Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.
GAndrel - 29 Września 2007, 09:57
Całość
Tusk tylko trochę pomógł. Marcinkiewicz i tak był na straconej pozycji.
ihan - 29 Września 2007, 11:14
Kruk Siwy napisał/a | Easy, zobacz profil dalamberta i wyluzuj... |
A w zasadzie Kruku, pomijając dyskusję, co ma profil do rzeczy? Czy to, że ktoś sobie w niego wpisze cokolwiek ma zmieniać mój stosunek do for(um)owicza? Albo np. czyjaś data urodzin, płeć, preferencje seksualne i kulinarne mają upoważniać do traktowania pretensjonalnego, no naprawdę. Akurat Easy'emu się nie dziwię, bo też nie życzyłabym sobie, żeby ktoś w stosunku do mnie używał idiotycznych określeń. I nie wiem co wyluzowanie naprawdę ma tu do rzeczy, bo to raczej używanie pretensjonalnych i pogardliwych wyrażeń świadczy o braku lepszych argumentów.
Lekarzy biorących łapówki w Polsce jest sporo, ciekawe dlaczego służby specjalne interesują się akurat tymi, którzy mieli prywatne starcia z ministrem zdrowia. Wiem, wiem zbieg okoliczności. Może mam niedokładne informacje, ale czy jakakolwiek sprawa prowadzona przez CBA, choć jedna, skończyła się sukcesem? Jak na kilkanaście miesięcy działalności, przy poziomie korupcji w Polsce, którą PiS ma likwidować bezwzględnie takich sukcesów powinny być dziesiątki, ba setki. Skoro nie, znaczy istnienie CBA jest nieuzasadnione, być może sami są źródłem korupcji przymykając oczy na sprawy oczywiste. Ale co ja tam wiem, przecież tylko w maglu pracuję.
GAndrel - 29 Września 2007, 11:20
CBA samym swoim istnieniem zlikwidowało korupcję. To jedno z wytłumaczeń.
lavojtek - 29 Września 2007, 23:28
"Szef PO nie ma złudzeń, że wygra wybory głosami emigracji. Szacuje, że w Wielkiej Brytanii i Irlandii zagłosuje maksymalnie kilkadziesiąt tysięcy Polaków"
Buahahahahahah...
Opadam z sil gdy slucham jak Donald plecie takie androny.
GAndrel - 30 Września 2007, 09:02
Dlaczego androny? Przecież to oczywista oczywistość.
Fidel-F2 - 30 Września 2007, 09:07
lavojtek, chyba nie całkiem zrozumiałeś wypowiedź onego Donalda
Martva - 30 Września 2007, 09:11
Też mam takie wrażenie
lavojtek - 30 Września 2007, 09:22
A co tu jest rozumiec? Czyzby Donald mowil w przenosni? Jestem tutaj wystarczajaco dlugo zeby dosyc dobrze poznac sytuacje. "Stara" emigracja na PO nie zaglosuje a wiekszosc mlodych, ktorzy sa tutaj kilka lat nie zaglosuje wogole poniewaz:
1. trzeba byc wpisanym na liste wyborcow (trzeba sie rejestrowac conajmniej 5 dni przed wyborami)
2. posiadac zaswiadczenie o prawie do glosowania (wiekszosc ludzi nie ma czasu na takie *beep*)
3. udac sia na glosowanie do jednego z konsulatow (zaledwie 3 lub 4)
P.s. no chyba ze Donald mial na mysli zupelnie co innego. Oswiec mnie Fidel
edit:
Martva napisał/a | Też mam takie wrażenie |
Ze Tusk plecie androny?
Fidel-F2 - 30 Września 2007, 09:26
Donald właśnie powiedział mniej więcej to co Ty teraz tłumaszycz. Też pleciesz androny?
