Słoneczna loteria - Coś na mole... książkowe
bogow - 16 Stycznia 2006, 15:05
Oczywiście, że wie lepiej Postanowiłem, że wykaże się teraz ktoś spoza "Szczupaków Topiku"
gorat - 16 Stycznia 2006, 16:06
bogow napisał/a | Postanowiłem, że wykaże się teraz ktoś spoza Szczupaków Topiku |
W takim razie zapraszam do okładkowego. Tam jest monopol zarówno na zgadywanie, jak i jeszcze większy na zadawanie
Argael - 16 Stycznia 2006, 18:46
Ucieszyłem się, że to Ziemniak został uznany zwycięzcą, bo cały dzień nie miałem pod ręką żadnego cycatu. Tylko że kartofelka też coś nie widać. Chyba go nie przerobili na frytki?
Miło być uznanym za "Szczupaka Topicu"
Ziemniak - 16 Stycznia 2006, 22:25
Jestem jestem
Dzisiaj będzie coś prostego bo z pamięci, nie mam pod ręką nic innego (piszę z pracy)
Cytat | W górze powoli gasły gwiazdy. |
gorat - 16 Stycznia 2006, 22:30
Chyba było coś takiego w opowiadaniu Wellsa opubliowanym w "Drodze do Science Fiction"?
Ziemniak - 16 Stycznia 2006, 22:37
Zimno
Ale z jednym trafiłeś - to opowiadanie
Ziemniak - 17 Stycznia 2006, 11:46
Przepraszam bardzo - poprawka cytat powinien brzmieć:
Cytat | W górze spokojnie gasły gwiazdy |
A dla ułatwienia jeszcze coś
Cytat | ...przypominam ci że nie jesteśmy w Luizjanie , na wypadek , gdybyś tego nie zauważył. Nas jest tylko dwóch, a tych mnichów setki. |
andre - 17 Stycznia 2006, 12:05
Dziewięć miliardów imion Boga Clarkea?
Ziemniak - 17 Stycznia 2006, 13:38
andre
Zadajesz
andre - 17 Stycznia 2006, 13:41
Zrzekam się.Jestem z dala od księgozbioru
gorat - 18 Stycznia 2006, 08:57
I znowu pada...CZ!ka.
"Telefon do kościoła podsunął <pip> <pip>. Wprawdzie przekazywanie adresu wspólnoty religijnej było karalne, ale <pip> miał zaufanie do <pip> i zaryzykował. Zgadali się o tym przy kapuście, gdy sprawa ślubu <pip> zaczęła robić się znana. Tym bardziej że zgodnie z oczekiwaniami ustawa wprowadzająca zakaz małżeństw mieszanych została wniesiona pod obrady parlamentu w poniedzia,lek i bardzo szybko została zatwierdzona."
gorat - 18 Stycznia 2006, 16:04
Czyżby kilka Zajdli to za mało?
Słowik - 18 Stycznia 2006, 16:07
Najwyraźniej może zlikwiduj <pip>'y to się rozjaśni
gorat - 18 Stycznia 2006, 16:11
A żebym wiedział, co tam było Do książki zostało mi jeszcze kilka godzin, więc... wiecie
To byli chyba Graham (ten "młody") i Heevers.
Słowik - 18 Stycznia 2006, 16:33
Coś z Ziemkiewicza mi się kojarzy...dobry trop ?
gorat - 18 Stycznia 2006, 21:57
A gdzie tam. Poszukaj po gniazdach (co prawda ptaszków nie ma, ale może coś innego się znajdzie ).
JohnDoe - 19 Stycznia 2006, 01:35
Marek S. Huberath "Gniazdo światów?"
gorat - 19 Stycznia 2006, 09:30
W tym gnieżdzie to jeno podpowiedzi były, nie odpowiedź
sulka - 19 Stycznia 2006, 13:29
A juz mnie korcilo, zeby podac "Wilcze gniazdo" Jacka Komudy. Ufff, przynajmniej sie nie zblaznilem
gorat - 19 Stycznia 2006, 13:31
No to co z Huberathem?
Opowiadanie było także w zbiorku pod tym tytułem.
I sprężać się!
JohnDoe - 19 Stycznia 2006, 13:52
Ostatnia proba z mojej storny - Ostatni, którzy wyszli z raju ?
gorat - 19 Stycznia 2006, 20:26
JohnDoe - 19 Stycznia 2006, 22:34
No to spróbuję czegoś poszukać...
... pół godziny później:
Cytat | - Tak - dodał inżynier - cały właz zasypany, musieliśmy porządnie wleźć w grunt!
- To jest pierwsze lądowanie POD powierzchnią nieznanej planety, prawda? - spytał doktor. Naraz wszyscy zaczęli się śmiać. Cybernetyk tak się zanosił, aż łzy ukazały mu się w oczach. |
chyba się nada.
eta - 20 Stycznia 2006, 08:33
Lem Eden
JohnDoe - 20 Stycznia 2006, 09:42
Oczywiscie. Zadawajesz
eta - 20 Stycznia 2006, 10:00
Wyjął z walizki heliograf. Oparszy go o ramię, złapał słońce w tylne paraboliczne lustro. Pomocnicze nie było mu chwilowo potrzebne. Przyłożył dłoń do rękojeści i spojrzał przez dołączoną do urządzenia lunetkę. Idealnie.
JohnDoe - 20 Stycznia 2006, 10:37
Mam na końcu języka... Ale nie jestem pewien. Też Lem, Obłok Magellana?
eta - 20 Stycznia 2006, 10:46
nie Lem i nie Obłok
JohnDoe - 20 Stycznia 2006, 10:54
Hmm, jestem pewien że to niedawno czytałem... Mozna zapytac czy to nie Vonnegut? Pogubilem sie w skojarzeniach
eta - 20 Stycznia 2006, 11:01
na pewno niedawno czytałeś i nie jest to Vonnegut
|
|
|