Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
corpse bride - 13 Sierpnia 2008, 10:49
jak wczoraj kupowałam u allegrowca i były tam białe i różowe drobne po 1zł, to nie chciałaś
Martva - 13 Sierpnia 2008, 11:03
Bo nie miałam sieci na dużym kompie, allegrowiec miał 30 stron, a mnie szlag trafił po piątej, tak że nie dałam rady przejrzeć wszystkiego i nawet nie dotarłam poza tym akurat w tym przypadku wolałabym spojrzeć własnoocznie, bo one powinny mieć konkretny rozmiar i być w miarę równe.
A w ogóle to zła jestem, mam zamówienie na kolczyki ze szlifowanych zielonych talerzyków, pojechałam do Kłębuszka wczoraj specjalnie po nie i nie było. Pfff.
Agi - 13 Sierpnia 2008, 12:08
| Martva napisał/a | | mam zamówienie na kolczyki ze szlifowanych zielonych talerzyków, pojechałam do Kłębuszka wczoraj specjalnie po nie i nie było. Pfff. |
Mam kilka zielonych talerzyków, których nie używam. Mogę Ci przywieźć po drodze
Martva - 13 Sierpnia 2008, 12:38
Dzięki, ale pewnie nie są szlifowane. I - jak powiedziałam koledze, który chciał mnie uszczęśliwić kontaktem do znajomej pracującej w Triumphie - obawiam się, że rozmiary nieodpowiednie
Nie wiem jak je inaczej nazwać, takie:
tylko zielone.
A na razie kombinuję czarno-czerwony naszyjnik na zamówienie i drań się nie chce układać ani trochę
Fidel-F2 - 13 Sierpnia 2008, 20:07
| Martva napisał/a | | BTW berneńczyki to chyba najfajniejsze psy na świecie | wszystko się we mnie rwie, żeby protestować ale dam spokój
Martva - 13 Sierpnia 2008, 20:11
Dobra, te dwa konkretne berneńczyki mojej ciotki. Może być że inne są mniej fajne.
jewgienij - 13 Sierpnia 2008, 20:13
Te dwa też są okropne, tylko udają przed Tobą, bo dwulicowe przy okazji są strasznie.
Martva - 13 Sierpnia 2008, 20:19
To chyba udają przed wszystkimi. Niezłe są.
Fidel-F2 - 13 Sierpnia 2008, 20:26
może nie udają, bo berneńczyki to fajne psy są, zreszta jak wszystkie pasterskie
Martva - 13 Sierpnia 2008, 20:58
Przesympatyczne zwierzaki. Najbardziej mi sie podoba, jak skaczą na człowieka w ramach przywitania. Albo jak siadają na stopach i żądają głaskania. Albo jak Florze się znudzi spacer i siada tuż przed swoją panią, komunikując wyraźnie że chce wrócić do domu I w ogóle urocze toto, łapy mają grubaśne, głowy wielkości wiader i te rozczulające brewki...
I ledwo wystają z trawy
Agi - 13 Sierpnia 2008, 21:00
| Martva napisał/a | | Albo jak siadają na stopach i żądają głaskania. |
Moja Bela też tak robi. A w ogóle to jest do nich podobna, chociaż mieszaniec.
Martva - 13 Sierpnia 2008, 21:08
A ile waży? To dość kluczowe, bernie są jak niedźwiadki
Agi - 13 Sierpnia 2008, 21:59
Około 50 kilogramów. Też wygląda jak niedźwiadek
Krasnola - 14 Sierpnia 2008, 00:51
To moja psina przy nich jak wychudła szczapa, dwudziestu pewnie nie waży
Martva - 14 Sierpnia 2008, 09:20
Varys pewnie ze 30, ale mam wrażenie że schudł ostatnio A bernie nie wiem, one wyglądają na potężniejsze z powodu futra, ale same w sobie też są ciężkie, mają grube łapy (szczenięta mają łapeczki grubości moich ramion).
Dziś zabiorę się za krosno. O ile je znajdę w moim bałaganie
Adashi - 14 Sierpnia 2008, 11:32
| Martva napisał/a | Dziś zabiorę się za krosno. O ile je znajdę w moim bałaganie |
Się wrzecionem nie ukłuj... e to nie kołowrotek tylko krosno, to śpiącą królewną nie zostaniesz
Martva - 14 Sierpnia 2008, 19:21
Bycie śpiącą królewna byłoby okropnie perwersyjne.
Nie znalazłam krosna, za to posprzątałam w szafie trochę i na podłodze. I kupiłam pudełko kamyków za 57 zł. Jak dobrze pójdzie, to coś mi pójdzie na garażowej wyprzedaży u znajomej w sobotę...
Martva - 14 Sierpnia 2008, 20:43
Nowa zapowiedź Mileny
Wygląda całkiem całkiem
A w ogóle zapomniałam napisać - w poniedziałek zajmowałam sie dziećmi. Rodzice wyszli, starsi grali w jakąś grę na dwa kompy, najmłodszy postanowił że sie położy. Rozebrał sie do połowy, usiadł na łóżku i oglądaliśmy książeczki. W pewnym momencie nastąpił dialog.
- Nie, bo ten pan tu przejechał i go błoto obryzgało. A popatrz jak umiem machać siusiakiem! <demonstracja>
- Yyyy... super, ja tak nie umiem...
- zobacz, a ci tutaj też dostali błotem!
