Zadomowienie - powitania na forum - Karczma pod ,,Zdechłym Smokiem''
Godzilla - 31 Marca 2006, 21:14
Tak niechcący wyszło, bo oni się w macki zaplątali, a potem jak macki odpadły, i ja je na szaszłyszcki kroiłam... no tego. A tyrannozaurus też się przyda do pilnowania podwórka.
elam - 31 Marca 2006, 21:32
mozna sklonowac tyranozaura z tego kawalka miesa, ktory utknal mi miedzy zebami?
elam - 31 Marca 2006, 21:37
ojejej! to moj 1001post!
nawet nie wiem, jak to slownie zapisac...
ee, tam, niewazne.
trzeba to opic! chodzcie, chodzcie! ja stawiam!
sok z aliena
kefir z kota
kogel-mogel z jaja tyranozaura
pinacolada z mlekiem predatora
kawa z prundem dla godzilli...
Anonymous - 31 Marca 2006, 22:20
Gratulacje elam!
Wedle życzenia - pijemy. Zwłaszcza, że mój pięćsetny post się zbliża.
elam - 31 Marca 2006, 22:21
no to zdrowko!
a kuknij do temaciku o awatarkach....
elam - 31 Marca 2006, 22:28
rany! !
jestesmy zalogowane 5 kobiet na forum i zadnego faceta ! !
sexmisja ! ! !
Anonymous - 31 Marca 2006, 22:30
elam napisał/a | jestesmy zalogowane 5 kobiet na forum i zadnego faceta ! ! |
Uprzedziłas mnie. Tez to zaobserwowałam. Koniecznie trzeba to odnotować
Wypijmy za dominację kobiet na forum, choćby chwilową!
elam - 31 Marca 2006, 22:35
szkoda, ze was TU nie ma. mam w lodowce sok z ananasa, sok z zielonej cytryny, malibu i wodeczke...
pinakoladka po gremlinsku raz!
a teraz, jak przystalo na gremlinka w karczmie, futrzak wyskoczyl na stol, zatanczyl taniec brzucha i zawolal:
na pohybel chlopom, paskudom, co to sa niby za emancypacja kobiet, zeby baba do roboty poszla i kase na piwo przynosila.. a sprzatac i gotowac i tak moze po pracy, bo to przeciez babskie zajecie.. na pohybel!
to zakrzyknawszy, gremlinek stracil rownowage i upadl na pyszczek, przewracajac krzesla..
Myrtille - 31 Marca 2006, 22:39
no to pijemy dziewczyny
proszę o coś niami do picia,może być coś rozgrzewającego
elam - 31 Marca 2006, 22:41
oj, niestety skonczyla sie krotka chwila kobiecej dominacji.. przyszli Panowie i Wladcy
a cos rozgrzewajacego... hmm..
prosze bardzo.
koktajl Molotowa. specjalnie dla ciebie
Anonymous - 31 Marca 2006, 22:43
Miria podnosi gremlinka, otrzepuje delikatnie i wręcza szklanke z odpowiednia zawartością.
- Słusznie prawisz, gremlinie! Ci, co nie sa Johnnym Deppem, na kurs prasowania, marsz!
Myrtille - 31 Marca 2006, 22:44
Tego mi trzeba
A tych po co tu przywiało? Sio,to wieczór panieński
elam - 31 Marca 2006, 22:46
zwlaszcza, ze, z tego co zrozumialam, jutro wiedzma zmienia stan cywilny..
Anonymous - 31 Marca 2006, 22:48
Trzymajmy kciuki. Nie wie, co czyni...
elam - 31 Marca 2006, 22:50
alez, ona wiedzma, na pewno wie lepiej, niz nieszczesny jej wybranek
wypijmy ich zdrowie. jakis napar z pokrzyku wilczego ziela, troche konwalii, szczypta szaleju..
