Zadomowienie - powitania na forum - Luźne rozmowy bez tematu
Dunadan - 19 Grudnia 2009, 22:10
Montserrat, nie, raczej sobie odpuszczę, to będzie mój drugi stopień Mistrza... tfu! magistra nie potrzeba mi więcej chyba, że doktorat będę robił bo studiowanie jest faaajne
Tak czy inaczej - nie słyszałem nigdy o tym egzaminie, dzięki za info.
ihan, fajnie że się na coś przydałem jakbyś kiedyś chciała zdawać Cambridgowski egzamin albo TOEFLa to służę pomocą.
Ozzborn,
Cytat | Cambridge'owskich nie uznają nawet w Cambridge |
Wydaje mi się, że to uogólnienie. Jasne, FCE ci nie uznają bo to za niski poziom, ale CAE albo CPE już powinni... FCE kiedyś wystarczało na wiele ale wszystko się dezaktualizuje i w tej chwili FCE nie wystarcza nawet w Polsce ( na SGGW na przykład niby zwalnia z egzaminu z języka ale dostaje się marną tróję! ).
Tak czy inaczej CAE, ba! nawet FCE pewnie bym teraz oblał
Ozzborn - 20 Grudnia 2009, 18:38
Nie uznają. Wspomniana koleżanka na doktorat do Cambridge musiała mieć IELTSa czy jak mu tam. CAE ma i jej nie uznali i powiedzieli, że CPE tez by nie uznali
Dunadan - 20 Grudnia 2009, 19:53
Ozzborn, orzesz... no to masakra... nie wiem ze robią takie kłopoty, paranoja...
Ozzborn - 20 Grudnia 2009, 21:59
Nie uznawać własnych certyfikatów - paranoja? No co ty?
No cóż najwyraźniej one są takie dla hołoty Ale w ogóle z tego co słyszałem to Kambridżowe są w zasadzie uznawane głównie w Polsce i to z szacunem. Np. w rządowych placówkach każdy certyfikat językowy (nie tylko C.) daję bodaj 100 zet bonusu do wypłaty. (Przynajmniej ze 2 lata temu tak było).
Dunadan - 20 Grudnia 2009, 22:23
Ozzborn, zgadza się, też tak słyszałem znajoma znajomej ma znajomego w PAN i tam tak jest - za każdy certyfikat premia...
Montserrat - 21 Grudnia 2009, 08:26
Problemem jest także fakt, że FCE, CAE i CPE są bezterminowe, a za granicą honoruje się głównie te, co trzeba odnawiać co około dwa lata. TOEFL'a chyba też trzeba? Bo mi się już miesza.
Dunadan - 21 Grudnia 2009, 08:28
Tak, TOEFL ma ważność dwóch lat lub roku, nie pamiętam już. Ma to niejaki sens ale z drugiej strony...
Wiele uczelni żąda również kembridżowskich certyfikatów nie starszych niż 2 lata.
Piech - 21 Grudnia 2009, 08:40
Ozzborn napisał/a | Nie uznają. Wspomniana koleżanka na doktorat do Cambridge musiała mieć IELTSa czy jak mu tam. CAE ma i jej nie uznali i powiedzieli, że CPE tez by nie uznali |
Dziwne. Oficjalnie uznają, a Twojej koleżance nie chcieli uznać.
Cytat | English language requirements
It is essential that your English language skills are good enough for you to undertake an intensive and challenging academic course that is taught and examined in English.
If your first language is not English, one of the following formal qualifications is required:
* GCSE in English Language/IGCSE English Language (as a first language): at grade C or above
* IELTS: normally a minimum overall grade of 7.0, usually with 7.0 in each element
* For EU students, a high grade in English taken as part of a leaving examination (eg the European Baccalaureate, the French Baccalaureate, Abitur, etc) may be acceptable
* Cambridge Certificate in Advanced English: at grade A
* Cambridge Certificate of Proficiency in English: at grade A or B |
http://www.cam.ac.uk/admi...quirements.html
Ozzborn - 21 Grudnia 2009, 09:54
A widzisz... a może ona po prostu nie miała A. Chociaż mówiła tak jakby w ogóle nie uznawali.
Ambioryks - 21 Grudnia 2009, 09:54
Dzisiaj jest druga rocznica wejścia Polski do Strefy Schengen. Polski oraz Czech, Słowacji, Litwy, Łotwy, Estonii i Węgier.
Dunadan - 21 Grudnia 2009, 22:23
Ambioryks, przyznam że bardzo się z tego powodu ucieszyłem. Schengen naprawdę ułatwia przekraczanie granicy. Bardzo bym chciał aby wschodni blok też wszedł do tej strefy, ale na razie to chyba utopia.
Ambioryks - 22 Grudnia 2009, 10:54
Dunadan napisał/a | bardzo się z tego powodu ucieszyłem. |
Ja też. I też chciałbym, żeby Ukraina i Rosja też weszły do Schengen - mimo że w ciągu najbliższych kilkunastu lat to się na pewno nie stanie.
Choć w sumie równocześnie ze zniesieniem kontroli granicznej zwiększono kompetencje straży granicznej, pozwalając jej kontrolować kierowców już ileś kilometrów dalej, wewnątrz kraju.
Agi - 29 Grudnia 2009, 13:10
Wydzieliłam temat poświęcony powstaniom i przeniosłam do działu Historia.
dalambert - 29 Grudnia 2009, 13:12
Agi,
Agi - 30 Grudnia 2009, 07:59
Ku pamięci:
Cytat | Nasi użytkownicy napisali 525525 postów |
ihan - 30 Grudnia 2009, 09:49
Dunadan napisał/a | Schengen naprawdę ułatwia przekraczanie granicy. Bardzo bym chciał aby wschodni blok też wszedł do tej strefy, ale na razie to chyba utopia. |
A ja bym chciała żebyśmy mieli euro, nie byłoby dziubania z wymienianiem kasy przy każdym wyjeździe.
