Martva - 30 Stycznia 2010, 16:38 Przynieśli mi syrop pod tytułem Flegamina i nie jest zielonym syropem o specyficznym, ostrym smaku tylko różowym czymś zalatującym syntetyczną truskawką, a fe. Cóż, lekarstwo podobno musi być wstrętne żeby zadziałało... Lynx - 30 Stycznia 2010, 16:41 Potraktowali Cię wersją dla dzieci 
lucek - 30 Stycznia 2010, 17:28 W dziecięctwie wykazywałem uzaleznienie od flegaminy, piłem ją w tempie butelki na 3 dni Zresztą, zwykle było tak - pierwsze "szczekające" kaszlnięcia krtaniowe o 22 w niedzielę, 6:00 do przychodni, rejestracja, 8;30 stwierdzone zapalenie krtani, przechodzące na oskrzela. A potem tydzień-dwa kombosem: diphergan, flegamina, tussipect
Martva - 30 Stycznia 2010, 17:33 Wersja dla dorosłych była zdecydowanie lepsza. Jak lubię świeże truskawki i mogę je jeść na kilogramy (a jest środek zimy, nienawidzicie mnie teraz, co?) tak większość rzeczy o smaku truskawkowym jest na ogół fe. Zresztą podobnie jest z bananami, tylko wtedy nie większość, tylko wszystkie 
xan4 - 2 Lutego 2010, 13:25
się nam porobiło Kruk Siwy - 3 Lutego 2010, 10:07 Na Forum jest 56 użytkowników - dawno tak nie było. Ciekawe. dalambert - 3 Lutego 2010, 10:13 Właśnie z czego 39 gości - wycieczka szkolna czy co ? Witchma - 3 Lutego 2010, 10:14 dalambert, szpiony jakie... Agi - 3 Lutego 2010, 10:23 Albo robimy się popularni, albo znowu w statystykach coś szwankuje. Mieliśmy już rekord:
nureczka - 3 Lutego 2010, 10:27 Witchma, szpiony konkurencji jak nic! Trzeba zachować rewolucyjną czujność. Witchma - 3 Lutego 2010, 10:29 nureczka, lecę pochwalić okładkę, żeby nie było
Adanedhel - 3 Lutego 2010, 10:50 Gorat powiedział kiedyś "boty urządziły sobie u nas schadzkę", czy jakoś tak. Agi - 4 Lutego 2010, 08:08 Robi wrażenie  :
Zgaga - 4 Lutego 2010, 14:00 Jakieś szatańskie wersety 
Martva - 5 Lutego 2010, 22:24 Zajrzałam na n-k i znalazłam komentarz do zdjęcia mojej nastoletniej kuzynki.
Czasem mam wrażenie że oni używają innego języka. człowiek zna pojedyncze słowa, ale nijak mu się nie chcą złożyć w jedną sensowną całość. lucek - 5 Lutego 2010, 23:16 Socjolekty, idiolekty. Royal rumble to iwent pejperwju w dablju-dablju-i I te rzeczy.
Lynx - 5 Lutego 2010, 23:34 lucek, a teraz przetłumacz... lucek - 6 Lutego 2010, 00:18 Lynx, zapewne pytasz o drugie - to jest cytat z rozmowy o tym, co akurat oglądałem, świetna ilustracja tego, że każdy ma swój idiolekt i posługuje się wieloma socjolektami. A dla informacji - oglądałem płatną telewizyjną audycję - a konkretnie pokaz walk tzw. wrestlingowych, zatutułowany "Royal Rumble", należący do największej amerykańskiej federacji zapaśniczej - World Wrestling Entertainment. W zasadzie kilku moich kumpli zrozumiałoby to po takim komunikacie: "PPV RR z WWE" A po komunikacie "lol Edge pwnz DX, HBK outs 3H" zabiliby mnie za spoilery ;-D
Fidel-F2 - 6 Lutego 2010, 00:43 ale idzie to wyleczyć? Gustaw G.Garuga - 6 Lutego 2010, 03:49
A nie - naukowcy (zawsze ci naukowcy!) stwierdzili, że po przyjęciu niesmacznego leku wydzielają się jakieś enzymy czy cuś, co opóźnia trawienie - reakcja obronna na wypadek zatrucia. ihan - 6 Lutego 2010, 10:55 http://protal.wordpress.c...memento-fazy-i/ Interesujące. Gdyby tylko było prawdziwe. I możliwe do zastosowania dla osoby nie gotującej. Tylko trochę mały zakres dopuszczalnych warzyw. Martva - 6 Lutego 2010, 11:06 Podobno przynosi efekty, dla mnie jest słabe do zastosowania ze względu na te cholerne białka
Wygooglaj sobie dietę dr Pape, to jest coś co mogłabym stosować gdyby mi kiedyś przyszło do głowy przejść na dietę, bo ja z tych co sobie nie mogą być głodni ale też bym sobie chyba musiała sprawić jakieś białkowe koktajle na kolacje. Na stanikowym forum jest jedna psycholożka, co z nim współpracuje czy współpracowała, więc dieta robi furorę i u niektórych całkiem działa 
dzejes - 6 Lutego 2010, 14:37 Schudnąć można na 120 różnych sposobów i jest to faza krótka i łatwa. Utrzymać osiągniętą wagę - ooo... to jest osiągnięcie. merula - 6 Lutego 2010, 20:18
taa... chciałabym jeden skuteczny i nie wymagający ascezy. lucek - 6 Lutego 2010, 22:55
Dość dobrze mi z tym, pasuje do mnie, jestem infantylnym kretynem, więc takie hobby jest idealne
Zgaga - 7 Lutego 2010, 07:58
Jest jeden: mż. Nie wymaga ascezy. A jeszcze z drobnymi modyfikacjami - sukces i przyjemność. dzejes - 7 Lutego 2010, 10:27
Dokładnie A MŻ można stosować na owe 120 sposobów. Sam biadoliłem, że się nie da, aż w końcu stwierdziłem, że jasna cholera - da się. I od ponad pół roku trzymam wagę o 25 kg niższą od tej, z którą startowałem.
ihan - 7 Lutego 2010, 11:05 Nomć. A najlepszym sposobem jest popaść w psychozę liczenia kalorii. Człowiek nie pije nic oprócz herbaty (bez cytryny, cytryna to 2-3 kilokalorie), soki kompletnie niedozwolone, głupi Kubuś ma ponad 40 kcal na 100 ml. Świetnie działa, tylko trochę włosy wypadają. Zgaga - 7 Lutego 2010, 11:15 Miało być bez ascezy. I naprawdę wystarczy mniej jeść, zwłaszcza słodyczy i rzeczy tłustych. A z chwytów: jeść powoli i dokładnie przegryźć, nie najadać się na wieczór. I wystarczy. mdegorski - 7 Lutego 2010, 11:17 A jakie macie sposoby żeby przytyć? 
Jedzenie dużo nie pomaga. 
|
||||||||||||||||||||||||||||||
:D Bwhahaa 