Summa Technologiae - przepraszam, kto mi powie...?
Lowenna - 7 Maj 2015, 11:46
feralny por., mój mąż się sam puszcza.
Adon - 11 Maj 2015, 00:51
Chcę zbudować w domu CCTV bazujące na kamerach IP, zatem bez dodatkowych boxów na dyski itp. itd., bo mi to niepotrzebne, skoro wszystko może się zapisywać na domowy serwer i/lub ftp.
Czy ktoś może polecić jakieś kamery i soft?
Co do kamer, to wiadomo, majątku wydać nie chcę, ale muszą być przynajmniej 720p, nightvison i detekcja ruchu. Muszą mieć też możliwość podłączenia do apki na telefonie.
Testowałem już jakieś kamery Compro i Dlinka, ale nie jestem zadowolony. Dlink po paru dniach pracy zaczął się zachowywać strasznie dziwnie, wieszać itp. Zaraz więc gnam go z powrotem do sklepu. Moja stara Compro pracuje stabilnie, ale jej soft to jakiś koszmar - np. nie da się przesunąć okna aplikacji na drugi monitor. Nie bo nie i koniec. A na innym sofcie strasznie ciężko skonfigurować.
Testowałem Xeomę i to jest coś, o co mi chodzi, ale jej tryb modułowy, który miał być strasznie przyjazny dla mnie przyjazny nie jest - jestem na niego ewidentnie za głupi. Wolę zwykły "nieprzyjazny" interfejs tradycyjny.
Ktoś, coś?
konopia - 11 Maj 2015, 09:47
ooooooo masz jakieś paranormalne zjawiska w domu
podobno w Uk jest tego dużo, może kiedyś na miejscu twojej dzielnicy było stare więzienie czy coś ...
Adon - 12 Maj 2015, 00:37
Eee, nie. Mieszkałem kiedyś wprawdzie na osiedlu wybudowanym na starym cmentarzu i tam, hmm... no działy się tam rzeczy dziwne, ale to inna historia.
Teraz głównie chodzi o to, że nie chce mi się domokrążcom otwierać drzwi, więc mogę sprawdzić kto się dobija, nie wstając z kanapy. No i wiadomo, dobrze też mieć CCTV dla bezpieczeństwa.
fealoce - 12 Maj 2015, 10:09
Lowenna, +1
Lowenna - 12 Maj 2015, 13:16
fealoce, Twój też się sam puszcza?
fealoce - 12 Maj 2015, 14:38
W mikrofali? No pewnie!
Martva - 17 Maj 2015, 20:34
ketyow napisał/a | Wypadałoby mieć 8 GB RAM |
Nabyłam wczoraj ostatecznie takie dziewczątko. Ma te 8 GB czegośtam, co wypada mieć, jest ładna, lekka i nieco płaska. I, co ważne - będzie mi potwornie ciężko wpadać koraliki w klawiaturę. Tata się okropnie martvi, bo nie ma napędu CD a 'to przecież jest potrzebne', ale ja się na razie nie martvię.
ketyow - 18 Maj 2015, 09:41
Napędu używałem w ciągu ponad dwóch lat kilka razy - głównie robiąc kopie zapasowe. Płyty do auta nagrywam i tak na stacjonarce, bo laptopowe napędy są strasznie wolne. Napęd zewnętrzny na USB można kupić za grosze w razie czego, ja za swój płaciłem 50-60 zł.
Laptop ma trochę wad (błyszczący ekran przy słabym podświetleniu wg NHC), ale powinien wystarczyć do Twoich potrzeb w zupełności, na plus gabaryty, no i ma klapkę serwisową - dwie śrubki i można wymieniać dysk, gdybyś za jakiś czas zechciała wrzucić sobie szybkie SSD; oraz czyścić wentylator bez wynajmowania do tego serwisu - bardzo rzadki i sympatyczny gest w dzisiejszych czasach.
hrabek - 18 Maj 2015, 12:54
Denon Envaya Mini. Okazał się być znakomity na wyjazd. Grał mi w łazience podczas prysznicu, grał w pokoju podczas słuchania muzyki, grał w siłowni podczas treningu. Jakość naprawdę dobra. Bas oczywiście nie ogłuszy, ani nie zatrzęsie nogawkami w portkach, ale do pokoju hotelowego (ale i do salonu w mieszkaniu o wielkości powiedzmy do 40 metrów) spokojnie wystarczy, zachowując naprawdę dobrą jakość dźwięku. Wyniesiony na zewnątrz (na dach hotelu) już nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej głośności. Do 5-6 metrów w każdą stronę muzykę słychać i ustawiając taki poziom, że da się rozmawiać, przygrywa ładnie w tle, ale dalej od źródła dźwięk już niestety mocno się wycisza. Trzeba by zrobić głośniej, co z kolei wpłynęłoby na komfort konwersacji osób najbliżej głośnika. Nie mówiąc już o tym, że maksymalny poziom głośności, w pomieszczeniu zamkniętym w zupełności wystarczający, na zewnątrz robi się po prostu za słaby. Ale też nie o "występy" na zewnątrz mi chodziło.
