Do redakcji - Marzenia o przyszłości Science-Fiction Fantasy i Horror
Witchma - 10 Grudnia 2008, 09:23
merula, kupić większą torbę, taka moja koncepcja
A ja ponownie chciałabym zauważyć, że ciągle te same szlaczki wokół stron zrobiły się już nudne... nie dałoby się ich choć trochę zmienić?
Iwan - 10 Grudnia 2008, 10:09
w sprawie formatu to popieram merule,
Adanedhel - 10 Grudnia 2008, 10:39
merula, proponuję wydawanie SF na takim samym papierze, jak kiedyś "Rzeczpospolita" wychodziła
Rafał - 10 Grudnia 2008, 11:02
No i zszywana by była
Adanedhel - 10 Grudnia 2008, 13:54
Rafał, ale wiesz, jak fajnie byłoby usiąść w metrze z TAKIM "SF" w dłoni i je rozłożyć?
Rafał - 10 Grudnia 2008, 14:01
Wow, cały wagon by zerkał przez ramię
ihan - 10 Grudnia 2008, 17:42
merula napisał/a | z przyjemnością przywitałaby zmniejszenie formatu na rzecz ewentualnej grubości, żeby się łatwiej w torebce mieścił. |
Już kilka razy podnosiłam ten problem i powtórzę: Fenix był idealny. Co prawda nie naszam torebek, ale z plecakiem mam identyczny problem.
dareko - 10 Grudnia 2008, 18:07
ihan, ale magazyn ma sie sprzedawac, a mniejszy format, to mniejsza okladka, a mniejsza okladka, to mniejsza powierzchnia zachecajaca kupca w kiosku.
Chal-Chenet - 10 Grudnia 2008, 19:16
Również z chęcią przywitałbym mniejszy format.
Poza tym powrót recenzji byłby wskazany, że się powtórzę.
ihan - 10 Grudnia 2008, 21:42
dareko, to co lepiej drukować w formie plakatu i sprzedawać w rulonach? Poza tym sorki, jestem samolubna i wybieram wygodę nad kapitalizm.
I wieksza okładka wcale nie zachęca, bo jest przywalona innymi gazetami i zwykle widać tylko tytuł, a nie całość okładki. Recenzje też chce. Chcę Paulinę Braiter. Może być w tandemie, te wspólne recenzje (nie pamiętam z kim niestety) były mniamuśne. A skoro została już stworzona świecka tradycja tandemów recenzetnów, to ...
Fidel-F2 - 11 Grudnia 2008, 07:10
ihan napisał/a | Chcę Paulinę Braiter. Może być w tandemie, te wspólne recenzje (nie pamiętam z kim niestety) były mniamuśne | nie, nie, nie
Witchma - 11 Grudnia 2008, 07:20
A ja chcę, żeby polecanki wróciły
JohnDoe - 11 Grudnia 2008, 10:20
Witchma napisał/a | A ja chcę, żeby polecanki wróciły |
Ja też. Dzięki nim trafiłem na kilka fajnych pozycji, których inaczej nigdy bym nie znalazł.
xan4 - 11 Grudnia 2008, 10:25
JohnDoe napisał/a | Witchma napisał/a:
A ja chcę, żeby polecanki wróciły
Ja też. Dzięki nim trafiłem na kilka fajnych pozycji, których inaczej nigdy bym nie znalazł. |
przyłączam się do apelu,
np. możemy pisać dłuższe polecanki we właśnie przeczytane, i NURS może te lepsze przedrukowywać, będzie miał za darmo,
edit: ale żeby Kruk nie zrozumiał, że może się zwolnić z własnych polecanek, to niemożliwe, myślałem bardziej o dwutorowym podejściu do tematu
merula - 11 Grudnia 2008, 13:27
Witchma, nie chcę większej torby, bo wtedy w porywach mogłabym mieć problemy z dźwiganiem takowej. Już i tak walcząc z sobą mam torbę nie za dużą, a i tak czasami mam wrażenie, że urwie mi ramię, taka napakowana.
Witchma - 11 Grudnia 2008, 13:44
merula, twardym trzeba być, nie miętkim
Sergent - 17 Grudnia 2008, 08:37
Brawo za numer 37, chociaż nie przeczytałem jeszcze całości. Mi akurat takie monotematyczne numery nie przeszkadzają (lubię różne typy fantastyki). Z fantasy zetknąłem się pierwszy raz czytając teksty Howarda o Conanie, może dlatego. Ale inni mogą być zawiedzeni, nie każdy może trawić fantasy. Widzę to zresztą po komentarzach do tekstów w tym numerze.
Właśnie o czymś takim myślałem zaczynając ten wątek. Tylko sądzę, że takie numery monotematyczne, mogą być numerami dodatkowymi (czy specjalnymi), wydawanymi na przykład co kwartał lub co pół roku, zwiazane z jakimś konkretnym tematem (tak jak tu). W takim numerze można też dodać kilka tekstów publicystycznych związanych z tematem. Można też przypomnieć młodszym czytelnikom kilka tekstów znanych już autorów i opublikowanych jakiś czas temu, do których dostęp może być teraz utrudniony. Rzadko teraz chce się przekopywać przez poprzednie roczniki czasopism, aby coś ponownie przeczytać. Z przyjemnością na przykład przypomniałem sobie "Regułę przetrwania" Drukarczyka.
