studiach mającym powołanie, i tacy dziwacy istnieją. Chyba nauczyciel musiałby być gejem żeby go wywalili, inaczej nie ma takiej opcji.
Taselchof - 15 Sierpnia 2008, 22:44

mhm a taki osobnik idealnie nadawał by się do szkoły żeńskiej :D
Ziuta - 16 Sierpnia 2008, 09:57

ihan napisał/a
Chyba nauczyciel musiałby być gejem żeby go wywalili, inaczej nie ma takiej opcji.

Takiej opcji też nie ma.
W ogóle nauczyciele to taki smieszny narodek, podobnie jak prawnicy, lekarze, urzędnicy i inne zawody "z misją". Powiedz o jednym, że jest zły, to reszta zacznie krzyczeć, jakbyć chciał powystrzelać całą grupę społeczną. Oczywiście, nie wszyscy, ale ten patent wyczytałem u Gogola, więc ciągnie się to chyba od pierwszych hominidów.

Sheila - 16 Sierpnia 2008, 16:50

Ziuta napisał/a
ihan napisał/a
Chyba nauczyciel musiałby być gejem żeby go wywalili, inaczej nie ma takiej opcji.

Takiej opcji też nie ma.
W ogóle nauczyciele to taki smieszny narodek, podobnie jak prawnicy, lekarze, urzędnicy i inne zawody z misją. Powiedz o jednym, że jest zły, to reszta zacznie krzyczeć, jakbyć chciał powystrzelać całą grupę społeczną. Oczywiście, nie wszyscy, ale ten patent wyczytałem u Gogola, więc ciągnie się to chyba od pierwszych hominidów.

Obrażam się. 8)

Martva - 16 Sierpnia 2008, 17:02

Kasiek napisał/a
-Niestety, nie mamy 65, tylko 70, ale może podać 70H? powinno być dobre.


Yyyyyyy. Y.
A, nie masz się co wpychać w polskie 65G, za małe na Ciebie będzie.

Dunadan napisał/a
Dobrze ci radzę, uśmiechaj się częściej na zdjęciach


Nie.

ihan napisał/a
Martva, z tym nauczycielem, tak chyba jestes całkiem nieżyciowa.


Tak też mi się wydawało.



Ha, czytałam kiedyś artykuł o nauczycielach gejach. Autor reportażu dzwonił do szkół gdzie szukano anglisty i 'przyznawał się' do odmiennej orientacji, na ogół dyrektorzy szybko go spławiali, tylko jeden, a właściwie jedna, nie miała nic przeciwko.
A ja uważam że homoseksualni nauczyciele nie są niczym złym. Nauczyciele którzy nie potrafią oddzielić seksualności od pracy są źli. Niezależnie od orientacji.

A tak z innej beczki - sąsiadka handluje outletowymi firmowymi ciuchami. Wystawia na allegro większość, a co tydzień robi coś w rodzaju wyprzedaży garażowej. Zanoszę do niej czasem biżu (sprzedała mi jedne kolczyki, dla siebie kupiła chyba trzy pary). Ostatnio mówi do mnie: wiesz, w ogóle nie robisz bransoletek. No to zrobiłam trzy, jakieś takie zupełnie nie w moim stylu, kiczowato-bylejakie (w przeciwieństwie do kiczowato-uroczych, czyli kwintesencji mojego stylu ;) ). I co? Zachwyciła sie i od razu nabyła tę z lawy.



Jak tygrysie oko i turkmenit tez się sprzedadzą, to będę zdziwiona. Jakoś cały czas do mnie nie dochodzi że ludzie mają inny gust i jak mnie coś się nie podoba, to nie znaczy że innym nie będzie... :roll:

