Słoneczna loteria - Jaka to melodia?
Chal-Chenet - 28 Lipca 2009, 10:22
Metallica - (Anesthesia) Pulling Teeth
gorbash - 28 Lipca 2009, 10:23
Szybka piłka! 1 czerwca minęło 10 lat od koncertu Metalliki na którym miałem przyjemność się zciarać do nieprzytomności.
Zadajesz Chal-Chenet.
Chal-Chenet - 28 Lipca 2009, 10:32
Cytat | 'Cause it would take a lot more time than you
I've got more masturbation
Even with your iron fist
Our baby got to rule the nation
but all I got
is precious time
Our baby got to rule the nation
but all I got
is precious time |
Ozzborn - 28 Lipca 2009, 10:38
Anaestasia - Pullin teeth - Cliff Burton (Metallica) - Widzę, że mamy tych samych idoli
edzia: O kurde tym razem to nieźle zaspałem
edzia 2: i jeszcze jaki spelling niekorektny
Ziemniak - 28 Lipca 2009, 10:51
Guns'n'roses - Chinese demokracy
Chal-Chenet - 28 Lipca 2009, 11:00
Ziemniak, tak jest. Jedziesz.
Ziemniak - 28 Lipca 2009, 11:27
Cytat | Do knajpy się chodziło poszukać sobie żon...
Poszukać, bo to w knajpie, znajdować nie wypada.
Przegrywał ten, kto pierwszy zaliczył w kącie zgon,
Wygrywał, kto ostatnich do domu odprowadzał.
A później się wzruszało, gdy biegło się przez mgłę
W pszenicy aż do pasa, do słońca aż po rosie,
Śpiewało się Hosannę dla babci, co na mszę,
Jak gliniarz dał alkomat, dłubało się nim w nosie.
Lecz nagle Marian ze schodów spadł
I całkiem mu się pozmieniał świat.
Gdy Marian nagle ze schodów spadł,
W jedną noc przeżył pięć lat...
W jedną noc przeżył pięć lat...
Po lesie się Wartburgiem jeździło aż się grzał,
Z pijanym w sztok słowikiem gadało po niemiecku,
Tańczyło się dżdżownice, gdy Krawczyk Krzysiek grał,
Straszyło się nawzajem najbielszym z białych dzieckiem.
Im grubszy tort tym głębiej odcisnąć trzeba twarz.
Im zimniej tym cieplejsza jest na żwirowni woda.
A Marian dziś powiedział, że ma za duży staż ...
Im ktoś jest bardziej trzeźwy, tym trudniej ma na schodach !
Lecz nagle Marian ze schodów spadł ...
Tak dużo się zmieniło, tak łatwo zapomniało...
Tak trudno dziś wytrzeźwieć z niemocy i marazmu
Słowiki głuchonieme, Wartburgi zardzewiałe
I żon się już nie szuka, bo same się znalazły.
A może to normalne, że się inaczej marzy
Inaczej się przeżywa i pije się po pół
I żeby to zrozumieć, potrzeba się zestarzeć
Lub rzucić się ze schodów - najlepiej głową w dół
Bo kiedy Marian ze schodów spadł
To całkiem mu się pozmieniał świat
Gdy Marian nagle ze schodów spadł
W jedną noc przeżył pięć lat...
W jedną noc przeżył pięć lat... |
Agi - 28 Lipca 2009, 11:42
Marian, Kowalski
Ziemniak - 28 Lipca 2009, 11:50
Agi,
Agi - 28 Lipca 2009, 20:55
Cytat | *****************,
moknie długie dnie.
W kieszeń wsadził słabe,
chytre rączki dwie.
a w chytrych rączkach
na kieszeni dnie
ma cyrograf na mą duszę, ma.
******************,
moknie długie dnie,
ene due rabe,
wierzyć mu czy nie,
że on potrafi,
że chce, bardzo chce
ustawić w życiu mnie.
A niech sobie moknie,
a niech sobie moknie,
niech czeka, niech,
kiedy tak na niego patrzę,
stojąc w oknie,
bierze mnie śmiech.
niech sobie moknie
smutny impresario za grosze dwa,
szydzi z niego rym,
nad deszczową arią szydzę ja. |
Tytuł wygwiazdkowałam
baranek - 29 Lipca 2009, 06:53
wiem kto, ale nie mogę sobie tytułu przypomnieć. autora nie lubię, od czasu jak kiedyś powiedział, że był dyskryminowany za komuny. ale kilka zarąbistych tekstów napisał.
Agi - 29 Lipca 2009, 20:48
Poddaję zagadkę.
