Kruk Siwy - 24 Listopada 2009, 18:52 A o co Cię posądzili? Skoro doczekałaś rehabilitacji? Agi - 24 Listopada 2009, 18:54 O złamany obojczyk, że się wetnę. Chal-Chenet - 24 Listopada 2009, 18:58 Koncert KATa w niedzielę. Już nie mogę się doczekać! mBiko - 24 Listopada 2009, 19:10 merula i tak ma szczęście, niektórych zrehabilituje dopiero histeria. merula - 24 Listopada 2009, 19:57 posądzili mnie o niepełnosprawność  (bez urazy)
Anonymous - 24 Listopada 2009, 20:32 Posprzątałam w szafie, spakowałam dwie torby ciuchów i nawet mam na nie chętną. 
Martva - 24 Listopada 2009, 20:37 Miria, ehh, powinnam zrobić to samo... Cieszy mnie że ten dzień kończy się fajniej niż był w środku
mad - 24 Listopada 2009, 21:44 Ciężki tydzień niedługo zacznie się chylić ku końcowi. Rafał - 24 Listopada 2009, 22:16 Strasznie mnie cieszy, wprost rozsadza, że w końcu powróciłem do projektowania i po latach stawiam pierwsze kreski w kadzie. Nie wiem jak mogłem bez tego żyć 
ketyow - 24 Listopada 2009, 23:40 Cieszy mnie, że nie boli mnie aktualnie głowa (naprawdę bardzo delikatnie boli, więc powiedzmy, że to poziom 1 z 10), że spędziłem miły wieczór choć od razu przepiłem zarobione dziś pieniądze, a jutro wpada grupka znajomych i urządzam wieczór filmowy z piwkiem i shishą. Tytoń jabłkowy zakupiony, będzie sympatycznie. Shisha jest naprawdę fajnym wynalazkiem, dym tworzy fajny klimat, a potem jeszcze pokój kilka dni fajnie pachnie
Ozzborn - 25 Listopada 2009, 09:24 Wreszcie otworzyli od nowa wybudowany most u nasz w mieście! To dopiero będzie ulga komunikacyjna. Jak w kawale z kozą. Nie będzie lepiej niż było przed remontem, ale za to o ile lepiej niż w trakcie 
Do tego dusiołek jest w odwrocie. Zgaga, thx theraflu działa chyba
Zgaga - 25 Listopada 2009, 09:25 Czasem się trafi w swój lek
Ozzborn - 25 Listopada 2009, 09:39 No ja przy moich standardowych infekcjach (przez długi czas zapadałem na przeziębienia o dokładnie tej samej kolejności tych samych symptomów) najskuteczniej leczyłem się fervexem lub aspiryn c. Pucek - 25 Listopada 2009, 11:10 A ja tam swoje (z zeszłego tygodnia) zaziębienie tradycyjnie imbirem, tymiankiem i goździkami, znaczy herbatką ziołową przepiłam. Tradycyjnie podziałało. Co mnie bardzo cieszy, bo cały czas łażę z psem na psacery. hrabek - 25 Listopada 2009, 11:12 Nowy telewizor. Kupiłem już w piątek, ale dopiero wczoraj miałem możliwość podelektowania się obrazem w pełnej rozdzielczości. To jest to! A to, że z tygodnia na tydzień obniżyli cenę o 800zł i przy zakupie jeszcze dali tyle bonów, że na porządny komplet garów starczyło cieszy mnie jeszcze bardziej. Martva - 25 Listopada 2009, 16:54 Dziś wyszło to co nie wyszło wczoraj, i wczoraj zrobiło mi źle a dziś zrobiło mi dobrze
Poza tym sprawdziłam maila tuż po powrocie z poczty i wysłaniu kolczyków zamówionych wczoraj, i okazało się że opłacono następne. Strasznie się cieszę, ale na pocztę udam się jutro, bo pies mnie znienawidzi za dwie wyprawy jednego dnia
Jedenastka - 25 Listopada 2009, 20:18 Dzwonił szef. Dostałam bony o wartości 400 złotych .
Witchma - 25 Listopada 2009, 20:47 Dzisiejszy dzień mnie cieszy
ketyow - 26 Listopada 2009, 00:03 Zbiłem lekami gorączkę, jednak nie mogąc spać postanowiłem nie siedzieć bezczynnie. Wyciągnąłem stare LCD, przerobiłem obudowę (nie mając wiertarki wypalałem plastik pod uchwyt lutownicą  ) i postawiłem go w pionie obok aktualnego monitora. Dręczyło mnie ciągłe przełączanie między oknami, gdy np. bawiłem się w programowanie i musiałem wspomagać się ebookiem. Teraz na jednym monitorze odpalam książkę, tak że widać pięknie całą stronę, a na drugim mogę mieć uruchomiony kompilator. Szukam jeszcze karty telewizyjnej, która w sumie do telewizji się nie nadaje, bo zawsze jakieś problemy miała, a TV i tak nie oglądam, ale używałem jej po to by podłączać do niej czujnik podczerwieni i sterować komputerem z pilota (mam IR pod COM, ale w nowych płytach COM to rzadko spotykany rarytas  ). Mam jeszcze program skonfigurowany dla pilota, więc najczasochłonniejsze z głowy, ale mam nadzieję, że nie będzie problemów ze sterownikami (zawsze jakieś były) - o ile ją znajdę w tonach sprzętu komputerowego zawalających każdą szufladę każdego mebla.
mawete - 26 Listopada 2009, 12:54 Jutrzejszy wyjazd.
Chal-Chenet - 26 Listopada 2009, 12:59 Mnie też.
mad - 26 Listopada 2009, 19:50 Parę fajnych płyt sobie kupiłem. Martva - 26 Listopada 2009, 20:32 Paczka z prawie trzema kilogramami szkła w środku
Godzilla - 26 Listopada 2009, 20:33 O ja cię kręcę. Wszystko się potłukło?! Martva - 26 Listopada 2009, 20:46 Na takie małe kawałeczki z dziurkami w środku
Godzilla - 26 Listopada 2009, 21:00
Chal-Chenet - 26 Listopada 2009, 21:22 mad, coś tam nabył? Pochwal się.
Ps. A do mnie doszła dzisiaj płyta CSSABA - Toxic Cssaba, co mnie cieszy. mBiko - 26 Listopada 2009, 21:33 A ja jutro zajmuję się wyłącznie rodziną. ketyow - 26 Listopada 2009, 21:51 A ja znowu nienajgorzej się czuję, poza dręczącymi napadami kaszlu. No i podłączyłem do kompa IR i wylegując się w łóżku, kiedy ledwo idzie się podnieść włączam sobie filmy czy przełączam muzykę. Sterowanie przez bluetooth nie było tak wygodne. Trzeba jeszcze teraz pogłówkować co zrobić, by podłączyć kartę graficzną do telewizora (w grafie wyjścia komponent/d-sub/dvi/hdmi - licząc przejściówki, a w TV wejście kompozytowe i scart). ketyow - 27 Listopada 2009, 12:20 Sąsiad i brak tego bólu głowy, przez który w środku nocy miałem ochotę wyć (migrenki to się nagle okazały delikatne). A sąsiad, bo wczoraj mi przyniósł naleśniki, które były moim jedynym posiłkiem, bo ledwo się ruszam, a dziś zrobi mi zakupy - bo już prawie nie mam leków i nie mam co jeść. |
||||||
