Powrót z gwiazd - Koty, psy i inni pierzasto-futrzaści ulubieńcy.
dalambert - 8 Marca 2015, 00:37
No tak, mopsy to groza jest
nureczka - 8 Marca 2015, 08:42
Jak by na to nie patrzeć - molosy!
Fidel-F2 - 8 Marca 2015, 10:14
Czy nie mamy w Regulaminie punktu zabraniającego dawać opisy linków takie jak dał Magnis? Nie???? Zdecydowanie powinniśmy.
dalambert - 8 Marca 2015, 13:58
Fidel-F2, nie rozumiem, toż te potwory zalizały człeka na śmieć
Magnis - 8 Marca 2015, 18:09
Dla wielbicieli kotów też coś mam :
Latające koty
Ślicznie wyszły .
dalambert - 8 Marca 2015, 19:12
Magnis,
Godzilla - 17 Marca 2015, 21:28
http://www.polskieradio.p...jaZakrzewskiej- - reportaż o wolontariacie, w jakim biorę udział I ja do tego reportażu łapę przyłożyłam, choć miałam do powiedzenia tylko troszkę.
Agi - 18 Marca 2015, 09:16
Godzilla, słuchałam tego w radiu. Podziwiam.
Lowenna - 18 Marca 2015, 09:57
O, dzięki za linkę. Załapałam się tylko na końcówkę wczoraj i nie bardzo zrozumiałam o co chodzi z kanałem
za postawę
Godzilla - 18 Marca 2015, 10:50
Ja tego kanału od środka nie widziałam, to było na dobry rok, zanim dołączyłam do grupy Ja tylko na Fejsie śledziłam postępy.
ketyow - 29 Marca 2015, 15:00
Teście przygarnęli pieska. W dużym skrócie można go opisać tak:
Oczekiwania
vs rzeczywistość
nureczka - 29 Marca 2015, 15:53
ketyow, samo życie!
Godzilla - 1 Kwietnia 2015, 18:26
Łapiemy na sterylkę szylkretkę Zuzię, mamę moich kociaków. Zanosiło się na wielką akcję z klatką-łapką i niewiadomym wynikiem (złapie się czy nie?), a Młoda przyuważyła ją pod drzwiami balkonu, dogadały się (miau - miau), i teraz kocica siedzi schowana u mnie pod kanapą. Czekamy na ekipę z TOZ-u. Swoją drogą byłabym zachwycona, gdyby zwierzak znalazł dom. Jest śliczna i chyba kiedyś musiała być domowa.
/Edit: zrobione, posprzątane Zatkałam kocami wszystkie dziury, w jakie kocica mogła się schować, pomartwiłyśmy się z paniami, co się stanie, jeśli zwierzak uciekając wpadnie na komody i blaty i pozrzuca nam wszystko co tam stoi, a tymczasem cała akcja trwała chwilę. Gadu-gadu, kici-kici, jakaś ty śliczna (a jest śliczna!) - i już kotka złapana za kark lądowała w kontenerze. Dostanę wiadomość jak będzie do odbioru. Może będzie lepsza pogoda, żeby biedula łatwiej do siebie doszła.
/Edit2: powiedziałam o całej akcji znajomej, tej od kociej akcji w kanałach Od razu się zdziwiła: no co ty powiesz, tak z ręki ją złapała? Ale mistrzostwo!
merula - 6 Kwietnia 2015, 20:25
Wywiozłam piesa pokazać mu morze. Piaskownica go zachwyciła, natomiast groźną gadającą wodę trzeba było ustawić do pionu i profilaktycznie opiprzyć, czyt. naszczekać na nią.
Chwilę wcześniej kłócił się z łabędziem. Widok był przezabawny
ketyow - 9 Kwietnia 2015, 15:19
A widzieliście posłusznego kota?
https://www.youtube.com/watch?v=a_MqiGb0Qzk
fealoce - 9 Kwietnia 2015, 20:32
to nie jest prawdziwy kot
mesiash - 10 Kwietnia 2015, 10:34
coż za upadek majestatu...
Godzilla - 21 Kwietnia 2015, 19:14
https://www.facebook.com/...061275387232760 - czy wasze mopsy też tak potrafią?
dalambert - 21 Kwietnia 2015, 19:26
Godzilla, ale magik gimnastyk
Fidel-F2 - 21 Kwietnia 2015, 19:31
Pfff mopsy. Ja tak umiem.
Agi - 21 Kwietnia 2015, 19:38
Fidel-F2, wrzuć filmik
ihan - 21 Kwietnia 2015, 21:02
Ale proszę z ostrzeżeniem, nie mam ochoty oglądać stojącego na rekach, sikającego Fidela.
Przy okazji, piękny awatar Agi.
nureczka - 21 Kwietnia 2015, 21:27
Spokuś też tak umie, ale wytrzymuje tylko kilka sekund.
Fidel-F2 - 21 Kwietnia 2015, 21:54
ależ ihan, będziesz zachwycona
dalambert - 21 Kwietnia 2015, 22:16
To co ? Lo łap za kamerkę
thinspoon - 21 Kwietnia 2015, 22:17
Na wszelki wypadek daję oboje do ignorowanych.
Lowenna - 22 Kwietnia 2015, 06:26
thinspoon, mnie za co?
Rafał - 22 Kwietnia 2015, 06:43
Lowenna, a masz długą smycz?
Lowenna - 22 Kwietnia 2015, 08:00
Bardzo proszę by nie mieszać mnie do głupich pomysłów męża.
ketyow - 27 Kwietnia 2015, 11:06
Teście mają sześciomiesięcznego psa. Jedyne co pies chce robić, to leżeć u kogoś na kolanach. Boi się wszystkiego, a w szczególności zostawać gdziekolwiek samemu, nie zostanie sam nawet w drugim pokoju. Nigdy nie chce wychodzić na dwór, jest to dla niego chyba największa kara, a wyjdzie tylko pod warunkiem, że ktoś wyjdzie z nim - wtedy woli być na dworze z kimś, niż samemu w domu. Wobec tego załatwia się w mieszkaniu. Z psem wychodzi się na spacer po 5-6 razy dziennie, a może i częściej, ale jak mu się zachce w innym momencie, to bez ogródek robi na dywan i pod żadnym pozorem nie woła, żeby go wypuścić na dwór. System kar ani nagród nie przemawia, bo jak mówię, podwórko to już chyba jest kara (chociaż teściom się specjalnie nie chce bawić w tresurę). Jak pies zostanie sam na dworze, to biega od drzwi wejściowych, do balkonowych, choćby miał tak biegać trzy godziny, kompletnie niczym się na dworze nie zajmuje, jedynie kwęczy, żeby wpuścić do domu. W takiej sytuacji oczywiście też się nie załatwi - zdarza się, że po dwóch godzinach na dworze wejdzie do domu i po dwóch minutach się zwali na dywan.
Czy z tym się w ogóle da coś zrobić? Przecież ten pies powinien mieć własną opiekunkę, która się będzie nim zajmować 24h. Straszliwa beksa, kot machnie jej przed pyskiem łapą, żeby ją odgonić, a ta wtedy biega po całym domu i wyje jakby ją żywcem obdzierali ze skóry, po to żeby wszyscy przybiegli ją utulić i się nią zajmować. Jest szansa, że z wiekiem jej to jeszcze przejdzie, czy to taki charakter i bez konsekwentnej tresury nie da rady?
|
|
|