Za to jak wróciłem do domu, podłączyłem laptopa do Philipsa AEA2700, czyli urządzenia bluetooth, które mam spięte z systemem home audio. Jakość dźwięku, jak grał była przyzwoita, szału nie ma, szczególnie daje się we znaki niski poziom głośności (pewnie kodek bluetootha wprowadza szumy), ale nie do przyjęcia było przerywanie dźwięku co chwilę. Laptop był jakieś 3,5 metra od przekaźnika, a mimo to dźwięk się rwał. Co prawda w tym czasie próbowałem podłączyć dwa pady od PS3 do ładowania (a one też chodzą po BT). Jak zaprzestałem prób, to rwanie się zmniejszyło, ale całkowicie nie ustało. Dzisiaj potestuję jeszcze bez padów w okolicy i jeśli problem będzie się powtarzać, zobaczę co na to wpływa.
gorat - 18 Maj 2015, 22:25
Mnie by gryzła niska rozdzielczość - trochę nie pasuje do pewnie planowanej obróbki zdjęć.
nureczka - 19 Maj 2015, 06:58
gorat napisał/a | Mnie by gryzła niska rozdzielczość - trochę nie pasuje do pewnie planowanej obróbki zdjęć. |
Bo wiele zależy od tego, co masz zamiar robić. Mnie słaba rozdzielczość nie przeszkadzałaby, bo i tak głównie pracuję z tekstem, ale nie akceptuję klawiatur bez części numerycznej (kto obsługi Wordfast, ten wie dlaczego : )
ketyow - 19 Maj 2015, 08:35
Ale Martva narzekała kiedyś, że małe litery na czytniku są dla niej za małe. W tym przypadku, w niektórych programach nie dałoby się tego obejść. Do obróbki zdjęć można zawsze przypiąć monitor, 15 cali to zawsze trochę mało. W każdym razie nie ma złotego środka, za wiele oprogramowania się jeszcze nie potrafi skalować do rozdzielczości.
Iwan - 26 Maj 2015, 14:18
po zainstalowaniu skypea wyskakuje mi komunikat że nie mam jakiegoś pliku dxva2.dll jakoś tak, powie mi ktoś co z tym zrobić?
Dunadan - 26 Maj 2015, 14:51
Iwan, tak na szybko: https://www.google.pl/sea...ry+%27dxva2.dll
W sumie trochę ludzi ma ten problem i mało konkretnych rozwiązań - polecają tylko uaktualnić DXa albo przeskanować system maszynką do dll'ek (w pierwszym linku od google'a).
Iwan - 26 Maj 2015, 18:37
trochę przeszkadza mi nieznajomość murzyńskiego, ale jak sobie przetłumaczyłem sprawa okazała się banalnie prosta, ciekawe tylko że na polskich stronach *beep* jest na ten temat
gorat - 26 Maj 2015, 20:48
Na polskich pewnie jest "a weź pogooglay" Czasem faktycznie to problem, jak muszę innym za tłumacza z googla robić...
Dunadan - 27 Maj 2015, 08:23
Iwan, ludzie piszą ze pomaga podmiana tego pliku .dll (możesz go znaleźć w sieci) ale moim zdaniem to słaby pomysł - ew zainstaluj satrszą wersję Skype'a - też podobno pomagało.
Lowenna - 10 Czerwca 2015, 12:51
Hmmm... Po dłuższej przerwie odpaliłam dziś lapka z Windą7. Na pasku zobaczyłam ikonkę windy, której wcześniej tam nie było. Okazało się, że to reklama Windy10. Ponoć mogę zarezerwować bezpłatne uaktualnienie z 7 do 10. W czym tkwi haczyk?
hrabek - 10 Czerwca 2015, 13:05
W niczym. MS poinformował, że wszyscy dostaną (jak wpier... w tym kawale ).
Nie zmienia to legalności systemu - kto miał legalny będzie miał dalej legalny, kto miał piracki, będzie dalej miał piracki.
