To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

Kruk Siwy - 29 Lipca 2008, 14:50

Majtki na dół, plecaczek na górę. I vuala!

Można też zastosować stylizację hard: znaczy odwrotnie.

Martvica mózgu...

Martva - 29 Lipca 2008, 15:18

Cytat
Majtki na dół, plecaczek na górę.


Eeee, nie pasuje kolorystycznie. I wzorkowo.

Kupiłam sobie zupełnie zwykłe, czarne balerinki. Nałaziłam się za nimi potwornie (5/6 Galerii Krakowskiej, bleee) i zapłaciłam masę pieniędzy w porównaniu z takimi we wzorki, z klamrami etc, które jakoś tak bardziej przeceniają. Właściwie nie podobają mi się do końca, ale przynajmniej są proste. I w moim rozmiarze, co jest cudem absolutnym.

I uzupełniłam zapas drutu posrebrzanego 0,6 i 0,8mm, oraz nabyłam kolorowe 0,3mm do owijania gdyby mi się kiedyś chciało.

Ziuta - 29 Lipca 2008, 17:28

Górę możesz dorobic fotoszopem. Kopiuj-wklej, wygładź krwędzie i z majteczek zrobisz bardzo ładny biusthalter.
Martva - 29 Lipca 2008, 20:04

Nie umiem tak.

Głowa mnie boli na granicy mdłości, ała.

May - 29 Lipca 2008, 21:19

To po co siedzisz przed komputerem zamiast isc spac?

Martva jest jeszcze gorsza niz ja przy szukaniu butow. Nie chodzcie z nia na zakupy :twisted: !!!

Martva - 29 Lipca 2008, 21:26

May napisał/a
To po co siedzisz przed komputerem zamiast isc spac?


Bo juz mi lepiej, i umawiam się na Kłębuszkowanie jutro (aua, mój portfel). Poza tym przecież idę spać, od 20 minut ;P:

Cytat
Martva jest jeszcze gorsza niz ja przy szukaniu butow.


Bo bardziej wybredna. Troszeczkę.

May - 29 Lipca 2008, 21:29

Wybredna, dobre sobie. Pfff
Marudna i upierdliwa, a nie wybredna!

Martva - 29 Lipca 2008, 21:31

Wybredna, nie kupię czegoś co mi się nie podoba.
corpse bride - 30 Lipca 2008, 09:41

jedna przyjechała do drugiej i gadaja na forum, co za świat ;)

martva, mam cos dla ciebie. znaczy, nie wiem, czy będziesz chciała, ale mam jakąś śmieszną hennę w tabliczkach.

Martva - 30 Lipca 2008, 09:59

corpse bride napisał/a
co za świat


Europa, XXI wiek ;)

corpse bride napisał/a
ale mam jakąś śmieszną hennę w tabliczkach.


Ale co się z tym robi? :)

Martva - 30 Lipca 2008, 10:35

Komentarz z onetu:
Cytat

Ja bym sie natomiast nie chwalila 70F... chudzina z dojami. Chcialabym je widziec za 10 lat, hie hie.


Jestem chudziną z dojami. Tylko jak to wytłumaczyć mojej matce, która mi wmawia że jestem gruba i powinnam schudnąć?

corpse bride - 30 Lipca 2008, 10:54

fuj, chudzina z dojami :roll:

się ta henną farbuje włosy, jak ta z proszku, tylko cos z nia innego trzeba zrobic najpierw. zetrzeć i rozpuścić czy jakoś. mam 3 kolory.

Selithira - 30 Lipca 2008, 11:27

Martva napisał/a
corpse bride napisał/a:
co za świat


Europa, XXI wiek


Nie komentuję - mama właście posłała mi z kuchni sms'a o treści "Sprawdź, czy ładowarkę spakowałaś"... :mrgreen:

Martva napisał/a
Komentarz z onetu:
Cytat:

Ja bym sie natomiast nie chwalila 70F... chudzina z dojami. Chcialabym je widziec za 10 lat, hie hie.


Bo komentarzy na onecie się nie czyta... Błędy wszelkiego autoramentu, w 90% przypadków całkowita nieznajomość tematu, wiązanki wulgryzmów na zmianę z wypowiedziami słuchaczy Radja Em... Kiedyś się nawet denerwowałam, potem onet zaczął mi spełniać wyłącznie funkcję skrzynki pocztowej i jest ok :)

Martva - 30 Lipca 2008, 15:28

Cytat
Bo komentarzy na onecie się nie czyta...


