Planeta małp - Co nas cieszy
Ozzborn - 29 Października 2009, 21:43
"Ona temu winna, ona temu winna..."
Ja tam nic nie wiem <gwiżdże sobie> O kurde ale mi się dobry humor coś zrobił
Witchma - 29 Października 2009, 21:44
Ozzborn, za karę idź pokaligrafować Albo chociaż zjedz cytrynę
Ozzborn - 29 Października 2009, 21:49
Witchma napisał/a | Ozzborn, za karę idź pokaligrafowa |
Skąd wiedziałaś? Właśnie jutro mam kaligrafię - trochę już popisałem, ale jeszcze cosik dopiszę żeby pan dr Al-Khamisy był zadowolony
Hubert - 29 Października 2009, 21:51
Cieszy mnie, że... <napisy, jak w amerykańskim trailerze filmu>...
HE'S BACK!
aniol - 29 Października 2009, 22:18
rozbawilo mnie dzisiejsze pytanie coreczki: "tatusiu urodzisz mi siostrzyczke?"
illianna - 30 Października 2009, 07:43
aniol, genialne, może spytam o to samo męża
Witchma - 30 Października 2009, 08:56
illianna, czy urodzi Ci siostrzyczkę?
illianna - 30 Października 2009, 08:58
Witchma, w sumie siostrzyczka też nie głupi pomysł, ale oczywiście miałam na myśli córeczkę
merula - 30 Października 2009, 09:39
nie wiem, czy mój nie zrobiłby tego, tylko po to, żeby mieć córeczkę.
mnie same chłopaki wychodzą
ilcattivo13 - 30 Października 2009, 11:41
W zamian za krew dostałem 7 czekolad i tyleż fafelków I nawet prawie mnie nie rzucało, jak wracałem do domu rowerem
merula - 30 Października 2009, 11:50
fajnie Ci.
Ja nie mogę.
ilcattivo13 - 30 Października 2009, 11:56
żebym przez ostatnie dwa dni brał lek od alergii, to też bym nie mógł. A ta, mogę swoje zaangażowanie społeczne mierzyć długością fąfli
merula - 30 Października 2009, 11:58
to ja inaczej kanalizuję zaangażowanie społeczne
ilcattivo13 - 30 Października 2009, 12:03
"kanalizuję", fajne słowo
REMOV - 30 Października 2009, 12:33
Hmm... jakiś czas temu nawiedziła mnie przyjaciółka i zerknąwszy na ekran laptopa wypatrzyła tam fragment "...korpuśna artyleria...", na twarzy pojawił się uśmiech i pyta mnie, czy to jest prawdziwe, wojskowe określenie. Odpowiadam, że owszem, jasne, tak. Uśmiech się pogłębił i usłyszałem: "Ojej, jakie śliczniusie! Nie wiedziałam, że takie sympatyczne są nazwy w armii - no posłuchaj tylko - mniamniuśna, fajnuśna, korpuśna! Podoba mi się!"
Virgo C. - 30 Października 2009, 18:06
Wygrzebałem z szafy 20 książek sf/f o których posiadaniu w rodzinnych zbiorach nie miałem pojęcia Teraz co prawda O bi, o ba mam w dwóch egzemplarzach, ale humoru mi to nie popsuje
Lynx - 30 Października 2009, 22:13
Dostałam list z DKMS, ze znaczkiem i kartą dawcy. Znaczy- chyba zdrowa jestem...
Dziękuję za gratki dla Pomiotu
Martva - 30 Października 2009, 22:16
Lynx, nie dalej jak wczoraj myślałam jak się to załatwia że tak gupio zapytam - o szpik chodzi, tak w praktyce?
Lynx - 30 Października 2009, 22:18
Tak, o szpik i komórki macierzyste. U nas była akcja i poszłam. Chcesz jakieś dane? Maila cyz telefon?
Martva - 30 Października 2009, 22:21
W sumie jak wyzdrowieję i pójdę krew oddawać to zapytam, może tam będą coś wiedzieli
Lynx - 30 Października 2009, 22:30
OK.
Witchma - 1 Listopada 2009, 12:58
Jakaś bliżej nieokreślona rodzina spotkana przy grobie oceniła mnie na jakieś 20, góra 22 lata Mała rzecz, a cieszy
merula - 1 Listopada 2009, 14:58
wczorajsze zakupy.
jestem szczęśliwsza o nowe buty, kurtkę, niedługo powinien dotrzeć laptopik (daję mu z tydzień) oraz, co chyba najważniejsze, czapkę, w której nie wyglądam jak półdupek zza krzaka.
illianna - 1 Listopada 2009, 15:14
a ja przespacerowałam się do piwnicy, 4 piętra w dół, przyniosłam w dwóch rzutach 4 wiadra węgla, 4 piętra w górę, moja potrzeba ruchu została na dziś idealnie zaspokojona, przy okazji odkryłam w piwnicy dwie rzeczy, za które chyba się wezmę i je odrestauruję, co mnie cieszy niezmiernie
joe_cool - 1 Listopada 2009, 16:19
Jutro wyjeżdżam na urlop Nareszcie
illianna - 1 Listopada 2009, 16:26
joe_cool, ale gdzieś w przyjemniejsze klimaty mam nadzieję
Jedenastka - 1 Listopada 2009, 16:49
REMOV napisał/a | Ojej, jakie śliczniusie! Nie wiedziałam, że takie sympatyczne są nazwy w armii - no posłuchaj tylko - mniamniuśna, fajnuśna, korpuśna! Podoba mi się! |
U mnie za chwilę fajnuśne kinder party się zaczyna .
Z dyniami...
REMOV - 1 Listopada 2009, 16:56
Baw się dobrze. I postaraj przetrwać
shenra - 1 Listopada 2009, 17:16
Taka refleksja, alejki między grobami na Rakowicach całe usłane żółtymi liśćmi, niesamowite wrażenie to robi.
Pucek - 1 Listopada 2009, 20:00
Na Powązkach też dziś było słonecznie i pozłociście - liście klonów grubą warstwą przysypały wszystko.
A nad ludźmi na wysokich cokołach powiewały kamienne szaty i rozpostarte skrzydła aniołów. "Serce kamienia" w realu...
Dlaczego w tym wątku? A bo pięknie było.
|
|
|