Mi się wydaje, że MS (nie tylko on, taka to moda ostatnimi czasy panuje wśród amerykańskich firm software'owych) zmienia podejście do biznesu. Zamiast kazać klientom płacić za kolejne wersje Windows, będą one za darmo, a MS będzie zarabiał na usługach takich jak Office i innych, za które będzie kasował miesięczny abonament.
konopia - 10 Czerwca 2015, 13:36
Lowenna, będziesz miała cały rok na wykonanie bezpłatnej aktualizacji,
przez chwile były plotki, że jak niby coś po roku się wysypie to powtórne instalacja będzie kosztować, ale niby to zdementowali.
IMO tak na wszelki wypadek w dalszym ciągu trzymaj płytę z win7, czy zrób sobie jakiś bootowalny nośnik do przywrócenia win7.
M$ chce byśmy wszyscy korzystali z 10, bo to podobno ma być bardziej dla nich opłacalne.
hrabek - 10 Czerwca 2015, 15:18
Dokładnie. Podejrzewam, że wtedy się okaże, że nagle, żeby móc uruchomić Media Playera, czy cokolwiek innego trzeba zapłacić abonament co miesiąc, bo inaczej wyłączą. I zamiast raz skasować kasę za system, będą kasować co miesiąc przez lata.
Dunadan - 10 Czerwca 2015, 15:37
hrabek, bez przesady, nie da rady zrobić aż takiego przekrętu. MS faktycznie chce żeby wszyscy się przesiedli na W10 bo tak jest łatwiej. Ma już nie ma być kolejnych windowsów tylko kolejne duże aktualizacje i to pewnie za nie trzeba będzie płacić - ale nie będzie jako takiego abonamentu.
Łatwiej im będzie utrzymać i wspierać jeden system niż kilka na raz (XP, Vista, 7, 8.1...), poza tym chcą zunifikowac urządzenia wzorem Apple'a, tworząc jedno środowisko. Stąd zachęta darmową aktualizacją.
konopia - 10 Czerwca 2015, 17:01
taa, tez chcą mieć maszynkę do forsy, dobrze że ubuntu darmowe, choć podobno na niektórych nowszych laptopach mogą być kłopoty z instalacją (tych co zamiast BIOSu mają coś innego, gdzie tylko winda niby ma się domyślnie dać uruchomić).
Co do "jabłek" to mają jedną wadę, cenę.
Cytat | - wiesz podobno na apple nie ma wirusów!
- są, ale płatne. |
m_m - 10 Czerwca 2015, 17:16
Mnie ciekawi, czy jak już zainstaluję tę Dziesiątkę na legalną Ósemkę, to czy potem będę mógł do niej wrócić na tym samym kluczu?
Dunadan - 10 Czerwca 2015, 18:20
konopia, a dziwisz się? świat się zmienia, stary model już nie ma racji bytu co dobrze pokazały systemy typu Vista (uh...) czy 8.1 (jest super ale nie dla zastosowań biznesowych).
konopia - 10 Czerwca 2015, 21:12
Dunadan, nie nie dziwi mnie to.
IMO najlepszy byłby moment abonamentowy, płacisz np. 10 ełro za rok i sobie używasz windowsa w najnowszej wersji Premium super duper home (czy jakoś tak), coś jak z antywirami płatnymi.
Freja Draco - 10 Czerwca 2015, 22:34
I jesteś kompletnie uzależniony od fanaberii MS, bo jak sobie MS ustali, że dla "twojego dobra" nie wspiera już konkretnej wersji systemu, to już sobie na nim dłużej nie pohulasz.
Podobny problem jest obecnie z niektórymi starymi grami, które do działania wymagają łączności z (nieistniejącymi już) serwerami i bez hakowania nie da się już w nie dzisiaj zagrać nawet jeśli kupiłeś je w Golden Version Super Hiper Ultra Box
Dunadan - 11 Czerwca 2015, 08:44
Freja Draco napisał/a | I jesteś kompletnie uzależniony od fanaberii MS |
Freja, jesteś kompletnie uzależniona od fanaberii setek korporacji tylko na codzień nie zdajesz sobie z tego sprawy.
hrabek - 11 Czerwca 2015, 10:11
Dunadan, oczywiście, że robią to, żeby im było wygodniej. Ale jednak kupę kasy zarabiali na sprzedaży systemu. Teraz nie będą. A zobacz, że np. Office już sprzedają w systemie abonamentowym. Podejrzewam, że z Windowsem będzie tak samo. Nie za sam Windows, ale za jakieś "essential packi" z dodatkowym softem. A może też za przyszłe update'y, ale trochę nie wierzę, że miałyby być one płatne jednorazowo per update, raczej właśnie w ramach abonamentu.
|
|
|