GAndrel - 30 Września 2007, 09:26
Nie wiem o co ci chodzi. Właśnie potwierdziłeś, że Tusk się nie myli. PO nie wygra wyborów głosami emigracji.
lavojtek - 30 Września 2007, 09:30
Kurde panowie
Ja juz nie mysle po Polsku
Rzeczywiscie "nie ma zludzen" zrozumialem jako "jest pewien"
Czepiam sie bez powodu. Chyba udzielil mi sie "syndrom Donalda:
GAndrel - 30 Września 2007, 09:36
lavojtek napisał/a | Kurde panowie :oops: (...) |
Nie zapomniałeś o kimś? :mrgreen:
Martva - 30 Września 2007, 10:18
Wiesz GAndrel, jestem mała i jestem kobietą, przyzwyczaiłam się że ludzie mnie olewają...
lavojtek - 30 Września 2007, 10:27
GAndrel napisał/a | Nie zapomniałeś o kimś? |
Wybaczcie panowie i PANI!
Martva napisał/a | jestem mała i jestem kobietą, przyzwyczaiłam się że ludzie mnie olewają |
Szczegolnie te przebrzydle pisuary
p.s. Martva skad taka niska samoocena. Wiecej wiary w siebie
Martva - 30 Września 2007, 10:43
To ironia była, moje ego sięga górnej granicy stratosfery na ogół...
Gustaw G.Garuga - 30 Września 2007, 11:12
Tuskowi coś się chyba popieprzyło - była wielka akcja zastępowania 'pogardy' 'szacunkiem' itd., a tu nagle mówi o porozumieniu z PiSem Miała być jedyna partia stanowiąca realną alternatywę dla PiSu, a jest mowa o koalicji. Czy koncyliacyjny ton i bratanie się z dotąd obsobaczanym wrogiem "dla dobra Polski" to dobra strategia wyborcza? Mam wątpliwości. A więc już tylko LiD mówi, że koalicja z PiSem jest wykluczona. Ciekaw jestem pierwszych sondaży po tym niusie...
ihan - 30 Września 2007, 11:43
Takie podchody można zaobserwować z każdej strony. Premier broniący Beger, nagle wyrażający się z uznaniem o Kwaśniewskim, UPR pod rączkę z LPR-em, z którą oprócz podobnego skrótu nic nie powinno ich łączyć, Nelly na która szkoda mi klawiatury, czy ten linkowany Tusk. W zasadzie może łatwiej byłoby zawiązać jedna partię, gdzie znaleźliby się wszyscy, a wyborcy mieliby ułatwione zadanie.
NURS - 30 Września 2007, 11:56
Też mówię, nie zdziwcie się, jak parlament będzie wygladał inaczej, niż wyniki wyborów
lavojtek - 30 Września 2007, 12:00
ihan napisał/a | W zasadzie może łatwiej byłoby zawiązać jedna partię, gdzie znaleźliby się wszyscy, a wyborcy mieliby ułatwione zadanie. |
Polecam powtorke z historii: Pilsudski i BBWR! Nie byla to co prawda partia ale porozumienie ponad podzialami. Mozna?
Czarny - 30 Września 2007, 12:10
Przecież powtarzam od lat, że to jedna banda a Wy tacy zdziwieni
GAndrel - 30 Września 2007, 12:59
Po prostu zarówno PO jak i PiS po wyborach liczą na rozłam u przeciwnika. I będą cały czas w tym celu podgrzewać atmosferę. I się w końcu porozpadają. Kaczyński weźmie Rokitę, a Tusk Ujazdowskiego.
dzejes - 30 Września 2007, 17:40
A cholera ich wszystkich.
Gustaw G.Garuga - 30 Września 2007, 20:03
Kruk Siwy napisał/a | Wszystko na sprzedaż. Wszystkie świętości tanio szargamy sp. z n. n |
Dalszy ciąg sprawy - w TOK FM niejaki Paweł Poncyliusz z PiS stwierdził ZE ŚMIERTELNĄ POWAGĄ że Katyń Wajdy powstał dopiero teraz, bo rządzi PiS - za rządów SLD nie miał szans
lavojtek - 30 Września 2007, 21:23
"Ja im nawet zapomnę dziadka z Wehrmachtu i jestem gotów gadać z jednymi i drugimi, bo Polska jest tysiąc razy ważniejsza niż nasze obrażanie" - Tusk nareszcie mowi jak czlowiek A moze to populizm
p.s. nie mozna bylo tak wczesniej Donaldzie?