Martva - 16 Sierpnia 2008, 18:56

Okropny dzień dziś. Szaro, smutno, deszczowo i jesiennie... Przeczytałam 300 stron 'Srebrnej Łani z Visby', pofrustrowałam się bo mi tkane koralikowe kolczyki nijak nie chciały wyjść, a potem przypomniałam sobie że mam w lodówce kilogram śliwek, które miały zostać przerobione na knedle, ale nie zostały. I postanowiłam się zrealizować twórczo w kuchni. Wsypałam do rondla nieco cukru, wyrzuciłam te robaczywe śliwki, wypestkowałam pozostałe, wrzuciłam do gara, puściły sok. Mieszałam je od czasu do czasu, zrobiły się różowe, wsypałam odrobinę cynamonu i mieszanki korzeni. Zastanawiając się czy - z braku budyniu waniliowego - lepszy będzie czekoladowy czy waniliowy, zamieszałam jeszcze raz. Kropla syropu spadła na deskę do krojenia, spróbowałam i szlag mnie trafił.
Moja dzielna rodzicielka wsypała sól do słoika identycznego jak ten na cukier...

May - 16 Sierpnia 2008, 20:20

A moja dzielna siostra nie zauwazyla roznicy w wielkosci ziarenek i uzyla soli... No ja wiem, ze jstes krotkowidzem, ale zeby az tak?
Martva - 16 Sierpnia 2008, 20:45

Ciemno było, poza tym się nie spodziewałam...
Martva - 17 Sierpnia 2008, 09:34

Jest tak szaro i jesiennie, że niedobrze się robi. Powinnam chyba pójść coś stworzyć z bardzo kolorowego szkła, bo inaczej skończy się jesienną melancholią. W sierpniu. A nawet nie mogę się wpakować do łózka z książką, bo Pilipiuka skończyłam i SFFH też :(

No dobra, humor poprawiły mi nieco zapowedzi Mileny. Cztery z pięciu chciałabym przetestować, ale boję się że będę miała okazję tylko trzy, bo obstawiam że push-up będzie do D. Ale to Flamenco... mrrrr.

I fotka, na której żadna z nas nie wyszła zachwycająco, ale podoba mi się zwierzątko:


Dunadan - 17 Sierpnia 2008, 09:57

Martva napisał/a


Dunadan napisał/a
Dobrze ci radzę, uśmiechaj się częściej na zdjęciach


Nie.


Jak sobie tam chcesz, tylko nie mów potem że wychodzisz jakoś kiepsko na zdjęciach ;-)

Martva - 17 Sierpnia 2008, 10:01

Na zdjęciach na których probuje się uśmiechnąć wyglądam przeważnie sporo gorzej niż na innych.
Ładny uśmiech zdarza się raz na... dużo.

agnieszka_ask - 17 Sierpnia 2008, 10:06

Martva napisał/a
Ładny uśmiech zdarza się raz na... dużo.

i tam, przesądy. do tego porostu trzeba dobrego fotografa, który będzie umiał złapać Twój naturalny uśmiech, a nie kiedy szczerzysz ząbki, bo tak trzeba. ;)

Krasnola - 17 Sierpnia 2008, 13:09

Martva napisał/a
ubiegłaś mnie. A mają I w tym modelu? Wydaje mi się że nie, ale to podobno całkiem ścisłe jest, może 65 wystarczy?

Mają I. Ale jednak 60H wezmę. 65 ściśliwe i tak jest już za duże na mnie (patrz:Inferno) Poza tym postanowiłam, że ten stanik to jednak doiero po wakacjach, bo obiecałam lubemu, że pod koniec września pojedziemy nad morze i muszę mieć za co :P

mawete - 17 Sierpnia 2008, 16:23

Wszystkie 3 malutkie jesteście :D
Martva - 17 Sierpnia 2008, 16:30

Wcale nie :evil:
Dunadan - 17 Sierpnia 2008, 18:15

Normalnie hobbitki :mrgreen:
May - 17 Sierpnia 2008, 18:18

Sam jestes hobbit ;P:
Dunadan - 17 Sierpnia 2008, 18:18

May, nie, ja jestem Dunadan :twisted:
Martva - 17 Sierpnia 2008, 19:13

Dunadan, ja rozumiem że możesz lubić jak Cię boli, ale nie mieszaj do tego innych, proszę :evil:
Dunadan - 17 Sierpnia 2008, 19:15

ale... :| kurcze, co ja takiego powiedziałem. No dobra, już nie będę dalej ciągnął :roll:
Ziuta - 17 Sierpnia 2008, 20:05

