To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Konwenty dawno minione - Poznań WlkP - PiwoKon (cykliczno-spontaniczny)

Adashi - 29 Grudnia 2007, 22:21

Gwynhwar, jak to? Nie strasz ludzi!
Anko - 30 Grudnia 2007, 00:06

Może trzeba Empikowi jaką bombkę sprezentować, żeby nie trzymali ludzi po godzinach? :twisted:
Adashi - 30 Grudnia 2007, 11:38

Będę na dworcu ok 13. Pa!
Chal-Chenet - 30 Grudnia 2007, 11:58

A ja lekko przed 14. Pa!
Agi - 30 Grudnia 2007, 12:33

Wychodzę z domu, do zobaczenia
Gwynhwar - 30 Grudnia 2007, 12:41

Zamarzam w Empiku, przybywajcie...
Agi - 30 Grudnia 2007, 22:50

Po imprezie. :D Jak zwykle gwarnie i sympatycznie
Chal-Chenet - 30 Grudnia 2007, 23:01

Tak jest. Jak zwykle bardzo miło. Dzięki za miłe towarzystwo ;) (jutro pewnie wiara wrzuci fotki, więc relacja tez będzie)
Gwynhwar - 30 Grudnia 2007, 23:20

Fotki zostały zrobione bez mojej zgody! Uprasza sie o niepatrzenie na mnie!

Impreza jak zwykle udana, jeszcze raz przepraszam za moją niekontaktowość...

Adashi - 30 Grudnia 2007, 23:35

Dzięki za mile spędzony czas, było świetnie :D

Ta edycja stała pod znakiem przygód organizacyjnych, ale wszystko się dobrze skończyło, mam nadzieję, że wszyscy byli zadowoleni ;) Pozdrawiam serdecznie :D

Sheila - 31 Grudnia 2007, 00:32

Żałuję, że nie dojrzałam kartki na okratowaniu klubu, w którym mieliśmy się spotkać, ale dziękuję, że się staraliście :P Było jak zwykle bardzo miło! Fotki jutro :)
Adashi - 31 Grudnia 2007, 18:48

PiwoKon edycja 6.0

Herr Flick w pociągu konsumował pożywne bułki z bananem, teraz czeka na pizzę :twisted:


Anko przegląda menu 8)


Agi prowadzi interesującą konwersację


Tymczasem Chal jest już bardzo głodny - Gdzie ta pizza? :roll:


Adashi - Kamera tu jestem! :mrgreen:


Przemoc w rodzinie: Gwyn zniewolona i Syndrom ADHD w akcji :lol:


Krasnola - Nie rób mi zdjęcia! Z tyłu smutny pan a w tle Towarzysz Włodzimierz wiecznie żywy!


Chal Wszystkie panie na ulicy mnie rozpoznają Chenet i piwko :mrgreen:


Anko pije soczek, Adashi kawę


Agi bynajmniej nie zasypia, Chal dzielnie dzierży kufel, Krasnola słucha z zainteresowaniem


Gwyn rozgrzewa się herbatką z prądem


Agi zwana Modliszką ;)


Gwyn - Nie róbcie mi zdjęć, wyglądam okropicznie! :evil:


Adanedhel bacznie obserwuje otoczenie, w tle gustowny wystrój wnętrz klubo-kawiarni Proletariat


Kawaler Chal-Chenet, fan Piekła i Szpady ;)


Urocza Krasnola :)


Anko zmęczona podróżą


Sheila domaga się snopu światła na twarz ;)


Chal i Sheila żartują :D


Chal w roli melomana, mp3 zapodaje Strandhogg


Sheila i jej szczon Konrad


Anko mruży oczy oślepiona flashem, Gwyn zamierza pokazać fotografowi "kuku na muniu", ale Adanedhel pilnie ją obserwuje


I znów Syndrom ADHD :mrgreen:


Gwyn - Nie róbcie mi fotek, ja was proszę :cry:


Agi i Chal, na stole PIWO!


Rozmowy o literaturze to stały punkt PiwoKonu, na tapecie Agi i Galeony Wojny imć Jacka Komudy


Anko minisesja vol. 1


Anko minisesja vol.2


Anko minisesja vol.3 + Gwyn zamyślona


Krasnola nas opuszcza, obok Pani barmanka :D


Krasnola żegna wszystkich


Chal jako Czarna Pantera i Blaxploitation :mrgreen:


Chenet jako Organizacja Czarna Ręka


Sheila & Konrad - spojrzenie prosto w oczy :)


Gwyn - Ratunku! ADHD - teraz Cię mam! :twisted:


Gwyn pozuje, Adanedhel bezczelnie przysypia :lol:


Gwyn - to może ja też zakimam? :idea:


Gwyn - Cztery piwa poproszę!


Herr Flick i Von Smallhausen jako Trekkies!


Kaptain Jean-Luc Picard i Porucznik Riker :mrgreen:


Sheila & Konrad - 666 :twisted:

Agi - 31 Grudnia 2007, 19:20

:bravo fotograf
Agata - 31 Grudnia 2007, 19:41

A jak miło popatrzeć na stary, dobry Proletariat w tle :mrgreen:
banshee - 31 Grudnia 2007, 19:59

No, zdjęcia świetne, komentarze jeszcze bardziej :bravo :mrgreen:

edit: Anko ja Cię chyba skądś znam, ale nie jestem pewna... :wink:

Chal-Chenet - 1 Stycznia 2008, 00:59

Cytat
Chenet jako Organizacja Czarna Ręka

Talk to the hand! ;) ;P:

A zdjęcia fajne powychodziły i co najważniejsze, dużo! Będzie co wspominać...