Wiem, normalnie nie czytam, ale jak widzę 'a ja mam 75B i są idealne' to musiałam zapytać czy jest wioślarką czy pływaczką... :oops:
Poza tym to było pod artykułem o złych stanikach, a tam trzeba lobbować, jak chociaż jedna dziewczyna z serii 'noszę 75D i moje piersi są taaaaakie wielkie, zbieram na operację zmniejszenia' trafi na Lobby i zostanie uświadomiona, to będzie dobrze.

Martva - 30 Lipca 2008, 20:01

Zaprowadziłam kumpelę do Kłębuszka. Wydała 8 dych, ja 3 ;) Dzielnie zostawiłam w domu większość gotówki. A tuż po powrocie wymyśliłam świetną bransoletkę, tylko brakuje mi połowy elementów :|
I uplotłam jaszczurki z koralików, według gotowego schematu. Świetna sprawa. Mam spóźniony prezent imieninowy dla siostry ;P:

corpse bride - 31 Lipca 2008, 13:34

pokaż jaszczurki, bo lubię te zwierzęta
Martva - 31 Lipca 2008, 17:18

Nie mogę, średnia je dostała na spóźnione imieniny i poszła w nich do pracy. Znaczy trafiłam w gust, to dobrze. Szkoda że wzoru na krewetki pewnie nie ma...

Kupiłam sobie tenisówki w kratkę. Na koturnach :)

Ziuta - 31 Lipca 2008, 19:06

Załóż jutro. Resztę opisywanych wcześniej strojów też :D
Martva - 31 Lipca 2008, 20:52

Ziuta napisał/a
Załóż jutro


Nie wiem czy za ciepło nie będzie...

Ziuta napisał/a
Resztę opisywanych wcześniej strojów też


Ależ Ziuta, figlarzu ;)
Nad plecaczkiem się zastanawiam, gdyż albowiem jest słodki. Nie wiem czy ADHD to wytrzyma nerwowo. Niech mnie ktoś powstrzyma w ogóle, bo ubiorę się na różowo ;P:
A drugi element opisywany wcześniej do niczego mi nie pasuje, poleży jeszcze chwilę w szufladzie i poczeka.

corpse bride - 1 Sierpnia 2008, 00:05

wlasnie, w co ja sie mam ubrac jutro i pojutrze???
Martva - 1 Sierpnia 2008, 09:04

Moja mama powiedziałaby: w ubranie ;P:

A ja naprawdę nie wiem, mam jakieś 4 godziny do wyjścia, muszę umyć głowę i przejrzeć szafę. Ciężko będzie, zwłaszcza że dzień się zapowiada... ciepły ;)

Adanedhel - 1 Sierpnia 2008, 10:17

Martva napisał/a
Nie wiem czy ADHD to wytrzyma nerwowo

Wytrzymam. Nie takie rzeczy już widywałem ;) Dopóki nie będziesz mnie chciała ubrać na różowo jest w porządku :mrgreen:

Agi - 1 Sierpnia 2008, 10:28

Adanedhel, wyobraziłam sobie Ciebie na różowo :lol: :mrgreen:
Martva - 1 Sierpnia 2008, 10:37

Chyba wybrałam opcję błękitną. Nie wiem jeszcze czy plecak czy torba ;P:

A poza tym czekam aż się e-lady odezwie w sprawie mojego zwrotu. Albo mi chociaż kasę odda. A oni milczą jak zaklęci (jak zwykle) i właśnie wymyśliłam że na pewno na poczcie ukradli...

corpse bride - 1 Sierpnia 2008, 12:09

to ja przyjdę w wersji mało wykwintnej kiczo-emo. na niebiesko plus serduszka i czaszki :D
nad wykwintniejszą wersją pomyślę na potrzeby mojej imprezy...

Ziuta - 1 Sierpnia 2008, 12:18

Kupiłbym wreszcie oliwkową koszulę i brązowy pasek. Przyszedłbym wtedy w wersji bojówkarza jakiejś mało przyjaznej organizacji.
Adashi - 2 Sierpnia 2008, 12:22

Nie lubi staników... :arrow: Martva coś dla Ciebie na pożarcie :mrgreen:

P.S. Osoby pruderyjne, proszę nie klikać, niby nie ma tam żadnych treści niecenzuralnych, ale wolę uprzedzić zanim pojawią się jacyś obrońcy moralności :wink:

ilcattivo13 - 2 Sierpnia 2008, 13:14

Adashi - "... co trzy głowy ... ? ;P:

jakby nie było, z takimi biodrami to tylko dzieci rodzić :mrgreen:

Ziuta - 2 Sierpnia 2008, 13:38

Na moje oko pani nie musi nosić staników, bo jej stelaż pod skóę wszczepili ;P:
Martva - 2 Sierpnia 2008, 13:46

Ja się zgodzę z Ziutą. Silikon nie ulega sile grawitacji tak bardzo jak naturalne tkanki.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group