Blogowanie na ekranie - Przez łąki, przez pola...
dzejes - 1 Lipca 2011, 22:33
??
dzejes - 25 Listopada 2011, 23:38
Joł.
Mam nadzieję, że kociopsie updejty będą częstsze, a to w związku z dzisiejszym odkryciem. Że wcale nie potrzebuję pomysłu, ani specjalnych okoliczności, żeby napisać notkę, mieć z tego zabawy trochę i mam nadzieję podzielić się z nią z innymi. Że jak już siądę do pisania, to jakoś tak wychodzi. Bez niesamowitego pomysłu, ani nastroju.
ihan - 26 Listopada 2011, 22:51
I to nas cieszy. Przynajmniej mnie. I za słowo o częstych updejtach trzymać będę. Bój się dzejesie.
Lowenna - 27 Listopada 2011, 10:12
Jak można było zostawić nas w napięciu i niepewności od sierpnia Mam nadzieję, że teraz będziesz częściej wrzucał fragmenty
dzejes - 27 Listopada 2011, 22:30
Fanki! <3
merula - 27 Listopada 2011, 22:30
a kiedy ciąg dalszy?
Lowenna - 28 Listopada 2011, 10:43
dzejes napisał/a | Fanki! <3 |
dzejes - 14 Grudnia 2011, 22:07
Ekhem, historia się toczy. Przyznam, że sam jestem zaskoczony w jakie rejony się tym razem potoczyła - a może raczej zatoczyła, bo pod wpływem była?
Martva - 14 Grudnia 2011, 22:25
Trochę takie kreskówkowe. Specjalnie, czy ja mam dziwne skojarzenia?
dzejes - 14 Grudnia 2011, 22:44
Nie wiem, w każdym razie bardzo przyjemnie się pisało, choć czułem i czuję się jak skończony grafoman teraz.
EDIT: A skojarzenia jak najbardziej ok, kot Sylwester tańczący na Broadwayu
Fidel-F2 - 15 Grudnia 2011, 05:56
dla mnie bomba
Martva - 15 Grudnia 2011, 11:42
No właśnie jak czytałam tę scenę to mi się widziała bardzo kreskówkowo i musicalowo. Fajnie, ale fakt że jakoś tak odmienne od całej reszty
dzejes - 20 Grudnia 2011, 22:37
No i na blogu zapanowała Ciemność
Fidel-F2 - 20 Grudnia 2011, 22:51
keep going
ihan - 22 Grudnia 2011, 09:49
dzejes, ale fajne. I taki los, dbających o ludzkość i ziemię wybrańców... Nikt nie zrozumie.
dzejes - 24 Grudnia 2011, 13:14
Słońce na blogu. Pokój ludziom, zwierzętom, roślinom i wybranym sprzętom domowym.
ihan - 24 Grudnia 2011, 13:50
Pokój.
A poza tym dzejesie strasznie metereologicznie się u ciebie zrobiło. Tylko błagam, napisz, że następnym nie będzie Zmierzch
dzejes - 24 Grudnia 2011, 14:11
Hmm.... Jest pomysł.
ihan - 26 Grudnia 2011, 09:58
No to czekam na wykonanie. Pomysłu.
Martva - 26 Grudnia 2011, 12:36
dzejes napisał/a | Słońce na blogu |
Bardzo mi się.
dzejes - 26 Grudnia 2011, 23:00
<dyg>
dzejes - 28 Grudnia 2011, 23:38
Kupiłem sobie buty. Dokładnie takie.
Wszedłem do sklepu z myślą "może będą, to przymierzę, sprawdzę rozmiar i poszukam tańszych w sieci" a tu niespodzianka, w sklepie były 50 zł tańsze, niż najtańsze w sieci. No więc kupiłem
Od jutro z biegania od czasu do czasu, jak mnie najdzie ochota przechodzę na bieganie planowe.