Gwynhwar - 1 Stycznia 2008, 14:51

A prosiłam...
cooger - 1 Stycznia 2008, 17:50

No widzę, że jak nie dotarłem to od razu w wysokie progi uderzyliście, tak wiem mnie by nie wpuścili do tej pierwszej knajpy (panom w głupich czapkach już dziękujemy) :P

A poza tym jak widzę spotkanie się udało i to najważniejsze :)

Hej naprzód marsz proletariat ! :mrgreen:

Agi - 1 Stycznia 2008, 18:04

cooger, szukanie otwartej kanjpy w przeddzień Sylwestra zasługuje na oddzielną opowieść. Najdzielniejsza była Anko - taszczyła wielki plecak przez pół Poznania.
Tak, klubokawiarnia Proletaryat ma swój klimat, chwilami mocno zadymiony, :wink: a na pytanie: jakie mają piwo? pani barmanka odpowiada z rozbrajającym uśmiechem - jasne albo ciemne :mrgreen: Dopiero po chwili udało mi się ustalić, że chodzi o "Noteckie", zresztą bardzo dobre piwo z Czarnkowa, o którym już kiedyś na Forum dyskutowaliśmy.

Edit. literówka

cooger - 1 Stycznia 2008, 18:51

Ja o tej pierwszej pisałem - do Proletaryatu mnie wpuszczają - sprawdziłem :mrgreen:

A co do poszukiwań knajpy to zawsze mnie to zastanawiało - Poznań niby kupieckie miasto a nagle się okazuje, że jak lokal czy sklep potrzebny w niezbyt standardowy dzień to 'ni ma'.

Agi - 1 Stycznia 2008, 19:07

Owszem, zamknięta była Vallhala, U Honzika, Czarna Owca i cośtam jeszcze...

Liczę, że następnym razem będzie lepiej

Chal-Chenet - 1 Stycznia 2008, 19:08

I Kultowa.
Sheila - 1 Stycznia 2008, 21:50

Super fotki, tylko proszę o natychmiastową zmianę imienia mojego Skarba na Konrad! Bo będę gryzła, jak rasowa wampirzyca :twisted:
Adashi - 1 Stycznia 2008, 23:08

Jezu :shock: Ale wtopa! Strasznie Was przepraszam. Nie mam nic na swoją obronę, nie dosłyszałem imienia i specjalnie napisałem do Chala w celu konsultacji :evil: Mam nadzieję, że się nie gniewacie, Ty i Konrad, przeproś go ode mnie, jestem Wam krewny piwo ;)

Chal von Smallhausen, jak to mówi Gwyn, zamorduję!!! :lol:

P.S. Nazwa kapeli jest prawidłowa? Już nie ufać Chalowi :mrgreen:

Chal-Chenet - 1 Stycznia 2008, 23:13

Pisałeś mi to parę godzin przed Sylwestrem, myślałeś, że będę należycie skupiony? ;) ;P:
Ale mea culpa, nie da się ukryć :oops: I to ja przejmuję stawianie tego piwa ;)
Ps: Nazwa kapeli jest dobra. Sprawdź na metal-archives ;)

Adashi - 1 Stycznia 2008, 23:27

Ależ Chal, przyjacielu mea maxima culpa :twisted:

Znaczy jednak zabalowałeś; mówiłem, że te koleżanki na ulicy nie zaczepiają go bez powodu :bravo

Chal-Chenet - 1 Stycznia 2008, 23:30

:D

A culpa jednak moja ;)

Sheila - 1 Stycznia 2008, 23:55

Nic się nie stało 8)
Adanedhel - 2 Stycznia 2008, 11:54

No. Dojechałem do domu to mogę wreszcie skomentować, co się działo :D
Piwokon był pod znakiem poszukiwań. Najpierw Adashi gubił drogę do pizzerii, potem trza było szukać Świętego Graala, znaczy knajpy otwartej w niedzielę przed sylwestrem ;) Ale nie dość, że została znaleziona, to jeszcze nadawała się do czegoś!
Potem niemrawy początek i solidne zakończenie :D Z najlepszym numerem imprezy, znaczy uznaniem nas przez dwóch panów za humanistów 8)

Was good.

Adashi - 2 Stycznia 2008, 12:17

Agi, dzięki :)

Agata, to śródmieście, to chodzi o Poznań? Zapraszamy zatem, na następne spotkanie :D

banshee, liczymy na Ciebie w niedalekiej przyszłości, z takim statusem (aktual Zombie Lenina) pojawić się Proletariacie :mrgreen:

Gwyn, no prosiłaś, więc masz... wszystkie fotki bez cenzury :lol:

cooger, w tej pizzeri? Wpuściliby Ciebie na pewno, z taką obstawą ;) A poważnie to następnym razem się postarasz przybyć, co?

Chal, ale moja większa - maxima :twisted: :lol:

Sheila, to kamień spadł mi z serca. Kiedy zamieścisz swoje fotki? :roll:

Adanedhel, z tą pizzerią, to ja tylko mówiłem, że gdzieś tu była w okolicy ;P: I co, przecież znaleźliśmy, Anko ją wypatrzyła 8)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group