Jak już wcześniej było tu pisane można też zrobić numery specjalne o fantastyce w różnych krajach. Na przykład z krajów byłego bloku wschodniego nie bardzo chcą teraz coś publikować, a myślę, że piszą coś tam ciekawego. Czy na przykład z dalekiego wschodu, zawsze z ich tekstami było krucho. Teraz przynajmniej nadrabiamy zaległości w ich filmach.
Stormbringer - 17 Grudnia 2008, 11:31
Grupowanie tematyczne to ciekawy pomysł, mimo że, siłą rzeczy, podobne zestawienia są mniej uniwersalne, jeśli chodzi o potencjalnych odbiorców. Raz na jakiś czas jest to jednak fajne urozmaicenie.
Można nawet z wyprzedzeniem organizować konkursy, a potem, ze zwycięskich tekstów, składać a to numer postapokaliptyczny, a to fantasy, a to spaceoperowy itd.
Alex - 25 Grudnia 2008, 13:05
Stormbringer napisał/a | Grupowanie tematyczne to ciekawy pomysł, mimo że, siłą rzeczy, podobne zestawienia są mniej uniwersalne, jeśli chodzi o potencjalnych odbiorców. Raz na jakiś czas jest to jednak fajne urozmaicenie. |
W pełni popieram.
Ja tylko marzę, żeby SFFiH wychodziło jak najdłużej
ihan - 7 Marca 2009, 16:31
Ponieważ widzę, że akcja zmniejszania rozmiarów napotyka na twardy opór, czy dałoby się inaczej zszywać czasopismo? Nie wiem, może mam za krótkie ręce albo jakąś inna przypadłość, ale przy czytaniu w środkach komunikacji publicznej i w każdych innych nie w pełni komfortowych warunkach, czytanie nie jest wygodne, wymaga mocnego gięcia grzbietu. NF tak nie ma. Dziękuję za uwagę.
Witchma - 7 Marca 2009, 16:41
ihan napisał/a | czytanie nie jest wygodne |
W pełni popieram.
Adon - 7 Marca 2009, 17:10
A tu się przyłączę: też wolałbym szycie, niż klejenie.
Witchma - 7 Marca 2009, 17:18
Strasznie się trzeba nagimnastykować, żeby przeczytać kolumny wewnętrzne, nie niszcząc pisma. A w środkach komunikacji miejskiej to naprawdę wymaga ekwilibrystycznych zabiegów...
xan4 - 7 Marca 2009, 17:24
Wprawdzie w autobusach nie czytam (nie pamiętam kiedy jechałem), ale też wolę zszywane.
Stormbringer - 7 Marca 2009, 17:30
Ja tam lubię klejone. Z boku są bardziej estetyczne.
xan4 - 7 Marca 2009, 17:32
Stormbringer napisał/a | Z boku są bardziej estetyczne. |
to fakt, ale gorzej się czyta, po drugie na grzbiecie takie jakieś pofałdowane się czasami robią.
Fidel-F2 - 7 Marca 2009, 18:13
już się takowa dyskusja kiedys odbyła
Chal-Chenet - 7 Marca 2009, 18:52
To tak jak "niezapominajka" na naszej klasie. Jesteśmy wdzięczni, tłum szaleje.
jewgienij - 8 Marca 2009, 14:23
Brakuje mi:
-recenzji polskich książek, tylko polskich! Gdyby magazyn zajmował się tylko naszą literaturą, to byłby wyróżnik na skalę krajową.
-Publicystyki trzymającej rękę na fantastycznym pulsie, a nie pożerającej własny ogon.
-Dyskusji, polemik, wyznaczania jakichś trendów. Skoro NF odpuściła, Czas Fantastyki bawi się w politykę i ideologię, to zrobiła się nisza i szansa na założenie koszulki lidera i dyktowanie warunków.
Żadnych gier, filmów, komiksów - czysta literatura. Jak najlepsze teksty plus krytyka, z którą autorzy będą się liczyć.
Navajero - 8 Marca 2009, 15:33
jewgienij napisał/a | Jak najlepsze teksty plus krytyka, z którą autorzy będą się liczyć. | A skąd weźmiesz liczących się krytyków? Znaczy: uczciwych, kompetetntnych i prominentnych? I dlaczego akurat autorzy mieliby się głównie z tą krytyką liczyć? Nie wystarczyliby liczacy się z krytyką czytelnicy i wydawcy? Chciałbyś, aby jakiś "autorytet" mówił autorom co i jak mają pisać? Bo to teraz panie takie prądy: to już niemodne, a tamto to Scheisse? Bój się Boga jewgienij... Prawdziwy pisarz to jednostka całkowicie autonomiczna, znaczy nie pisząca pod dyktando, nawet największych i autentycznych autorytetów.
|
|
|