Martva - 30 Września 2007, 21:26
Może go Mężydło nawrócił...
Gustaw G.Garuga - 30 Września 2007, 21:30
Tusk nie tyle mówi jak człowiek, co stara się wyjść na prowadzenie w pojedynku osobowości z Kaczyńskim. Mam nadzieję, że zostanie odebrany jako człowiek większego formatu i lepszej próby, niż Kaczor. Rozumiem, lavojtku, że wg Ciebie szkalowanie przez PiS rodziny Tuska to był mały pikuś, o który szef PO dąsał się niepotrzebnie?
lavojtek - 30 Września 2007, 21:33
Mysle ze to dosyc prosta arytmetyka i Donald doszedl do tego sam. PO nie ma najmniejszej szansy wygrac wybory i nie bedzie moglo rzadzic samemu. Koniec kropka.
p.s poza tym idea jest sluszna: dobro kraju ponad "koryto" a nie odwrotnie (patrz Leszek Miller)
edit:
Gustaw G.Garuga napisał/a | Rozumiem, lavojtku, że wg Ciebie szkalowanie przez PiS rodziny Tuska to był mały pikuś, o który szef PO dąsał się niepotrzebnie? |
Oczywiscie tak nie uwazam jednak "dziadek w wermahcie" to figura retoryczna, ktorej Donald radosnie uzywal aby zamaskowac swoje dasy o przegrane wybory. Jedne i drugie (szczegolnie drugie )
Martva - 30 Września 2007, 21:39
Ale Mężydło był pierwszy i otwarcie powiedział że jemu się koalicja z LiDem niekoniecznie podoba, ale dobro Polski i jej przyszłość jest ważniejsza od przeszłości i osobistych animozji. Ma u mnie wielkiego plusa za to.
Ale wolę PO-LiD niż PO-PiS.
lavojtek - 30 Września 2007, 21:43
LiD widac nie za bardzo chce Tuska poza tym postkomuchom najbardziej zalezy na wspomnianym "korycie" wiec PO jezeli nie chce popelnic politycznego samobojstwa musi szukac innych rozwiazan!
p.s. POPiS = mniejsze zlo?
ihan - 30 Września 2007, 22:08
Jak to było u Sapkowskiego? Zło to zło, i nie ma znaczenia czy jest mniejsze. Przykro mi, osobiście nie widzę żadnego powodu usprawiedliwiającego koalicję z PiS. Będzie osobiście: partia ta wzbudza we mnie odrazę i obrzydzenie, nie chcę by o mojej przyszłości decydowali ludzie pokroju Kurskiego i Gosiewskiego, a innych tam nie widzę, jeśli byli to już zdążyli odejść. Przykre, że nie ma żadnej partii, która miałaby jakikolwiek pomysł na Polskę, pomysł na gospodarkę i prawo, pomysł na przyszłość bez taniego populizmu. Choćby malutki plan zamiast zajmowania się wzajemnym szczuciem wszystkich na siebie.
Wejście w koalicje z PiS dla mnie jest politycznym samobójstwem dla każdej partii, dobrze jeśli będzie jasność przed wyborami. Tak lavojtku, zwłaszcza młodsza część LiD to postkomuchy, że ho, ho, taki Olejniczak to pewnie nawet prenatalnie do PZPR się zapisał żeby zdążyć przed wyprowadzeniem sztandaru. Nie chcę cię rozczarowywać, ale większość prawdziwych, jak to ładnie określiłeś postkomuchów zasiliło PiS, ba nawet w rządzie byli. Rządzie IV RP. Takie szuje podstępne.
|
|
|