Tytuł: Moknie w deszczu diabeł
Autor: Wojciech Młynarski
Wykonanie: Hanna Banaszak.
baranek, wykazałeś zainteresowanie i minimalną wiedzę, jeśli chcesz możesz zadawać.
baranek - 29 Lipca 2009, 21:09
chcę. trochę taki naiwny tekst, ale początek mi się podoba:
Cytat | Plastikowe kule są humanitarne.
Można nimi zwalczać demonstracje nielegalne.
Plastikowe kule są humanitarne,
tylko wysyłają je rządy totalitarne.
Koktajle Mołotowa kiedyś wszyscy odpalimy,
gdy nie wystarczą słowa pokażemy jak walczymy.
Rosną barykady i rośnie duch bojowy,
to jest nasz ostatni protest pokojowy. |
Anonymous - 29 Lipca 2009, 22:56
Leniwiec?
baranek - 30 Lipca 2009, 06:25
Lucyfer, jeszcze tytuł i możesz zadawać.
Anonymous - 30 Lipca 2009, 11:23
Leniwiec-Plastkowe Kule
i zadaje Cytat | To tacy jak ja są esencją tych ulic i brudnych bram
W szarości tramwajowej potrafią wesoło spędzać wolny czas
To nasze ciężkie buty to uśmiechnięte gęby
To wybryki chuligańskie to wybite zęby |
dzejes - 30 Lipca 2009, 14:26
The Analogs - Oi młodzież
Anonymous - 30 Lipca 2009, 14:47
tak jest
dzejes - 30 Lipca 2009, 16:45
Oddaję pierwszemu chętnemu, nie będę dziś raczej w stanie sprawdzić, czy ktoś zgadł.
gudrun - 2 Sierpnia 2009, 09:20
To ja:
Cytat | О ***
Дівчину горе спіткало
Дівчину горе спіткало
Його то хлопця любила
Його то хлопця любила
Йому синочка родила
Йому синочка родила
Сама йому ім’я давала
Сама йому ім’я давала
І пана Петрових назвала |
baranek - 2 Sierpnia 2009, 10:03
o! a ja myślałem, że to ludowe jest.
gudrun - 2 Sierpnia 2009, 10:54
no bo to jest ludowe przecież
A śpiewa ........ ?
gudrun - 3 Sierpnia 2009, 08:19
Znowu za trudne, tak? No więc moi drodzy, jest to Żywiołak O, Jana Jana Kupała
Pierwszy chętny!
Chal-Chenet - 3 Sierpnia 2009, 10:48
To może ja:
Cytat | Here I stand all alone
Have my mind turned to stone
Have my heart filled up with ice
To avoid it's breakin' twice
Thanx to you, my dear old friend
But you can't help, this is the end
Of a **** **** ****** *****
I won't have no sleep tonight |
Ozzborn - 3 Sierpnia 2009, 10:54
Helloween - Tale that wasn't right
Chal-Chenet - 3 Sierpnia 2009, 10:58
Dobrze.
Jedziesz.
Ozzborn - 3 Sierpnia 2009, 12:29
Tym razem po polskiemu:
Cytat | Góry wysokie, co im z Wami walczyć każe?
Ryzyko, śmierć, te są zawsze tutaj w parze.
Największa rzecz, swego strachu mur obalić,
Odpadnie stu, lecz następni pójdą dalej!
Góry wysokie, wiem co z Wami walczyć każe,
Ryzyko, śmierć, te są zawsze tutaj w parze.
Na rzęsach szron, inni już idą dalej,
Na twarzy śnieg lecz są nowi, śmiali są,
Tylko czasem zamyślenie, tylko czasem zamyślenie. |
Agi - 3 Sierpnia 2009, 12:42
Budka Suflera
Cień wielkiej góry
Ozzborn - 3 Sierpnia 2009, 12:48
Agi, jedziesz dalej!
Agi - 3 Sierpnia 2009, 12:54
Stosownie do pogody:
Cytat | Ukrop z nieba leje się,
Chyba ze 40 C,
W gardle sucho,
Niech to trafi szlag.
Słoneczny skwarny dzień,
Gdzieś zgubiłem własny cień,
W gardle sucho,
Niech to trafi szlag.
Żeby chociaż jakieś małe piwo,
Albo wody z sokiem choćby jeden łyk,
Na ulicach jakby wymiótł ktoś,
Wszędzie pusto i upalnie,
W gardle sucho,
Niech to trafi szlag.
Słoneczny dzień,
Upalny dzień,
Piekielny skwar.
Głowa mi już pęka w szwach,
Wszędzie upał sił mi brak,
W gardle sucho,
Niech to trafi szlag. |
|
|
|