Słoneczna loteria - Słońce i stokrotka - zagadki logiczne
Czarny - 12 Kwietnia 2007, 13:40
Grajcie dalej w te kulki , znaczy zadaje kto chce
gorbash - 12 Kwietnia 2007, 13:45
Jak używając wszystkich cyfr (0123456789) zapisać liczbę 1?
EDIT: i dzialan
Słowik - 12 Kwietnia 2007, 13:50
9-8-7+6+5-4+3-2-1-0=1
Azirafal - 12 Kwietnia 2007, 13:51
(0+1)+|[(3-2)+(5-4)]-[(7-6)+(9-8)]| = 1
O to chodziło?
EDIT => demnit, spóźniony
gorbash - 12 Kwietnia 2007, 13:52
Słowik,
Inne rozwiazania to:
123456789^0
0*23456789+1
0^123456789
Kwapiszon - 12 Kwietnia 2007, 13:52
dowolne cyfry do potęgi 0
Słowik - 12 Kwietnia 2007, 13:53
Cytat | Dlaczego poręcz przy ruchomych schodach w metrze/sklepie/itp. porusza sie z inną prędkością niż stopnie schodów? |
joe_cool - 12 Kwietnia 2007, 13:59
też się zawsze zastanawiam i mnie to wkurza
elam - 12 Kwietnia 2007, 20:44
bo napedzaja je inne chomiki.... znaczy, inny motorek
moze to zalezy od obciazenia? kiedy nikogo nie ma na schodach, maja te sama predkosc, a im wiecej ludzi, tym bardziej schody zwalniaja??
Słowik - 12 Kwietnia 2007, 21:38
Nie. Technicznie nie byłoby żadnego problemu, żeby zrównać te prędkości. A poręcz 'jedzie' zawsze szybciej niż schody
Azirafal - 12 Kwietnia 2007, 21:41
Nie wiem. Bo ma krótszą drogę do pokonania po swojej pętli czy cuś?
Słowik - 12 Kwietnia 2007, 21:51
Przeca mówię, że to nie ma znaczenia. To nie jest jakiś skomplikowany technicznie problem.
Sprecyzowanie problemu z jednoczesną podpowiedzią: gdy jedziemy na górę, poręcz jest szybsza, a gdy jedziemy na dół, wolniejsza...
Ixolite - 12 Kwietnia 2007, 22:53
Eee, tam gdzie ja jeżdżę po schodach jest szybsza w obie strony
elam - 13 Kwietnia 2007, 06:13
a na ruchomych chodnikach w metro paryskim tez jezdzi nierowno, i porecz jest zawsze wolniejsza. chociaz jezdza poziomo.
Lump Kałmuk - 13 Kwietnia 2007, 06:29
może chodzi o to, że przy takiej różnicy prędkości łatwiej jest zachować równowagę podczas jazdy?
Rafał - 13 Kwietnia 2007, 07:02
Cholera, jak jadę w dół poręcz zapierdziela też szybciej i muszę ją popuszczać, żeby się nie wyglebić na ludzi przede mną bo tak skubana ciągnie
gorbash - 13 Kwietnia 2007, 07:23
Lump Kałmuk, zgadles z tego co wyczytalem
Ale poczekajmy niech Slownik oglosi...
Słowik - 13 Kwietnia 2007, 08:49
Rzeczywiście, chodzi o równowagę, a raczej o potencjalne zagrożenie jej utracenia. Przy jeździe w górę poręcz jedzie szybciej, żeby zminimalizować ryzyko stracenia równowagi do tyłu, bo wtedy można nierzadko spaść ze znacznej wysokości.
Podobno były jakieś badania na ten temat...
A co do jazdy w dół, to szczerze mówiąc nie byłem pewny jak pisałem, że poręcz jedzie wolniej, ale pasuje to do teorii jazdy w górę
Tak czy inaczej, zadajesz LKałmuk
Lump Kałmuk - 13 Kwietnia 2007, 08:57
No to ja mam coś takiego:
Cytat | Plantator bananów chce sprzedać swoje plony 3000 bananów. Jednakże najbliższy targ gdzie może dokonać transakcji znajduje się 1000 km od plantacji. Do dyspozycji plantator ma tylko jednego wielbłąda, który jest w stanie jednocześnie przenieść 1000 bananów. Jednakże w drodze wielbłąd zjada 1 banana na kilometr.
Ile bananów jest w stanie dowieźć na targ?