Dunadan - 30 Grudnia 2009, 09:59
ihan, o, o, o! to też w ogóle, to fajnie by było aby powstało coś jak w Star Treku - Federacja Ziemi
dzejes - 30 Grudnia 2009, 21:38
Dunadan napisał/a | ihan, o, o, o! to też w ogóle, to fajnie by było aby powstało coś jak w Star Treku - Federacja Ziemi |
Przecież to nieuniknione. A dzień po powstaniu tego tworu zostaniemy przyjęci do Rady Galaktyki
ihan - 31 Grudnia 2009, 16:49
Martva napisał/a | ihan napisał/a | Głosuję na photoshop. |
No weź, ja mam wrażenie że powstaje nowy gatunek człowieka - Homo photoshopus. A potem jest zdziwienie że normalny człowiek ma zmarszczki, fałdki, podkrążone oczy, krótkie rzęsy, nieidealną/niewoskową cerę, a piersi nie zawsze wznoszą się ku niebu jak balony |
Ujmę to tak: normalnych ludzi sobie oglądam na codzień. Tych z fałdkami, oczami, zmarszczkami, brzuszkami, niezgrabnymi nogami i mnóstwem innego tałatajstwa. Ale nie przeszkadza mi, że sztuka przekłamuje. Bo tego od niej wymagam, żeby była piękna, więc trudno żeby przeszkadzało mi, że 90% obrazów i rzeźb nie przedstawia ludzi takimi jacy są. I nie szokują mnie osoby robiące operacje plastyczne by piersi wznosiły się do nieba jak balony zamiast rozlewać się jak naleśniki, i nie szokują mnie artyści tak je przestawiający. A jeśli ktoś nie potrafi rozróżnić codzienności od ideału, cóż.
Chal-Chenet - 2 Stycznia 2010, 15:14
Czy ktoś z forumowiczów używał może "snusu"? (Jeśli tak to się odmienia...)
Matrim - 5 Stycznia 2010, 01:39
ihan napisał/a | by piersi wznosiły się do nieba jak balony zamiast rozlewać się jak naleśniki |
Co chcecie od naleśników? Naleśniki są dobre
Gustaw G.Garuga - 5 Stycznia 2010, 14:44
Dyskusję, czy Polska jest w Europie Wschodniej, czy też Środkowej, słyszałem już nie raz i nie dwa. Pierwszy raz jednak w życiu usłyszałem, że należymy do Europy Zachodniej. I to gdzie - na BBC: "Western Europe is shivering through one of its coldest winters in years. The longest river in Poland, The Vistula, is a sea of ice." Potem leci jeszcze o Niemczech i UK. http://news.bbc.co.uk/2/hi/europe/8440594.stm Się pani Fiona Werge zagalopowała - albo spieszyła się z reportażem
Piech - 5 Stycznia 2010, 15:12
Teraz treść tej wiadomości wygląda tak:
Cytat | Severe winter weather over Europe
Freezing temperatures, icy roads and heavy snow have gripped parts of Europe, with Germany, Poland and the UK worst affected.
Poland has seen temperatures as low as -25C (-13F) and its largest river has frozen solid. |
Czyżby Fiona przestraszyła się naszej obecności w Western Europe?
Gustaw G.Garuga - 5 Stycznia 2010, 16:02
Czort ją wie Ale zamieszczony cytacik pochodzi z treści filmiku; podpis był od początku taki.
Memento - 7 Stycznia 2010, 11:13
Pomożecie?
Romek P. - 7 Stycznia 2010, 12:18
A to akurat wcale nie jest taka oczywista sprawa. Niby coś takiego jest potrzebne, ale to inwestycja na pół miliarda złotych - i pytanie, czy w jakiejkolwiek formie to się zwróci (nie tylko gotówkowej). To raz.
Dwa - piękne są takie rejtany z obu stron, gdy nadchodzą wybory samorządowe. No normalnie rzyg... ten tego się chce. Co mówię, patrząc też na moje miasteczko, gierkowszczynę
Memento - 7 Stycznia 2010, 12:47
Dziiizaz, strasznie mnie wkurza takie marudzenie, a na co to komu, a czy się opłaci, a czy się zwróci, itp. Mnie jest potrzebne. Powolutku bo powolutku, ale ruszają prace nad scenariuszem komedii SF, autorstwa mojego i mojego kumpla (ale jeszcze nie wiemy czy będzie full motion picture, czy krótkometrażowa). Mam też kilka samodzielnych pomysłów. Do tego marzy mi się jakaś wysokobudżetowa ekranizacja Regulatorów Kinga. W sumie mógłbym się za to zabrać. Pan Lynch mógłby pomóc tym, i nie tylko tym pomysłom, gdyby Camerimage Łódź Center powstało.
A jak nie to pieprzę to, efekty będziemy kleić na naszych złomach i w piwnicach.
Agi - 13 Stycznia 2010, 11:09
Autor fabrycznego bloga zarejestrował się na Forum. Ciekawe kiedy się do nas odezwie.
Kruk Siwy - 13 Stycznia 2010, 11:10
Może jest skrytym parówkożercom?
No i nie stresuj go bo się zamknie w sobie.
Rafał - 13 Stycznia 2010, 11:12
Ratunku, ktoś mnie podgląda, czuję się obserwowany!
|
|
|