Krasnola - 14 Sierpnia 2008, 21:00
NIe lubię Cię Wrzuciłaś link do Mileny i właśnie zamawiam Lemon Sorbet 60H Świeżo zarobiona kasa! Cholera!
EDIT: Dobra, powstrzymałam się. Ale stanik śliczny i jest 60H
May - 14 Sierpnia 2008, 21:05
| Martva napisał/a | A popatrz jak umiem machać siusiakiem! <demonstracja>
- Yyyy... super, ja tak nie umiem...
|
oplulam monitor
ile on ma lat?
Krasnola - 14 Sierpnia 2008, 21:12
Martva, Milena ma Polską rozmiarówkę? Jeśli tak, to wychodzi, że kupię sobie stanik 60 I Brzmi bosko
Martva - 14 Sierpnia 2008, 21:14
| Krasnola napisał/a | | NIe lubię Cię |
Bo ja zua kobieta jestem.
| Krasnola napisał/a | | Świeżo zarobiona kasa! Cholera! |
Nie martv się, może nie będzie pasował, to dostaniesz ją z powrotem... Miskę przeliczyłaś, pamiętając że to polska rozmiarówka?
EDIT: ubiegłaś mnie. A mają I w tym modelu? Wydaje mi się że nie, ale to podobno całkiem ścisłe jest, może 65 wystarczy?
| May napisał/a | | oplulam monitor |
Weź, ja się cieszę że nic nie jadłam.
Cztery
A w ogóle to:
To ostatnie powinnam wrzucić na forum NFa bo ktoś sugerował ze ja się nigdy nie uśmiecham.
May - 14 Sierpnia 2008, 21:20
Okropne sa te fotki. Tzn ty jeszcze jakos wyszlas, ale siebie to mam ochote powycinac. Nic lepszego z tej sesji nie wyszlo?
Martva - 14 Sierpnia 2008, 21:22
| May napisał/a | | Tzn ty jeszcze jakos wyszlas, |
Inaczej bym ich nie wklejała, nie?
| May napisał/a | | Nic lepszego z tej sesji nie wyszlo? |
Może na Twoim aparacie, na Any nie. Nie wiem na czyim jeszcze były robione.
May - 14 Sierpnia 2008, 21:24
jeszcze Papy analogiem, albo Wlodkowym, nie wiem.
Przyslij mi mejlem reszte, co?
Martva - 14 Sierpnia 2008, 21:25
właśnie to robię, tylko one duże są i trochę to potrwa.
Adanedhel - 15 Sierpnia 2008, 07:53
| Martva napisał/a | | To ostatnie powinnam wrzucić na forum NFa bo ktoś sugerował ze ja się nigdy nie uśmiecham. |
Kto?
Martva - 15 Sierpnia 2008, 09:11
| Nattfiarill napisał/a | Martva, wrzuć jakąś uśmiechniętą fotkę...
Ja rozumiem, żeś niewiastą... hmmm... melancholijną? poważną?
Uśmiech, proszę. Uśmiech... |
Martva - 15 Sierpnia 2008, 13:38
Kumpel mi sprzedał plotkę, że nasz wychowawca z LO siedzi. Znaczy nie siedzi, tylko postawiono mu zarzuty. O molestowanie uczennic.
I cóż mogę powiedzieć? Poza: nareszcie?
Facet mnie brzydził. Akurat w naszej klasie nigdy nie zrobił nic aż tak mocnego, żeby go poważnie oskarżyć, 'tylko' lepkie spojrzenia, głupie komentarze etc. Poza tym ożenił się z byłą uczennicą, niewiele starszą od swojej córki (córka była dwa lata starsza od nas).
Kiedy wracałyśmy ze studniówki, taksówkarz słuchał nas przez chwilę, a po jakimś czasie odwrócił się i zapytał:
-Chodzicie do (X) liceum?
Potwierdziłyśmy.
- I waszym wychowawcą jest (XY)?
Znów potwierdziłyśmy.
- Aaaa, (XY). Stary ku***arz i zboczeniec - odpowiedział
Nie wiedziałam czy wierzyć w różne dziwne opowieści, jakie o nim krążyły, bo był z drugiej strony cenionym (nie wiem przez kogo) pedagogiem, i niedługo po tym jak skończyłam szkołę został jakimś specem do spraw nauczania.
Zajrzałam do tematu o nauczycielach na forum szkoły. Poza kilkoma dobrymi opiniami znalazłam nostalgiczne 'nikt tak nie zagląda w dekolt jak on <lol> '.
Kurde, może jestem staroświecka, może przewrażliwiona, ale uważam że ktoś taki nie powinien pracować z młodzieżą. Przynajmniej żeńską.
Kasiek - 15 Sierpnia 2008, 20:17
Ech... No co Ci mam powiedzieć... u nas był taki jeden w Gimnazjum. Laseczki młode, biust dopiero co się zaczął pojawiać, ale to mu sie podobało. Rozmawiając zawsze patrzył w... te drugie "oczy: Zwolnili go po pół roku, to się pojawił w moim liceum, na szczęście jakoś nigdy nie miałam z nim nawet zastępstwa.
Zaraz pójdę na LOBBY, ale muszę to tu napisać.
Łódź. manufaktura (takie centrum handlowe, największe w Polsce). Felina.
-Dzień dobry, czy jest 65G?
-Niestety, nie mamy 65, tylko 70, ale może podać 70H? powinno być dobre.
|
|
|