Czy dowiezie choćby jednego banana? 1000 km = 1000 km x 1 banan?
|
Azirafal - 13 Kwietnia 2007, 09:03
Hmmm... Wydawałoby się, że nie - nawet by wielbłąd nie wrócił, tak wogóle, bo by nie miał bananów na droge powrotną. Proponuję plantatorowi odżywiać się od dzisiaj wyłącznie bananami
gorbash - 13 Kwietnia 2007, 09:14
Ja bym to zrobil tak:
laduje 1000 bananow na wielblada i jade 333km po czym wyladowuje i wracam (bydle zre 666 bananow). Robie tak z pozostalymi 2k bananow. Z kazdego 1k bananow na 333 kilometrze zostaje 334 banany, czyli w efekcie mam 1002 banany i 667 kilometrow do przejechania. Biore tysiaka i jade dalej. Dowoze 333 banany A wielblad zostaje na miejscu. A! i jeszcze zostaja te dwa banany na 333 kilometrze jakby ktos mial ochote
Lump Kałmuk - 13 Kwietnia 2007, 09:19
Odpowiedź w sumie prawidłowa, ale jest możliwość przewieźć większą ilość bananów. Jeżeli nikt jej nie odgadnie, to gorbash zadaje dalej
Azirafal - 13 Kwietnia 2007, 09:19
A, nie... Błąd. Głupim
Rafał - 13 Kwietnia 2007, 09:20
Na wielbłąda ładuję 1000 bananów, resztę chowam do kieszeni i idziemy te marne 1000 kilometrów. Bydle żżera mi jednego banana z kieszeni na każdy 1 km. Po dościu do celu ściągam z wielbłąda 1000 bananów i wyciągam resztę co mi zostało z kieszeni. Jakież jest moje zdziwienie kiedy stwierdzam, że zostało mi również 1000 bananów.
Czarny - 13 Kwietnia 2007, 09:21
Ja chciałem zrobić podobnie, ale z odcinkiem 400km
pierwszy kurs bydle zjada 800 zostawiając na 400km 200 bananów
drugi kurs to samo, na 400 km jest 400 bananów
trzeci kurs po 400km wielbłąd zeżarł 400, ale uzupełnia braki tym co zostawił wcześniej.
Do targu ma jeszcze 600 km a bananów 1000, więc doniesie 400 sztuk na sprzedaż
Lump Kałmuk - 13 Kwietnia 2007, 09:25
Jak narazie najlepszy wynik osiągnął Czarny, ale da się lepiej. Kombinujcie
Rafał - 13 Kwietnia 2007, 09:28
Jest lepszy sposób:
1. Bydle bierze 1000 bananów i idzie 400 m.
2. Zrzuca ładunek i wraca po następny 1000 bananów.
3. Kilometra nie przechodzi, banana nie żre.
4. Patrz pkt.1 (zamknięcie pętli aż do osiągnięcia celu)
Słowik - 13 Kwietnia 2007, 09:31
Przywiązujemy jednego banana do kijka na sznureczku i po sprawie
Czarny - 13 Kwietnia 2007, 09:36
Można jeszcze zaoszczędzić jednego banana, nie dając bydlęciu za ostatni kilometr przed targiem. Doniósł 401 i padł (z przeżarcia).
Lump Kałmuk - 13 Kwietnia 2007, 09:36
Niestety Rafał, liczy się łączny pokonany dystans, nie pojedyncze odcinki.
No dobra, może zeby nie przedłużać, podam rozwiązanie:
Cytat | Plantator ładuje na wielbłąda 1000 bananów i jedzie 200 km zostawia 600, biorąc 200 na drogę powrotną. Ładuje 1000 bananów i ponownie zostawia je w odległości 200 km. Jeszcze jeden taki kurs i ma w tym miejscu 2000 bananów.
Teraz ponownie ładuje 1000 bananów i jedzie dalsze 333 km, zostawiając 334 na odległości 533 (od poczatku). Wraca do pierwszego obozu, dajac wielbłądowi do zjedzenia 333 banany w drodze powrotnej. Ponownie zabiera 1000 bananów zostawiając pusty obóz.
Obecnie Plantator znajduje się w odległości 533 km od początku z ilością 1001 bananów. Zjada jednego. Ładuje 1000 na wielbłąda i jedzie do końca, doworząc 533 banany na targ.
|
gorbash jako pierwszy podał rozwiązanie, ale czarny osiągnął lepszy wynik. Obaj mają prawo zadać następną zagadkę.
|
|
|