Emilia - 31 Marca 2006, 22:59
Cytat | Elam:
rany! !
jestesmy zalogowane 5 kobiet na forum i zadnego faceta ! !
sexmisja ! ! ! |
Pewnie znowu jakiś paskudny mecz jest w telewizji. Jak chciałam sobie obejrzeć Magdę M to mecz był na dwóch programach na raz i mąż wariował pilotem szybciej niz tą piłke kopali.
elam - 31 Marca 2006, 23:01
no.. a przez chwilke bylo tak fajnie..
kurcze, nie moge pic sama tej pinakolady. trzeba troche na imprezke urodzinowa zostawic. jak dobrze pojdzie, przyjda 3 z 4 kolezanek polek, jakie tu mam, ale bedzie huczny bal...
Anonymous - 31 Marca 2006, 23:03
Dzisiaj jesteś z koleżankami z forum, czuj sie usprawiedliwiona - pij, ile wlezie
elam - 31 Marca 2006, 23:08
hyhyhyhy
ale potem bede musiala kupic nowa butelke...
szefowa mnie zaskoczyla, da mi (powiedziala, ze da w poniedzialek) dwa bilety do opery na przyszly weekend..
no fajnie. w co ja sie ubiore?
i ktora kumpela ze mna pojdzie.. kurde, zadnego porzadnego faceta na podoredziu..
Lu - 2 Kwietnia 2006, 00:36
Cytat | szefowa mnie zaskoczyla, da mi (powiedziala, ze da w poniedzialek) dwa bilety do opery na przyszly weekend.. |
Szcześciara A na jaki spektakl?
Nigdy nie byłam w paryskiej operze... napisz potem jak było
Aga - 2 Kwietnia 2006, 16:59
Kawyyyyyy... Poszłam spać o wpół do drugiej, obudziłam się o wpół do szóstej. Ja chcę kawyyyyyy... Ulituje się ktoś nade mną?
Pako - 2 Kwietnia 2006, 17:00
A ja sie mogę ulitować
Mocna, czarna, bez mleczka i cukru? Proszę bardzo
Kawa... fe
Aga - 2 Kwietnia 2006, 17:02
Nie lubisz? Ja uwielbiam. Ale taką dobrą, z ekspresu ciśnieniowego... Mocną, może być bez mleka, ale za to z cukrem.
dzejes - 2 Kwietnia 2006, 17:04
Black as night, sweet as sin, hot as hell...
Tylko, że ja wolę zbożową
Aga - 2 Kwietnia 2006, 17:06
Inka? Eeeee tam... Lavazza to jest coś. Ale definicja mojej ulubionej kawy jak najtrafniejsza .
dzejes - 2 Kwietnia 2006, 17:09
Jak przeżyjesz 7 mocnych kaw jednego dnia podczas nauki do egzaminu, co zakończyo się ostrym przypadkiem trzęsących się rąk i dziwnych fikołków w klatce piersiowej - też docenisz zbożową
Pako - 2 Kwietnia 2006, 17:13
Kawa.. nie lubię w ogóle Mocna herbata to jest to
Aga - 2 Kwietnia 2006, 17:23
Ja nie napisałam, że piję dużo kawy, dzejes. Daleko mi do takich ekstremizmów. Jedną dużą albo dwie małe dziennie, i to też nie zawsze. A zbożowej nie lubię - traumatyczne wspomnienia z dzieciństwa.
dzejes - 2 Kwietnia 2006, 17:27
Cytat | Aga: A zbożowej nie lubię - traumatyczne wspomnienia z dzieciństwa. |
Pewnie poili Cię letnią lurą rozmieszaną pół na pół z letnim, zakożuchowanym mlekiem?
Aga - 2 Kwietnia 2006, 17:34
W przedszkolu. Ohyda... Do dzisiaj robi mi się niedobrze, jak czuję albo widzę kawę zbożową. Na szczęście nie za często tak się dzieje. Zresztą, tych traumatycznych przeżyć z przedszkola jest więcej, ale to chyba nie ten temat.
|
|
|