Dla równowagi do moich butów do biegania żona zakupiła buty "do stania" - na wysokim obcasie
Martva - 29 Grudnia 2011, 12:07
Jaaaaa, ale mają fajną podeszwę
dzejes - 29 Grudnia 2011, 15:47
Nie? Powiem jeszcze, że ten zygzak to naprawdę jest podeszwa, na zdjęciu nie widać, ale między falami nic nie ma i można biegając zbierać po drodze skarby.
hijo - 29 Grudnia 2011, 16:15
dzejes, a co daje taka podeszwa? Nie biegam więc się nie interesuję takimi butami i nie wiem. Wygladają trochę jak z Powrotu do przyszłości.
Osobiście preferuję szwędanie więc inne buty kupuję.
Edit:(poczytałem oczywiście artykuł, ale jestem ciekaw twoich wrażeń)
dzejes - 29 Grudnia 2011, 17:07
Ekhem, znaczy biegać to dziś dopiero pierwszy raz w nich idę
Nie nastawiam się na kosmiczne doznania, szukałem butów odpowiednich dla mnie, czyli ważącego te 95 kg, z szeroką stopą i niestety mieszkającego w wykostkowanej okolicy, gdzie ciężko o trasę ziemną. No i chciałem, żeby ich cena zaczynała się od "1", niekoniecznie "4".
A że przy okazji wyglądam w nich, jakbym gonił moją antygrawitacyjną deskorolkę? Profit!
Agi - 29 Grudnia 2011, 17:37
dzejes, będzie Cię dobrze widać, to też profit.
hijo - 29 Grudnia 2011, 18:09
dzejes napisał/a | Ekhem, znaczy biegać to dziś dopiero pierwszy raz w nich idę | o to jest to "planowane" bieganie Bardzo jestem ciekaw wrażeń. Zawsze podchodzę do takich nowinek dosyć sceptycznie i zastanawiam się czy to nie jest tylko chwyt reklamowy, szczególnie jak się jakaś gwiazda sportu tym zachwyca. Kiedyś sprzedawałem samochód klientowi, który prowadził specjalistyczny sklep dla biegaczy w Rybniku (o ile pamięć mnie nie zawodzi), to wspominał, że ci co się pół i w pełni profesjonalnie joggingiem zajmują, to kupują zupełnie inne marki.
dzejes - 29 Grudnia 2011, 18:42
Żebyśmy się źle nie zrozumieli - ja biegam sobie czasami, a przed ostatnią przeprowadzką to nawet dość regularnie - 3 razy w tygodniu. Potem na bieżni na siłowni też 2-3 razy w tygodniu. Przez ostatnie miesiące jednak strasznie zgnuśniałem, bo miałem dużo nauki i te buty mają być motywacją do ponownego ruszenia się sprzed biurka.
Pierwszy raz w tych butach idę dziś wieczorem biegać.
A że to jakaś marketingowa nowinka to ja jestem oczywiście pewien, ale tak jak pisałem - one są po prostu dobre - dają dużą amortyzację, są szerokie i czaderskie. Reszta mnie nie obchodzi, wybrałem je po przeczytaniu recenzji na portalach biegaczy, a że był jakiś straszny hype wokół nich dowiedziałem się w sumie właśnie z linkowanego artykułu, który to wybrałem, bo był pierwszym w Góglach ze zdjęciem dokładnie moich butów (bo kombinacji kolorów jest dużo).
Agi - tak, o tym też myślałem. Niestety osiedlowe uliczki są w naszej okolicy kolebką Kubic i innych Szumacherów
hijo - 29 Grudnia 2011, 19:03
dzejes, pamiętałem, że robiłeś długie spacery z psem i nawet kiedyś cię na Nordic Walking wzięło (nuciłeś wtedy one way ticket ) myślałem, że się przerzuciłeś na bieganie. Powodzenia i uważaj na siebie w tych uliczkach
|
|
|