Dunadan napisał/a
Normalnie hobbitki

Szymon Majewskiw Radio Zet wymyślił kiedyś "Władcę Piersicieni" i Hobbiusty ;P:

Martva - 17 Sierpnia 2008, 20:49

Ja mam dziwne wrażenie, że wszyscy mi się próbują narazić.
Obejrzałam 2 głupie komedie, wydłubałam pięć par jaszczurek, spróbowałam oprawić jeden kamień bezdziurkowy (średnio wyszło). I trochę posprzątałam pokój, znaczy widać kawałek podłogi.
Poza tym cały dzień jadłam. To nie jest dobre.

mawete - 17 Sierpnia 2008, 21:22

Martva: no przecież wiesz jak wyglądam - jeśli uraziłem Cię to przepraszam.
Kasiek - 18 Sierpnia 2008, 06:27

Ooooooo... Kasiek rozdziawiła się w uśmiechu na widok propozycji Mileny... Byle nie dowalili cen jak effcik (o ile dobrze pamiętam z LOBBY. Za 100-150 zł to można mieć dwa brytyjczyki, a jak się dobrze poszuka to trzy... Chyba laska nie czyta gazet i nie ogląda notowań kursów. No ale... dopsie się dzieje, dopsie, jak mawia babunia. Baroque jest pięęęęękny. I faktycznie mogliby go zrobić już w balkonetce
Martva - 18 Sierpnia 2008, 08:41

Kasiek napisał/a
Byle nie dowalili cen jak effcik (o ile dobrze pamiętam z LOBBY. Za 100-150 zł to można mieć dwa brytyjczyki, a jak się dobrze poszuka to trzy...


Effuniak. Szczerze mówiąc wolałabym Effuniaka za stówę niż brytyjczyka (przynajmniej z 'wielkiej trójcy'), ponieważ a/effuniak jest ładniejszy, b/lepszej jakości i nie rozciąga się (znaczy nie miałabym szans się dopiąć w 60 z moimi 73 pod, a we Freyi nie ma problemu), c/miski brytoli sięgają mi pod sam obojczyk, a ja chcę half-cupy.
Naprawdę jestem skłonna dać więcej za stanik który będzie mi się podobał i leżał idealnie. Póki co większość moich jest albo ładna, albo ładnie leżąca. A effuniak potrafi uszyć ładne rzeczy na naprawdę małe i naprawdę duże biusty.

Kasiek napisał/a
Baroque jest pięęęęękny. I faktycznie mogliby go zrobić już w balkonetce


Zauważ że we wszystkich pozostałych piszą o zakresie rozmiarów, a tu nie. Może uznali że kobiety z taaakimi wielkimi cyckami nie chcą sobie ich powiększać - chociaż Lemon Sorbet sprzedawał się nieźle chyba... ale może kraczę ;)

Już sobie poczytałam opinie, jakieś dziewczę na Lobby ma prototyp Flamenco, podobno uszyty jak typowa Freyowa balkonetka. Znaczy dla mnie odpada :(

Kasiek - 18 Sierpnia 2008, 11:52

Flamenco wygląda dla mnie jak Latający Holender. Po kiego te tulipany? Jakoś tak...

Może i masz rację, ale przymierzę, zobaczę, kupię (albo i nie ;) ) Jakby nie było, będzie dobrze :)

Martva - 18 Sierpnia 2008, 13:50

Ja lubię tulipany. I rozwala mnie to wiązanie między miskami, straaaasznie mi się podoba.
ihan - 18 Sierpnia 2008, 15:16

Mogłybyście przybliżyć te tulipany? Kiedyś w jakiejś ulotce o Holandii widziałam laptop z tulipanem (tak jak Mac ma jabłuszko) i do dzisiaj na ten laptop choruję.
Martva - 18 Sierpnia 2008, 16:29

Proszę Cię bardzo :D


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group